Skocz do zawartości

[opony] na miasto (nie tylko asfalt) i szuter


djtomas

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!

Jeżdzę w stosunku 50/50 po mieście (nie koniecznie asfalt, też kostka i kamienisty asfalt) i poza miastem (polne drogi, zarówno luźne jak i ubite). Szukam bardzo uniwersalnych opon o nie bardzo agresywnym bieżniku i niskich oporach toczenia. Zależy mi na tym żeby oponki były wytrzymałe i nie ścierały się przy hamowaniu na twardej i ostrej nawierzchni. Zastanawiałem się nad takimi oponami:

- http://www.probikes.pl/index.php?item=381

- http://allegro.pl/item104477755_nowe_opony...o_zwijana_.html

- http://allegro.pl/item105004130_schwalbe_b...2_1_detka_.html (jest ok ale nie wiem czy nie za mały bieżnik)

- http://allegro.pl/item104311289_wyprzedaz_...evlar_nowa.html

- http://allegro.pl/item105635206_wyprzedaz_..._drut_nowa.html

- http://allegro.pl/item105094780_opony_schw...we_zobacz_.html

a może coś innego?

nie znam sklepów z dużym wyborem opon w necie (jak macie jakieś to zapodajcie linki)

proszę o pomoc ;)

 

POzdr.

 

PS. oglądałem wcześniejsze tematy np. o Continentalach Explorer itp., ale one dla mnie mają zbyt agresywne bieżniki i przez to boję się o duże opory toczenia;

Napisano

Sprawdź Continental TravelContact, najlepiej obejrzyj je na stronie RP-Pawlak (to polski dystrybutor Conti). Wydaje mi się, że szukasz czegoś w ich typie.

 

Popytaj o nie w Probikes, oni sprowadzają na zamówienie od Pawlaka wszystko co ma w ofercie, więc powinieneś je dostać bez problemu jeśli się zdecydujesz. Znam i polecam ten sklep.

 

Pozdrower.

Napisano

;)

schwalbe dotrą do mnie w poniedziałek :)

 

wiec nie wiem co i jak, ale semislicki to taki dziwny wynalazek, 3 gumy w tydzien na michelinach wildgripper sprint S i wymiękłem, wole się troszke mocniej pomeczyc na Polskim pseudoasfalcie niz łatac non stop, a moze mam pecha :P ale moim zdaniem albo totalnie cienkie i łyse,albo pełnoklockowe

 

 

fast fredy to podobno najbardziej wytrzymałe semislicki (gdzies czytałem), ale te tanie wersje moga wazyc bardzo duzo

Napisano

Micheliny takie już są;) Znam sporo osób co na miochałkach łapią non stop gumy, ale patrząc na grubość tych opon to trudno się dziwić.

Jak mają być odporne na rpzebicia, to lepiej wziąc np. wymienione wyżej Conti travel Contact, które mają wkladkę antyprzebiciową z klevlaru, a ponad to wyjątkowo gęsty splot.

Napisano

Cześć!

 

von Lauenberg jeździłeś na tych continentalach? Oglądałem je przed chwilką. Do miasta super, ale czy dadzą radę na czymś innym niż asfalt? Mam wrażenie,że nawet lekki piasek je zabije, nie mówiąc już o przejeżdżaniu przez jakąś wilgotną leśną ścieżkę(miejscami małe błoto).

 

Pozdrówka

Napisano

jakiś czas temu kupiłem tanią oponę... chyba coś około 20 złotych.

oponka to CST 26" 2.1, nie ma zbyt dużego bieżnika, jest dosyć cicha na asfalcie. po lesie też dosyć dobrze się na niej jeździ... może oprócz pochyłej nawierzchni gdzie podczas jazdy czuć osuwanie się opony (pewnie z powodu braku dużego bieżnika na boku opony).

 

opona założona na tył... na oponie przejechałem już ponad 4000 km. jak na razie oprócz już trochę zjechanego bieżnika nic niepokojącego nie dzieje się. oponka jest w bardzo dobrym stanie, nie pęka przy rawce jak to mają w zwyczaju tanie opony.

 

myślę, że za taką cenę to bardzo dobra propozycja... i jeszcze pewnie sporo przejadę na tej oponie.

 

jeździłem na niej zimą no i do tej pory... jeżdżę mniej więcej pół na pół las/asfalt... średnie w lesie w granicach 23 km/h... po asfalcie do około 27km/h... sporadycznie więcej. ważę ponad 90 kg.

