Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 15


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Po kilku dniach przestoju, pomimo kataru i kaszlu trzeba było się rozruszać trochę :D. Temp. za wysoka nie była, ale dało się jechać :).


  • Dystans 25.54 km
  • Czas trwania 1g:12m:59s
  • Średnia prękość 21.0 km/h
  • Max prędkość 34.5 km/h
Napisano

Czyszczenie roweru, oliwienie napędu, smarowanie łożysk i wstawienie do pokoju - temperatura nie zachęca zbytnio do wycieczek, a trzeba było wrócić na uczelnię ;)

Napisano

W końcu, po przerwie spowodowanej chorobą, wskoczyłam  (jeszcze nie w 100% zdrowy) na rower i do i z pracy, ale w stroju już lekko zimowym. Ależ mi sie rano dobrze pedałowało, po południu z resztą też, siłą w nogach była i jazda na lajcie ;) 



Jeszcze korzystając z wieczornego wypadu do piwnicy, z radości po dzisiejszej jeździe i po tej kilkudniowej przerwie, podpucowałem maszynę i podsmarowałem nieco ;) Takie lekkie przygotowanko do sezonu jesienno-zimowego.. i dopompowałem lekko jeszcze tył.

Napisano

Rano do pracy, przy coś koło 0 C, powrót w słoneczku i znacznie cieplej..

 

Tak przy okazji zna ktoś jakiś dobry środek, ot taki, by go psiknąć na szmatkę, a potem rower przetrzeć i by czyścił i konserwował?

Napisano

dzisiaj do pracy 30km a po raz 1 rano temperatura bliska lub nawet ponizej zera, wniosek, rękawiczki bez palców dozbroić w coś pod spód lub włożyć już zimowe. Ale ta 2 opcja odpada bo jak wracam do domu to jest juz z 7-8 st.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...