Skocz do zawartości

[rower] Lazaro Integral V3


Gość TheMan

Rekomendowane odpowiedzi

 

też czekam... wcześniej mi mówili że około soboty 18.05 miały być a przed chwilą dzwoniłem i dowiedziałem się że aukcje mają być wystawione w środę, bo wciąż realizują zamówienia z zeszłego tygodnia i jakby wystawili w sobotę to byłyby opóźnienia w dostawie.

 

Dzięki za info !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj przyszedl rower i niestety jest problem

okazalo sie ze bagaznik ktory mialem nie pasuje i na ma szans zeby pasowal :/

a potrzebuje zamontowac fotelik rowerowy na bagazniku w zasadzie to bym potrzebowal na jutro ale wiadomo ze czasoprzestrzeni sie nie przeskoczy ..

takze jesli ktos sie orientuje to prosilbym o podpowiedzi jakiego bagaznika powinienenem szukac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do mnie też dziś dotarł :) rozmiar akurat, chyba nawet trochę za duży :), na boso dotykam kroczek ramy. w ogóle spory ten rower, wydaje się dość mało zwrotny i mało "sprytny". siodełko/sztyca wyciągnięta już pod okolice max, a wraz jest znacznie poniżej kierownicy, nie wiem czy tak ma być, ale dość głupio to wygląda, ciekawe jak z wygodą. jeszcze nie jeździłem, bo przyszedł mi kompletnie nie wyregulowany i zeszło mi się z tym wszystkim z 5 godzin. przednia przerzutka to w ogóle była źle zamontowana, o regulacji nawet nie wspominam. jako, że jestem laik w dziedzinie składania rowerów, nie wiedziałem za bardzo co do czego i jak, zeszło mi się z tym dość długo. z drugiej strony, to może i dobrze, bo się czegoś przynajmniej nauczyłem i w razie jak coś się na drodze stanie, to już nie będę stał jak ta p**** ;) jutro jazda próbna, bo już dziś mi się nie chce. mam nadzieję, że wszystko dobrze wyregulowałem.

myślałem, że będzie lżejszy, a jednak bydlak jest cięższy od mojego rometa, który jest ze stali i w ogóle dość pancerny. myślałem, że dzisiejsze rowery kosztem tego, że to wszystko takie papierowe i delikatne, to chociaż waga mniejsza, a tu zonk. koła wyglądają dość tanio, długo na nich się raczej nie pojeźdźi :)

czy jestem zadowolony napiszę jutro, chyba, że mnie w nocy najdzie na jazdę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TheMan

do mnie też dziś dotarł :) rozmiar akurat, chyba nawet trochę za duży :), na boso dotykam kroczek ramy. w ogóle spory ten rower, wydaje się dość mało zwrotny i mało "sprytny". siodełko/sztyca wyciągnięta już pod okolice max, a wraz jest znacznie poniżej kierownicy, nie wiem czy tak ma być, ale dość głupio to wygląda, ciekawe jak z wygodą. jeszcze nie jeździłem, bo przyszedł mi kompletnie nie wyregulowany i zeszło mi się z tym wszystkim z 5 godzin. przednia przerzutka to w ogóle była źle zamontowana, o regulacji nawet nie wspominam. jako, że jestem laik w dziedzinie składania rowerów, nie wiedziałem za bardzo co do czego i jak, zeszło mi się z tym dość długo. z drugiej strony, to może i dobrze, bo się czegoś przynajmniej nauczyłem i w razie jak coś się na drodze stanie, to już nie będę stał jak ta p**** ;) jutro jazda próbna, bo już dziś mi się nie chce. mam nadzieję, że wszystko dobrze wyregulowałem.

myślałem, że będzie lżejszy, a jednak bydlak jest cięższy od mojego rometa, który jest ze stali i w ogóle dość pancerny. myślałem, że dzisiejsze rowery kosztem tego, że to wszystko takie papierowe i delikatne, to chociaż waga mniejsza, a tu zonk. koła wyglądają dość tanio, długo na nich się raczej nie pojeźdźi :)

czy jestem zadowolony napiszę jutro, chyba, że mnie w nocy najdzie na jazdę ;)

 

Przygotuj się na twarde siodło i obolałą dupę. Ja za każdym razem jak wsiadam na rower to go przeklinam pierwsze minuty, bo boli miednica, potem idzie się przyzwyczaić.

