Skocz do zawartości

[Koła] Mavic Crossmax SL 2006


Rekomendowane odpowiedzi

.... Przed sezonem stwierdziłem, że czas na wymiane kółek, poprzednie juz miały swój przebieg, poza tym chciałem coz lekkiego i sztywnego. Wybór padł na nowe mavic'i crossmax SL, nowy model 2006.

Pierwsze wrazenie :

Po wyjeciu z pudełka było super, kółka strasznie lekkie, pięknie wykonane, ceramiczne boczne ścianki itp :) Do zestawu dostałem klucz do centrowania, klucz do kontrowania łożysk, rózne instrukcje i gwarancje. Czym predzej zabrałem sie za montowanie tego ustrojstwa do roweru. Po pol godzinnej walce z zakładaniem opon UST, regulacją hamulców mogłem wybrac sie na pierwsza przejażdżke.

 

Jazda

Pierwszy porządny wypad do lasu i... i wszystko jak powinno być, no może prawie. Pierwsza różnica którą poczułem od razu to przyspieszenia, rower po starcie strzela jak z katapulty, tutaj niska waga robi swoje. No ale nie wszystko było tak piękne jak myślałem, przede wszystkim przednie koło jest bardzo miekkie na boki, przy jzwykłej jeżdzie na stojąco koło obciera o klocki hamulcowe, co przy ceramicznych sciankach daje dosyć głośny dżwięk. Strasznie mnie to denerwuje i do dzis nie wiem jak to wyeliminwaC :) Druga rzecz to wyrażnie słabsze hamulce na ceramicznych klockach, może modulacja nieco lepsza ale siła wieksza była na zwykłych aluminiowych felgach. O przewadze ceramików przekonałem sie dopiero na pierwszym wyścigu w błocie, róznica jest kolosalna, klocki starczają na wiecej niż 2 zjazdy :) No i hamowanie nie sprawia zadngo problemu. W tej chwili koła mają przejechane jakieś 750 KM, oczywiście 100% w terenie, przez ten okres musiałem 3 razy regulować luz na kole przednim i raz na kole tylnym. Jest to normalne przy nowych kołach tego typu. Najwazniejsza rzecz na koniec :) Wytrzymałość.. Przy wadze niecałe 1500 gram komplet koła sa piekielnie wytrzymałe. Nie skrzywiły sie ani pół milimetra w żadną strone. Miały też jedną porządną glebe, rower przekoziołkował parokrotnie, każde inne koło byłoby skrzywione !!!!! A crossmaxy proste jak strzała...

 

Podsumowanie

Zastanawiałem sie cały czas czy warto było wydac tyle kasy. Teraz wiem ze BYŁO WARTO. Koła naprawdę są super, mimo małej sztywności bocznej przedniego jest to komplet, który moge w 100% polecić każdemu wymagającemu rowerzyście, nie koniecznie zawodnikowi.

 

P.S. Kwestie wyglądu nie miały przy zakupie znaczenia, ale nie da sie ukryć ze kółka są bardzo ładne :)mavic_crossmaxSL.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"No ale nie wszystko było tak piękne jak myślałem, przede wszystkim przednie koło jest bardzo miekkie na boki, przy jzwykłej jeżdzie na stojąco koło obciera o klocki hamulcowe, co przy ceramicznych sciankach daje dosyć głośny dżwięk."

 

A może to amortyzator jest wiotki bocznie? Jesteś 100% pewien ze to koło? Bo jakoś mi sie nie chce wierzyć zeby koło za taką kase bylo malo sztywne Ja wiotkosc swojego zauwazylem jak ustawilem klocki naprawde blisko obreczy, wzialem ponad 10 kg plecak na plecy i na stojaka pedałowałem :). Wczesniej jakos tego nie zuwazalem i mi to nie przeszkadzało.

Edytowane przez Blue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pewny na 100% ze to koło, ten problem wystepuje we wszystkich crossmaxach, pytałem ludzi którzy na tym jezdza i maja to samo. A amora mam Fox'a F80 RL wiec na brak sztywnosci przy goleniach 32mm nie narzekam :o Chodzi o to że klocek ceramiczny jest strasznie głośny przy hamowaniu, i jak Ci obciera podczas jazdy to naprawdę denerwuje. Wystarczy ze zmienie okładziny hamulca na zwykłe aluminiaki to problemu nie ma, nic nie słychac. Zauważ że tam jest z przodu piasta wykonana z .... PLASTIKU !! Nie jest to żaden carbon, po prostu plastik, tyle że strasznie twardy jak na tego typu materiał. Co do wytrzymałości to jeszcze dodam że lekki nie jetem wiec koła łatwego życia nie mają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje zakupu :)

Tez kiedys zastanawialem sie nad crossmax'ami jednak cena wedlug mnie jest za wysoka... 600$ ( pod warunkiem jak sie trafi na dobry deal ) albo wiecej za dwa kola to jest jednak ( wedlug mnie oczywiscie ) przesada.

