Baikal Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 Dzisiaj rodziców namówiłem na małą przejażdżkę - ojciec ładnie lata ale mama nas spowalniała , trochę ją ściemniłem, że tak sobie skoczymy skoro mamy wolne to z 40-50km - wyszło trochę więcej: na dzisiaj jeszcze zaplanowałem rozkręcenie 1 z rowerów którego nie używałem od 2 lat , nie wiem co z tego będzie
shortee Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 Dziś delikatnie - 46 km (spokojnie po terenie), rozprężenie po niedzielnym 1/2 IM
qusiu Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 Dziś miało być regeneracyjne a skończyło się na 60 km i jeszcze 18 km w planach do kumpla i z powrotem.
Kiciok Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 Po południu jakoś tak chęci było mało, przez ten wiatr. 14km zrobione. Teraz jeszcze nakręciłem 20km ze średnią 25+
MokryxD Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 Dzisiaj kolejna próba ułożenia przedniego XK spełzła na niczym. Ranty posmarowane mydłem, opona idealnie włożona na obręcz, pompowanie do wysokiego ciśnienia (aż wąż pompki zaczął być parzący) i NIC. Z tyłu założyłem Geaxa, bo więcej terenu się szykuje. O dziwo tam bez żadnych sposobów, po prostu włożyłem, napompowałem i siedzi jak ma siedzieć. Zaraz jeszcze regulacja hebelków, bo tarcze już umyłem.
Sansei6 Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 Praca dom, a o zachodzie słońca rodzinnie plus znajomi 10 km rekreacyjnie, choć był jeden wyścig z dwoma 6 - latkami
impa Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 Montaż oświetlenia w szosie,53,8km ze średnią 31,83 km/h+3km po mieście
Slawomir90 Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 7km praca, a po południu 53km. Ledwo zaczęły się chłodne wieczory i poranki a ja już tęsknie za upałami. Wyjeżdżałem przed 17 było mi nawet lekko za ciepło, zaś w okolicach 19 było z kolei chłodnawo. Uroki naszego klimatu, znowu zacznie się wożenie ze sobą sterty ubrań i kombinowanie jak to wszystko dobrać. Jednak łatwiej przyzwyczaić się z zimna na ciepło niż odwrotnie.
jasinski21444 Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 Czas Trwania : 02:24:58 Dystans 47.1 km Śr. ruchu 23.7 km/h Max prędkość 45.0 km/h Kalorie 1336 kcal Min wysokość 152 m Max wysokość 215 m Łącznie w górę 459 m Łącznie w dół 480 m
Kolzwer Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 Dzisiaj 75,3km, większość asfalt: Żarki Let. - Niegowa - Trzebiniów - Gorzków Stary - Bystrzynowice Dwór - Ślężany - Sokolniki - Bliżyce - Zdów (ciekawy falisty teren oraz górka, z której bez kręcania osiągnąłem 58 km/h, gdyby nie opór sakwy i boczny wiatr pewnie wyszło by trochę więcej) - Hucisko -Kotowice - Jaworznik - Żarki - Ż.L. Średnia z licznika: 20,01 km/h.
Smalldg Napisano 5 Września 2013 Napisano 5 Września 2013 Poskręcałem z kumplem jego Kandsa Maestro, trochę regulacji i montowanie akcesoriów. Potem 31 km w ciemnościach za miastem. Zimno jak na Syberii:/. Teraz idę spać, bo o 6 pobudka na grzyby. Wysłane z Nokii 3310 za pomocą Tapatalk
panienkalenka Napisano 6 Września 2013 Napisano 6 Września 2013 Kilka kilometrów nad jezioro - ale pogoda już nie ta, trzeba bylo nie narzekac na upaly
qusiu Napisano 6 Września 2013 Napisano 6 Września 2013 Dziś atak na moją małą czasówkę zakończony sukcesem 12.9 km ze średnią 32,5 km/h, poprzedni rekord 30,5 km/h. Różnica pomiędzy czasówkami przejechane niecałe 1500 km. Wieczorem wypad na miasto także wpadnie kolejne 20km:)
parmenides Napisano 6 Września 2013 Napisano 6 Września 2013 Po tygodniu przerwy wróciłem do jeżdżenia. Rano 96km, a po południu 11km z rodziną. Piękny dzień na rower.
