London2013 Napisano 1 Kwietnia 2014 Napisano 1 Kwietnia 2014 Witam kupiłem około dwa tygodnie temu rower Kross Trans Syberian. Jako że ma on niestety wolnobieg planuje za kilka miesięcy wymianę na kasetę do tego oczywiście łańcuch, tylne koło i może przednią przerzutkę. Nie wiem tylko czy nie stracę gwarancji. W karcie jest zapisany zakaz zmian konstrukcyjnych. Czy wymiana części eksploatacyjnych jakim jest wolnobieg podlega pod ten paragraf?
ugupu Napisano 1 Kwietnia 2014 Napisano 1 Kwietnia 2014 Na chłopski rozum gwarancji stracić nie powinieneś ponieważ nie dokonujesz zmiany konstrukcyjnej tylko zmieniasz koło. Oczywiście Kross nie będzie gwarantował nowych części. Z drugiej zaś strony nie zdziwiłbym się gdyby Kross wypiął się na ewentualne roszczenie naprawy gwarancyjnej w obrębie napędu ponieważ gwarantuje poprawne działanie roweru na tych komponentach które zamontował w fabryce i nazwał "rowerem na który daje gwarancję". Tak w zasadzie napęd jako podlegający zużyciu eksploatacyjnemu jest dość trudnym elementem do reklamowania w ramach gwarancji (poza ewidentnymi przypadkami).
kasperek Napisano 1 Kwietnia 2014 Napisano 1 Kwietnia 2014 Jeżeli przebudujesz koło (wymienisz samą piastę) to mogą się wykpić z wykonania gwarancji. Jeżeli kupisz koło i wstawisz do roweru, to warto abyś zachował stare. Przy ewentualnej reklamacji założysz je i ze stoickim spokojem oddasz rower do serwisu.
lyndowss Napisano 1 Kwietnia 2014 Napisano 1 Kwietnia 2014 Coś takiego jak gwarancja w Polsce nie istnieje. U nas jest tylko coś co nazywa się gwarancją, ale wcale nią nie jest. Zmieniaj śmiało. I tak nawet jakby Ci się gwarancja należała to nie uzyskałbyś jej, bo zawsze jesteś winny pod tytułem "nieprawidłowe użytkowanie sprzętu". Potem udowodnij, że używałeś go zgodnie z przeznaczenie, powodzenia. Nie rozumiem tylko sensu wymiany komponentów w nowym rowerze. Po co kupowałeś ten rower w takim razie? Trzeba było dołożyć i mieć od razu z lepszym osprzętem, albo samemu składać. Jaki jest powód wymiany?
Mod Team Puklus Napisano 1 Kwietnia 2014 Mod Team Napisano 1 Kwietnia 2014 Dokładnie i wcale bym sie utrata czegoś jak gwarancja zwłaszcza u krosa nie przejmował
London2013 Napisano 1 Kwietnia 2014 Autor Napisano 1 Kwietnia 2014 Nie miałem zbytniego wyboru rower odkupiłem od wujka który wyjechał do RPA a on miał ten rower od miesiąca oferta pracy pojawiła się nagle nie miał czasu ani ochoty brać roweru. Zresztą tam strach jeździć murzyni są bardzo agresywni i niebezpieczni poza chronione osiedle dla białych lepiej nie wychodzić. Rower po prostu za 850 zł opłacało się kupić. Sądzisz że nie warto wymieniać wolnobiegu póki działa? Coś takiego jak gwarancja w Polsce nie istnieje. U nas jest tylko coś co nazywa się gwarancją, ale wcale nią nie jest. Zmieniaj śmiało. I tak nawet jakby Ci się gwarancja należała to nie uzyskałbyś jej, bo zawsze jesteś winny pod tytułem "nieprawidłowe użytkowanie sprzętu". Potem udowodnij, że używałeś go zgodnie z przeznaczenie, powodzenia. Nie rozumiem tylko sensu wymiany komponentów w nowym rowerze. Po co kupowałeś ten rower w takim razie? Trzeba było dołożyć i mieć od razu z lepszym osprzętem, albo samemu składać. Jaki jest powód wymiany?
lyndowss Napisano 1 Kwietnia 2014 Napisano 1 Kwietnia 2014 To wszystko wyjaśnia. Nie potrafisz sobie sam na to pytanie odpowiedzieć? Jeżeli nic Ci nie przeszkadza to zostaw. Po co masz kupować nowe jak to jest nowe i sprawne. Przynajmniej póki co. Jeżeli coś się będzie działo to wtedy się zastanawiaj nad zmianami. Jeżeli nie potrafisz podać przyczyny dlaczego miałbyś przeprowadzić taką zmianę to znaczy, że nie warto.
