hartkor Napisano 2 Maja 2013 Napisano 2 Maja 2013 Witam Jestem swizezy na forum wiec prosze o wyrozumialosc Moj problem polega na ty ze lancuch ktory posiadam szybko sie zuzywa przejechalem na nim kolo 500 km i jest wyciagniety moj naped to korba M411 48-38-28 kaseta HG41 11-30. Zeszly sezon zamknalem na 5000km ale caly naped do wymiany. Jezdze systematycznie do pracy i moze przyczyna jest to ze jest to trasa przez miesto w 75% pod gorke
Michauuu Napisano 2 Maja 2013 Napisano 2 Maja 2013 Jeśli jeździsz siłowo to mógł się wyciągnąć po takim dystansie,szczególnie,że nie jest to górna półka łańcuchów
kamfan Napisano 2 Maja 2013 Napisano 2 Maja 2013 5000 km to jest dużo dla każdego łańcucha do MTB, ja jeżdżę na 3x XTR (wcześniej Connex 908) i po 15-20 tys. cały napęd jest do wymiany Jak chcesz coś zaoszczędzić (choć nie wiem czy przy tej klasie napędu warto się tak bawić) to kup 2 lub 3 identyczne łańcuchy i wymieniaj je co 500 km, wtedy ograniczysz zużycie zębatek korby i kasety, a tym samym przedłużysz żywotność napędu.
hartkor Napisano 2 Maja 2013 Autor Napisano 2 Maja 2013 To jest rower trekingowy kola 700-35c Krece zazwyczaj na przelozeniach 38 przod 3,4,5 tyl 10km w 30min. Wiec co polecacie zmiana lancucha na cos mocniejszego czy tak jak radzi moj majster rowerowy zajezdzenia napedu i wymiana na nastepny sezon?
beskid Napisano 2 Maja 2013 Napisano 2 Maja 2013 Jak na tej klasy łańcuch i resztę to jest wynik mieszczący się w normie. Nie sądzę aby łańcuch przyjął się na kasecie ale z racji nie wysokich kosztów warto spróbować. Nie przyjmie się to do szafki i męcz cały napęd do śmierci technicznej. Z łańcuchów to kup sobie coś z Connex'a serii 800.
hartkor Napisano 2 Maja 2013 Autor Napisano 2 Maja 2013 Naped jest nowy to pierwszy lancuch a taki http://allegro.pl/lancuch-wippermann-connex-800-okazja-i3208984884.html na ile dal by rade? Oczywiscie licze sie z tym ze sezonu nie przetrwa ale wymiana lancucha co 500 km nawet najtanszego zupelnie sie nie kalkuluje
beskid Napisano 2 Maja 2013 Napisano 2 Maja 2013 Dokładnie taki miałem na myśli lub troszkę droższy 804. Ile wytrzyma?? Nikt tego nie wie bo rozrzut jest spory. Jedni niszczą łańcuchy po 1kkm a drudzy spokojnie dociągają do 4-5kkm albo i więcej. Wszystko zależy od.... i tu jest masa czynników.
hartkor Napisano 2 Maja 2013 Autor Napisano 2 Maja 2013 A czym sie rozni ten 800 od 804? Chyba sie zdecyduje bo nawet jak przejade na niej 5kkm to i tak naped bedzie w lepszej kondycji niz po hg40 poprzedni na 0,5m dlugosci mial roznice ogniwa pozniej wrzuce jeszcze fotke kasety czy aby na pewno przyjmie lancoch
dziobolek Napisano 2 Maja 2013 Napisano 2 Maja 2013 A czym sie rozni ten 800 od 804? Głównie powłokami - http://www.connexchain.com/Bicycle-chains/8-Speed/1_328.html
BananaMuffin Napisano 2 Maja 2013 Napisano 2 Maja 2013 804 ma niklowane zewnętrzne ogniwa. 808 jest już cały niklowany. W teorii lepsza odporność na rdzę. W praktyce mój 908 po jakiś 500 km zaczął rdzewieć póki co tylko przy sworzniach, reszta wygląda ok. Może warto rozważyć zakup dwóch takich samych łańcuchów. Łatwiej wtedy o czyszczenie łańcucha, całego napędu, bez większych przerw w dojazdach do pracy i nie tylko.
