Skocz do zawartości

[rower] Full do All-mountain


Silver400

Rekomendowane odpowiedzi

Rozważania są na razie czysto teoretyczne, chce się dowiedzieć jakim budżetem powinienem dysponować żeby kupić taki rower. Jakie rodzaje zawieszenia są polecane pod moją wagę i na jakie modele/firmy zwrócić uwagę. Wstępnie chciałbym jakąś Meride, bo akurat mam rower tej marki i podoba mi się design.

 

Więc czego szukam:

1. Przede wszystkim full'a - o skoku około 120-140mm

2. Zastosowanie All-mountain - wyścigi, maratony amatorsko for fun bez napinki na wynik

3. Sensowny osprzęt - w okolicy SLX lub porównywalny innych firm

4. Raczej używany, najwyżej 2-3 letni.

5. Zawieszenie ma działać pod ~60kg

 

lub innej opcji w postaci samej ramy, do której będę mógł przełożyć to co mam już teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

np Stumpjumer FSR 26" w wersji SWorks :)
albo z tej samej stajni ... Camber 29"
widzisz różnicę? :) a oba jak najbardziej nadają się do tego o czym piszesz :)
I tak jak piszą - zapomnij o meridzie, zakochaj się w w innej marce :) merida Cię zdradzi, wyssie siłę a potem i kasę
A i tak pomimo urody okażę się że ma grzyba hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

...a nie "panocku" przypadkiem? :)

...a mnie lata świetlne temu szef bikershopu gdy trzymałem swojego pierwszego fula (marin) rzekł z pełnym luzem "nie martw się, wszystko się łamie w piz_u, ten też Ci się złamie"..
rower się nie złamał ale do marina nie wróciłem. Coś to znaczy? nic a nic :)

Jak chłopak "teoretycznie" wybiera rower to może wybrać lepiej niż gorzej na początku, a życie i tak to zweryfikuje...

Durnykocie chciałbyś meridę? No tak szczerze...
 



dobra, wziąłem na tapetę średnia meridę:
6500zł, mało no-nameów na początek to plus
piasty shimano (jakie by nie były - drugi plus bo koła potoczą się chwilę i raczej nie narzekają na brak szczelności)
podstawowe hamulce avida 1.. ups? jak na rower do "turystyki górskiej"...
tylni damper epicona (na przedzie niektórzy maja i chwalą), ale na przodzie manitou - jest dobrze.
3x10 no cóż, ale to ma już "każdy"
Ale to wszystko zawsze można zmienić.
Za to tylnego trójkąta na 435mm jak w najlepszych 29 lub 650 już sobie nie zmienisz, podobnie jak prostego jednozawiasu :)

Ja jednozawiasowym konstrukcjom mówię NIE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Anarchy

aec4185478_foch_odczuwam.jpg

 

Ale w temacie to napiszę ja,że:

- Meridę mam, bo tak...

- konstrukcje jednozawiasowe nie są aż takie złe i nie siej wrogiej propagandy.

- Merida nie jest aż tak zła, co nie oznacza,że jest superekstradobra

- Mając do wyboru nową ramę Meridy OneTwenty i używanego , w podobno " rewelacyjnym , prawie nie jeżdżonym" stanie nieokreślonego fula baaaaardzo uznanej marki- wybiorę nową Meridę z fabrycznie zestrojonym tłumikiem

http://velmar.pl/rama-merida-onetwenty-800d-2011-p-215.html

- FSR jest fajny,ale jest miękki, a że jest miękki ,to czasami nie jest fajny. Szlag mnie trafiał w czasie podjeżdżania pod górę na FSR bez Brajana

- na Meridę nie namawiam, ale nie należy z urzędu negować tego typu marki- nie każdy ma reklamówkę banknotów na FSRa czy inny niszowy wynalazek. 

 

Prywatnie chciałem Liteville'a 301 MK10 ,ale brakło mi trochę ojro.

 

Poza tym ,jak zapewne wiesz ( a wiem,że wiesz ) nie ma takiego systemu,który wszystkim pasuje ( choć podobno virtual spełnia wszystkie marzenia) .

