plnypl Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 Witam, Po wymianie obreczy na Dartmoor Fortress koło jest maksymalnie przesunięte w prawą strone widełek ze aż opona haczy o widełki. Zle splecione koło, zła felga? dodam ze mam piaste z hamulcami tarczowymi a DF jest pod V/U-Brake w czym problem? Zdjęcia problemu:
artex232 Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 Tak, musisz je przekosić. Zła centryczność.
Kiciok Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 Jeśli sam składałeś, to imho lepiej dać je do serwisu...
plnypl Napisano 5 Września 2013 Autor Napisano 5 Września 2013 Czyli to ze felga nie jest dedykowana pod tarcze nie jest problemem tylko zle zrobione koło? czyli fachowiec zle mi to zrobił? problem wystepuje także w tylnim kole.
1415chris Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 Podciagnij troche szprychy od strony tarczy. Zacznij od 1/4 obrotu nypla. Przekrec kluczem 1/2 obrotu i wroc 1/4. W ten sposob szprychy nie beda poskrecane. To zakladajac, ze masz klucz i przyrzad zwany centrownica, a jak masz jeszcze do tego narzedzie mierzace centrycznosc.... ale rozumiem ze nie masz, bo nie zadawalbys takich pytan PS. Odnies kola do fachowca i powiedz zeby to poprawil. Felga tu nie ma nic do rzeczy, nie ma znaczenia czy jest pod v-ki czy nie.
Kiciok Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 Fachowiec sprartolił robotę. IMHO nie warto iść do tego samego... jeśli od razu nie zrobił centryczności, to pewnie tego nie potrafi.
plnypl Napisano 5 Września 2013 Autor Napisano 5 Września 2013 aha już myślałem ze złe obręcze dobrałem czy coś, jutro sie do "Fachowaca" wybieram z reklamacją. **[Kiciok] racja tylko policzył 25zł za koło wiec pewnie bedzie chciał poprawić, no albo zwrot kasy...
Kiciok Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 25zł za zaplot koła i centrowanie? To się nie dziwie, że kiepsko to wyszło ;]
plnypl Napisano 5 Września 2013 Autor Napisano 5 Września 2013 hehe czyli ze okazja tak? jak widać czasem tanio wychodzi drogo,cóz nowy sklep pewnie słabe doswiadczenie.
Kiciok Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 W sumie... teraz pójdziesz do Serwisu (celowo z dużej), zapłacisz pewnie 20zł od koła, na jedno wyjdzie
Mod Team Puklus Napisano 5 Września 2013 Mod Team Napisano 5 Września 2013 Widać w naszym piknym kraju fachofcuf jak mrufkuf :D
plnypl Napisano 5 Września 2013 Autor Napisano 5 Września 2013 ehh szkoda gadać.... Swoja drogą, ta obręcz plus szprychy swissa wytrzymałały zestaw na w miare cięzki teren?
Mod Team Puklus Napisano 6 Września 2013 Mod Team Napisano 6 Września 2013 Ja jak sobie zaplotłem obręcz która była popękana to i skakanie wytrzymała, po prostu trzeba sie przyłożyć i porządnie to zapleść a nie na odwal sie byle kasiorę zedrzeć. Sam byś to lepiej zrobił daje sobie rękę obciąć.
Tofi Napisano 6 Września 2013 Napisano 6 Września 2013 Zle splecione koło, zła felga?nic z tych rzeczy - źle wycentrowane, też tak sobie kiedyś wycentrowałem. Zmierzyłem suwmiarką i 2mm od osi się walnąłem w obliczeniach. Po prostu musisz jeszcze raz wycentrować dodam ze mam piaste z hamulcami tarczowymi a DF jest pod V/U-Brake w czym problem? W zasadzie, gdyby koło nie obcierało, to nie miało by to znaczenia przy tarczach, co najwyżej nie mógł byś jeździć bez trzymanki. Wysłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 4
plnypl Napisano 6 Września 2013 Autor Napisano 6 Września 2013 byłem tam dzisiaj to mi powiedział ze oni to robili bez centrownicy i dlatego tak wyszło, to na oko?? wiem ze czas zmienić serwisanta
Mod Team Puklus Napisano 6 Września 2013 Mod Team Napisano 6 Września 2013 Ja też robię bez centrownicy bo serwisu nie mam to mi nie potrzebna ... i jakoś da sie prosto zrobić ... tak czas zmienić serwisanta
lyndowss Napisano 8 Września 2013 Napisano 8 Września 2013 W zasadzie, gdyby koło nie obcierało, to nie miało by to znaczenia przy tarczach, co najwyżej nie mógł byś jeździć bez trzymanki. Rozwiniesz tą myśl?
