crux

Woom 3 jest od 105 cm a Woom 4 od 115. Mój maluch przesiadł się z 3 na 4 przy 112 cm i było w porządku. Można było siodełko jeszcze 1 cm niżej ustawić. Twoja córka przy 105 bez problemu przesiadzie się na Woom 3, ale skoro nie jest szaleńcem na dwóch kółkach to wysunięcie sztycy trochę poza max nie powinno spowodować zagrożenia.

Jeżeli chcesz w ten sposób przedłużyć użytkowanie Woom 2 dla dziecka to nie rób tego. Ten rower jest stosunkowo krótki i gdy dziecko rośnie to przy zjeżdżaniu z górki staje się niestabilny ze względu na geometrię. Do tego bardzo krótka korba w Woom 2 idealna do nauki po jakimś czasie sprawia, że maluch kręci na bardzo wysokie kadencji lekko frustrując się z wolnej jazdy. Bezpieczniej jest jednak wymienić na Woom 3 a jeżeli ma chociaż 110 cm wzrostu to od razu Woom 4.

Nie wyobrażam sobie jak można zmasakrować rower by miał dziury w ramie Mimo wszystko polecam Woom 4 do lasu, ale po kilku modyfikacjach. On ma regulowany mostek więc możesz wydłużyć pozycje jeżeli tego potrzebujesz. Mój młody śmiga jak mały dzik na tym rowerze bez szkód dla sprzętu. Modyfikacje są trzy, które zapewnia długie życie sprzętowi i komfort dla malucha: Opony (Billy Bonkers 20x2,0), pedały (od Woom Off) i osłona na przerzutkę (allegro) Polecam!

Już sporo czasu minęło od założenia tematu, ale podsumowując. Woom 4 zakupiony na początku lipca i objeżdżony równo i dokładnie. Manetkę SRAM Gripshift 5-latek zmienia bez żadnych problemów w trakcie jazdy. Rower jeździ świetnie, niska masa robi robotę. Cóż, jako zapalony szosowiec mogę pochwalić się, że mały wygrywa ze 1-2 lata starszymi dzieciakami "ustawki" w parku Na razie opony zostawiłem oryginalne 1,4", jedyna zmiana to wymiana pedałów na te od Woom Off dla znacznie lepszej przyczepności do pedałów. To był świetny zakup za 1900 PLN, zwłaszcza że 1,5 roczny Woom 3 poszedł za 1500 (cena zakupu 1400). Polecam

Woom 4 przymierzałem na miejscu w sklepie w Bydgoszczy w czwartek więc da radę je znaleźć. Gdyby ktoś miał wątpliwości to warto poczekać

Thx za propozycje. O Frogach zapomniałem, ale zerknąłem na masę obu i jest 8,5kg oraz 8,7kg przy 7,7kg Woom a jak pisałem masa to priorytet. O Treku nie słyszałem, ale tutaj już pod 9kg. Chyba Treka lubi ciężkie rowery robić. Kiedyś rozważałem zarówno Trek ProCaliber oraz Madone i oba odpadły głównie ze względu na masę (najcięższe w klasie) chociaż również przez chorą politykę cenową. Obecnie najtańszy Madone 23.000 PLN z wagą 8,6kg. Oszaleli

Po przymiarce Woom 4 dwa wnioski: 1. Manetkę SRAM mój 4,5 latek obraca jedna ręka w obu kierunkach bez dużych problemów. Kiedyś córka 5 latka manetki Shimano nie mogła ruszyć "w górę" więc duży plus dla SRAM. 2. Maluch 110 cm jest za mały do Woom 4 więc poczekam jeszcze kilka miesięcy aż podrośnie. W każdym razie wybieram ponownie Woom, już trzeci Jak coś się zmieni tj. pojawi się na rynku jakoś ciekawy model to na pewno tu napisze.

Pianka zepsuje efekt wizualny. Jak już to tylko folia. Zresztą obejrzałem widelec Woom 3 jak wygląda po 11 miesiącach i żadnych uszkodzeń.