beskid Napisano 2 Maja 2013 Napisano 2 Maja 2013 Podstawowa różnica to chyba to, że w 804 zewnętrzne ogniwa pokryte są niklem.
kamfan Napisano 2 Maja 2013 Napisano 2 Maja 2013 Oczywiscie licze sie z tym ze sezonu nie przetrwa ale wymiana lancucha co 500 km nawet najtanszego zupelnie sie nie kalkuluje Przy metodzie 2/3 łańcuchów łańcuchy zmienia się "w kółko" co np. 500 km, nie chodzi o to, że co 500 km masz kupić nowy łańcuch ;P
fragger Napisano 11 Maja 2013 Napisano 11 Maja 2013 Witam, zakupiłem niedawno rower Kross Level A3 wyposażony w taki właśnie łańcuch HG40. przejechałem na tym rowerze dopiero 300km ale zamierzam jeździć dalej. prosze o informację na ile powinien wystarczyć napęd w takim roweże przy jeżdzeniu na: 1) jeden łąńcuch 2) dwa łańcuchy 3) trzy łańcuchy i co ile należałoby te łańcuchy wymieniać - co 500 km?
GhOsTwrc Napisano 11 Maja 2013 Napisano 11 Maja 2013 to wszystko zalezy od stylu jazdy . Kaseta umiera po 3000 km przy 1 lancuchu 5000 km przy 2 7000 km przy 3 Na to wszystko sklada sie wiele czynnikow.
no1 Napisano 11 Maja 2013 Napisano 11 Maja 2013 Ja przejechałem około 4500km na jednym łańcuchu HG40. Trasy głównie Katowice-Pszczyna i dalej.
Gość Napisano 11 Maja 2013 Napisano 11 Maja 2013 Mój dopiero przy 5000 km w terenie zaczął przeskakiwać tak, że jeździć się nie dało, przy każdej nierówności praktycznie połączonej z pedałowaniem. Na szosie nadal chodził bardzo dobrze, bez przeskakiwania. Ogólnie to jestem z niego zadowolony, kupiłem drugi hg40, jako przejściowy. Ale po tych 5k to już był strasznie wyciągnięty. Jak po 500 km jest wyciągnięty to nie wiem jak Ty jeździsz, mój był ostro katowany na stromych podjazdach leśnych itd. i przesłużył 5000.
Borgi Napisano 11 Maja 2013 Napisano 11 Maja 2013 Ja na jednym łańcuchu przejechałem ponad 6000km. Fakt cały napęd był do wymiany oprócz korby ale to był niezniszczalny wolnobieg MF-TZ21 i łańcuch UG. Sam mam teraz ten łańcuch co w temacie (przeniosłem się na kasetę) i się zastanawiam czy jeździć aż do zdechu jak z poprzednikiem, mieć 3 łańcuchy i wymieniać co te 500km, czy też sprawdzać rozciągnięcie łańcucha i jak się zbytnio rozciągnie to wymienić na nowy.
