Skocz do zawartości

[Głośniki] Audio Bike System


DavidDave

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam chciałem zaprezentować Wam "audio bike system" i zachęcić Was do montowania podobnych w swoim rowerze, zamiast słuchania muzyki przez słuchawki.

Kiedyś jadąc rowerem słuchałem muzyki tylko i wyłącznie na słuchawkach, aż do momentu nieprzyjemnej sytuacji jaka mnie spotkała. A mianowicie jechałem drogą jednokierunkową na której z obydwu stron stały zaparkowane samochody, także możliwości wyprzedzenia na tej jezdni w danym odcinku nie było. Miałem takie szczęście, że akurat za mną jechał radiowóz interwencyjny na sygnale najprawdopodobniej do wypadku, oczywiście nie ustąpiłem mu pierwszeństwa ponieważ ani go nie widziałem ani nie słyszałem co ewidentnie było spowodowane moją nierozwagą.. Radiowóz wyprzedził mnie w pierwszym możliwym miejscu, zatrzymał się po czym wysiadł z niego Pan policjant i pojechał dalej zostawiając go. Policjant był zdenerwowany zaistniała sytuacją ale zachował krytykę dla siebie, powiedział mi jakie zagrożenia stwarzam słuchając muzyki w słuchawkach i jak bardzo jest to niebezpieczne dla mnie i dla reszty uczęstników ruchu po czym wlepił mi maksymalny mandat za nieustąpienie pierwszeństwa pojazdowi uprzywilejowanemu w wysokości 500zł i 5 punktów karnych!!! :0 No cóż prawnie słuchanie muzyki przez słuchawki nie jest zabronione ale nieustąpienie pierwszeństwa jest już wykroczeniem, także byłem sam sobie winien  ;) Po tym incydencie postanowiłem poszukać alternatywy dla słuchania muzyki przez słuchawki i trafiłem na ciekawy artykuł:

 

http://www.rowerowe-porady.pl/sluchanie-muzyki-na-rowerze-a-bezpieczenstwo/

 

Zainteresowały mnie głośniki przenośne i zacząłem szukać gotowych systemów w google. Niestety taka forma rowerowego tuningu jest bardzo mało popularna i nie ma specjalnie dedykowanych systemów audio, mało tego słuchanie muzyki przez głośniki na rowerze jest uważane za obciach czego kompletnie nie potrafię zrozumieć :/ Co w tym złego skoro jest to znacznie bezpieczniejsze dla mnie i dla innych uczęstników ruchu drogowego. Po wielu godzinach wyszukiwania w końcu znalazłem system, który zaciekawił mnie na tyle, że zainstalowałem podobny w swoim rowerze.

 

http://www7.zippyshare.com/thumb/73160325/file.html[/img]

Tak wygląda ten system w oryginale

 

http://www7.zippyshare.com/thumb/6960525/file.html[/img]

Tak wygląda moja wersja tego systemu

 

Koszt takiego systemu to około 320zł także znacznie mniej niż otrzymany mandat. Można go podłączyć do dowolnego telefonu bądź odtwarzacza mp3, czas montażu to niecała godzina. Efekt jak dla mnie w 100% zadowalający mam dźwięk w jakości stereo i nie stwarzam zagrożenia na drodze, czuję się teraz znacznie bezpieczniejszy. 

 

A Wy co sądzicie o słuchaniu muzyki na rowerze przez słuchawki i głośniki ? Co byście wybrali ?

Napisano

 

 

Wieś śpiewa, wieś tańczy... Tyle.

Ale dlaczego tak uważasz podaj argumenty ? Ja nie słucham w miejscach publicznych jak na załączonym filmiku tylko na trasie, jak jadę nikt tego raczej nie słyszy no chyba, że ćwierć sekundy jak go mijam. 

Ja podałem argumenty przeciw słuchaniu muzyki przez słuchawki Ty rzuciłeś tylko kiepskim tekstem ;) 

Napisano

Jeśli nie słyszałeś radiowozu na sygnale, to radziłbym się zastanowić nad poziomem głośności i zamienić system słuchawek na otwarty. Co do głośników - nie zmuszaj innych do słuchania tego co ty lubisz.