Chętnie edytował bym mój post tytułowy, ale z jakiegoś powodu nie mogę znaleźć opcji edycji. Może znika ta opcja po pewnym czasie. W każdym razie dodałbym do listy rowerów, które odrzucam Puky LS-PRO 20. Spełnia większość wymagań (waga 7,8, krótka korba, manetka obrotowa - do weryfikacji w sumie jednak działanie SRAMowskiej gdyż Shimanowska jest średnia), ale przy koszcie 1800 PLN ma gorsze komponenty od Woom (przede wszystkim podstawowa czyt. najtańsza możliwa przerzutka - do regularnej regulacji). Na tą chwilę więc podsumowując przemyślenia i wasze posty będzie to jedna z opcji chociaż pewnie jeszcze długo się zastanowię nad tą drugą niekoniecznie wartą dodatkowe 900 PLN. 1. Woom 4 + zmiana opon na Schwalbe Billy Bonkers 20x2.0 (2x ~100 PLN) - razem ok. 2200 PLN. Zakup w razie czego manetki klikanej zamiast obracanej to jakieś 60 PLN, ale najpierw sprawdzę czy mały da radę zmieniać obracaną. 2. Woom Off 4 + oklejenie grubą folią widelca - ok. 3100 PLN + folia ochronna (kosztu folii nie liczę bo w cenie 100 PLN okleje też co wrażliwsze miejsca swoich pozostałych rowerów)

Tym bardziej podjadę i sprawdzę. Córka miała Shimano w swoim rowerze kilka lat temu.

Przy zakupie Woom 4 nie spodziewam się bym stracił późmniej więcej niż 20%, na Woom 2 straciłem o ile można to tak nazwać 150zł po 5 miesiącach użytkowania więc trochę ponad 10% więc tyle co nic. Obecny Woom 3 będzie użytkowany około roku, te rowery są fantastyczne odnośnie jakości i trzymania wartości. Masz rację co do Cube, spadek wartości będzie większy niż z Woom. Do tego ta korba 127 mm. Woom 4 jest dla dziecka 115-130 cm więc myślę, że starczył by na 2 sezony. Akurat jest dostawa w sklepie miejscowym więc podjadę z małym człowiekiem przymierzyć się i zobaczyć działanie revoshift. Pamiętam kiedyś córka miała ten badziew, fatalnie działało, nie dała rady przełączać w wieku 5 lat więc pewnie bym wymienił.

Cześć, Nowy rok, nowe kolekcje rowerów u różnych producentów. Pomijam aktualnie sprawę dostępności i z tego powodu temat zakładam na tyle wcześnie by spokojnie do wiosny/lata coś znaleźć na rynku. Mój mały człowiek ma aktualnie 110 cm i 4,5 roku. Śmiga obecnie na Woom 3 z oponami Black Jack o szerokości 1,90 cala zamiast oryginalnych Little Joe 1,40. Raz, że bez problemu porusza się po trawie oraz piasku czy błocie (wcześniej mało realne) a dwa, że wyższy profil opony pozwala jechać nieco szybciej gdyż przełożenie jest dość niskie w rowerze. Dystans po szutrze 10-12 km jednorazowo w ciągu ok. 1h do zrobienia. W związku z tym, że to jego drugi rower z pedałami (wcześniej Woom 2) to mam świadomość, że waga roweru jest najważniejsza, pozostałe rzeczy całkowicie drugorzędne. Szukam więc roweru na kołach 20 cali od wzrostu 110-115 a jak trzeba to wyżej, najwyżej poczekam chwilę. Priorytety: 1. Waga ok. 8kg lub mniej Pozostałe trochę mniej istotne, ale ostatecznie zależy od wszystkich wad/zalet: 2. Przerzutki z manetką (klikana a więc bez obracanych typu Revoshift itp) 3. Korba ok. 110-115 mm 4. Nowy fabrycznie 5. Budżet ok. 2000 PLN, wyraźnie więcej tylko jak warto. Odrzuciłem na razie: 1. Superior Fly Team 20 - 8,1 kg, Długa korba, manetka Revoshift 2. Merida MATTS J. 20+ - Ciężki 9,5kg 3. Author RECORD 20 - Waga 8,6kg, długa korba, manetka Revoshift 4. Kross LEVEL MINI 3.0 LIGHT SR - Ciężki 9,6kg 5. NS Bikes CLASH 20 - Bardzo ciężki 11,2kg... chyba aby zniechęcić dziecko do jazdy 6. Early Rider SEEKER 20 - Waga 8,7kg, długa korba, 7. Rascal 20 - 7,9kg, krótka korba, ale manetka typu Revoshift i tylko 3 biegi w piaście. 8. KUbikes 20 L - 7,8 kg, długa korba, 9. Pyro Bikes 20 L - 7,8kg, długa korba, manetka typu Revoshift Rozważam poniższe propozycje: 1. Woom 4 - 7,7kg, 1960 PLN, manetka niestety obracana, opony na dzień dobry do wymiany więc dojdzie tylko 0,1 kg https://www.woombikes.pl/products/4?variant=37684299661487 2. Cube 200 SL - 8,2kg, 2300 PLN, niestety długa korba, ale wygląd nieziemski Przynajmniej dla tatusia, pewnie synowi też się sposoba. https://www.cube.eu/pl/2021/bikes/kids/115-130-cm/kid-200/cube-acid-200-sl-teamline/ 3. Woom Off 4 - 7,8kg, 3200 PLN, hamulce tarczowe Drogi!!! Trochę obawiam się karbonowego widelca w dziecięcym rowerze. Nie wiem ile przeżyje https://www.woombikes.pl/products/off4 Macie jeszcze jakieś propozycje? Nie ma jak widać idealnych propozycji bez wad. Ewentualnie Woom 4, ale z wymianą opon oraz manetek biegów.