Myślałem też nad zakupem takiego cudu: http://www.decathlon.pl/ergonom-pokr-na-siodo-el-s-id_8247217.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TheMan, zrobiłem dziś ze 2km i siodełko wydaje się ok, ale Ty masz zdaje się to białe i ono chyba jest troszkę twardsze, przynajmniej takie na zdjęciach się wydaje. Przerzutki jednak jutro muszę jeszcze podregulować, bo 3 przedniej nie da się wrzucić...  i czasami coś strzela/niepłynnie przeskakuje w tylnej. Ile kosztuje w ogóle regulacja roweru w serwisie? Warto dać? Poza tym, jechało mi się bardzo przyjemnie, amortyzator to fajna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje się dość mało zwrotny i mało "sprytny"

cross niestety nie będzie tak zwrotny jak mtb, nie pozwala na to geometria ramy więc tego akurat nie można uznać za wadę lazaro :)

 

Przygotuj się na twarde siodło i obolałą dupę. Ja za każdym razem jak wsiadam na rower to go przeklinam pierwsze minuty

spoko, ja mam przejechane na Maestro w tej chwili trochę ponad 200km i tyłek już się niemalże w 100% się przyzwyczaił ale po pierwszych kilku przejażdżkach na samą myśl o kolejnej jeździe łzy same spływały mi do oczu ;) dodam, że mam ten biały, twardy i wąski blat :)

nikt nie pomoze? :(

trza było za śmieszne pieniądze zamówić bagażnik u bf_bike. miałbyś pewność, że będzie pasował. ja tak zrobiłem i problem z brakiem kompatybilności nie wystąpił ;) gdzieś w temacie o pierwszym integralu ktoś podawał listę wyposażenia, jakie można było zamówić u bf_bike z linkami na allegro. poszukaj, jest tam link do bagażnika. poza tym każdy nowy bagażnik pod sakwy z regulacją będzie pasował.

edit: znalazłem BAGAŻNIK, który wygląda tak jak mój

 

 

Ile kosztuje w ogóle regulacja roweru w serwisie? Warto dać? Poza tym, jechało mi się bardzo przyjemnie, amortyzator to fajna sprawa.

nie warto, sam się z tym rozprawisz :) regulacja tylnej przerzutki to kwestia jednej śrubki + pokrętło przy lince, przednia to znowu jedna/dwie śrubki - pięć minut roboty i gotowe :)

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich na tym forum :)

Rower otrzymałem wczoraj, po 6 dniach roboczych od zamówienia, więc prawie się zmieścili. Jazda tym rowerkiem to przyjemność, w porównaniu z moim starym "wypasionym" targowym góralem to sam jedzie :) Co do wyregulowania to trzeba samemu wszystko zrobić: u mnie przerzutka przednia do regulacji, hamulec przód całkiem nie dokręcona sprężyna wstępnego napięcia i klocek trze, na razie go odłączyłem bo potrzebny tam jest mały imbus (może ktoś się orientuje ile to wyregulowanie kosztuje bo jak ja pokręciłem to przerzutka przednia jeszcze gorzej zaczęła chodzić :verymad: ). Powietrza w kołach też jakby za mało i chyba jeszcze nie wymienione na letnie. Co do siodła to wczoraj zrobiłem jakieś 10 - 15 km i tyłek nie boli, więc jak dla mnie ok, na moim starym po godzninie spokojnej jazdy bolała mnie trzy dni :P .

Przy składaniu roweru potrzebne są klucze: płaskie 15, 10 i 9 lub 8 do przykręcenia tylnego błotnika oraz imbusy 8, 6 i w moim przypadku do regulacji klocka hamulcowego 2 lub 1,5 mm.