 

 

Wysłane przez Tapatalk

Napisano

Poza argumentami wskazanymi na filmie, są jeszcze inne:

1) Lepiej "disfrutować" pejzaż niż zalewać go ulubioną (być może tylko przez Ciebie) muzyką. Zwykle walory przyrody lepiej docenia się w ciszy niż w takt muzyki.

2) Otwarty system nie gwarantuje bezpieczeństwa.

3) Zawsze można zastosować słuchawkę mono.

Napisano

 

Kiedyś jadąc rowerem słuchałem muzyki ...  maksymalny mandat za nieustąpienie pierwszeństwa pojazdowi uprzywilejowanemu w wysokości 500zł i 5 punktów karnych!!! 

Punkty za jazdę na rowerze?

 

A tak po za tym to nie chciał bym Cię spotkać na trasie i słuchać twojego systemu bike audio

Napisano

A ja nie widzę niczego złego w stosowaniu głośników tak długo jak muzyka nie gra za głośno i w miejscach z dużą aktywnością ludzi.

Dla niektórych trzepactwem jest jazda w nieodpowiednim stroju na szosie, dla innych rogi na kierownicy giętej, dla trzecich full w mieście.


Inną sprawą jest dla mnie to że słuchanie muzyki w miejscach publicznych korzystając ze słuchawek jest moim zdaniem głupotą - nawet jeśli są to najlepsze kosmiczne słuchawki nieodcinające użytkownika od otoczenia.

Lat temu ładnych parę korzystałem ze słuchania muzyki ale tylko wtedy gdy jechałem w teren, dojeżdżając do miejskich odcinków mojej trasy odłączałem sprzęt i wyciągałem słuchawki z uszu. W ruchu miejskim używanie sprzętu audio nawet na trasach dedykowanych dla rowerów uważam za głupotę.

Napisano

 

 

Co do głośników - nie zmuszaj innych do słuchania tego co ty lubisz. 

Równie dobrze można powiedzieć nie zmuszaj innych do patrzenia na to co Ty lubisz także nie wychodź z domu bo ktoś może nie lubić Twojego stylu ubioru lub roweru ;)

 

 

Poza argumentami wskazanymi na filmie, są jeszcze inne:

1) Lepiej "disfrutować" pejzaż niż zalewać go ulubioną muzyką.

2) Otwarty system nie gwarantuje bezpieczeństwa.

 

Bardzo dobry pierwszy argument gdy jadę rekreacyjnie trasą rowerową prowadzącą przez ścieżki widokowe, parki, lasy i łąki w ogóle nie słucham muzyki tylko delektuję się widokami i odgłosami natury. Natomiast gdy jadę zatłoczonym miastem lub drogą krajową między tirami włączam muzykę aby zagłuszyć szum wiatru i odgłosy warczących silników zwłaszcza samochodów ciężarowych. 

A słuchawki gwarantują bezpieczeństwo ? Otwarty system głośników jest na pewno bezpieczniejszy wiem to z doświadczenia.

 

 

Punkty za jazdę na rowerze?

 

A tak po za tym to nie chciał bym Cię spotkać na trasie i słuchać twojego systemu bike audio

 

Punkty karne nie dla cyklistów

Najważniejszą, choć pozornie niewielką, zmianą w nowym taryfikatorze będzie zamiana słowa "kierujący" na "kierowca" w paragrafach rozporządzenia. Do tej pory taryfikator obowiązywał wszystkich kierujących, czyli także osoby poruszające się pojazdem takim jak zaprzęg konny, czy rower, a nawet pędzące bydło przez drogę. Co za tym idzie, jadąc rowerem można było stracić prawo jazdy, choć dokument ten w ogóle nie jest potrzebny by się rowerem poruszać. Zapisy nowego taryfikatora będą dotyczyły już tylko kierowców, czyli osób prowadzących pojazd wyposażony w silnik.

Niestety mandat otrzymałem w 2007 roku także jeszcze przed nowelizacją przepisów.

No tak przecież jak mijalibyśmy się z naprzeciwka w ćwierć sekundy to nawet byś nie usłyszał mojej muzyki ;) Gdybym Cię wyprzedzał bądź Ty mnie to słyszał byś ja może z 5 sekund serio, aż tak to przeszkadza ??

