Skocz do zawartości

[rower] dla ciężkiego faceta do 12000zł


Patgor

Rekomendowane odpowiedzi

dziwie się waśnie, dlaczego proponujecie koledze rower za 5 tyś. Skoro chce za 12 to przecież dlaczego miałby go nie zakupić.

rower za 12 będzie dużo lepszy i da mu więcej frajdy z jazdy.

epic fsr i factor dla mnie najciekawsze z tych wymienionych propozycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@kadargo, @@Sol, Ja nikomu w kieszeń nie zaglądam. Irytuje mnie fakt, że w majestacie i za poleceniem doświadczonych osób na forum nasz nowy kolega wyda pieniądze na coś, z czego możliwości nie będzie miał okazji wykorzystać (chyba że go naprawdę wciągnie). Wolałbym kupić rower adekwatny do planowanego zastosowania, a resztę przeznaczyć na inne równie ciekawe rzeczy. Po prostu mam pragmatyczne podejście. Nie ma sensu inwestować w rzeczy, z których się nie korzysta - tyle w temacie. A co kolega Wątkotwórca poczyni w tej sprawie - jego wybór.

 

Po drugie, to w tej sytuacji lepiej zamiast dwóch bajków, złożyć dwa komplety kół, szosa i teren.

 

Ja wolałbym jednak dwa-trzy rowery (o ile jest lokal na nie). Niby przełożenie kół to nie jest jakaś trudna i skomplikowana sprawa, ale jednak zawsze trochę czasu zajmie... Po pewnym czasie szybko się znudzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby tacy wszechwiedzący jesteście a takie głupoty prawicie.

 

Jest cena do której płacimy za wytrzymałość/jakość roweru. Więcej płacimy wyłącznie za to, że jest lżejszy.

 

Oczywiście niech kupi rower i za 20 000 złociszy. Ale karbonik pęknie razem ze sztycą to będzie dziwota, bo rower taki drogi. Jak zajedzie aluminiową kasetę lub pęknie, bo kolego przy takich gabarytach ma mocne kopyto...

 

Znam jedną taką zawodniczkę światowej klasy i ona ma rower do wyścigów za ogromną kasę, ale do codziennych treningów ma rower porządny bez szału. Dlaczego ? Bo jest wytrzymały i trwały czego nie może powiedzieć o rowerze, który wymienia co sezon wyścigowy.

 

 

PS. Widzę, że już niektórym góla skacze co by się pochwalić, bo dla nich 12 tysięcy to nie pieniądze. Panowie. dla mnie to jest dodatek do mojej pensji co miesiąc za to że nie palę !

 

Pozdrawiam wszystkich pokornych ;)

Edytowane przez pim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego , on nie pisał o 20.000 zł tylko o 12.000 , dodatkowo nikt na razie nie proponował karbonu , więc o co ci chodzi ?

Rowery amortyzowane MTB które były pokazane w większości zbudowane były na napędach XT/SLX , więc sprzęt turystyczny nie zawodniczy !

Jedyne rozważanie jakie powinno być w tym, temacie , to czy rower ma być amortyzowany czy hardtail .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem sie nie wypowiadac ...

 

Skoro kolega chce wydac 12k to niech wyda bo to jego pieniadze i nic nam do tego.

 

Do tego co kolega potrzebuje to proponuje zlozyc HT na mocniejszych kolkach + drugi zestaw na jazdy po asflatach i wspomnianych sciezkach a nie wylajtowanego gotowca, ktory w chwile zajedzie.

Wybor czesci jest przeogromny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestraszyliście chyba autora tematu :)

 

Nic z tych rzeczy:) Po prostu koledzy zarzucili tyle ciekawych propozycji, że nie miałem jeszcze czasu po pracy wszystkiego ogarnąć :) Przy okazji trochę mi głupio, że wprowadziłem tyle zamętu z budżetem na rower dla amatora. Chcę jednak kupić sobie coś, co oprócz swojej funkcjonalności i oczywistej przyjemności z jazdy będzie też cieszyć moje oko. Przy okazji tak jak napisał mklos1, liczę po cichu, że moje miesięczne wypady w las staną się częstrze i będę mógł w pełni wykorzystać potencjał mojego roweru (tu gdzie mieszkam akurat ani ścieżek ani lasów nie brakuje).

 

na razie jestem pewny, iz będzie to HT. Waham się trochę trochę nad propozycją @pim, by złożyć rower samemu, bo boję się, że na obecnym poziomie mojej wiedzy na temat części polegnę gdzieś po drodze przy wyborze części. No ale do odważnych świat należy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma powodu aby Ci było głupio. To są twoje pieniądze i to jest twoja zabawka. Problem w tym, że właśnie do tego co planujesz rower w tym przedziale cenowym nie specjalnie się nadaje. Pomimo że mnie stać by było na o wiele droższy czegoś takiego do moich zastosowań bym nie kupił. Bał bym się, że właśnie aż nadto wykorzystam jego niby potencjał. Bardzo drogie maszyny nie są ani wytrzymałe ani trwałe. Na Twoim miejscu po prostu bym kupił rower na alu ramie z np. pełnym XT i widłem klasy FOX-a czy SID-a. Za połowę tego co chcesz wydać.