Dużo sprzętu taniego znajdziecie w Auchan, ja zakupiłem lampki diodowe za niecałe 10 zł (chińszczyzna, nawet sami nie wiedzą w instrukcji jakie baterie należy zamontować), zapięcie 180 cm na klucz w podobnej cenie.

Pytanie1: jak reguluje się ten amor? Z tego co widzę to tylko z prawej strony jest regulacja, ale nie ma podanej żadnej wagi czy czegoś takiego, plus i minus to jedyne co widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapięcie 180 cm na klucz w podobnej cenie

to jest linka do podtrzymywania roweru przed przewróceniem pod wpływem mocniejszego podmuchu wiatru? ;) zainwestuj w porządne zabezpieczenie, bo taką linkę byle leszcz prosto z ulicy w 5 sekund Ci "rozmontuje", czego Ci oczywiście nie życzę :)

Co do regulacji amorka, wygooglaj sobie "regulacja SAG". Nie wiem ile ważysz ale przy moich 76kg regulacja daje mizerne efekty, ugięcie amorka prawie się nie zmienia, (w innych tematach ludzie też o tym wspominają)... no chyba, że coś z nim jest jednak nie tak :unsure:

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest linka do podtrzymywania roweru przed przewróceniem pod wpływem mocniejszego podmuchu wiatru? ;) zainwestuj w porządne zabezpieczenie, bo taką linkę byle leszcz prosto z ulicy w 5 sekund Ci "rozmontuje", czego Ci oczywiście nie życzę :)

Co do regulacji amorka, wygooglaj sobie "regulacja SAG". Nie wiem ile ważysz ale przy moich 76kg regulacja daje mizerne efekty, ugięcie amorka prawie się nie zmienia, (w innych tematach ludzie też o tym wspominają)... no chyba, że coś z nim jest jednak nie tak :unsure:

 

 Chyba posłucham Twojej rady i zakupię jakieś lepsze zapięcie, pewnie w tych z Auchana to nawet klucze są do każdej takie same :P. Coś takiego znalazłem blisko: http://allegro.pl/zapiecie-rowerowe-na-kluczyk-8x1800-mm-spirala-i3240163345.html . Nada się? Ja ważę około 74 kg, poczytam o tej regulacji i zobacze czy coś się u mnie zmienia, ale najpierw chyba muszę dopompować koła (jakie mniej więcej ciśnienie powinienem uzyskać to może podjade na jakiegoś orlena i sobie dobiję powietrza?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Chyba posłucham Twojej rady i zakupię jakieś lepsze zapięcie, pewnie w tych z Auchana to nawet klucze są do każdej takie same :P. Coś takiego znalazłem blisko: http://allegro.pl/zapiecie-rowerowe-na-kluczyk-8x1800-mm-spirala-i3240163345.html . Nada się? Ja ważę około 74 kg, poczytam o tej regulacji i zobacze czy coś się u mnie zmienia, ale najpierw chyba muszę dopompować koła (jakie mniej więcej ciśnienie powinienem uzyskać to może podjade na jakiegoś orlena i sobie dobiję powietrza?)

się nie nada :) zgodnie z teorią wartość zabezpieczenia powinna wynosić 10% wartości roweru. Zainwestuj w porządnego (nie marketowego) u-locka lub łańcuch - ale o to pytaj już w dziale akcesoria, nie śmiećmy tutaj. co do opon, nie wiem jakie powinno być ciśnienie. być może jest to napisane w instrukcji do roweru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 do regulacji klocka hamulcowego 2 lub 1,5 mm.

 

teoretycznie 2 ale w praktyce u mnie był za luźny. idealnie za to pasował minimalnie większy calowy 5/64. chyba, że panowie w serwisie tak regulowali, że mi je wyrobili :) oczywiśćie ustawione miałem źle.

idę zaraz mocować sie z regulacją przerzutek.

co do opon to zdecydowanie niedopompowane były. z przodu w sumie jeszcze, ale z tyłu to całkiem niezły flak a ja ciężki nie jestem.

