Skocz do zawartości

[rowery] 29er do wyścigów


kamyk880

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Jestem na etapie szukania 29er do XC/Maratonów. Pojeździłem po paru sklepach, dosiadałem różnych rowerów i generalnie teraz jeszcze mniej wiem. Wszystkie moje propozycje są w zbliżonych do siebie cenach (po fajnych rabatach). Do wyboru mam:

Corratec Superbow Team - świetny osprzęt jak na tę cenę, DT Swiss XMM, osprzęt klasy XT/SLX, przednia oś 15mm, fajny desing, 

 

Trek Superfly 6 2015 - co prawda nie dosiadałem tego konkretnego modelu więc na temat osprzętu ciężko mi się wypowiedzieć (Reba Solo pod oś 15mm, X7/X9), ale geometria G2 jest naprawdę fajna, rower jest o wiele bardziej zrywny niż Corratec, plus dożywotnia gwarancja na ramę.

 

Scott Scale 940 - na razie nie mogę go nigdzie znaleźć żeby na nim pojeździć, ale "na papierze" wygląda całkiem nieźle.

 

Corratec ma dłuższy tylny trójkąt przez co jest bardziej ospały, ale dzięki sloppingowej(?) ramie przekrok jest niższy co jest ważne dla mnie (175 cm wzrostu). Z kolei Trek ma fajnie rozwiązany widelec z offsetem, ale przy ewentualnej wymianie nie byłoby z tym problemów?

 

Posiada ktoś porównanie Treka (raczej modelu tegorocznego) z Corratekiem w terenie? Ewentualnie mógłby ktoś się wypowiedzieć lub doradzić w kwestii wyboru któregoś? 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam treka tylko inny model i mogę go polecić. Z amortyzatorem z tego co wiem nie ma problemu i sklepy które sprzedają rowery te marki mogę bezproblemowo zamówić amorka pod konkretne zamówienie klienta. W Polsce nie ma dystrybutora treka, a jest w GB ale jakby to w niczym nie przeszkadza. Plusem na 100% jest dożywotnia gwarancja na ramę.
co do corrateca, to tak długie tylne widełki trochę przerażają. Nie wiem w jakich zawodach się ścigasz, ale jeżeli XC to kręte single, a maratony to nie tylko długie szutrówki to na tym rowerze IMO będzie ciężko. Obecnie firmy raczej dążą do skrócenia ogona aby zyskac na zwrotności. 335mm to na serio zwrotny rower, a tutaj będzie nieco mułowaty. Po za tym Corratec ma stosunkowo krótką górną rurę, więc pozycja będzie dośc wyprostowana, a ewentualna kompensacja dłuższym mostkiem poskutkuje obniżeniem zwrotności.
Scott... fajnie wygląda. Nie miałem okazji się na nim przejechać. Ma najkrótsze widełki, więc plus do agresywności, z kolei jeszcze krótsza gorna rura. No nie wiem. To bardzo indywidualna kwestia. Idealnie czuję się na długim treku, ale mój kolega z tym samym wzrostem prawie leżał na ramie i jęczał, że moje nie pojedzie na tym rowerze nawet 100m bo dla niego ten rower jest zdecydowanie za duzy... kwestia proporcji i budowy ciała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź ;)

 

Poczytałem parę opini na temat Corrateca i jednak te tylne widełki mogłyby być problemem, zwłaszcza że na trasach na jakich sie ścigam zdarzają się właśnie

 

Zastanawiam się nad Scottem lub Trekiem, do tego drugiego coraz bardziej się przekonuje.