kasperek Napisano 2 Kwietnia 2014 Napisano 2 Kwietnia 2014 Jakiejkolwiek decyzji byś nie podjął, pamiętaj, że zmieniając wolnobieg na kasetę zyskujesz biegi, których stare nie obsłużą. Koszty rosną. Osobiście podzielam opinię Lyndowssa. Nad rozbudową roweru zacznij się zastanawiać, gdy zajeździsz ten napęd który masz. Może się też okazać, że wcale nie potrzebujesz "lepszego" napędu.
tobo Napisano 2 Kwietnia 2014 Napisano 2 Kwietnia 2014 1. Rower jest w wersji z hamulcami v-brake więc siłą rzeczy obręcz ulega zużyciu 2. Jeśli koniecznie chcesz koło/napęd zmienić to możesz zapytać w sklepie gdzie rower został kupiony lub bezpośrednio na infolinii Krossa - jeśli będą kręcić nochalami to podaj jako argument właśnie kwestię nieuchronnego przetarcia się obręczy i konieczności wymiany jej/koła na nowe. 3. Jeśli posiadasz rower w danej konfiguracji to tak czy inaczej pewne jego części ulegają zużyciu - z czego na pewno linki/klocki/komponenty napędu/opony itd - te elementy nie są objęte typowymi przepisami gwarancyjnymi ujętymi w karcie, prawda? Więc wg mnie ich wymiana nie powinna stanowić problemu nawet dla tak nierozgarniętej ekipy jak pracownicy Krossa. Chyba że Kross poinformuje że jedyna możliwość wymiany to montaż dokładnie tych samych części które są obecnie w rowerze - włącznie z wszelakimi sygnowanymi ich logo Wtedy jednak zalatuje to karalnym w Polsce monopolizmem 4. Dzwoniąc do Krossa możesz podać że zastanawiasz się nad zakupem roweru a nie że już go masz i chcesz wiedzieć "co by było gdyby..."/
Synergy Napisano 2 Kwietnia 2014 Napisano 2 Kwietnia 2014 Myśląc o gwarancji na rower, mam na myśli gwarancję na ramę, ponieważ reszta może być podciągnięta pod ulega zużyciu. W razie problemów odsyłasz sama ramę z pierdołami jak stery suport itp, chyba że chcesz wykręcać. Po drugie, zacytuję : "Kross SA zastrzega sobie prawo do zmiany specyfikacji opisanych i przedstawionych produktów bez uprzedzenia. Ze względu na ograniczenia strony www.kross.pl, kolory mogą nieznacznie różnić się od rzeczywistego produktu." - Panie, ale ja taki dostałem w sklepie.
London2013 Napisano 2 Kwietnia 2014 Autor Napisano 2 Kwietnia 2014 Coś takiego jak gwarancja w Polsce nie istnieje. U nas jest tylko coś co nazywa się gwarancją, ale wcale nią nie jest. Zmieniaj śmiało. I tak nawet jakby Ci się gwarancja należała to nie uzyskałbyś jej, bo zawsze jesteś winny pod tytułem "nieprawidłowe użytkowanie sprzętu". Potem udowodnij, że używałeś go zgodnie z przeznaczenie, powodzenia. Nie rozumiem tylko sensu wymiany komponentów w nowym rowerze. Po co kupowałeś ten rower w takim razie? Trzeba było dołożyć i mieć od razu z lepszym osprzętem, albo samemu składać. Jaki jest powód wymiany? To chyba Kross musiałby mi udowodnić że użytkowałem rower niezgodnie z przeznaczeniem a nie ja im. Jako kupujący nowy sprzęt nie mogę być traktowany jak jakaś szemrana osoba z półświatka która musi udawadniać swoją niewinność . A co do wolnobiegu chyba na razie zrezygnuje z wymiany rzeczywiście szkoda pieniędzy z skoro wszystko dobrze działa. Zresztą na sezon robię max. 2000 km