Edytowane przez coroner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogę w ciemno postawić że będzie 4,5 bar.

przed chwilą sprawdziłem w swoim pędzidle i myślę, że w Lazaro jest to samo (chyba ładują te same opony co w Maestro) - zakres ciśnienia 3,4-5,1 bara

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciśnienie w oponach jest zależne wprost od rodzajy opony, i jego wartość max. jest napisana na oponie, mogę w ciemno postawić że będzie 4,5 bar.

Zapięcie: każdy rodzaj linki przecina się praktycznie zwykłym sekatorem z działu ogród w Casto...

 

Chyba nie będę jednak inwestował w lepsze zabezpieczenie, jak mają uciąć to utną. Tym bardziej, że póki co trzymam rower w magazynie w akademiku i stąd nie powinien zniknąć, a z tego co poczytałem w dziale skradzione to rowery giną w miejscach zamieszkania lub piwnicach, pod tesco, sklepem itp. gdzie zostawi się go na góra godzinkę gdzie jest względny ruch może złodziej się nie odważy.

I z tego co widzę to jednak giną firmówki, Lazaro chyba nie jest za bardzo znaną firmą ;) tylko, że jest nowy i bardzo ładnie i kusząco wygląda.

Edytowane przez arekma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoje podejście jest dziwne ale to w końcu Ty wydałeś kasę na rower i sam o nim decydujesz :)

Mam tylko nadzieję, że nie znajdę za jakiś czas Twojego wpisu w dziale "skradzione".

 

 

pod tesco, sklepem itp. gdzie zostawi się go na góra godzinkę gdzie jest względny ruch może złodziej się nie odważy. I z tego co widzę to jednak giną firmówki, Lazaro chyba nie jest za bardzo znaną firmą ;) tylko, że jest nowy i bardzo ładnie i kusząco wygląda.

zdziwiłbyś się

w miejscach publicznych nikt Ci nie ukradnie dobrze zabezpieczonego roweru, bo tam kradzież ma być szybka i skuteczna - a przynajmniej groźba kradzieży maleje adekwatnie do jakości zabezpieczenia. A jak wcześniej wspomniałem, Twoja lineczka wytrzyma góra 5 sekund i Twój rower będzie pierwszym do odstrzału spośród wszystkich zaparkowanych i lepiej zabezpieczonych. Trochę wyobraźni.

Myślisz, że złodziej będzie się zastanawiał nad kradzieżą Gianta zabezpieczonego u-lockiem lub łańcuchem jeśli pod ręką ma praktycznie niezabezpieczony Lazaro, którego Ty mu dajesz w prezencie?

Rób jak chcesz :) Twój rower, Twoje pieniądze (no chyba, że nie za Twoje kupiony) ale mi by było szkoda, bo wiem ile musiałem pracować na jego zakup.

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

adam00, dnia 22 Maj 2013 - 23:12, napisał: nikt nie pomoze? :( trza było za śmieszne pieniądze zamówić bagażnik u bf_bike. miałbyś pewność, że będzie pasował. ja tak zrobiłem i problem z brakiem kompatybilności nie wystąpił ;) gdzieś w temacie o pierwszym integralu ktoś podawał listę wyposażenia, jakie można było zamówić u bf_bike z linkami na allegro. poszukaj, jest tam link do bagażnika. poza tym każdy nowy bagażnik pod sakwy z regulacją będzie pasował. edit: znalazłem BAGAŻNIK, który wygląda tak jak mój

 

tak wiem wlasnie,

ale tak to jest jak czlowiek musi liczyc kazdy grosz :(

chyba bede musial to zamowic tylko jeszcze pytanie czy fotelik bedzie na to pasowal...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TheMan

Twoje podejście jest dziwne ale to w końcu Ty wydałeś kasę na rower i sam o nim decydujesz :)

Mam tylko nadzieję, że nie znajdę za jakiś czas Twojego wpisu w dziale "skradzione".

 

 

zdziwiłbyś się

w miejscach publicznych nikt Ci nie ukradnie dobrze zabezpieczonego roweru, bo tam kradzież ma być szybka i skuteczna - a przynajmniej groźba kradzieży maleje adekwatnie do jakości zabezpieczenia. A jak wcześniej wspomniałem, Twoja lineczka wytrzyma góra 5 sekund i Twój rower będzie pierwszym do odstrzału spośród wszystkich zaparkowanych i lepiej zabezpieczonych. Trochę wyobraźni.

