Skocz do zawartości

[ do 500zł ] Rower dla chłopca 110cm


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Zbliżają się 5 urodziny syna. Nie ma jeszcze własnego dwukołowego roweru i myślę, że najwyższy czas aby taki dostał. Przeglądam oferty rowerków z kołami 16", ale w kwocie do 500zł to praktycznie same marketówki. Czy w tym budżecie można kupić dobry rowerek? Nie musi to być sprzęt wiodących producentów, ale chciałbym aby rower był dobrej jakości. 

Napisano

Moj syn jezdzil 2 lata na rowerku z decathlonu na 16 calowych kolach. Z czystym sumieniem moge polecic. Traski po 10-15km robilismy bez problemow. W cenie tez sie zmiescisz.

Napisano

Witam.

Zbliżają się 5 urodziny syna. Nie ma jeszcze własnego dwukołowego roweru i myślę, że najwyższy czas aby taki dostał. Przeglądam oferty rowerków z kołami 16", ale w kwocie do 500zł to praktycznie same marketówki. Czy w tym budżecie można kupić dobry rowerek? Nie musi to być sprzęt wiodących producentów, ale chciałbym aby rower był dobrej jakości. 

 

Moim zdaniem nie ma sensu szukać roweru na kołach 16 cali lecz 20 cali. Jak będziesz szukać takiego roweru to od razu odrzucaj rowery zarówno te z tylnym jak i przednim amortyzatorem gdyż taki amortyzator i tak nie będzie właściwie pracował pod nikłą masą dziecka.

Napisano

Moja córka ma 6,5 roku (123cm) i zdecydowałem, że pominiemy 20" i za rok spróbujemy kupić 24" (obecnie 16" z maksymalnie podniesionym siodełkiem i kierownicą, jest ok, ale przydały by się przerzutki gdyż po 10km trochę czuje się zmęczona kręceniem jak mały motorek :) ). Chciałbym jednak nawiązać do Decathlonu. Wydaje mi się, że rama tych rowerów (20-24") jest jakaś dziwna. Moja córka mimo, że 20" jest dla mniej obecnie optymalne to wydaje mi się, że ... za bardzo leży na tym rowerze. Siodełko może 5cm do minimalnego poziomu a pozycja co najmniej niewygodna. Byłbym niezwykle ostrożny z polecaniem tych rowerów pod względem wygody jazdy. Koniecznie trzeba przymierzyć się.

Napisano

Moje dzieciaki "testowały" 3 rowery. 14" z Gosportu, 16" z Intersportu i 20" Arkus/Romet (spadek rodzinny).

Ten z Go-sportu spełnilł swoje zadanie bezawaryjnie i bezproblemowo , teraz jeździ u znajomych. Na tym z Intersportu tak naprawdę nauczyły się jeżdzić. Też praktycznie bez żadnych problemów eksploatacyjnych. Tzn przedni hamulec od początku był atrapą (tak twierdził sprzedawca). Małe rączki nie były w stanie docisnąć go na tyle mocno, żeby hamował. Wymiana cantilevera na V-brakea zalatwiła problem:-)

Arkus trafił do nas po jakimś kuzynie i jeździ do dziś. Też bez jakichś problemow, tyle że jest piekelnie ciężki. To był pierwszy rower z przerzutkami. I tu był problem. Obrotowa manetka obracała się jak w "dorosłym" rowerze, czyli dość ciężko. Syn nie był w stanie zmienić biegu ( a bardzo chciał). Dopiero wymiana manetki na dźwigienkową shimano SL-TX50 rozwiązała problem.

Tak więc nie mam zadnych zastrzeżeń do rowerow z Go-sportu czy Intersportu. Jak bym miał wybierac to kupiłbym w ...Decathlonie. Właśnie ze względu na manetki przerzutek. Decathlon reklamuje się, że ich dziecinne rowery mają wyjątkowo lekko dzialające manetki. Sprawdziłem i faktycznie. Obracają się wyraźnie lżej niz u konkurencji, nawet w markowych modelach.

A dla chłopca 110cm też raczej przymierzałbym się do 20" kół.

I trzymalbym się z daleka od rowerow z TESCO, Reala czy innych Biedronek.

Napisano

(...)

Chciałbym jednak nawiązać do Decathlonu. Wydaje mi się, że rama tych rowerów (20-24") jest jakaś dziwna. Moja córka mimo, że 20" jest dla mniej obecnie optymalne to wydaje mi się, że ... za bardzo leży na tym rowerze. Siodełko może 5cm do minimalnego poziomu a pozycja co najmniej niewygodna. Byłbym niezwykle ostrożny z polecaniem tych rowerów pod względem wygody jazdy. Koniecznie trzeba przymierzyć się.

Chcialbym... Bylbym... Nie obraz sie ale to takie gdybanie nie poparte doswiadczeniami. Moj syn robil na rowerze z decathlonu trasy powyzej 10km i nigdy nie marudzil. W wieku 5 lat jego rekord na tym rowerze wynosil 21km w jedno popoludnie. Rower spisywal sie swietnie. Klameczki dobrze dzialaly w dzieciecych paluszkach. Jedynie ten paskowy hamulec tylni wymagal wstepnie bardzo uwaznej regulacji (ale pozniej juz dzialal dobrze).

Takze za te pieniazki to dobry zakup. Mowie z doswiadczenia. I zgadzam sie z ostatnim stwierdzeniem, ze trzeba sie przymierzyc. Kazdy z nas jest inny wiec trzeba. :rolleyes:

Napisano

 

 

Chcialbym... Bylbym... Nie obraz sie ale to takie gdybanie nie poparte doswiadczeniami. Moj syn robil na rowerze z decathlonu trasy powyzej 10km i nigdy nie marudzil. W wieku 5 lat jego rekord na tym rowerze wynosil 21km w jedno popoludnie. Rower spisywal sie swietnie. Klameczki dobrze dzialaly w dzieciecych paluszkach. Jedynie ten paskowy hamulec tylni wymagal wstepnie bardzo uwaznej regulacji (ale pozniej juz dzialal dobrze). Takze za te pieniazki to dobry zakup. Mowie z doswiadczenia. I zgadzam sie z ostatnim stwierdzeniem, ze trzeba sie przymierzyc. Kazdy z nas jest inny wiec trzeba. :rolleyes:

:) Podejmę decyzję za rok i bez obaw, na pewno tu napiszę zanim wydam PLN'y :D Niech mała podrośnie to z pewnością łatwiej będzie dobrać właściwy rower.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...