[napęd] Terkotanie podczas pedałowania.

[mati777]

Na wstępie chcę zaznaczyć iż wiem że w internecie jest mnóstwo takich tematów ale w żadnym opisywana sytuacja nie była taka jak w moim przypadku.

 

Podczas pedałowania pod stopami czuję takie terkotanie. Na początku tego problemu (3 dni temu) się nie przejmowałem, ponieważ tego

terkotania raczej nie słychać ale później zaczęło się wzmagać i teraz już jest trochę słyszalne a pod stopami czuję takie malutkie "uskoki", "ocieranie".

 

Myślałem, iż to tylna przerzutka ponieważ miałem z nią już podobne problemy, ale wyregulowałem ją i problem nie znikł. Przednia przerzutka też nie powoduje tego problemu ponieważ jeżdżę tylko na 3-x i w ten sposób mam ustawiony wózek przedniej przerzutki.

Przyszło mi do głowy że to coś z suportem to zdjąłem łańcuch i kręciłem pedałami w miejscu i chodziły idealnie. Łańcuch mam nasmarowany i robiłem to nie dawno (10 dni temu) ale muszę zaznaczyć, że użyłem do tego słabego smaru. Rower ma przejechane około 1500 - 1700 km.

 

Dodam jeszcze, że terkotanie jest większe na przerzutkach od 3-3 do 3-5 a na innych jest troszkę mniejsze. Dla pewności ustawiłem przerzutkę przednią tak jak było od nowości i na przełożeniach 1-x i 2-x problem nie ustąpił.

 

Bardzo proszę o pomoc bo już nie wiem jak sobie z tym rowerem poradzić.

[NEX]

może masz piasek a zębatkach lub coś z łańcuchem jest , bo z pedałami by było ,ale jeśli pedałowałes bez łancucha to nie ich wina

[mati777]

Wyszedłem do roweru i obejrzałem zębatki ale są czyste i nie widać na nich ani jednego ziarnka piasku.

[NEX]

zawsze moga być w środku łańcuha ,spróbuj go wygiąć lekko w bok i usłyszysz czy masz coś w środku

[BikoBiko]

A nie masz czasem źle łańcucha załozonego? W tylnej przerzutce masz taki ogranicznik w wózku między górnym a dolnym kółkiem. Łańcuch ma iść pod nim, a nie nad nim. Jak idzie po nim to jest właśnie takie terkotanie.
 

[mati777]

@BikoBiko

 

Nie do końca Cię rozumiem móglbyś mi to lepiej wytlumaczyć?

 

Edit:

 

Już zalapalem o co chodzi i wiem że lańcuch jest poprawnie zalożony.

[NEX]

coś takiego chodzi :

 

[paziek]

@@mati777, BikoBIko ma pewnie na myśli to:

Raz mi się faktycznie założyło łańcuch od złej strony, ale byś od razu zauważył, że jest źle, bo to robi tyle hałasu jak Cannibal Corpse.

 

Sprawdź, czy wózek jest prosty, może hak ci się wygiął. Ewentualnie linka się rozciągnęła i lekko zmieniło się ułożenie przerzutki, przez co trzeba na nowo podregulować.

[mati777]

Łańcuch definitywnie dobrze założony, a co do linki to naciągałem ją jakieś 2 max 3 tygodnie temu. Wózek jest prosty. Dodam że oglądałem łańcuch na całej długości i nie widzę żeby o coś haczył więc już naprawdę nie wiem co mogę zrobić, a jest to takie nieprzyjemne, że nie ma mowy o jeżdżeniu z tym problemem.

[paziek]

Dziwne to... rzucę kilkoma pomysłami, ale są mało prawdopodobne, tym bardziej, że rower ma tylko 1500, a problem nasila się na przełożeniu między 3, a 5.

 

1. Łożyska na trybach koszyka przerzutki się zjechały i tryby "latają" na boki

2. Masz kierunkowy łańcuch i założyłeś go odwrotnie (ale nie wiem czy to dawałoby taki efekt)

3. Kaseta jest zużyta na tych trybach między 3, a 5 na tyle, że daje taki efekt. Ja na swoim jeździłem tylko na jednym trybie (jak w singlu) i teraz mam kasetę z 8 zębatkami "nie śmigane", a jeden wygląda jakby był po 10000km

4. Krzyżujesz przełożenia poza dozwolony zakres, bo z tego co roumiem to na korbie nie zmieniasz przełożenia? Ale wtedy problem by się nasilał na krańcowych przełożeniach, a nie w okolicach środka...

