Skocz do zawartości

[wyposażenie]co zabierasz w trase


Rekomendowane odpowiedzi

zastanawiam sie bo jutro sie wybieram do sklepu czy kupić dętke czy zestaw łatek. w sumie przydałoby sie i to i to. ale dętka troche zajmuje miejsca w torbie podsiodłowej :/ co brać na wycieczki? boje sie że na trasie cieżko mi będzie znaleźć dziure w dętce albo będzie tak rozcięta że nie do załatania łątka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dłuższe wyprawy

Naturalnie plecak:

Stałe wyposażenie plecaka:

- zapięcie do roweru - authora

- kamizelka odblaskowa

- lampka - czołówka

- ustnik do sztucznego oddychania

- klucze od chaty

- komórka

Kiedyś woziłem jeszcze rękawiczki do PP, niestety zawsze je wykorzystywałem do napraw lancucha:)

no i wyposażenie ruchome:

- portwel z kasą

- jakaś bluza/polar

- skuwacz do łancucha

- śrubokręt

- imbus 5

- zestaw kluczy 8 w 1 (z każdej strony inny)

- dętkę (chociaż już jakiś czas nie woże)

- pompka

- 1,5 l wody gazowanej (w butelce)

- tabliczka czekolady z orzechami (niemieckiej:) - niebo w gębie:) )

 

Naturalnie nie zawsze targam to wszystko ze soba - zwykle biorę tylko te rzeczy które uważam że mogą mi się przydać (mam nadzieje ze o niczym nie zapomniałem)

 

No niestety zapomniałem - o kilku "oczkach" mojego łancucha których też wogóle z torby nie wyciągam...

 

O jeszcze aparat cyfrowy zapomniałem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę tak:

Na rowerze:

-zapięcie

-bidon pełny wody lub innego napoju 0,65 L Isostar

 

W trójkącie pod ramą:

-komórkę

-portfel

-mapę okolicy

-klucze (od domu :P)

-chusteczki higieniczne

 

Jak mi się skończy zawartość bidonu to staję i kupuję w sklepie do tego jakiś baton i heja z powrotem w drogę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

telefon

jakies imbusy

bidon albo dwa

troche kasy

iPod-a

aparat fotograficzny

dokumenty

pompke

kurtke przeciw deczowa

klucze

zapiecie

okulary

rower

dobry humor i chec do zycia

 

czasami fajna kolezanke :P (pozdrawiam O.K.) :)

 

pozdrawiam

 

michal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja biore:

1.Bidon

2.Pompke

3.Dokumenty

4.Dętke zapasową

5.Komórkę

6.Zestaw narzędzi

3-6 mi się mieści w torbie podsiodłowej (nie lubie mieć plecaka)

Czasami jak jadę gdzieś dalej to biorę do plecaka :) kurtkę przeciwdeszczową

 

Aha!! Jeszcze jakąś kase biore!! to jest obowiązek. Kiedyś zapomniałem a picie mi sie skonczyło to ledwo co dojechałem do domu :D

Pozdrawiam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co ci saperka na rowerze???

a no bo ja troche skacze na tym rowerku i zdarza się trafić jakieś fajne miejsce, gdzie tylko kilka ruchów łopaty i można fajnie poskakać :)

ale wiesz, to tylko na krótsze wycieczki z kumplami też skaczącymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jezdze blisko - po miescie i niedaleko poza to biore przewazne:

Przy rowerze:

-bidon lub dwa zależnie jaka temperatura i dlugosc jazdy

-komórka

-licznik

+plecak:

-imbus 4,5

-skuwacz do lancucha

-chusteczki higieniczne

-wodę utleniona

 

Jak gdzies dalej:

standardowo: bidony, komorka, licznik, plecak a w nim:

-zestaw najpotrzebniejszych narzedzi + lyzki do opon i dętka + pompka

-cos do opatrzenia ran

-jedzonko ^^

-troche pieniązkow

-czasami cyfrak i jakis dowod tozsamosci.

 

A jak jezdze drugim rowerkiem "grawitacyjnym" to:

-ochraniacze kolan i łokci

-kask orzech (jak dojezdzam na miejscowke to wioze w plecaku - wiem troche glupio...)

-duuzo kluczy :]

Rekordy wagowe plecaka bije, gdy cos z kumplami budujemy, wtedy mam cos takiego:

-ochraniacze, kask, picie, saperka, czasami drugie buty :), mlotek, gwozdzie, skarpetki, bluza :) a plecak juz ledwo zipie, szwy puszczają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a no bo ja troche skacze na tym rowerku i zdarza się trafić jakieś fajne miejsce, gdzie tylko kilka ruchów łopaty i można fajnie poskakać :(

ale wiesz, to tylko na krótsze wycieczki z kumplami też skaczącymi.