 

Zresztą ,aby uciać dywagacje, Autor niech poda ,jakim budżetem dysponuje/może dysponować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

... rozumiem wywód, honory zwróciłem... głupio naprawdę Durnykocie
W polemikę wchodzic nie ma sensu, z amortyzacją jest jak piszesz - każdemu co innego przypasuje ale kurcze w virtuala też nie wierzę, FSR to nie tylko wielkie S i wiadro siana, to też np cube (haha), i zamiast braina wystarczy blokada albo damper z platformą (tak na boku - epic 2008 z manitou zamiast braina był genialny, więc i bez mózgu się da). Ot mam skrzywienie na punkcie jednego zawiasu i chyba tak mi zostanie. 
Kupno nowej ramy z papierami zamiast "nieznanej używki znanej marki" popieram, choc z drugiej strony ta nowa rama czasem po roku,dwóch wygląda tak jak ta używka.
Ale my tu gadu gadu a Autor nam zniknął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bądźmy szczerzy, taką firmę jak Merida stać na opracowanie swojego zawiasu  (co zresztą już zrobiła w one-forty 2013) i pewnie wcale nie musi być droższy niż te wynalazki które klepie, ale idzie po najmniejszej linii oporu :down:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor serdecznie przeprasza, dzień spędzony na uczelni.

Nie sądziłem, że wątek tak się ruszy więc nie logowałem się z "terenu".

 

Patrząc na cenny nowych, czyli okolice 4-6k za przyzwoity rower, niezależnie jakiej marki, dochodzę do wniosku, że chce samą ramę.

Graty sobie przełożę z tego co mam, nie są może rewelacyjne ale ja jeszcze nie zarabiam. Co padnie pierwsze, czy to piasty czy Epicon z przodu (pierwszy raz widzę, że ktoś z tego forum nań narzeka), to sobie wymienię na lepsze, bardziej dostosowane  do nowej ramy i innego przeznaczenia.

 

Więc dochodzimy do meritum sprawy, chciałem się dowiedzieć ile trzeba dać za dobrą ramę  full suspension.

Oczywiście pytanie było głupie bo dla jednego dobra jest taka za 1000zł a dla innego dobra za 10 000zł.

W każdym razie nie  chciałem wydać na ramę z damperem więcej niż 1500zł, chyba że względnie działająca rama w tym budżecie nie istnieje. O ile to hobby traktuje bardzo poważnie, to nie uważam żebym potrzebował droższej.

Inna sprawa, że ja chcę mieć jeden rower mtb, (żadna treningówka nie wchodzi w grę bo nie mam gdzie tego trzymać) co oznacza, że liczę się z tym, że mi go kiedyś ukradną spod uczelni albo sklepu, stracę wtedy rower za ~3k a nie za 8k.

 

Co do samej ramy, ma być na koła 26", nie chce tych nowomodnych (dla mnie) drogich brzydali 29"

Nie musi być super wylajtowana, super sztywna (ważę 60kg), a jak zabuja na podjeździe i będę na szczycie 30 sekund później - trudno.

Ma być pewna i prosta konstrukcyjnie/serwisowo. Nie będę wysyłał ramy do warszawy ani ściągał łożysk z drugiej półkuli.

 

Boję się kupić 6-8 letnią Kone z aukcji na allegro, na której ktoś miał czelność napisać "500km przebiegu, po bułki do sklepu" ,  o 2półce z przodu ze zdartymi goleniami i sladami po setkach kamieni, chyba nie musze wspominać ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Nie wiem ,ile masz wzrostu, tak więc różne rozmiary.