 

ps.

5. Miałem taki problem, że tarcza na korbie do której się przykręca blaty zębatek się poluzowała od ramienia korby i przy pewnych przełożeniach, gdy naciskałem silnie nogą to ta tarcza się na tyle odginała, że łańcuch tarł o przednią przerzutkę. Gdy "na sucho" testowałem w domu to nie widziałem problemu, a dopiero w czasie jazdy wychodziło. No, ale to przednia...

[mati777]

1. To jest możliwe ale nie wiem jak to sprawdzić.

2. Definitywnie nie.

3. Najwięcej jeżdżę na 7 i 1 więc mało prawdopodobne.

4. Tak, na korbie nie zmieniam położenia i krzyżuję poza dowolny zakres ale z tego co mi wiadomo nie dawałoby to takiego efektu.

5. Przednią przerzutkę mam tak ustawioną, że jest to w 100% wykluczone.

Wróciłem z krótkiej przejażdżki i teraz już dobrze wiem kiedy mam ten problem.

 

Na zębatkach 1 i 7 problem prawie znikł natomiast na 4 bardzo się nasilił. Dodam, że kiedy pedałuję (podczas szybkiej jazdy) i nie nadążam obracać pedałami bo koło kręci się za szybko to wtedy problem znika.
 

Proszę pomóżcie mi bo strasznie mnie to denerwuje.

[tobo]

Przerzutka/hak mogą być krzywe.

[cervandes]

Moim zdaniem jęczący łańcuch to niedopasowanie na kasecie. Sam z tym walczę. Jeżdżę korzystając z koronek 5-6-7 w kasecie HG51 8s. Najczęściej używam 2-6 2-7 i 3-5 3-6. I na tych trybach jest wzorowo a na pozostałych łańcuch mocno hałasuje, ale to raczej nie terkotanie a jęczenie. I moim zdaniem wynika to, że niedopasowania lekko rozciągniętego łańcucha do nieużywanych wcale koronek. Pojeździj kolego na jednym, jęczącym ustawieniu jakiś czas, założę się, że sytuacja się poprawi.

[mati777]

Jest coś w tym o czym mówisz, ale problem pojawił się niedawno a wcześniej mimo, że rzadko używałem danych zębatek to tego problemu nie było.

 

PS.

Co rozumiesz poprzez "jęczenie", bo ja pod pedałami w czasie kręcenia czuje takie "mikro-uskoki".

[cervandes]

Bo łańcuch coraz bardziej rozciągnięty z czasem coraz gorzej pracuje na nieużywanych zębatkach. Dobry olej trochę wyciszy napęd, ale cudów się nie spodziewaj. Pojeździj, sprawdź. Nie wiem ile, 20km? 40? Ja tak miałem na HG40. Na początku nic, a potem jak się pojawiło to wstyd było się w mieście pokazać. I tak, czułem to troszkę w pedałach.

 

A co nazywam jęczeniem? Porównałbym to do chodzenia w nasiąkniętych, skrzypiących starych butach. Zmieniłem łańcuch na mniej wyciągnięty HG50 i problem zniknął jak ręką odjął. Teraz założyłem nowy KMC Z92 i też cisza.

 

Moim zdaniem winny zużyty napęd.

[adii22]

Nie skupiajcie się wyłącznie na przerzutkach. Ktoś zauważył temat piasku w napędzie - wyszejkować łańcuch i przesmarować od nowa. Na 99% przejdzie. Jeśli nie, sprawdzić łożyska w suporcie i pedałach.

Jeśli i to nie pomoże - bębenek

Niemniej wymieniłem przyczyny od najbardziej prawdopodobnych, po najmniej.

 

A, teraz jeszcze doczytałem... Kwestia zużycia łańcucha - Jeśli masz napęd po sporym przebiegu na jednym łańcuchu to niestety, ale czeka Cię wymiana zębatek i łańcucha.

Jeśli jeździsz metodą na kilka łańcuchów - załóż inny po prostu.

[mati777]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Wyszejkuję łańcuch jeżeli nie zadziała to kupię nowy, ale zębatek nie będę wymieniał.