Heh a ja już sobie tworzyłem rozmaite wizje w których wjeżdżasz w błoto, grzęźniesz i okopujesz się saperką:) lol;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja mam kilka schowków a w nich:

 

podstawowe klucze

3 łyżki do opon

dętka (myślę też o kleju i łatkach)

chusteczki

prezerwatywa

telefon

około 50-100 zł na drobne wydatki

woreczki na telefon (wrazie deszczu)

pompka jest przypieta na stałe do roweru, podobnie jak bidon czy licznik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja biore ze sobą:

zapasową dętke, 2 łyżki do opon + czasami łatki i klej

pompke

różne kluczyki żeby coś dokręcić, odkręcić itp, śrubokręt

skuwacz do łańcucha

światła gdy wiem że będe wracał wieczorem

komórke

czasami mapke okolicy

nie wspominam o liczniku czy bidonie bo to oczywiste :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jadę gdzieś bliżej i nie spodziewam się opadów to korzystam z kieszonek umieszczonych na tylnej powierzchni koszulki rowerowej, tam umieszczam dętkę, plastikowe łyżki to ściągania opony, mini pompkę (jest niezwykle sprawna), dokumenta, 10 złociszy, klucze do mieszkania

 

Jeśli jadę gdzieś dalej (oraz jeśli pogoda jest niepewna) zabieram placak, a tam: 2 dętki , łatki+klej w/w pompkę, klucze rowerowe ( w tym inbusy) śrubokręt, kurtkę p-deszczową (+ drugą dla żony, często mi nie odpuszcza takich wycieczek i ciągnie za mna - bynajmniej nie zwalniam :D ) , łyżki j/w, jakąś bułe dla mnie (i dla żony drugą jeśli ze mną jedzie) mieszkania , kasę, klucze do mieszkania, poniewaz kilka razy w zyciu byłem już "ranny" na rowerze to przy jakichś dalszych eskapadach zabieram mini apteczkę ;)

 

Kiedyś brałem jeszcze rozkuwacz ale teraz jeżdżę na łańcuchach SRAMa, poziom bezawaryjności się podniósł i nie wożę go już ze sobą

 

 

O oświetleniu i piciu (2 bidony na 1 rower) nie wspominam to chyba oczywiste ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Dokumenty

2. karta telefoniczna

3. podstawowe klucze, imbusy i 2 wkretaki, krzyżak i płaski

4. Picie 0,75l

5. fajki i zaplniczka :)

 

na specjalne wyjazdy z konkretnymi planami jak np. kiełbasa z ogniska

6. wyżej wymieniona kiełbaska, chlebek, musztardka, siekierka

 

na całodniowe wycieczki bez ogniska

6. kanapki

7. herbata w termosie (też 0,75l)

8. kurtka przeciwdeszczowa

9. papier toaletowy

10. zapasowa paczka fajek i dodatkowe zapałki

 

nie zabieram z zasady: dętek, pompki, telefonu

 

zawsze robię użytek z:

1. picie (woda, herbatka)

2. żarcie (ogólnie)

 

czasem przyda się jakiś klucz ale przewaznie to tylko balast.

Wszystko to wożę w chlebaku wojskowym na bagażniku lub kierownicy.

Oswietlenie i licznik jest w zestawie na stałe przy rowerze.

Dętkę i pompkę zaczę wozić jak złapię pierwszego kapcia, przez 2 lata nie miałem, odpukać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gry jesten dzieś rowerem trekingowym:

- dętka

- pompka

- postawowy zestaw kluczny

- telefon komórkowy

- 50zł

- woda 2l muszynianka

- kamizelkę odblaskową (gdyby mi się zdarzyło wracać w nocy, zestaw świateł to standart)

- 2 batoniki energetyczne

- papier toaletowy

- dokumenty

 

Szosówka:

- 2 batoniki

- 2 pełne bidony

- telefon

- 50zł

- dokumenty

- kamizelka odblaskowa (wieczorem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

wszytsko co konieczne i pare rzeczy mniej potrzebnych :D ::::

- portfel

-komóra

-maly zestaw kluczy imbusowych z kluczami płaskimi i dwoma śrubokrętami

-noż rozkładany (ostrze około 12 cm )

-kawalek bawełnianej szmatki

-conajmniej 2 snickersy

-woda( najlepiej Kropla Beskitu )

-paczka husteczek

-kurtke przeciwdeszczową

-czasami pompke ale czasem zapomne i zestaw naprawczy do dętek

 

....... + rower :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jadę poszaleć w lesie :

-Klucze od piwnicy

-Nic więcej :) ( boje się coś zabierać, bo to nigdy nie wiadomo czy człowiek nie puści gleby, a pozatym jak lata po kieszeniach cały "złom" to już wogóle wkurza )

 

Jak jadę na przejażdźkę :

-Klucz od domu

-Klucze od piwnicy

-Telefon

-Portfel z dużym zapasem gotówki

-Odtwarzacz MP3

-Czasem coś do picia ( ale to jak jadę poza miasto ). Jeżeli jeżdzę po mieście i w jego okolicach to tylko mam pieniądze, bo kupie poiwedzmy puszkę Mountain Dew - wypiję - wyrzucę puszkę do specjalnego kosza na aluminium :) i tyle.

 

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...