Patrzac na Allegro, to zbytniego wyboru nie ma

Focus

http://allegro.pl/focus-thunder-enduro-mtb-fully-nowy-dt-swiss-m210-i3265444397.html

szału nie ma- zwykły czterozawias, z tłumikiem bez platform

Jest używany ,lekko zmęczony Lapierre , rochę ram bez tłumika ( jak poniższy Kellys czy też Ghost )  i starożytne Spece czy też Santy.

http://allegro.pl/nowa-rama-full-kellys-wandal-limitid-edition-hit-i3260655955.html

http://allegro.pl/amortyzowana-rama-ghost-asx-5500-120mm-czestochowa-i3211484705.html

Są też wynalazki

Tomac

http://allegro.pl/tomac-supermatic-120-carbon-l-mega-okazja-i3248198770.html

 

generalnie w tym zakresie cenowym jest ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

...mnie w tym wszystkim bardziej zastanawia to "bo mi ukradną spod sklepu lub uczelni" - wierzę, że ktoś nie ma miejsca, ale.. jak jeden rower wchodzi to drugi też wejdzie :)
Kupic tani bułkowóz z allegro (jakaś szosa z lat 80) a równolegel zbudowac rower w góry. Cena jaką masz szczerze nie poraża,. W Szczecinie w Synkrosie jest nowa (niestety jednozawias) rama Simplona za 999zł. Jest też Camber 26" za coś koło 3tys ale.. ze sztycą commond post - i jak byś na nią znalazł kupca mógłbyś nie tak drogo stac się posiadaczem bardzo fajnej ramy.
A jak nie to jak Durnykot pokazał - kilka prostych czterozawiasów. Chyba ten focus wypada najlepiej cenowo.
Jest jeszcze trzecia droga choc może wydac Ci się "bezsensu" i może odrzucisz tą propozycję od razu - sztywniak na stalowej ramie (np NS Surge) - "na mieście" ginie w tłumie i lepiej się sprawdzi, na grubej oponie z dobrym amorem na przodzie i elastyczną sztyca naprawdę sporo może. No i w tysiącu spokojnie się zmieścisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że ja w garażu nie mam jednego roweru a już 5 :)  na codzień juz nawet auta nie wstawiam. 

Sztywniak, jest jakąś opcją ale czy wiekszość jeżdząca po górach prędzej czy później nie kupuje full'a ?

Wierze że taka stalowa rama pochłania drgania i małe wstrząsy, ale ja chciałbym zrobić w tej kwesti krok do przodu, nie kroczek.

No i waga. Chciałem NS Core 3 jak zobaczyłem 17kg to zwątpiłem.

 

W ogóle mam wrażenie, że ram w pełni amortyzowanych na allegro jest mało. W większość ciężkie cuda do DH lub innego FR.

Nawet podniesienie budżetu do tych 2 - 2,5k niewiele zmienia.

 

A ta Merida którą podał Durnykot ? Myślałem własnie o takim leżaku magazynowym, 2011-2012 a może starszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę czasu już minęło odkąd szukałem ramy, ale dwa lata temu, gdy codziennie śledziłem wszystko co wpadało na allegro (a szału z wyborem tam nie ma), na sensowną nową ramę FS (moim założeniem był min. czterozawias) trzeba było wydać ok. 2,5k zł. Czasem trafiały się jakieś fajne okazje we właściwym rozmiarze w okolicach 1,5-2k lub używki w okolicach 1-1,5k, ale to tak z raz na miesiąc.

No i przy takim kupowaniu ramy na zasadzie "co się trafi" jest ryzyko wtopy z geometrią, odniosłem wrażenie, że rozpiski z tabelek producentów to tak nieco na oko powstają tudzież każdy mierzy nieco inaczej, a dwa najbardziej kluczowe wymiary, czyli realna odległość siodła od osi głowki ramy i przekrok są dość trudne do ogarnięcia z tabelki (a każdy centymetr robi tu różnicę). Nic nie przebija możliwość przysiądnięcia się do roweru i przejechania choćby tylko po sklepie.

Liczyłem to wszystko w te i nazad i wyszło mi (to raczej nic odkrywczego), że najsensowniej jest jednak kupić cały rower, nowy lub używany – w tych można prędzej znaleźć sensowną okazję. Trochę bardziej boli finansowo, część kasy idzie odzyskać ze sprzedaży gratów, ale po pierwsze jest możliwość przetestowania geometrii, po drugie unikamy niespodzianek pt. nietypowy rozmiar sztycy, niepasujące graty z tych co to niby miały iść ze starego roweru (przednia przerzutka, stery, zacisk sztycy itd.) i nie kończymy z projektem wlokącym się miesiąc, gdy za oknem ładna pogoda, a my nie mamy na czym jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...