Skocz do zawartości

[dyskonty] Lidl, Biedronka, Aldi etc. oferta rowerowa 2014 cz.1


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dla mnie wystarczy, że licznik świeci w nocy, pokazuje godzine, prędkość (śr, maks. i obecną), dystans (obecny i całkowity) i takie warunki spełniają liczniki za 20-40zł, niepotrzebny mi Garmin za 1000zł ;)


Ja piorę koszulkę lidlową w pralce i nic się nie przefarbiło.

Napisano

 

 

w zwykłym proszku do kolorowego

Na moich poliestrowych łaszkach zwykły proszek zostawiał czasami równie zwykłe plamki. Po proszku używałem szarego mydła w płynie (z przyzwoitym rezultatem) a teraz Perwoll Sport & Active. Pierze dobrze choć mógłby pachnieć ładniej.

Napisano

Zaraz przyjdą ci co piorą w kosmicznych płynach swoje kosmiczne szmaty i jeszcze z 6 kółek zrobimy.

A prawda jest taka, że zarówno Smith jak i Schmidt piorą w pralce w proszku to i kowalski tak może. Ja jakoś ich nie widzę piorących ręcznie w płatkach mydlanych...

 

W koszulkach od razu odcinam wszelkie metki bo lubią drażnić gdy koszulka mokra to nie przeczytam co napisali. Ale na gatkach 100% polyester jest ikanografia i opis:

Prać 40C - machine wasch warm

Nie suszyć w suszarkach

Prasować na 1 kropce

nie wybielać i nie prac na sucho/chemicznie

Tyle ;)

 

Napisano

Mydło oczywiście jest po prostu zdrowsze dla skóry. Sam od dłuższego czasu zastanawiam się czy nie zacząć tego stosować. Jednak dorabianie ideologii techniczno-technologicznej to trochę oszukiwanie samego siebie, bo brutalna prawda jest taka, że to zwykła obcisła tkanina, tylko że nie z bawełny, a z plastiku...

Napisano

Ja wszystkie ciuchy "funkcyjne" (Nike, Brubeck, Crivit, noname) piorę w płynach do prania i do płukania z Lidla na programach do 40 stopni. I nic się z nimi nie dzieje. Nie przyszłoby mi do głowy sprawdzać skład w poszukiwaniu lanoliny czy czegoś innego. Mam wrażenie że dzielicie, koledzy, włos na czworo z tymi strategiami prania.

 

Napisano

Mitologia stosowana... Prać można w czymkolwiek. Ja już trzeci sezon piorę w czym popadnie i jest ok. Wdzianka mają takie same właściwości jak na początku.

  • Mod Team
Napisano

 

 

paranoją jest kupować lampy o olbrzymiej mocy do roweru

paranoją są Twoje ... hmm... niezbyt mądre wypowiedzi - dwa tygodnie moderacji jako ostrzeżenie! 


 

 

Ja jakoś ich nie widzę piorących ręcznie w płatkach mydlanych...

a kto Ci każe ręcznie prać? ;)
Ja do sprzętu technicznego, w sensie do zimowych włóczęg po górach i nie tylko używam płatków mydlanych w płynie. Wstawiasz w pralce program "pranie ręczne" albo "delikatne" - zależy od pralki i tyle :) 

Napisano

Mam oswojonego byłego piłkarza NCAA, który otarł się o NFL, pierze swe łachy w zwykłym proszku w zwykłej pralce. Mam oswojoną tenisistkę ocierającą się o szczyty tabeli WTA i też pierze łachy w zwykłym proszku. ;)

 

Nie cudujmy :P

  • Mod Team
Napisano

Jacek, ale ja tu mówię o ciuchach do wspinaczki wysokogórskiej :D Czyli o ciuchach z membranami trochę(zdecydowanie) lepszymi niż te w Lidlu ;)
Z ciuchami rowerowymi to ja panie nie cuduję :)

W kwestii tenisistki - młodszą Radwańską znasz czy jak? Załatw autograf!

Napisano

Cytat z tematu: Lidl, Biedronka, Aldi

I tego się trzymajmy. Licytacje o tym jak się pierze ciuchy membranowe to duży offtop. Chyba, że naprawdę w tych sklepach sprzedaje się ciuchy z membraną a ja jestem po prostu ignorantem.