vip1 Napisano 11 Maja 2013 Napisano 11 Maja 2013 Nikt nie wspomniał o smarowaniu łańcucha i o tym, że łańcuch mógł być podróbką. 1.Kwestia - Suchy łańcuch zużywa się tak szybko, że uszy słyszą jak "szlifierka" go zdziera... Polecam preparaty na mokre warunki-lepiej się spisują mimo łapania tego całego syfu z drogi i ścieżek. Tylko żadnych g... typu WD-40, CX-80 i innych preparatów tego typu. Na suchym łańcuchu zrobisz 500km, a na smarowanym nawet zwykłym olejem do łańcuchów do pił spalinowych za 10zł/1L, cudami typu MILITEC-1, ceramizerami czy poczciwym FinishLine zielonym bądź Rohloff nawet przebiegi sięgające pod 9tyś km (brzmi jak bajka wiem)! 2.Kwestia - Co do podróbki, to kiedyś miałem łańcuch niby Shimano, założyłem i mam manie sprawdzania ile można go odciągnąć na największym trybie w kierunku przedniego koła... ten łańcuch mimo wyjęcia z woreczka i założenia dał się odchylić ponad 5mm od trybu... Oczywiście reklamacja! Wtedy zraziłem się na długie lata od Shimano na korzyść KMC (tak wiem, że KMC robi łańcuchy dla Shimano, ale za mniejszą kasę) Dodatkowo warto wspomnieć, bo nie każdy wie, że te co mają sworznie czy całe są pokryte chromem mają dłuższe "życie" ze względu na twardość. Są np. łańcuchy (dla 8 rzędówek) o dłuższych "życiach" typu: -Connex 8sX -KMC Z8XRB
Mateusz30 Napisano 12 Maja 2013 Napisano 12 Maja 2013 To normalny przebieg dla tego napędu. Lepiej nie przechodzić na droższy, bo wielkiej różnicy nie będzie. Sporo jeździsz, a kaseta i łańcuch są stosunkowo tanie. Kup nową kasetę, 3 łańcuchy i spinkę. Zakładaj najkrótszy, co 1000km i tyle. Droższe napędy są DUŻO droższe, a różnicy nie będzie. Ludzie, co robią większe przebiegi zazwyczaj mało ważą i jeżdżą w suchych, czystych warunkach. Czyszczenie łańcucha ogranicz do przetarcia szmatą i smaruj po każdej mokrej jeździe lub co 200-300km. Teraz już wiesz, dlaczego ludzie dojeżdżający do pracy kupują rowery typu OK albo z przerzutkami w piaście. Koszty, koszty, koszty. Łańcuch hg 40 i do tego tej samej klasy kaseta, to nie jest wielki wydatek na 7tysięcy km. Mam drugi rower z 10tkowym napędem i fakt jest trwalszy. Ale kaseta kosztuje 5 razy tyle, a łańcuch najtańszy jest 3 razy droższy. Łatwo policzyć, że na dojazdówce/treningówce lepiej wieszać tanie graty, jeśli się dużo jeździ. Wszyscy moi znajomi dojeżdżają do pracy na OK albo holendrem za 400pln, a do jazdy w teren mają wypasione sprzęty. Nie warto dużo wrzucać w takie rowery. Poza tym nic tak nie relaksuje, jak jazda 20 letnim stalowym trekingiem z trzema biegami, z których działa tylko jeden.
BananaMuffin Napisano 12 Maja 2013 Napisano 12 Maja 2013 Zanim przeszedłem na napęd 9s miałem łańcuch i kasetę HG40, taka była początkowa konfiguracja. Łańcuchy miałem w zasadzie 2, musiałem wywalić pierwszy po ok 850km bo po prostu zardzewiał, skutek śnieżnej przejażdżki (sól Twój wróg!). Resztę napędu wymieniłem przy przebiegu 9007 km. Łańcuch smarowałem, a przedtem czyściłem (jeszcze wtedy za pomocą maszynki), co jakieś ~300 km. Pomimo strzelania, sporadycznego spadania łańcucha z zębatek korby, "niemiłosiernego hałasu" podczas jazdy na najmniej używanej zębatce z tyłu , itd, pewnie pociągnąłbym jeszcze dłużej na nim. Ale zmieniłem bo chciałem na jesień mieć już napęd 9s, który wg mnie lepiej się sprawuje podczas jazdy pod silny wiatr, z którym muszę się zmagać dojeżdżając codziennie do pracy. Obecnie mam 2 łańcuchy. Zmieniam je wtedy, kiedy wymagają smarowania/czyszczenia. "Rozbieram" wtedy i czyszczę wszystkie zębatki. A jeżeli chodzi o łańcuch to nie używam już maszynki, robię shake'a w płynie VOIGT BRUDPUR. Zastanawiałem się nad 3 łańcuchami. Z założenia należy używać jeden łańcuch przez ok 500 km, w między czasie smarować ten używany, co chyba nie jest dobrym pomysłem. Pomimo przetarcia szmatką, ten łańcuch dalej będzie brudny. Po 500 km założenie następnego, najmniej rozciągniętego. Czyli będziesz musiał uzbroić się w suwmiarkę i poczytać sobie jak mierzyć łańcuch . Dlatego wybrałem opcję "dla leniwych", czyli na 2 łańcuchy, bez problemu pt. "który łańcuch następny" .