lyndowss Napisano 2 Kwietnia 2014 Napisano 2 Kwietnia 2014 zmieniając wolnobieg na kasetę zyskujesz biegi, których stare nie obsłużą Co to za skrót myślowy? Poza tym nie prawda. Nawet nie napisałeś co czego nie obsłuży. Poza tym wszystko będzie dobrze działać jak zamontuje się kasetę 7 lub 8 rzędową. Myśląc o gwarancji na rower, mam na myśli gwarancję na ramę, ponieważ reszta może być podciągnięta pod ulega zużyciu. W razie problemów odsyłasz sama ramę z pierdołami jak stery suport itp, chyba że chcesz wykręcać. Po drugie, zacytuję : "Kross SA zastrzega sobie prawo do zmiany specyfikacji opisanych i przedstawionych produktów bez uprzedzenia. Ze względu na ograniczenia strony www.kross.pl, kolory mogą nieznacznie różnić się od rzeczywistego produktu." - Panie, ale ja taki dostałem w sklepie. Nie rozumiem tego co Ty chciałeś powiedzieć. Po mojemu to jakiś bełkot. Czytanie ze zrozumieniem. Chodzi w tym tekście o to, że KROSS nie ponosi odpowiedzialności za to, że np. na ich stronie rower wygląda na zdjęciu trochę inaczej niż w rzeczywistości. Zdjęcie nie odda całkowicie rzeczywistości, i żeby kupujący nie miał pretensji do producenta, że wprowadził go w błąd. Czasami mogą być lekkie odstępstwa od specyfikacji, którą widać lub jest napisana. Skończył się asortyment przerzutek jakiś tam o numerze 411 to dają od połowy roku do jakiegoś modelu 421, który jest tym samym, ale o innym numerze katalogowym, lub coś bardzo podobnego. Producent z dnia na dzień nie zdąży zaktualizować strony. Poza tym nie będzie tego robić podczas tak małej zmiany. Czasami są lekko inne mostki. Na zdjęciu jest napis KROSS na nim, a w rzeczywistości nie ma. Inne gripy i inne takie pierdoły. Nie jest to żądne oszukiwanie i w tym celu jest ten zapis. London2013 Widzę, że żyjesz na wyspie marzeń pod tytułem "Tak powinno być". Poza tym jest domniemanie niewinności. Jeżeli mówisz, że producent coś źle zrobił to udowodnij to. Teoretycznie powinieneś oddać na gwarancję. Producent sprawdza, czy jest to wada technologiczna i odsyła naprawiony lub nie element. W rzeczywistości nikt na to nie patrzy. Może czasami ktoś zerknie na to okiem. Ten co ma papier podpiszę się pod odmową i napisze, że to jest normalne zużycie części. Przetrzymają przedmiot do końca prawnego terminu i odeślą, żeby nie wyglądało tak dziwnie, i żebyś myślał, że coś robili. Możesz się odwoływać, ale to Ci nic nie da. Polskie urzędy nic nie zrobią i pozostaje po walce przez pół roku sąd. Potem rozprawy i po pół roku możesz, ale to też nie jest wcale pewne zażądać zwrotu kosztów rozprawy i elementu za np. 25 zł. O ile wygrasz. Pewnie nawet jakbyś wygrał to potem rozprawa sądowa kolejna o zwrot kosztów tamtej rozprawy i od nowa ten cyrk. Stracisz 3 lata życia, a zawalczysz o nic. W trakcie rozprawy oczywiście możesz powoływać świadków, jakiś ekspertów. Zapłacisz za to z własne kieszeni.
tobo Napisano 2 Kwietnia 2014 Napisano 2 Kwietnia 2014 Myśląc o gwarancji na rower, mam na myśli gwarancję na ramę, ponieważ reszta może być podciągnięta pod ulega zużyciu. W razie problemów odsyłasz sama ramę z pierdołami jak stery suport itp, chyba że chcesz wykręcać. Po drugie, zacytuję : "Kross SA zastrzega sobie prawo do zmiany specyfikacji opisanych i przedstawionych produktów bez uprzedzenia. Ze względu na ograniczenia strony www.kross.pl, kolory mogą nieznacznie różnić się od rzeczywistego produktu." - Panie, ale ja taki dostałem w sklepie. W razie problemów odsyłasz to co chce mieć odesłane producent - Jeśli chcą ramę, to ramę, jeśli widelec to widelec, jeśli cały rower to cały rower. W przypadku ostatniej opcji pozostaje zostawić sobie komplet części jeśli zostały wymienione (to trudne bo większość ludzi pozbywa się tego czego nie używa, jeśli dane elementy mają jakąś wartość rynkową), do tego pamiętając żeby nosiły ślady użytkowania - w przeciwnym razie mogą wzbudzić wątpliwości.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.