A ja nie widzę niczego złego w stosowaniu głośników tak długo jak muzyka nie gra za głośno i w miejscach z dużą aktywnością ludzi.

Dla niektórych trzepactwem jest jazda w nieodpowiednim stroju na szosie, dla innych rogi na kierownicy giętej, dla trzecich full w mieście.

Inną sprawą jest dla mnie to że słuchanie muzyki w miejscach publicznych korzystając ze słuchawek jest moim zdaniem głupotą - nawet jeśli są to najlepsze kosmiczne słuchawki nieodcinające użytkownika od otoczenia.

Lat temu ładnych parę korzystałem ze słuchania muzyki ale tylko wtedy gdy jechałem w teren, dojeżdżając do miejskich odcinków mojej trasy odłączałem sprzęt i wyciągałem słuchawki z uszu. W ruchu miejskim używanie sprzętu audio nawet na trasach dedykowanych dla rowerów uważam za głupotę.

 

W 100% zgadzam się z Twoją wypowiedzią, uff a już myślałem, że jestem sam w swoich przekonaniach ale jednak widzę, że istnieje ktoś jeszcze ;)

Napisano

Chyba nie bardziej niż odgłos piszczącego łańcucha :)

Niektórzy są przewrażliwieni i na "nie" bo tak :)

Muzyka byłaby problemem w takim przypadku jeśli jechałbyś w grupie. A jak kogoś miniesz...

Napisano

Takich wynalazków było już kilkadziesiąt  i żaden się nie przyjął bo niema na to popytu. Kilkanaście milionów rowerzystów stwierdziło po prostu że to do niczego im nie jest to potrzebne.

Napisano

Chyba nie bardziej niż odgłos piszczącego łańcucha :)

Niektórzy są przewrażliwieni i na "nie" bo tak :)

Muzyka byłaby problemem w takim przypadku jeśli jechałbyś w grupie. A jak kogoś miniesz...

 

Dokładnie jeśli komuś nie przeszkadzają odgłosy miasta jak np. roboty drogowe, jadący pociąg, odgłos silnika samochodu ciężarowego, szczekający pies, płaczące dziecko w wózku czy lecący samolot to dlaczego przeszkadza Wam muzyka, która wydaje z siebie mniej decybeli niż wszystkie inne dźwięki miasta,  które wymieniłem ?

 

Za tydzień jadę w grupie na 70 kilometrową wycieczkę rowerową z "Klubem 80 rowerów" i nie zamierzam w ogóle słuchać w trakcie jazdy muzyki. Atrakcją wycieczki będzie ognisko i wtedy będzie można w grupie posłuchać muzyki jeśli inni też wyraża na to ochotę ;)

  • Mod Team
Napisano

Mnie nie przekonuje to coś z prostego powodu. Albo słucham muzyki w dobrej jakości albo wcale. 

Jak komuś nie przeszkadza brak odpowiedniej jakości i nie uszczęśliwia otoczenia swoim gustem muzycznym- wolna droga. 

 

Napisano

 

Takich wynalazków było już kilkadziesiąt  i żaden się nie przyjął bo niema na to popytu. Kilkanaście milionów rowerzystów stwierdziło po prostu że to do niczego im nie jest to potrzebne.

 

 

 

A jednak się mylisz ja taki wynalazek znalazłem na zagranicznym blogu, przejechało się z nim 3 różnych rowerzystów posłuchaj wypowiedzi są filmiki jest cały artykuł o to link do niego:

 

http://www.tiredofit.ca/2011/06/25/ihome-ihm77-capsule-speakers/

 

Tutaj kolejne przykłady audio bike tuning: 

 

https://www.youtube.com/watch?v=8wL4F2Ss_fA

 

 

Poczytaj sobie komentarze ludzi praktycznie większość pozytywne. 