Myślisz, że złodziej będzie się zastanawiał nad kradzieżą Gianta zabezpieczonego u-lockiem lub łańcuchem jeśli pod ręką ma praktycznie niezabezpieczony Lazaro, którego Ty mu dajesz w prezencie?

Rób jak chcesz :) Twój rower, Twoje pieniądze (no chyba, że nie za Twoje kupiony) ale mi by było szkoda, bo wiem ile musiałem pracować na jego zakup.

 

W Jaki sposób rozmontować taką linkę na zapięcie metalowe? Piłą trzeba będzie się męczyć, bo włókna nie lubią się piłować. Zamek ciężko rozbroić, bo jest obudowany i bez luzów. Trzeba by mieć spawarę lub hydrauliczny przecinak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Jaki sposób rozmontować taką linkę na zapięcie metalowe? Piłą trzeba będzie się męczyć, bo włókna nie lubią się piłować. Zamek ciężko rozbroić, bo jest obudowany i bez luzów. Trzeba by mieć spawarę lub hydrauliczny przecinak.

linkę piłować? linkę się przecina nożycami w kilka sekund i nie trzeba do tego "hydraulika" (cały czas mowa o najtańszych linkach, w które zaopatrzył się mój interlokutor)

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TheMan

linkę piłować? linkę się przecina nożycami w kilka sekund i nie trzeba do tego hydraulika (cały czas mowa o najtańszych linkach, w które zaopatrzył się mój interlokutor)

 

Ja zakupiłem taką za 17 zł, 120 cm, zwijana w spiralę, wystarczy taki zwykły sekatorek żeby przeciąć metalową linkę? Nie mogę w to uwierzyć, to na pewno spisek koncernów by kupować łańcuchy i metalowe stelaże za grube złotówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieję, że nie będziesz się musiał o tym przekonywać :) to nie jest żaden spisek tylko fakt. poszukaj sobie testów w sieci albo przetnij sobie tą linkę sam, jesli się nie podda to masz 17 zł w kieszeni a jesli uda Ci się ją przeciąć to... zawsze możesz wydać kolejne 17 zł na nową, to przecież nieduży wydatek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TheMan

mam nadzieję, że nie będziesz się musiał o tym przekonywać :) to nie jest żaden spisek tylko fakt. poszukaj sobie testów w sieci albo przetnij sobie tą linkę sam, jesli się nie podda to masz 17 zł w kieszeni a jesli uda Ci się ją przeciąć to... zawsze możesz wydać kolejne 17 zł na nową, to przecież nieduży wydatek ;)

 

E nie wierzę, żeby kupę drutów stalowych przeciąć jakimś ręcznym scyzorykiem. Przecież nie byłyby dostępne w profesjonalnych sklepach takie linki gdyby były zawodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E nie wierzę, żeby kupę drutów stalowych przeciąć jakimś ręcznym scyzorykiem. Przecież nie byłyby dostępne w profesjonalnych sklepach takie linki gdyby były zawodne.

 

 

Nie ma sensu prowadzić dalej tej jałowej dyskusji. Masz swój rozum i wolny wybór. To w jaki sposób z tych dwóch czynników korzystasz jest tylko i wyłącznie Twoją sprawą :)

P.S. Nigdzie nie było wzmianki o scyzoryku więc nie nadinterpretuj.

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TheMan

 

Nie ma sensu prowadzić dalej tej jałowej dyskusji. Masz swój rozum i wolny wybór. To w jaki sposób z tych dwóch czynników korzystasz jest tylko i wyłącznie Twoją sprawą :)

P.S. Nigdzie nie było wzmianki o scyzoryku więc nie nadinterpretuj.

 

Ja posiadam podobną linkę do tej, zrobioną z tych karbów i naprawdę wątpię, żeby komuś łatwo przyszło jej przecięcie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...