Sansei6 Napisano 19 Czerwca 2013 Napisano 19 Czerwca 2013 W popołudniowym upale po pisakach, na stromym kamienistym podjeździe, po prostu zarzynam starą tylną oponę w oczekiwaniu na nówkę... wyszło ponad 10 km
sredniaq Napisano 19 Czerwca 2013 Napisano 19 Czerwca 2013 Przy okazji nauczyłem się rozkuwać i skuwać łańcuch za pomocą mojego multitoola Lezyne Sent with HTC & Taptalk 2
adam00 Napisano 19 Czerwca 2013 Napisano 19 Czerwca 2013 rzeczone 22km (razem 342) a poza tym zalamka poniedzialek : 20km - spokojnie wtorek: 21km z czego powrotne ok 11km na prawie max - 37km przez las no i niestety z zatykaniem bólowym jutro kolejny raz taki sam wyjazd mi się szykuję - może się nie ugotuje póki co 380km
dymcio111 Napisano 19 Czerwca 2013 Napisano 19 Czerwca 2013 7 km do i z pracy + po pracy właśnie sobie po ciemku pojeździłem z moją MJ 872 22 km w sumie dziś 30 skromnie. I czyszczenie i smarowanie napędu Wysłane z mojego GT-7100 SAMSUNG Galaxy Note 2. za pomocą Tapatalk 2
Martynos Napisano 19 Czerwca 2013 Napisano 19 Czerwca 2013 Uczyłam się jeździć bez trzymanki Ale to normalne, że kierownicę ściąga w lewo?
adhed Napisano 20 Czerwca 2013 Napisano 20 Czerwca 2013 Wczoraj około 100km w upale, masakra, ale ochlodzilem się w strumieniu... Ja nie umiem do dzisiaj jeździć bez trzymanki ale muszę się nauczyc Wyklepane z Nexus 7
Smalldg Napisano 20 Czerwca 2013 Napisano 20 Czerwca 2013 Uczyłam się jeździć bez trzymanki Ale to normalne, że kierownicę ściąga w lewo? Jeżeli masz prosto ustawioną kierownicę, to ściąga Ciebie na lewą stronę tylko dlatego, że nie utrzymujesz równowagi. Musisz po prostu balansować ciałem. Wysłane z Nokii 3310 za pomocą Tapatalk
Smyq90 Napisano 20 Czerwca 2013 Napisano 20 Czerwca 2013 Wcześniej bez problemu mogłem jechać i skręcać bez trzymania kiery. Teraz albo mam coś ze sterami albo przednim kołem lub może mostek krzywo przykręcony, że od razu mnie na bok zrzuca..dziwne. A co do rowerowania to wczoraj 60 km w tym upale
Piotrek111 Napisano 20 Czerwca 2013 Napisano 20 Czerwca 2013 Oddałem tylne koło na serwis. Wymiana ośki konusy itp. itd. Na jutro powinno być A tak wg. ile według Was może kosztować : -wymiana osi tylnej dronżonej na taką samą -wplecenie jednej szprychy -plus części czyli oś i szprycha
MokryxD Napisano 20 Czerwca 2013 Napisano 20 Czerwca 2013 26km ze średnią 22km/h. Trochę w terenie, bo na asfalcie temperatura dobijała do 39stC.
sredniaq Napisano 20 Czerwca 2013 Napisano 20 Czerwca 2013 32 km, ponad 20 w terenie i tylko powrót asfaltem Sent with HTC & Taptalk 2
Pavvel Napisano 20 Czerwca 2013 Napisano 20 Czerwca 2013 Rano 13, a po południu 21km w relacji praca - dom - praca. A najciekawszy jest track ze sport trackera. Jest tak ciekawy, że pozwalam sobie go tu wrzucić http://www.sports-tracker.com/#/workout/PawelPiwosz/3ej2hiduqoa2a77p Dobry jestem, nie? P.
shortee Napisano 20 Czerwca 2013 Napisano 20 Czerwca 2013 60 km w słońcu, po jeździe konserwacja napędu + wcześniejsze jego odtłuszczenie. (rozbiórka na części korby, zębatek, szejk łańcucha).
parmenides Napisano 20 Czerwca 2013 Napisano 20 Czerwca 2013 Dzisiaj z rana szukałem nowych asfaltów. Nie jest łatwo znaleźć dzisiaj dobrego. 40km w poszukiwaniu. Ze skutkiem pozytywnym. Założyłem też nową sztycę 3t doric team i mostek 3t arx team, wyczyściłem rower szosowy i nasmarowałem jego łańcuch. Teraz to trzeba jeździć tylko rano. Próbowałem pod wieczór i za gorąco. Rano jest ideał. Jutro wybywam o 6.00. Dobranoc.
Sansei6 Napisano 20 Czerwca 2013 Napisano 20 Czerwca 2013 Dziś trasa jak wczoraj, całkiem piaszczysta przeprawa i w dodatku w wyższej temp. w cieniu 30 C, a że jechałem w pełnym słońcu.... Co do jazdy bez trzymanki, ostatnio nie mam okazji poćwiczyć... ale pamiętam, że na początku mojej nowej przygody z rowerem, po kilku latach przerwy, też mnie nosiło... ale z czasem można wyczuć balans ... Ale nadal zazdroszczę długiej jazdy na tylnym kole, czy tylko taki staruszek jak ja, jeszcze się nauczy?
parmenides Napisano 20 Czerwca 2013 Napisano 20 Czerwca 2013 tylko taki staruszek jak ja, jeszcze się nauczy? No to pojechałeś
Sansei6 Napisano 20 Czerwca 2013 Napisano 20 Czerwca 2013 No cóż, nie widziałem nikogo w moim wieku jadącego na tylnym kole, zazwyczaj robią to znacznie młodsi...zazdroszczę...
parmenides Napisano 20 Czerwca 2013 Napisano 20 Czerwca 2013 Ja też nie umiem;) Ale na tyle mam siły, żeby żądz moc móc wzmóc;)
shortee Napisano 21 Czerwca 2013 Napisano 21 Czerwca 2013 Poranny dojazd do pracy : 70 km w czasie 2h 15 min (Dziś bez niespodzianek)
adam00 Napisano 21 Czerwca 2013 Napisano 21 Czerwca 2013 aż wstyd pisać ale ok 21km dzisiaj między 9:15 a 12; w tym ok 9km w 19min58sekund. Pozdrawiam przy okazji kierowce tira któremu przeszkadzało, że jechałem po drodze zamiast po poboczu
Rgd Napisano 21 Czerwca 2013 Napisano 21 Czerwca 2013 Właśnie wróciłem do domu po pokonaniu dystansu 48 kilometrów. W taki upał to męczarnia.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.