 

Takie wynalazki nie są popularne ale w Polsce, niestety nasz kraj jest zacofany i mało otwarty na nowinki techniczne, a mieszkający w nim ludzie bardzo zawistni, złośliwi, nieuprzejmi i jak ktoś coś ma lepszego od nich czegoś czego nie widzieli patrzą na niego jak na debila jak na kogoś wyklętego z pogardą, a to najzwyklejsza oznaka zazdrości ;)

Takie pytanie widziałeś kiedyś w Polsce by jadący rowerzyści wzajemnie pozdrawiali się na drodze unosząc rękę do góry i mówiąc sobie cześć ? Ja nigdy no chyba, że się znają... Na zachodzie to normalna rzecz bo ludzie mają inną mentalność.

Napisano

 

 

Natomiast gdy jadę zatłoczonym miastem lub drogą krajową między tirami włączam muzykę aby zagłuszyć szum wiatru i odgłosy warczących silników zwłaszcza samochodów ciężarowych.

 

Na takiej drodze korzystanie z systemu otwartego będzie miało wątpliwe walory jakościowe, gdyż co chwila system będzie zagłuszany przez mijające samochody. W mieście tym bardziej, gdyż panuje tam stały poziom hałasu ponad który będzie się trudno wybić bez odpowiedniej liczby dB i wtedy wracamy do tego co jest prezentowane na filmie.

 

 

 

A słuchawki gwarantują bezpieczeństwo ? Otwarty system głośników jest na pewno bezpieczniejszy wiem to z doświadczenia.

 

Nie gwarantuje. Ale słuchawka mono, czy słuchawki "otwarte" są kompromisem między zmuszaniem innych do słuchania muzyki, a bezpieczeństwem.

Napisano

 

 

Takie wynalazki nie są popularne ale w Polsce, niestety nasz kraj jest zacofany i mało otwarty na nowinki techniczne, a mieszkający w nim ludzie bardzo zawistni, złośliwi, nieuprzejmi i jak ktoś coś ma lepszego od nich czegoś czego nie widzieli patrzą na niego jak na debila jak na kogoś wyklętego z pogardą, a to najzwyklejsza oznaka zazdrości

 

Trochę się jednak rozpędziłeś w wyrokach.  

Napisano

Mnie nie przekonuje to coś z prostego powodu. Albo słucham muzyki w dobrej jakości albo wcale. 

Jak komuś nie przeszkadza brak odpowiedniej jakości i nie uszczęśliwia otoczenia swoim gustem muzycznym- wolna droga. 

 

Mówisz tak ponieważ nigdy nie słyszałeś dźwięku z bardzo popularnych na zachodzie głośników X-Mini Speaker. Wydobywający się z nich dźwięk jest czysty, głośny, oddaje niesamowicie czystą barwę dźwięku, a bass z subwoofera jest bardzo głęboki i całkiem mocny jak na tak niewielkie gabaryty głośnika. 

 

Zobacz sobie prezentację:

 

http://www.amazon.com/gp/mpd/permalink/m3OE4U8HMXPJIB/ref=ent_fb_link

 

I test bass'u:

 

 

Kiepska jakość to by była na głośniku z allegro za 15-30zł.

Trochę się jednak rozpędziłeś w wyrokach.  

Pewnie masz racje :) Oczywiście nie wszyscy tacy są ale spora większość ludzi na jaką trafiam taka właśnie jest :/ Być może jest to spowodowane lokalizacją w jakiej mieszkam, nie wiem ale na miłych i uprzejmych ludzi to ja rzadko w Łodzi trafiam...

Napisano

 

 

Takie wynalazki nie są popularne ale w Polsce, niestety nasz kraj jest zacofany i mało otwarty na nowinki techniczne, a mieszkający w nim ludzie bardzo zawistni, złośliwi, nieuprzejmi i jak ktoś coś ma lepszego od nich czegoś czego nie widzieli patrzą na niego jak na debila jak na kogoś wyklętego z pogardą, a to najzwyklejsza oznaka zazdrości ;)

 

To żadna nowinka techniczna, praktycznie takie same możliwości były 25-30 lat temu, bo można było podłączyć walkmana/discmana do wzmacniacza i niedużych głośników, a wszystko zasilić z pakietu baterii R20. Jedyna różnica jest taka, że nie było miniaturowych głośników na neodymowych magnesach i lekkich ogniw litowych. W najgorszym wypadku można było sobie wozić BoomBoxa na bagażniku i słuchać Radia Wolna Europa - ludzie nosili na ramieniu i dawali radę... A co do oceny kraju i jego mieszkańców, to zastanów się... Przyjęło się w ramach savoir vivre, że publiczne, ostentacyjne (tzn. bez słuchawek) słuchanie muzyki nie jest mile widziane. Nie wiem, gdzie tu widzisz zazdrość, nieuprzejmość i złośliwość.