Napisano

Aktualnie jestem na gościnnych występach w Goleniowie, rano w Lidlu widziałem koszulki z poprzedniego rzutu za 25 zł (nie te opisane jako profesjonalne), spodenki, rękawiczki, maszynki do czyszczenia i pokrowce na siedzenia.

Napisano

Od poniedziałku w lidlu pulsometry z uchwytem na rower za 89,90 zł. Miał ktoś już z lidla pulsometr?

Napisano

Masz 4 tematy po 100 stron, biorąc pod uwagę że na stronie jest 20 postów, to daje 10000 tysięcy postów. Moim zdaniem nikt nie kupił go, więc jak nie zaryzykujesz  to się nie dowiesz jak z jakością. I widzę że musiałeś już użyć forumowej szukajki, bo wiesz że nie działa ona jak trzeba i pisząc pulsometr, odsyła ona na forum kardiologiczne ;)

Napisano

Od poniedziałku w lidlu pulsometry z uchwytem na rower za 89,90 zł. Miał ktoś już z lidla pulsometr?

 

Ja go mam. Mój pierwszy pulsometr. Kilka razy używałem przy bieganiu. Pokazywał co trzeba. Uchwyt na rower jest fajny. Pamiętam że miałem tylko problem z intuicyjnym ustawieniem go pod siebie. Nie mogłem znaleźć funkcji indywidualnego ustawienia maks. pulsu. Po wpisaniu wieku, wagi, wzrostu, płci sprzęt sam ustawił max puls. Trochę to dziwne. Instrukcja też nie pomogła, ale mogło mi coś umknąć. Myślę że na pierwszy sprzęt dla amatora któremu nie jest potrzebna analiza danych w komputerze i GPS może być.

Napisano

 

 

Chyba, że naprawdę w tych sklepach sprzedaje się ciuchy z membraną a ja jestem po prostu ignorantem.

Wygląda więc na to że jesteś kimś w rodzaju pseudoignoranta, ponieważ większość kurtek Lidla ma pseudomembranę ;)

Napisano

 

 

ponieważ większość kurtek Lidla ma pseudomembranę ;)

Rozumiem, że awaryjna kurtka zrobiona z worka na śmieci też ma pseudomembranę? jeśli tak, to faktycznie ciuchy lidla maja pseudomembranę

Napisano

Co do worków na śmieci nie wypowiem się, nie zwykłem w nich jeździć ;) Jeśli jednak jednak zdefiniujemy pseudomembranę jako skuteczną barierę przed cyrkulacją powietrza a główną funkcją odzieży z takową membraną jest sprawienie że użytkownik pływa w swoim pocie to tak, lidlowskie kurtki mają to udogodnienie.

Napisano

 

 

W Biedronce pojawiły się liczniki rowerowe za około 15 zł :D Jestem strasznie ciekawy czego od nich można się spodziewać. Stałem z nim przy kasie ale zoabczyłem że mocowanie do kierownicy ma bardzo mało średnice i odłożyłem wątpie że bym go założył.

 

Ja mam ich poprzedni model...

 

Poza tym ze czasem twierdzi że jechałem  z max 99/h to reszta wskazań jest ok (w porównaniu z 20letnią sigmą i gps nie ma większych odchyłów) wiec do zorientowania się ile jedziesz i jak długo jest w miarę ok.  (o dziwo średnia też)

Jak chcesz sobie coś zapisywać z tego to kup najtańsza sigmę i masz 20lat spokoju i dokładnych wskazań.

 

Mocowanie.... "Jak się popieści to się zmieści"

 

Całość ma tą zaletę że  drugi sezon nie zdjąłem go ani razu a dalej jest mimo ze rower zostaje często w mieście bez opieki.

 

Napisano

Kupiłem, załozyłem, zdjąłem. Jak już zaczął pokazywać prędkosc (wtedy kiedy mu się chciało, a i tak trzeba ustawić inaczej niż w instrukcji zeby działał) to nei pokazuje nic oprócz prędkości MAX i kilometrów łącznie.

Napisano

Opłaca się kupować ten licznik za całe 15.99 w Biedrze?

Do szosówki oczywiście.

 

Zależy mi tylko na prędkości, max prędkości i przebytej trasie.

 

 

Na dłuższy użytek, ale nie chce przepłacać, czy lepiej na tanie Sigmy polować?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...