Jeszcze jedno pytanie: Czy do mojej obręczy Fulcrum Racing 77 mogę założyć opony bezdetkowe np. Schwalbe Pro One? Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź. Myślę, że 2mm mnie nie zbawią i jeżeli 23mm to skrajna wartość to 25mm będzie jednak bardziej bezpieczne.

Witam, Mam obręcze Fulcrum Racing 77 a planuję kupić opony Schwalbe One 700x23. Obecnie opony mam 25mm a niestety nie mogę odszukać informacji o tej obręczy i minimalnej szerokości opon. Na stronie Fulcrum jest obręcz Racing 7 LG gdzie minimalna szerokość to 25 mm. Co o tym myślicie, 2mm będzie miało znaczenie? Pozdrawiam

Na stronie Unibike brak. Dziś facet w centrali Unibike w Bydgoszczy powiedział, że wrzucą je w tym tygodniu na stronę.

Ceny na nowe rowery, specyfikacje itp. mają być w tym tygodniu. Mają być również w tym tygodniu w końcu ceny szos. Najdroższy Athlon na 105 (nie wiem czy pełna) ma być po 3999.

Z tego też powodu nie czekałem dłużej i nowa maszyna już u mnie stoi

Oczywiście moja pomyłka, październik 2015.

Witam, W dniu dzisiejszym otrzymałem oficjalną jak myślę informację od Unibike, że ich kolekcja rowerów szosowych wraz z cenami i specyfikacją pojawi się w drugiej połowie października 2016. Pozdrawiam zainteresowanych crux

Wcześniej pisałem w innym temacie, ale ten chyba jest bardziej właściwy. Będąc niedawno na przeglądzie mojego crossa w centrali Unibike w Bydgoszczy, dostałem info od pracownika, że na sezon 2016 firma Unibike wprowadzi po raz pierwszy w historii rowery szosowe. Będą trzy oczywiście na trzech poziomach cenowych, wszystkie najprawdopodobniej rama AL chociaż nie wiem co z najdroższym. Środkowy ma być w kwocie ok. 4000zł i ma nokautować cenowo w porównaniu do konkurencji. Brak szerszych informacji jak na razie, oficjalne info ma być dostępne w okolicach lutego 2016 (trochę późno wg mnie). Nie bardzo wiem co znaczy "nokautować cenowo", ale bezwzględnie Unibike powinien wysłać te rowery do testów dla możliwie niezależnych testerów. Jakoś średnio widzę zbyt na rower za 4k i więcej jeżeli jest to pierwszy projekt ramy itp. i nie wiadomo czego się spodziewać. W związku z tym, że planuję zakup szosy to z pewnością będę śledził ten projekt w Unibike. Pozdrawiam crux

Jako że nie widziałem bardziej pasującego tematu, piszę tutaj o małym newsie. Będąc niedawno na przeglądzie mojego crossa w centrali Unibike w Bydgoszczy, dostałem info od pracownika, że na sezon 2016 firma Unibike wprowadzi po raz pierwszy w historii rowery szosowe. Będą trzy oczywiście na trzech poziomach cenowych, wszystkie najprawdopodobniej rama AL chociaż nie wiem co z najdroższym. Środkowy ma być w kwocie ok. 4000zł i ma nokautować cenowo w porównaniu do konkurencji. Brak szerszych informacji jak na razie, oficjalne info ma być dostępne w okolicach lutego 2016 (trochę późno wg mnie). Nie bardzo wiem co znaczy "nokautować cenowo", ale bezwzględnie Unibike powinien wysłać te rowery do testów dla możliwie niezależnych testerów. Jakoś średnio widzę zbyt na rower za 4k i więcej jeżeli jest to pierwszy projekt ramy itp. i nie wiadomo czego się spodziewać. W związku z tym, że planuję zakup szosy to z pewnością będę śledził ten projekt w Unibike. Pozdrawiam crux