Napisano

 

 

To żadna nowinka techniczna, praktycznie takie same możliwości były 25-30 lat temu, bo można było podłączyć walkmana/discmana do wzmacniacza i niedużych głośników, a wszystko zasilić z pakietu baterii R20. Jedyna różnica jest taka, że nie było miniaturowych głośników na neodymowych magnesach i lekkich ogniw litowych. W najgorszym wypadku można było sobie wozić BoomBoxa na bagażniku i słuchać Radia Wolna Europa - ludzie nosili na ramieniu i dawali radę... A co do oceny kraju i jego mieszkańców, to zastanów się... Przyjęło się w ramach savoir vivre, że publiczne, ostentacyjne (tzn. bez słuchawek) słuchanie muzyki nie jest mile widziane. Nie wiem, gdzie tu widzisz zazdrość, nieuprzejmość i złośliwość.

 

Pisząc nowinka techniczna miałem na myśli głośniki X-Mini Speaker bo to akurat jest nowość na naszym rynku. Jeśli chodzi o sam system to fakt, masz rację można było taki zrobić już za czasów PRL-u ale to tak jak byś powiedział że najnowszy iphone nie jest nowinką techniczną ponieważ 20 lat temu też były telefony.. Nokia 3310 i słuchało się monofonicznych dzwonków.

Co do oceny kraju pisząc o zazdrości, nieuprzejmości i złośliwości nie miałem na myśli odniesienia do mojego słuchania muzyki tylko do ogólnego zachowania i mentalności większości ludzi. Chociaż by na polskich forach internetowych gdzie hejt i trolling to chleb powszedni. Na zachodzie tego nie ma mentalność ludzi jest inna, marzę o tym by w Polsce też tak było ale jestem dobrej nadziei z każdym rokiem jest coraz lepiej ;)

  • Mod Team
Napisano

 

 

Mówisz tak ponieważ nigdy nie słyszałeś dźwięku z bardzo popularnych na zachodzie głośników X-Mini Speaker
 

Skąd wiesz??????? 

 

 

Takie pytanie widziałeś kiedyś w Polsce by jadący rowerzyści wzajemnie pozdrawiali się na drodze unosząc rękę do góry i mówiąc sobie cześć ?

Baaaaaaaaaaardzo często.

 

 

niestety nasz kraj jest zacofany i mało otwarty na nowinki techniczne, a mieszkający w nim ludzie bardzo zawistni, złośliwi, nieuprzejmi i jak ktoś coś ma lepszego od nich czegoś czego nie widzieli patrzą na niego jak na debila jak na kogoś wyklętego z pogardą, a to najzwyklejsza oznaka zazdrości

To kiedy wyjeżdżasz?

 

 

ale na miłych i uprzejmych ludzi to ja rzadko w Łodzi trafiam...

Czytając Twoją opinię o rodakach- nie dziwię się. 

 

Wracając do tematu- prywatnie nie jestem zwolennikiem słuchania muzyki w czasie jazdy rowerem,a szczególnie odtwarzania głośno muzyki w miejscach publicznych. Trąci to wiochą i sobotnim wieczorem pod remizą w Pipiduwie Dolnej. 

Skoro krytykę takich wynalazków odbierasz jako zawiść, ciemnotę i zazdrochę to lekko Ci współczuję.

 

Na marginesie- na owianym sławą Zachodzie nie spotkałem się ze słuchaniem muzyki z zewnętrznych głośników w czasie jazdy rowerem. 

 

 

 

 

 

 

Napisano

 

 

Skąd wiesz??????? 

Nie wiem, wywnioskowałem to z Twojej wypowiedzi myliłem się ? Jeśli tak zwracam honor tylko nie rozumiem czemu twierdzisz o kiepskiej jakości tych głośników ? Skoro je słyszałeś to wiesz, że brzmią rewelacyjnie.