 

i kilka fotek robionych jakiś czas temu... fotki robione na jakieś inne forum.

dk7cfw2ocfwi1n5nm.jpg fi72iys3s0judqgtm.jpg dj6k1sdp9scq5t79m.jpg jx6pik1urcqrv0nkm.jpg

 

przez ostatnie dwa miesiące przejechałem 2000 km na niej.

Napisano

Cześć!

 

von Lauenberg jeździłeś na tych continentalach? Oglądałem je przed chwilką. Do miasta super, ale czy dadzą radę na czymś innym niż asfalt? Mam wrażenie,że nawet lekki piasek je zabije, nie mówiąc już o przejeżdżaniu przez jakąś wilgotną leśną ścieżkę(miejscami małe błoto).

 

Pozdrówka

Ja jeździłem.

Rzeczywiście na piasku rower chodzi na boki,ale z błotem nie jest chyba tak źle, chociaż za dużo po nim nie jeździłem na tych oponach.(cały przebieg na około 4,5 atm wiec to też mogło zaważyć na słabej trakcji na piasku) Oprócz tegop jak wspom niałem wkładka antyprzebiociowa i bardzo gęsty splot, wyglądają bardzo solidnie, na szosie jedzie się naprawde leciutko, a można je nabijac bardzo mocno bo wytrzymuja ciśnienie do 6 atm.

Napisano

na tych conti travel podejrzewam że bym się zabił :D

teraz dumam nad black jackami i IRC Mythos XC

 

POzdr.

 

PS. jak ktoś coś ma (złego) do tych dwóch opon to walcie

Napisano

Wiem, ze kupowalem ostatnio dwie opony Kendy dalem ok. 90zl...Sa wspaniale, jade przez piach, jak przez asfalt, no moze troche przesadzilem:) Jednakze milo sie jezdi...

Napisano

po 1 jezdzie na black jackach lite:

 

średnia na takim samym wysiłku (srednio 150 ud/min) spadła o 2-2,5 km/h w stosunku do wildgripperów, czyli niezle. Jako ze nie jezdziłem ze wiele na pełnoklockcha to na chodnikach,kraweznikach,dziurach itp zdecydowanie bardziej komfortowo:)

 

co do zuzycia to jeszcze długo nic nie bede wiedział

Napisano

gdzie kupiłeś black jacki?

ile ważą? jaka realna szerokość?

jak luźne nawierzchnie typu piasek i żwir?

jeżeli jest u Ciebie mokro to napisz jak na mokrym asfalcie radzą sobie

 

POzdr.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Mam Black Jacki od 2 tygodni - na kostke bauma i koleiny na szosie to sie nie nadaja - nosi jak diabli! ale teren albo szosa to już co innego - cudo! ten wężyk an czole opony działa cuda! kupiłem za 55 PLN - chyba przystępna cena za takie opony :huh:

Napisano

kupiłeś lighty? jeżeli tak to gdzie?

 

POzdr.

 

PS. o noszeniu to chyba mówisz przy hamowaniu, bo raczej nie wyobrażam sobie żeby przy jeździe (całe osiedle jest tym pokryte :/)

Napisano

Mam Black Jacki od 2 tygodni - na kostke bauma i koleiny na szosie to sie nie nadaja - nosi jak diabli! ale teren albo szosa to już co innego - cudo! ten wężyk an czole opony działa cuda! kupiłem za 55 PLN - chyba przystępna cena za takie opony :)

 

Potwierdzam, oponki bardzo dobre...

 

Używam Black Jack-a w wersji crossowej 28" na przodzie, a z tyłu jedzie Schwalbe Marathon Plus, takie combo zapewnia minimalne opory toczenia na gładkiej nawierzchni, a w terenie sterowność i bezpieczeństwo jazdy dzięki Black Jackowi są na przyzwoitym poziomie... Przynajmniej nie trzeba się bać, że rower wyleci z trasy na pierwszym ostrzejszym zakręcie ;)

  • 3 lata później...
Napisano

Witam!

 

Wiem, że tony tuszu już na temat semi-slicków wylano i z niejednej klawiatury literki się starły w odpowiedzi na podobne posty, dlatego sprecyzuję maksymalnie swoje oczekiwania z prośbą o pomoc w podjęciu wyboru.

