Martinesss Napisano 15 Marca 2014 Napisano 15 Marca 2014 Kupiłem niedawno dla koleżanki SFX'a 500, niestety przedni amor trochę przecieka.. i tutaj pytanie, czy opłaca się go naprawiać/uszczelniać? Czy lepiej powoli szukać czegoś nowego, podmienić i spokój? Kross najwięcej jeździ po polnych drogach (70%) a pozostałe to asfalt. Oglądałem alledrogo i są tam jakieś Zoomy w cenach od 50 pln nowe. Ma ktoś doświadczenie czy dla dziewczyny ok 55 kg taki amor będzie w miarę? Chyba, że jakaś używka w bdb stanie by się trafiła.. I jeszcze na koniec pytanie odnośnie mocowania, na co zwracać uwagę (jaki gwint, średnica) i czy każdy amor do 500 tki podejdzie?
Mod Team sznib Napisano 15 Marca 2014 Mod Team Napisano 15 Marca 2014 Tylko nie żaden Zoom! Pod koleżankę 55kg trzeba powietrzny amortyzator żeby dobrze pracował, także szukaj używek Raidona/Epicona.
Mod Team Maniak Napisano 15 Marca 2014 Mod Team Napisano 15 Marca 2014 ZOOM = ZŁOM , nawet nie zawracaj sobie tym głowy, chyba że, chcesz się szybko dziewczyny pozbyć. Lepiej już reanimować tego. Za 50zł ciężko kupić sensowny sztywny widelec a co dopiero amortyzator. W którym konkretnie miejscu cieknie Ci ten amorek? Masz tam zamontowanego Suntour'a XCR?
Martinesss Napisano 15 Marca 2014 Autor Napisano 15 Marca 2014 Z przodu siedzi tam XCT. Skoro mówisz, że zoomy się nie nadają do niczego to sobie odpuszczę W załączniku zdjęcie cieknącego amora.
lyndowss Napisano 15 Marca 2014 Napisano 15 Marca 2014 To jest normalne dla tych amortyzatorów. Po prostu uszczelki są słabe i puszczają brud do środka, a wypuszczają smar i robi się taka papka. Stosować BRUNOX DEO po każdej jeździe. Można wyciągnąć jedną sprężynę, żeby było bardziej miękko, Skręcić regulacje naprężeń wstępnych sprężyn i zalać olejem. Jeżeli chcesz coś kupić w miarę rozsądnego dla takiej wagi to tylko XCR nowy za około 250 zł. Za 50 zł kupisz tylko coś gorszego niż to. Można też dorobić jakieś dobre uszczelki. Na początek go wyczyść i nasmaruj całego.
Martinesss Napisano 15 Marca 2014 Autor Napisano 15 Marca 2014 Dzięki za wskazówki, nie znałem tego specyfiku brunoxa, ale zaopatrzę się w niego również do swoich dwóch kółek Rozumiem, że w środku są dwie sprężyny i jak jedna wyciągnę, to nic złego z amorem się nie stanie? Poszukam instrukcji konserwacji amorka i w następny weekend zabieram się za niego, bo 250 zł to ponad połowa tego co dałem za rower Ps. znalazłem na alledrogo amor Suntour CR-880 - w miarę on jakiś czy podobnie jak zoomy nie zaprzątać sobie nim głowy?
Mod Team Maniak Napisano 15 Marca 2014 Mod Team Napisano 15 Marca 2014 Brunox to bardzo doraźny środek, bez rozbiórki, czyszczenia i smarowania się nie obejdzie. Jak chcesz mieć jakiś progres po wymianie również proponuję Raidon'a/
lyndowss Napisano 15 Marca 2014 Napisano 15 Marca 2014 BRUNOX DEO jako środek pielęgnacyjny. W tej klasie amortyzatorów bardzo pomocny i usprawniający pracę. Nie jako środek na poprawnie pracy raz, albo jako zastępstwo dla prawdziwego serwisu amortyzatora.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.