Ale ... jak kogos stac - czemu nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaiste kółka, ja na razie z braku funduszy założone mam cross ride,ale musze przy okazji pochwalić te koła, bo średnio raz na dwa tygodnie ścigam sie na zawodahc z klubu i koła bardzo dobrze dają rade :) ale zbiera sie kaska na maxy :) masz możę fotki bika z kółkami :)? a i tak a propo moge wiedzieć ile dałeś za kółka :)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Kółka pozytywnie przeżyły pierwszą część sezonu, robiłem ostatnio kompletny przegląd roweru, znalazł sie też czas na bliższe przyjrzenie sie crossmaxom.

Otóż łożyska sa w stanie idealnym, zero luzów, obracają sie płynnie, zero zgrzytów, strzelania i chrupania ;). Obręcze dalej idealnie proste, a przeżyły ostatnio sporo, Maraton w Wałbrzychu itp. (kto był ten wie co sie działo). Przebieg jak dotychczas to 1395km, wszystko w terenie, zaliczyły 8 startów w wyścigach. Profilaktycznie rozebrałem bebenek, obejrzałem wszystko dokładnie i ... zero śladów zużycia, wszystko jak nowe, zero piasku ani kurzu w środku, dobrze to świadczy o stanie uszczelnienia. Na koniec jeszcze wszystko zważyłem, oto wyniki: Koło przednie 639gram, tylne 818 gram. Bez zacisków i wentyli.

Jeżeli z kołami bedzie sie coś działo to na pewno napisze.... ;) Jak na razie jestem bardziej niż zadowolony z zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XL mają piaste alu, i obręcz nie jest wycinana miedzy szprychami. Wiec teoretycznie powinny być sztywniejsze. Ja oddaliłem klamki od kierownicy, czyli klocki maja teraz troche dluzsza droge do obreczy, jest lepiej ale nie idealnie. Poza tym waze prawie 75 kg :D

Edytowane przez Sławek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

No i stało sie....... :excl: Po maratonie w Bardzie oględziny roweru i..... ceramika wytarta w tylnym kole !!!!!!! Troche to dziwne bo klocki jeszcze miałem. Pojawiła sie aluminiowa plama w jednym miejscu i 10cm krecha wytartej ceramiki... Mam nadzieje ze reklamacja zostanie uwzgledniona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

I jak z ta reklamacja? Uwzglednili? Mysle o kupnie crossmax'ow enduro, nowe moge poki co miec za 1500 ale na allegro uzywane SL widzialem za 1600... wiec pojawil sie zonk :) Spotkalem sie z opinia ze SL przez to ze takie lekkie sa troche mniej wytrzymale od XL. Co o tym myslicie? I na co zwrocic uwage przy kupnie uzywanych? Co moze byc rozwalone i czemu ktos to sprzedaje tak tanio?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko załatwione, mam nowa obręcz. No problem. Kumplowi z druzyny stało sie to samo i również dostał nową obręcz. Jakoś mamy chyba pecha do sprzętu mavic'a :P A SL'ki radze kupić nowe, z używkami różnie bywa, nigdy nie wiesz ile to ma przebiegu i kto co na tym robił. XL roznia sie piasta przednia (jest alu a nie plastik) i obręcze nie są wycieniowane pomiędzy szprychami. Sztywność taka sama, kumpel jeździ na XL i sobie chwali. No ale jednak troche cięższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile na to jest gwarancji? Boje sie ze mi sie ceramika z XLki zetrze po uplywie gwarancji. Bo chyba sie na XL zdecyduje. Te 140gram roznicy sobie odpuszcze a bede mial dzieki temu 700zl w portfelu i sztywniejsze kolo (slyszalem opinie ze XL jest od SL mocniejszy bo nie tak bardzo wylajtowany) a ze potrafie wazyc 80kg to sie przyda <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

nie dziwie sie ze koło ociera o hamulce.

ktokolwiek kupuje wyczynowe koła mavica do mtb (podobnie szosa) musi liczyc sie z tym ze koła są miękkie. mała ilosc szprych - nawet jesli są szerokie. przeciez nie da sie zabrac bezkarnie materiału bez utraty innych parametrow - cudotworcami nie są.

wystarczy przeczytac opis producenta - ograniczenia wagowe co do bezpiecznego bezproblemowego uzytkowania....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...