Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 15


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

wczoraj 83km, dzisiaj 41km -> wszystko szosa, coraz przyjemniej się jeździ :) wczoraj też niestety 2 godziny jazdy w ulewie - koszmar 

 

dzisiaj przyszły chińskie ciuchy teamowe - jestem zaskoczony jakością :) na plus oczywiscie

Napisano

Dziś dystans 59,37 km w 2g:22m:12s ze średnią prędkością 25,1 km/h . Spaliłem 2037 kalorii :) .

 

Wysłane z tabletu Galaxy Note 10.1 przy pomocy Tapatalk 4 ...

 

 

Napisano

2 dni temu wymiana dętki, bo komuś "wysypały się" na drodze pinezki. Wczoraj wracając wieczorem z większym bagażem (30kg), przy prędkości około 25 km/h bliższe spotkanie z dziurą na drodze. Dziś odbiór koła po centrowaniu i słowa serwisanta - tego już nie da się dobrze naprostować, więc albo wymiana na nowe, albo szeroko szczęki od V-ki... i cieszyłem się nowym kołem z piastą na maszynach tylko 1000km :(

Napisano

 

2 dni temu wymiana dętki, bo komuś "wysypały się" na drodze pinezki. Wczoraj wracając wieczorem z większym bagażem (30kg), przy prędkości około 25 km/h bliższe spotkanie z dziurą na drodze. Dziś odbiór koła po centrowaniu i słowa serwisanta - tego już nie da się dobrze naprostować, więc albo wymiana na nowe, albo szeroko szczęki od V-ki... i cieszyłem się nowym kołem z piastą na maszynach tylko 1000km :(

Na jakich oponach jezdisz ze tak kolo zgioles jakis waskich chyba
Napisano

Opony standardowe 1.75, ale obciążenie na tylnej osi było duże, a dziura konkretna (coś w rodzaju odkrytej studzienki). To było na nieoświetlonym zakręcie, moja lampka w rowerze też do mocnych nie należy, dlatego tylko tylnym kołem wjechałem.

Napisano

2 nowe rekordy na endomondo na trasie 21km ze średnią nieco ponad 28 km/h, asfalt, trochę w górę, trochę w dół :)

  • 10 miles 33m:28s
  • 20 km 41m:59s

 

Napisano

Dystans

49.23 km

Czas trwania

2g:00m:41s

Średnia prękość

24.5 km/h

Kalorie

1254 kcal

Min wysokość

119 m

Max wysokość

228 m

Łącznie w górę

1277 m

Łącznie w dół

1272 m

 

Bardzo mokro , dużo błota i same kałuże - mój czarno biały cube przybrał brązowo błotny kolor .

Napisano

Wczoraj praca 6km+4km miasto, rano po pracy akurat dzień wcześniej nasmarowany łańcuch miał chrzest podczas deszczu, muszę jakiegoś chlapacza z przodu wymyślić bo pomimo błotników i tak chlapie jak głębsza kałuża i większa prędkość. Za to dzisiaj bez deszczu toteż praca 6km + 41km. Trochę na siłę, gdyż dopiero zaczynam eksperymenty z ciuchami, poza tym deszcz chwilami straszył no i trochę za późno się zebrało. Przed i po montaż/demontaż bagażnika z koszykiem, nakładek i tylnego odblasku(mocowany na tej samej śrubie co bagażnik). Jutro ma być deszcz, sobota powódź i dopiero w niedziele zapowiada się coś dłuższego. 

Napisano

64 km asfaltem, szutrem i lasem. Wszystko przeplatane górkami.

Ogółem nie lubię tej pory roku bo nie wiadomo jak się ubrać na rower, pogoda jest strasznie zdradliwa.

 

Po południu byłem na piwie ze znajomymi, a po powrocie jakoś mnie natknęło na bieganie jeszcze. 10 km i do domu.

 

Wysłane z Nokii 3310 za pomocą Tapatalk

 

 

Napisano

35 km po DDR w Krakowie, co za jazda, średnio co 2 km wymuszenie pierwszeństwa przez samochód na przejeździe. Niefrasobliwi piesi, mający wolny chodnik, wolący DDR.

Napisano

26.2km ze średnią 23.6km/h.

Odwiedziłem rowerowy ws. części do roweru taty, ale zamówię przez internet (taniej 20zł na lepszym szpeju). W chwili przerwy wpadłem do znajomego.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...