Skocz do zawartości

[Wycieczki] Nowa Sól i Zielona Góra


Pioe

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jak nie ma, jak nie ma, są. Bynajmniej ja jestem, tylko mam takie pytanie, nie mialby ktos porzyczyć mostka?? :P Bo mój regulowany nie daje rady, tak jeszcze coś sie przetoczyć po mieście spoko, ale do lasu już na nim nie wjadę, a sianko na ten miesiąc- zobaczycie w co poszło :wub: Już po kumplach dzwoniłem już przeszukują piwnice, ale mi kierownica przybiera pozycje od Tour de France do byka oglądającego niebo :twisted:

Napisano

Jak sie nie boisz zrobic 140km na biku i sprzęt na chodzie to zapraszamy, np mój brat jezdził z nami po zielonce ale na Dalki już się nie pcha bo ma sztywniaka. Więc jak chcesz możemy się umówić

Napisano

Jak sie nie boisz zrobic 140km na biku i sprzęt na chodzie to zapraszamy, np mój brat jezdził z nami po zielonce ale na Dalki już się nie pcha bo ma sztywniaka. Więc jak chcesz możemy się umówić

Żeby robic 140 km musze sie najpierw rozkrecic.Dzisiaj jezdzilem pierwszy dzine na nowym sprzecie więc jak będe gotów to napisze :wub:

 

Btw to my się znamy :wink:

Napisano

To możemy się umówić na codzienne jeżdżenie takie w tygodniu, a na Dalki się nie pchaj na razie - podszlifuj kondychę :wub: Nie bierz tego do siebie, ale bez sensu było by gdybyś nie dał rady. Dla każdego z nas jest to masakryczny wysiłek.

Napisano

ja bede jechal na pewno <_< tzn nasza trojka na pewno. czyli jak sie umawiamy 10.00 na fontach czy pozniej ? bo nie wiem jak tam bedzie pasowalo ludziom z zielonej

Napisano

Na mnie możecie liczyć. Będę na 99,99999 % ;)

 

Wiadomość do wszystkich (NIE)DZIELNYCH BIKERÓW :P :

 

W niedzielę nowosolanie spotykają się standardowo o 10:00 na fontannach, potem jadą na rondo przed Otyniem, gdzie dołączają do grupki zielonogórzanie, oraz inne miejscowości ;) na 10:30

 

Duch niestety, ale nie mam zapasowego mostka <_<, zagadaj do Lorda, bo on ma wszystko (nawet na wycieczkach ;) )

 

Antichrist, daj znać, kiedy będziesz gotów :wink:

Napisano

Ja będę raczej na pewno, od dwoch tygodni nie jeździłem prócz trasy do dziewczyny i z powrotem, bedę umierać ale ja to lubię :P A co do godzin to Pioe jak to spotykamy sie o 10 i na 10.30 na rondo?? przecież tam sie dociera w 5 minut, znowu sie rozleniwie na tym rondzie :) BTW: co do mostka to mam ale nie dam B) NIe że nie chcę ale chodzi o to że po jutrze mi sie jego aukcja na allegro kończy i bede musiał go wysłać ;)

Napisano

Tak. o 10:00, bo wiesz jak to jest. Tam gadu-gadu po drodze gadu-gadu :) I tak czas jakoś leci :)

A poza tym jestem straszny punktualista :D Wolę wcześniej, niż za późno :D

 

I niech ktoś w końcu weźmie APARAT!!!!! :P

Napisano

A poza tym jestem straszny punktualista :D Wolę wcześniej, niż za późno :P

 

To odwrotnie jak ja :D Wole później jak wcześniej, jestem z tego gatunku ludzi którzy lepiej działają jak mają nóż na gardle, jak nie ma to stare hasło "pierd**le, nie robie" :)

 

Czyli ok, bede na 10 :)

Napisano

Pioe aparatu nie skombinuje, ale akumulatory zawsze gdzies sie załatwi... Z tym nie bedzie raczej problemu.

Z Duchem juz gadałem na temat mostka, niestety...... przeszukałem kieszenie i .....nie zanalazłem..... :)

Napisano

Załątwiłem jeszcze dwóch kolegów, moją starą ekipę, no to szykuje się nam jak sie nie mylę jakieś 6-7 osób, niezła ekipa, coś czuje będzie za**ście wesoło :)

Napisano

Super! Im nas więcej tym lepiej! :) Ja zabieram 2 bidony, bo może być jutro gorąco :(

 

Exar, ale taki cyfrowy, nie w komórce - chociaż lepsze to niż nic :)

Napisano

No to widze sie szykuje nam zajefajny wypadzik lol jutro będe umierać na ból pleców bo kiere zmieniłem na giętą i brak rogów . . . ale jakoś to bedzie :(

Napisano

Aparat spoko, ale raczej wielko wymiarowy :( Jak ktoś będzie wieźć to można wziąśc mojego canona a510 jest dużo mniejszy. :) MI tam balast zbędny, wode wole wozić :D

Napisano

Ja jednak nie będę brał plecaka. Wolę, żeby plecy mnie później nie bolały. Co do aparatu, to mam Practicę (jest mniejszy), ale nie mam akumulatorków :)

Napisano

Ale BYŁO ZAJ***CIE !!!

 

Z taką paką, to nawet codziennie mogę jeździć :D

 

Muszę jedynie wyleczyć stłuczony nadgarstek (aż zśniał :) ). A z góry św. Anny to już będę chyba sprowadzał rower - ZAWSZE :!: się tam wyglebię :D

 

Poza tym nie zapomnę tego szumu opon 10-cio osobowego peletonu. Muzyka dla uszu :D

Napisano

No było naprawde extra :) w takim sqadzie to nie mogło być inaczej. Pzdr

 

 

 

Kiedy powtórka z rozrywki ? :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...