 

 

 

Baaaaaaaaaaardzo często.

 A to ciekawe ponieważ ja nigdy nie widziałem pozdrawiających się rowerzystów :/ sam natomiast bardzo często pozdrawiam, próbuję nawiązać rozmowę jakiś kontakt. Mam bardzo wysoką kulturę jazdy ustępuje miejsca pieszym mówię im proszę, dziękuję i uśmiecham się do nich. Rzadko kiedy ktoś to odwzajemnia dlatego moja opinia o rodakach jest taka, a nie inna. Chciałbym mieć inną ale niestety z podobną uprzejmością do mojej spotkałem się tylko na zachodzie.

 

 

 

To kiedy wyjeżdżasz?

Na stałe nigdy, na wakacje dosyć często ;)

 

 

 

Na marginesie- na owianym sławą Zachodzie nie spotkałem się ze słuchaniem muzyki z zewnętrznych głośników w czasie jazdy rowerem. 

 

A ja owszem ;)

Napisano

Stop. Proszę.

Każdy ma swoje zdanie i na tym koniec.

 

Dla mnie słuchanie czegokolwiek z takich glosniczkow jest słabe a to przede wszystkim z powodu słabej jakości dźwięku.

Wolę słuchawki i ryzyko jakie to za sobą niesie.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Napisano

 

 

Na marginesie- na owianym sławą Zachodzie nie spotkałem się ze słuchaniem muzyki z zewnętrznych głośników w czasie jazdy rowerem.
Po prawie 10-ciu latach mieszkania na owym owianym, tez, na szczescie, nie mialem takiej watpliwej okazji.

Chyba pod kazda szerokoscia i dlugoscia geograficzna, tego typu rowerowanie bedzie odbierane w podobny sposob:

 

 

Trąci to wiochą i sobotnim wieczorem pod remizą w Pipiduwie Dolnej.
 
  • Mod Team
Napisano

 

 

wywnioskowałem to z Twojej wypowiedzi myliłem się ? Jeśli tak zwracam honor tylko nie rozumiem czemu twierdzisz o kiepskiej jakości tych głośników ? Skoro je słyszałeś to wiesz, że brzmią rewelacyjnie.

Przede wszystkim nie odniosłem się w żaden sposób bezpośrednio do tych głośników. Każde tego typu głośniki będą gorsze od dowolnie wybranych głośników wolno stojących lub też słuchawek typu zamkniętego.  W przypadku tego wynalazku ( tak, słyszałem,jak to coś "gra") trudno mówić o jakości.

 

 

Chciałbym mieć inną ale niestety z podobną uprzejmością do mojej spotkałem się tylko na zachodzie

Zapraszam na Dolny Śląsk.

 

 

Napisano

Brakuje mi w tym temacie jedynie oferty sprzedaży takiego systemu. Jest absurdalna historyjka o mandacie za nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu radiowozowi (asurdalna bo według mnie żeby nie usłyszeć radiowozu trzeba mieć słuchawki dokanałowe nastawione na maksymalną głośność i to przy mocnym sprzęcie grającym), jest informacja że taniej niż najwyższy mandat wychodzi taki zestaw "małego wiejskiego DJ-a" a autor jest świeżakiem na forum. Może się mylę ale takie mam odczucia. Jeśli chciałeś się pochwalić 'odkryciem' to chyba nie wyszło. 

 

Osobiście jeżdżę w słuchawkach i nie wyobrażam sobie jazdy po drogach bez nich. Raz że raźniej samemu kręcić dziesiątki kilometrów, dwa że w mieście jest taki huk że nawet w dokanałowych słuchawkach wszystko słychać. Tak że przy zachowaniu odpowiedniego umiaru takie rozwiązanie nie jest niebezpieczne i kropka. Kwestię izolacji muzyki można pominąć, film i komentarz w drugim poście wszystko wyjaśnia. 

 

Ale jeśli chodzi o podobny zestaw to sam takiego używam - małe i tanie przenośne głośniki, powerbank do zasilania, muzyka odtwarzana z empetrójki czy tabletu. Mowa jednak o zestawie używanym na jakimś rowerowym spotkaniu, grillu czy ognisku a nie podczas jazdy  :whistling:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...