 

Posiada ktoś Scale 940 i mógłby się podzielić opinią na jego temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki Tobo za wsparcie :thumbsup:  Mówię, gdy kupowałem to chłopaki w sklepie powiedzieli, że rowery przyjeżdżają bezpośrednio z UK, bo SSC nie jest już dystrybutorem Treka jak to było kilka lat temu i cały sprzęt zamawiany jest na wyspach. Tam też wysyłane są rowery na reklamację/na wymianę przy dożywotniej gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@lesieque,

 

kiedy zamawiałem rower z początkiem października 2013r to zamówienie szło z Holandii. Miesiąc później kupiłem obręcz Bontragera i również zamawiana była w Holandii. Korespondencję na temat warunków gwarancji prowadziłem już z Mariuszem Gadziemskim z Trek Bicycle Corporation Ltd. England ale jak się okazuje nie ma to przecież większego znaczenia. Customer Service działa sprawnie, gwarancje są realizowane, zamienniki są dostępne więc jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak najbardziej. Napisałem z reszta, że nie ma polskiego dystrybutora ale w niczym to nie przeszkadza i zamówienia są realizowane i wszystko jest w najlepszym porządku. Napisałem to jako fakt w wyszukiwaniu różnic pomiędzy trekiem czy scottem. A nie ukrywajmy, że przy rowerach za 5 czy 6 tysięcy i więcej kazdy szczegół może mieć znaczenie. Stąd uznałem, że warto to napisać i tyle. Myślę, że jak wszystko wyjaśnione to można wracać do tematu glównego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio ( bo już znalazłem ) szukałem rowerów w podobnej kwocie do Twojej...

 

Masz Treka superfly 9.6e w kolorze czerwonym ( rama 18,5/17,5 ) za ~7500 ( +/- 200, bo ni jestem pewien ceny ) w Gdyni ( Żuchliński ). Dla mnie trochę szkoda w tym rowerze, że nie ma sztywnej, tylnej osi. 

Poza tym niewiele droższy od superfly 6 jest 7, a różnica w osprzęcie jest bardzo warta tej skromnej dopłaty! Tylko T.SF. 7 ciężko gdzieś znaleźć z 14roku. Wiem, że od połowy października można już zamawiać nową serię. 

Scott przy tych cenach wygląda skromnie... Bardzo skromnie.

 

Ja ostatecznie zakupiłem Radona ZR Race 8 2014 w bike discount, bo jest wyprzedaż i cena jest super. Osprzęt jest bardzo fajny. Tylko kolor średni, ale ma jeździć.

Edytowane przez jarek135
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zakupiony Trek Superfly 6 2014 w kolorze pomarańczowym, rozmiar 17.5 i jestem bardzo zadowolony.

 

Rower jest zwinny, szybki na zjazdach, mniejsze nierówności nie obchodzą go (jak to 29). Szybko przyspiesza, jest sztywny, na podjazdach jednak trzeba trochę mocniej nacisnąć (ale akurat mnie to nie przeszkadza :) )

 

Do wymiany będzie blat na trochę większy.

 

Dzięki wszystkim za posty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nad tym blatem to się jeszcze zastanów. Ogólnie to pamiętaj, że najbardziej efektywna kadencja jest na poziomie 90obr/min (czyli ta którą mają ściganci) wiadomo, że nie każdemu to odpowiada, ale wysoka kadencja jest zdrowa dla kolan. Mnóstwo wątków o tym jest. Pamiętaj, że 29er idzie inaczej niż mniejszy rower i dla porównania jadąc na jakieś "7" z tyłu i blacie na szosie jechałem za kumplem na małym kółku na również 3cim od końca biegu z tyłu i również na blacie. Ale on ma blat 44T a ja 38T. No chyba, że ciśniesz więcej niż 50km/h to wtedy rzeczywiście młynki na blat ocha są nieuniknione przy takim blacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie zastanawiam się :) zdaję sobie sprawę o kadencji :)

 

Generalnie argumentem za zmianą są sprinty na wyścigach i zjazdy na których trzeba "dokręcić", obawiam się że wtedy może braknąć, z drugiej strony zastanawiam się też, czy jeśli wymienię na 38 czy nawet 40, to nie będzie zbyt dużego skoku na mała zębatkę (w Trek-u mam 22), jeśli np na podjeździe zacznie się wypłaszczenie i będę chciał wejść z 22 na 38/40 czy to się odbędzie bez problemów. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...