fragger Napisano 12 Maja 2013 Napisano 12 Maja 2013 Podjąłem za Waszą namową decyzję, że zakupuję przy 500km drugi łańcuch i wymieniam. Powiedzcie mi tylko czy kupować taki sam jak mam (HG40) czy kupić jakiś lepszy łańcuch na zamianę z tym, czy też wywalić ten i kupić dwa lepsze łańcuchy (to z kolei byłby dużo większy koszt). Rower jest praktycznie nowy więc to, co teraz z nim zacznę robić będzie miało wpływ na późniejszą kondycję napędu, bo czasu się niestety nie cofnie. Chyba kupię poprostu drugi łańcuch HG40, a potem jeszcez ewentualnie trzeci Jak potem przechowujecie te zdemontowane łańcuchy? w garażu na haku czy w butelce z benzyną?
goncian Napisano 12 Maja 2013 Napisano 12 Maja 2013 Naped jest nowy to pierwszy lancuch a taki http://allegro.pl/la...3208984884.html na ile dal by rade? Oczywiscie licze sie z tym ze sezonu nie przetrwa ale wymiana lancucha co 500 km nawet najtanszego zupelnie sie nie kalkuluje Jak się jeździ codziennie i przez cały rok, to trzeba używać kilku łańcuchów o co najmniej klasę lepszych niż kaseta - w całości niklowanych. Są droższe, ale łatwiejsze w utrzymaniu. Korozja bardzo przyspiesz łapanie brudu. Tak jak Ci pisano wcześniej, trzeba mieć nawyk częstej konserwacji łańcucha - umiejętnego smarowania, wycierania go po mokrej jeździe, mycia go od czasu do czasu (szczególnie w chłodniejszej porze roku - a najgorsza jest sól) i przetrzymywanie roweru w dobrze wentylowanym miejscu. Skoro masz cały nowy napęd (rozumiem przez to też zębatki korby), to zmieniaj szybko łańcuch. Jeśli tylko kasetę, to wszystko zależy od stanu zębatek korby i gdy nie jest on nie najlepszy, to zastosuj się do zaleceń Twojego "majstra rowerowego". Jeśli Ci to wszystko nie odpowiada, to zmień rower na posiadający tylną piastę wielobiegową (minimum 7) z pełną osłoną łańcucha.
hartkor Napisano 12 Maja 2013 Autor Napisano 12 Maja 2013 No dobra zdjalem hg40 po 700km zalozylem connexa 800 mam pytanie czy spinka http://allegro.pl/spinka-zlaczka-zapinka-shimano-ug51-6-7-8-rz-i3207748436.html bedzie pasowala do connexa http://allegro.pl/lancuch-wippermann-connex-800-okazja-i3235411709.html
no1 Napisano 12 Maja 2013 Napisano 12 Maja 2013 Ta spinka to porażka.. jednorazówka, nie da się praktycznie rozpiąć, pękła mi po jakimś czasie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.