Skocz do zawartości

[do 1500zł] używana Merida, warto?


djpit

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

 

co ma gorsze od Kandsa ? Korbę, p przednią, manetki, kasetę.

Napisałem ci co ma gorsze parę postów wcześniej.

 

A co do wyglądu, to faktycznie Merida wygląda nieźle (lekko podrasowana wersja, z tego co widzę):

 

merida-40-d-2013-2-620x270.jpg

 

Design Kandsów generalnie nie powala, choć tragicznie też nie jest jak się da większe gumy:

 

n5i8l2.jpg

Napisano

Może bądźmy jednak obiektywni - korby w obu rowerach: M171 (merida) i M311 (kands) to jednak najniższe grupy shimano tourney i altus. Moim zdaniem ten sam poziom wytrzymałościowy, a różnice jeżeli są to aptekarskie i raczej w wyglądzie a nie w trwałości.   Zresztą nawet cenowo wychodzą praktycznie podobnie. Akurat w tych dwóch propozycjach korb w ogóle nie brał bym pod uwagę jako kryterium wyboru. Osobiście  uważam, że o klasie roweru nie do końca decydują przerzutki manetki itp - porządny rower to przede wszystkim porządna rama. I jeżeli mam być szczery to po przejściach z Lazaro większe zaufanie miałbym do ram Meridy niż Kands (transrower). Takie jest moje zdanie. Pzdr.

Napisano

Ja jestem obiektywny, ty relatywizujesz dla zasady.

 

Części są po prostu z wyższych grup osprzętu, tylko tyle i aż tyle. Skoro te różnice nie mają dla ciebie znaczenia, to oczywiście masz do takiego poglądu prawo. Choć nie wierzę byś mając za tę samą cenę do wyboru Tourneya i Altusa nie wybrał Altusa. Choćby dlatego, że mimo że dla ciebie są podobne wierzysz, że gdzieś tam ten Altus jest jednak trochę lepszy. Więc po co brać gorsze?

 

Co do ramy w tej klasie cenowej to ma się nie giąć jak z plasteliny, nie mieć dziwacznej geometrii i nie pękać. I tyle. Wszystkie te warunki spełniają ramy Kandsa, zresztą jak większości innych firm. Obecnie zrobienie ciężkiej taniej ramy, która jest wytrzymała nie jest już takim osiągnięciem jak kiedyś.

 

Problemy zaczynają się przy rowerach ambitniejszych, wylajtowanych, z zacięciem sportowym, w któym idealna geometria i parametry nabierają na znaczeniu. Ale to nie jest klasa Kandsa, a raczej rowerów powyżej 2 tyś pln. 

 

Jeszcze raz zaznaczam, że oczywiście nie odmawiam nikomu prawa do własnych poglądów, ale proszę nie zarzucać mi nieobiektywizmu.

 

 

 

 

Napisano

Pomiędzy korbą M171 a M311 nie da się postawić znaku równości, aczkolwiek szczególnie długiego dystansu po między nimi nie ma. Niezaprzeczalnym faktem jest, że nie słyszałem jeszcze o pękniętym Lazaro czy Kands (flagowe marki rowerów budżetowych) nie słyszałem. Jednak mimo tego rama Lazaro nie wzbudza mojego zaufania. Marketingowo Alivio robi swoje. Reszta komponentów jest niestety najniższej jakości - urok rowerów budżetowych. Zatem magia Alivio nieco blednie w momencie kiedy siada się na średnio wygodne siodełko. W rowerach budżetowych nie ma miejsca na kontrolę jakości wykończenia, bo żady odrzut, to wzrost kosztów produkcji.

 

Osobiście Meridy nie lubię, bo ceni się bardzo wysoko - podobnie jak teraz Kross. Wziąłbym Kandsa. Jest będzie podstawa do ewentualnej rozbudowy. Może rama nie ajwaj, ale niewielkim nakładem kosztów można podnieść ten rower nieco wyżej, z pewnością rozbudowa będzie tańsza niż w Meridzie.

Napisano

Kupiłem meridę, używkę w dobrym stanie za  tysiaka, jak na razie jestem bardzo zadowolony :) oprócz fatalnych hamulców :(

 

Wielkie dzięki wszystkim za pomoc 

 

Temat chyba do zamknięcia :)

Napisano

może jednak jeszcze się wypowiem bo troche już nim przejechałem i wyrobiłem z grubsza opinię....

Rowerek super zwinny itd ale  potwierdziły się moje obawy  i opinie niektórych osób że:

- Hamulce tarczowe mechaniczne to SPOWALNIACZE a nie hamulce, 

 

Jeździłem dziś po górkach i dolinach i podczas zjazdów obawiałem się o własne życie gdyby mi nagle ktoś wyskoczył itp. NIe ma szans zatrzymać się w miejscu.  Oczywiście czyściłem i odtłuszczałem klocki i tarcze, bez efektu. Pozatym przy mocnym wciśnieciu zgrzypią jak stary żuk, wszyscy sie na mnie gapili :|

 

Kumpel ma krossa wysoki model, nówke z hydraulicznymi - jest sporo lepiej ale to nadal nie V-brakee

 

Modernizacja jest niopłacalna, więc chyba będe zmuszony... sprzedać nowy  nabytek  :/

Napisano

Bo ja wiem...

 

Hydrauliki od Shimano (M446 przykładowo) to chyba nieco ponad 200 pln za komplet używek + do tego dobre klocki i jak do amatorskiej jazdy w terenie wystarczą w 100%.

Napisano

Nie napisałeś nigdzie ile ważysz, a od tego dużo zależy.

Jeśli chodzi o podnoszenie tyłu w miejscu, robiłem to na hamulcach mechanicznych Avid BB5 z tarczą 180mm.

Jeszcze bardziej polecane są Avidy BB7, z dobrym klockiem i tarczami 180mm - można latać.

 

Jedyne co ja Ci mogę zagwarantować to, to że pomysł zmiany roweru z powodu hamulców jest delikatnie mówiąc idiotyczny. Szczególnie, że masz rower przystosowany żeby włożyć tam konkretną "kotwice".

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...