Skocz do zawartości

[awaria] Pęknięta sztyca Glide Post Moderne


kaer

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dzisiaj w planach miałem zrobienie wycieczki na trasie Szczecin-Trzebież  w sumie 50 km. Niestety w Puszczy Wkrzańskiej nastąpiła niespodziewana awaria, mianowicie pękła mi sztyca, ale tak zupełnie na pół. Nie jestem może najlżejszą osobą (ok. 95 kg), ale przejechała ze mną dzielnie przynajmniej 5.000 km. Musiałem zawrócić z wycieczki wsadzając okrojoną wersję sztycy z siodełkiem i pomęczyć się na zgiętych nogach z powrotem do domu. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że mogło to zdarzyć się w połowie trasy :)

Miał ktoś z Was taką przygodę ? Zastanawiam się czy to częste zjawisko, czy to ostatnio ja mam pecha.

 

sztyca.jpg

Napisano

A sztyca pękła CI w którym miejscu ? W sensie w miejscu gdzie wystawała, czy wyżej ? 

 

A może za bardzo wystawała ? ponad granicę, chociaż z tego co widzę po brudzie, była chyba mocno "schowana" 

Napisano

Nie była jakoś mocno wyciągnięta. Może pęknięcie było widoczne już wcześniej, tylko ja nie przyuważyłem. Faktem jest też to, że nie wiem ile na tej sztycy jeżdżono wcześniej bo rower kupowałem używany, a sam zrobiłem na niej na pewno ponad 5.000

Zastanawiam się tylko czy takie pęknięcia to normalna sprawa ? Bo teraz wyobraźmy sobie, że nie jadę spokojnie po lesie, ale zjeżdżam z prędkością ~50 km i wtedy takie pęknięcie mogło się skończyć źle.

Napisano

Siodełko przestawiałeś po pęknięciu? Jeśli nie, to masz powód. Sporym ciężarem odchylałeś ją do tyłu, była mocno naprężona.

 

Nie no,  nie jeździłem na takim pochylonym ;) Zdjęcie jest robione już w domu i siodełko było odkręcane.

Napisano

Dokładnie. Chodzi o to, jak rozłożony był ciężar. Teoretycznie siodełko powinno siedzieć w jarzmie tak, by cała siła skierowana była w dół, a nie pod kątem, bo wtedy sztyca może pęknąć.

  • Mod Team
Napisano

Nie teoretycznie, tylko tak powinno być, szczególnie przy takim offsecie.

Na prętach siodełka zazwyczaj narysowana jest podziałka za którą nie powinno się mocować jarzma.

 

Natomiast inną kwestią jest sensowność mocowania siodła w tak nienaturalny sposób, czyżby za mała (za krótka) rama?

Napisano

Ok. Już wiem o co chodzi, faktycznie jest przesunięte mocno :thumbsup: Ale siodełko regulowałem zaraz po zakupie więc to było jakieś półtora roku temu, wychodzi więc na to, że sztyca przez ponad półtora roku pracowała pod ogromnym przeciążeniem, aż w końcu nie wytrzymała :icon_confused:

Z tą ramą to ciekawe co piszesz, mam 182 i ostatnio mierzyłem długość ramy od mufy sterów do siodła =60 cm, więc chyba jest to dobry rozmiar dla mnie (rower to trekking - opisałem w garażu) . Nie wiem czemu tak ustawiłem, ale na wygodę jazdy na pewno nie narzekałem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...