adam00 Napisano 6 Września 2013 Napisano 6 Września 2013 Wszystko mi się w życiu sypie, więc nawet nie wiem czy czegoś nie pominę, ale od tamtego czasu co najmniej raz było 20pare km w zeszły piątek, czyli w sumie 380 w tym sezonie wychodzi, a do tego wczoraj: http://www.endomondo.com/workouts/210025608/10372020 (mam nadzieję, że nikt nie zrobi mi "wjazdu na chatę" ) średnia szybkość masakryczna (wolna), ale na dużym przeziębieniu,nie mówiąc, że była to wyprawa z 18kg żywej wagi w foteliku - zresztą od czasu jazdy nie odliczam krótkich postojów, nie mówiąc o tym,że parę, jeśli nie paręnaście kilometrów było po piachu, a częściowo nawet przez szczere pole (choć ta droga okazała się w końcu zła droga i trzeba było zawrócić zatem nie uwzględniałem tego przy odwzorowywaniu trasy ) - Ogółem mówiąc wyprawa przyjemna, mimo, że było trochę stresu wynikającego z wiszących chmur, niepewności co do trasy - bo wyjechaliśmy poza obszar wydrukowany na mapie (BTW mapki które przygotowałem pokazywały trasę przez jednostkę wojskową w Krzesinach ) a także "legendarnych" wibracji w moim lazaro kiedy próbowałem przyspieszać W tym roku zatem: 450km na zakupionym w międzyczasie liczniku mimo niemałych problemów nakręciłem: 480km obecnie widnieje, razem zatem daje to 930km, może jak mnie kiedyś weźmie na pisanie pamiętników to opisze moje wycieczki
Sansei6 Napisano 6 Września 2013 Napisano 6 Września 2013 Praca dom i rodzinnie wieczorem na działkę i powrót. Wieczory choć piękne i słoneczne to jednak chłodne...
MokryxD Napisano 6 Września 2013 Napisano 6 Września 2013 Dzisiaj 33km ze średnią 23km/h. Sporo terenu było, ale dość łatwego. Zaraz jeszcze trzeba kółka dopompować, bo jutro szykuje się sporo asfaltu.
Krossa3lady Napisano 6 Września 2013 Napisano 6 Września 2013 witam po długiej nieobecności, nie żebym roweru nie dotykała, wręcz przeciwnie dokupiłam rower mężowi ( kross level B3) oraz synowi ( kross level A3) przejechanych w tym sezonie 3247km wymieniony napęd, złapany kapeć i wiele udanych wycieczek mam nadzieję, że uda mi się znaleźć więcej czasu i częściej zaglądać
impa Napisano 6 Września 2013 Napisano 6 Września 2013 Dziś jazda testowa na nowej ramie,rowerkiem mtb po kilku tygodniowej przerwie:40,4km ze średnią 25,57km/h
Sansei6 Napisano 6 Września 2013 Napisano 6 Września 2013 Krossa3lady witaj ponownie, tęskniliśmy Już myślałem, ze Cię plaza jakaś wciągnęła A ja jeszcze dziś w związku z nieco dziwną pracą przerzutki tylnej naprężyłem linkę, póki co chyba pomogło, a jak nie to po weekendzie na regulację.
Kolzwer Napisano 6 Września 2013 Napisano 6 Września 2013 Dzisiaj, a właściwie wczoraj, bo już północ łącznie 55,77 km z Żarek Letniska do Częstochowy, powrót (~25km) z włączonym dynamem + 16kg zakupów, także średnia prędkość spadła i wyszło 18,81 km/h. Ale nie ma to jak jazda po asfalcie przez ciemny las Rano czas odwiedzić okolice Pilicy i Smolenia.
Krossa3lady Napisano 7 Września 2013 Napisano 7 Września 2013 Krossa3lady witaj ponownie, tęskniliśmy Już myślałem, ze Cię plaza jakaś wciągnęła oj mało brakowało, bo dużo w tym roku plażowałam dojazd oczywiście na rowerach
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.