 

Rodzaj opony: zwijana

Szerokość: 2.0 lub 2.1

Przeznaczenie: 70% miasto (asfalt, chodniki), 30% teren (las, polne drogi - raczej w suchych warunkach niż w błocie)

Priorytety: bardzo niskie opory toczenia na asfalcie (szybkość), odporność i wytrzymałość (żeby długo służyły, a bieżnik nie znikał za szybko)

Cena: bez znaczenia (w granicach rozsądku)

Dodatkowy atut: agresywny wygląd

 

Kandydaci:

* Kenda Khan

* Kenda Kobra Kevlar

* Maxxis Wormdrive

* IRC Mythos II

* Continental Double Fighter II

* Continental Race King Supersonic

* Continental Speed King Supersonic

* Schwalbe Racing Ralph EVO

* Schwalbe Furious Fred EVO

 

And the winner is... Które byście brali na moim miejscu?

Napisano

W wymienionych przez Ciebie warunkach moim zdaniem najlepiej sprawdzi się opona, której nie umieściłeś na swojej liście - Geax Mezcal 1.9. Lekka, niskie opory toczenia, świetnie spisuje się w lekkim terenie /tak naprawdę tylko głęboki piach i błoto przerastają te opony, ale one nie do tego są stworzone ;)/ Moim zdaniem Mezcal to idealna guma do Twoich zastosowań!

Napisano
Geax Mezcal 1.9. Lekka, niskie opory toczenia, świetnie spisuje się w lekkim terenie /tak naprawdę tylko głęboki piach i błoto przerastają te opony, ale one nie do tego są stworzone / Moim zdaniem Mezcal to idealna guma do Twoich zastosowań!
Tyle, że Mezcal (jak i Evo czy Supersonic) jest gumą stricte wyścigową i przy takiej jeździe za długo Tobie nie posłuży.

 

Wormdrive'y to semi slick z oporami opony do XC a w dodatku dość szybko znika.

 

Proponuję Mythosy, są to cholernie wytrzymałe opony o w miarę niskich oporach toczenia no i konkretnie trzymają w zakrętach.

Napisano
Tyle, że Mezcal (jak i Evo czy Supersonic) jest gumą stricte wyścigową i przy takiej jeździe za długo Tobie nie posłuży.

 

No, tutaj niestety muszę się z Tobą zgodzić - guma schodzi dość szybko, trzeba być na to przygotowanym. Przeoczyłem uwagę autora o wymaganej odporności na ścieranie - sorry, mój błąd.

Napisano

Panowie, pochodziłem, pooglądałem, podotykałem, powąchałem i... chyba zostanę jednak przy Schwalbe - mam do nich wyraźnie organoleptyczną słabość :) Tylko teraz który model (zestaw) będzie Waszym zdaniem najodpowiedniejszy, zakładając że będę o te opony dbał, nie katował sprzętu, nie blokował koła przy hamowaniu, zjeżdżał z asfaltu gdzie tylko się da, wybierając częściej polne drogi, ścieżki, szuter itp.? Standardowo Racing Ralph na tył i Nobby Nic na przód? A może zaryzykować i na któreś koło dać Wściekłego Freda? I jak mają się się do tego Sprytny Sam, Rakietowy Ron oraz Huragan? Podkreślam raz jeszcze, że priorytetem jest szybkość - wiem, że szosówki z MTB nie zrobię, ale chcę poczuć wreszcie wiatr we włosach :D

 

I jeszcze jedno pytanie (wiem, strasznie ich dużo, ale niebawem złożę rower i w końcu się zamknę!): jaki rozmiar będzie optymalny na koła Fulcrum Red Metal 5? 2.1 czy jest sens pakować się w 2.25 (czytałem, że te Schwalbe w rzeczywistości wychodzą jakby cieńsze)? Nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, ale rama będzie Cube LTD Pro (16"), amortyzator Tora 318, a hamulce najprawdopodobniej Elixiry.

Napisano

Witam, Wormdrive znika bardzo szybko jesli jest na tyle, niestety na przodzie tez nie spisuje sie za rewelacyjnie jesli trafi sie na piasek bo potrafi uciekac. poza tym kapcie gwarantowane. mialem zalozona bo zdarlem gume a ta lezala i sie kurzyla, jak szybko zalozylem tak szybko ja wywalilem mimo ze wygladala prawie jak nowka. nie wezme jej za zadne skarby. ale mam tez inne pytanie. czy ktos juz testowal Race king w wersji drut? jak ze scieralnoscia i wogole z trakcja tej ekonomicznej gumy??bede wdzieczny za opinie :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...