Skocz do zawartości

[hamulce]Deore 535 vs. Avid BB5 vs. Avid Single Digit 7


Sayman

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zastanawiam się nad wyzej wymienionymi hamulcami. Waze 60 kg, jezdze głównie XC, ale lubie sobie często poszaleć. Co byście wy wybrali? Zdaje sobie z tego sprawe ze wszyscy bedziecie pewnie mowic ze deore, ale czym sie te hamulce róznią ? (siła hamowania) Czy ona jest az tak zauwazalna ? Czy jak w Avidzie BB5 nacisne na lewą klamkę to postawi mi rower na przednie koło ?

 

Pozdrawiam i czekam na wasze wypowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybralbym deore hydrauliczne

 

mowie to jako wlasciciel avidow BB7

aby mechanik zaczal fajnie pracowac trzeba w niego wlozyc czyli kupic dobre klamki i komplet linek i pancerzy a wtedy cena przewyzsza spokojnie cene deore.

 

DEORE 535 i nie ma co sie zastanawiac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast polece Avidy 7. Bardzo dobra modulacja z klamkami SD 7. Sila hamowania rowniez zabojcza. Chyba najlepsze (oprocz Avidow Ultimatow) V-ki na rynku.

Przy takiej masie jaka posiadasz i stylu jazdy nawet bym nie spojrzal na strasznie ciezkie tarcze.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie się zgadzam z COOLoo, sam ważę 64 kilo, mam SD5, które spokojnie mi wystarczają, a nie jeżdzę tylko po parku :D

Czy jak w Avidzie BB5 nacisne na lewą klamkę to postawi mi rower na przednie koło ?
Nie wiem jak w Avidzie BB5, ale w Avidzie SD5 da się to zrobić. A SD7 od SD5 różnią się chyba tylko wagą i wymiennymi okładzinami, a nie calymi klockami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przodu do niedawna mialem srama 9.0 v'ke i po zmianie z Alivio sila byla porazająca. mowilem sobie ze chyba nie moze nic lepiej hamowac. Nie potrzeba mi nic wiecej. Teraz mam z przodu tarcze Shimano Xt (ta sama budowa co 535) i teraz uwazam ze... no jednak wczesniej nie mialem w reku hamulca.. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój bloodbrother;D jeżdzi na BB5 i nie poleca(mimo to, że siła hamowania jest zaboójcza), mimo profesjonalnego serwisu i ostrożnej jazdy czesto tarcza ociera, (ostatnio nie mógł jechać :blink: ), ja przychylił bym sie od deore choć nie jestem przekonany do hydrauliki.

 

Jedank mechaniczny to mechaniczny, na upartego samemu regulujesz, naprawiasz, a z hydrauliką jest większy problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedank mechaniczny to mechaniczny, na upartego samemu regulujesz, naprawiasz, a z hydrauliką jest większy problem

 

A co to za problem wyregulowac hydraulike? To chyba nawet łatwiejsze niż w mechanikach

 

 

A wracają do tematu to polecam Deore. Mam sam deore i nawet się nie spodziewałem ze bedzie tak przyzwoicie działał. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam V-ki srama 7 IMHO bardzo dobre hample

syn ma mechanika shimano 465 na przodzie

Jeździłem na rowerze z bb5 oraz kilka dni na rowerze hydraulikiem z jucy 5 no i w zeszłe wakacje miałem mozliwość potestowania kilku makrokeszy z wypożyczalni niektóre miały pseudotarczówki mechaniczne :035:

z mojego punktu widzenia wygląda to tak

na pewno dobre V-ki są lepsze niż pseudo tarczówki z makrokesza

natomiast nie umywają się do przyzwoitych tarcz mechanicznych takimi są niewątpliwie BB5. Shimanowski sh 465 też jest niezły (troszkę upierdliwy w regulacji).

Po dotarciu siła hamowania oraz modulacja pozostawia V-brejki :D daleko z tyłu. szczególnie dobrze to widać w trudnych warunkach pogodowych zimą i podczas deszczu jakość hamowania tarcz mechanicznych praktycznie się nie zmienia natomiast skuteczność v-ek drastycznie spada. :D

A teraz parę słów o tarczówkach hydraulicznych. TO JEST TO i guzik minie obchodzi, że ważą 3 razy tyle co zestaw v-brakeów. W zamian dają miodną modulację i potworną siłę hamowania.

Zresztą w dość niedalekiej przyszłości planuję zakup bb5 na przód. Imho sporo tańszy niż hydraulik i jakością hamowania aż tak bardzo nie odstaje od jucy 5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam Avidy SD7 i mogę je szczerze polecić. Siła hamowania w porównianiu do poprzednich hampli jest o niebo lepsza. Klamki mają świetną regulację siły hamowania. Są lekkie i bardzo dobrze leżą w palcach. Wczoraj mnie uratowały przed przejechaniem przechodnia... i to już nie pierwszy raz. :)

Jedyne na co można narzekać to koszty użytkowania tych hamulców... Troche mnie zaskoczyła cena samych wymiennych okładzin dla tego modelu. Cena za dwie wymienne okładziny jedyne 39zł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...