Tofi Napisano 8 Września 2013 Napisano 8 Września 2013 Jeździłeś kiedyś z jadnym kołem trochę z lewej a drugim trochę z prawej? Trudniej utrzymać równowagę, zwłaszcza przy dobrych łożyskach w sterach, bo kierownica skręca. A co do tarcz, to zcentrowanie koła nie wpływa na funkcjonalność hamulców, w przypadku Vek proste ale przesunięte w osi roweru koło wpływa na nierównomierne zużycie klocków. Wysłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 4
lyndowss Napisano 8 Września 2013 Napisano 8 Września 2013 Jeździłem na zgiętej osi tylnego koła. Jednak to chyba nie to samo, bo całe koło było tak jakby przesunięte względem ramy. Złe wycentrowanie obręczy względem piasty to jednak co innego. Co do v-brake'ów to wszystko rozumiem, bo mam i wiem jakie są tego defekty i różnice kiedy koło proste, a kiedy nie itd. Chodzi mi o to, że ja mam własnie taki problem, że rower nie jedzie do końca prosto i nie mogę dojść do tego co jest przyczyną. Może właśnie to co mówisz, więc podepnę się do tematu. Jest tak, że jak się jedzie i trzyma się kierownicy to w sumie nie widać i nie czuć niczego. Tak jakby wszystko było prosto i dobrze. Jednak takie wady lekkie itd. ukazują się dopiero jak się puści kierownicę. W motocyklach jest tak samo. Sprawdza się tak w takich przypadkach, czy rama jest prosta. Jednak rowery to co innego. Problem polega na tym, że jak puszczę kierownice to trudniej jest utrzymać równowagę niż w normalnym nowym rowerze. Niech mi tu nawet nikt nie wyjeżdża z tekstem, że może po prostu nie potrafię. To jest pewne, że coś jest z rowerem nie tak. Puszczam kierownicę i rower lekko jakby skręca, bardzo lekko, ale wyczuwalnie i trzeba tak jakby balansować, ale w jedną stronę bardziej. Rower się trochę przekrzywia. Macie jakieś pomysły i czy Ty Tofi masz jakieś pomysły dlaczego tak może być? Jakby udało się rozwiązać ten problem to byłbym baaaaaaaaaaaaardzo szczęśliwy.
Tofi Napisano 8 Września 2013 Napisano 8 Września 2013 Powodów może być milion. Ktoś niedawno napisał na forum że od upadku na rowerze rama się skrzywiła lekko (niewidocznie goły okiem) i już z trudem łapie równowagę bez trzymanki, a dla porównania na zapasowym rowerze nie ma z tym problemów. Jeżeli masz amelinium to sprawa zamknięta bo już tego nie naprawisz. Jeżeli stal to liniał, przyrządy i możesz szukać odstępstw w geomerii. Albo tylny trójkąt, albo okolice sterówki, no i na koniec niezbalansowane obciążenie na kierownicy (najmniej prawdopodobne). Oczywiście zakładam wycentrowane koła. Wysłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 4
lyndowss Napisano 8 Września 2013 Napisano 8 Września 2013 niezbalansowane obciążenie na kierownicy Tzn.? Koła wycentrowane oczywiście.
Tofi Napisano 9 Września 2013 Napisano 9 Września 2013 Tzn. kokpit jak w lądowniku księżycowym i najczęściej wszystko ustawione pod prawą rękę. Niektórzy mają dzwonki wielkości dwóh pięści. Wszystko co jednoznacznie przeważa kierownicę na którąś stronę. Lżejsze rzeczy nie mają takiego znaczenia bo jest efekt żyroskopowy. I to tyle w temacie. Wysłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 4
lyndowss Napisano 9 Września 2013 Napisano 9 Września 2013 Obstawiam skrzywioną lekko ramę. Trudno. Będzie trzeba dalej tak jeździć. Wolałbym, żeby wszystko było tip top, ale nie mam kasy na nową. Poza tym ta jest bardzo dobra. Nie wożę żelastwa ani niczego takiego na kierownicy. Wszystko jest idealnie symetrycznie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.