Edytowane przez beskid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie. Kupując gotowy na bank będziesz miał za nisko kierownicę. Mam podobne "wymiary". I tu albo kupisz mostek z większym wzniosem, co częściowo poprawi komfort. Jednak najlepiej będzie kupić nowy amor i sprzedać ten z roweru. Ja miałem problem z drętwieniem nadgarstków z powodu niskiej kierownicy. Obecnie mam inny mostek i jest znaczna poprawa. Pewnie nie śmigasz na spd i ja ja masz nogę w okolicy numeru 48, dlatego warto kupić odpowiednie ubijaki np:

 

http://www.vpcomponents.com/newen/product_detail.php?id=106

 

Kolejny problem to długość rury podsiodłowej. Podaj długość nogi od jajek (lub wyżej ;) ) do ziemi. Boso. Często owa rura jest zbyt krótka i wymaga stosowania sztycy 450 mm. Przy takiej wadze nie jest to idealne rozwiązanie.

 

Koła. Idealne to 32 szprych / tył 36 . W nowych takiego zestawu nie znajdziesz. Więc lepiej kup rower taki aby zostało ci grosza na przystosowanie roweru. Domyślam się, że chcesz go wyciągnąć z mieszkania i jeździć a nie bawić się w serwisowanie.

 

I na koniec. Jak poczytasz to forum zobaczysz, że drogie komponenty nie oznaczają mniejszej bezawaryjności. Oczywiście nie jest to regułą, więc proszę kolegów o wykazanie zdrowego rozsądku i zwrócenie uwagi o jakiej kasie mówimy..

 

Nie baw się. Kup rower który podałem wyżej, zmień w nim amortyzator jeżeli kiera będzie zbyt nisko i ciesz się, życiem. Za resztę kupisz kola jak te padną i zabierzesz żonę na romantyczną kolację. To się naprawdę opłaci ;)

 

Pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu po prostu bym kupił rower na alu ramie z np. pełnym XT i widłem klasy FOX-a czy SID-a. Za połowę tego co chcesz wydać.

 

Pełne XT za 6k? Masz jakiś przykład?

 

Jeśli zdecyduję się składać rower samemu to na co w geometrii ramy powinienem najbardziej zwrócić uwagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj nam swoje wymiary. Kierownica na 99% będzie standardowo za nisko. Jak masz krótkie nogi nie masz problemu, jak masz długie to... podaj wymiary :)

 

Zresztą, zobacz mojego 29er z profilu i oceń ze zdjęcia czy takie cudo ze sztycą Ci odpowiada :D

Edytowane przez pim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na moim rowerze było by Ci idealnie. Jestem w 99% taki sam :D

 

http://www.canyon.com/_pl/mountainbikes/bike.html?b=3015

 

Ta rama w rozmiarze XL (21,5") jest idealna. Problem to niska kierownica. Kupisz inny mostek albo nowy amor.

Ale co do wyboru ramy kieruj się tym rowerem jako wzorem. Niestety nowoczesne wynalazki jak niska główka ramy i bardzo nisko przycięta rura sterowa (w nowym sam decydujesz o jej długości) to ukłon w stronę krasnali a nie potworów. Właśnie dlatego uważam, że nie kupisz maszyny odpowiedniej do Twojego wzrostu.

 

PS. Forum się sypie ?

Edytowane przez pim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a może by tak składak ? Za powiedzmy 2-3k można kupić ramę spawaną na zamówienie. Nie wydaje mi się, żeby problemem było wzorowanie się na jakiejś gotowej ramie. Materiał ? Stal / węgiel / tytan. Tylko nie lajtowane konstrukcje, w końcu 120kg to nie 60 :) Rama ? Powiedzmy że pod 120-140mm. W sumie teraz mi się nasuwa jedna: NS Core, ale to 26".

Amortyzator to jakiś cięższy XC/ ścieżkowiec / zwykły enduracz, typu starego pancernego pike, może fox - ale na 29". Dlaczego 120-140mm? W końcu komfort musi być a i waga robi swoje. Chyba, że terenu widzieć za wiele nie będzie, to i 100mm starczy.

Teraz napęd. Pal sześć zmieniarki, można uwiesić XT, można XTR, można i X0. Wszystko będzie wyśmienicie działać. Ale łańcuch - Campa może ? Korba jakaś niekoniecznie odchudzana. Chociaż taki XTR jest stosunkowo mocny :)

Sztyca obowiązkowo nieodchudzana. i minimum 31,6mm średnicy. Cieńsze nie musza wytrzymać ciężaru. Kierownica - endurowe są mocne.

Koła - sztywne ośki, obie. Szprychy - można się pokusić o cieniowane 2-1.8-2 ale to tylko przy zaplocie na 3 krzyże. No i obręcze - nie patrzyłbym na wagę, naprawdę. Szerokie, mocne obręcze dla endurowców zniosą wiele. Do tego laczki słusznej szerokości (2,3" - 2,5" ?) na bezdętce. Tylko nie szmaty do XC, a kawał solidnej gumy. Budżetowy przykład to Kenda Nevegal, ale raczej nie pasuje do 12 kaflo :P

Dlaczego łamię tutaj schemat lajtowanego roweru do XC ? Panowie. Waga. Niestety 120kg to często o 20% więcej niż producenci pozwalają. Ważąc 120kg nie odczuje się różnicy między 12 a 8kg rowerem. A składając z głową 11,5-12kg rower, można poniżej 12000złociszy złożyć naprawdę pancerny, trwały i dopracowany sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełne XT za 6k? Masz jakiś przykład?

 

Trzeba szukać w zeszłorocznych rocznikach np. http://www.bikeplane...-race-2012.html lub coś z tego roku http://rowerycube.pl...lekcja-2013/361

 

Od zawsze byłem i jestem zwolennikiem składania sprzętu. Koledzy w tej sprawie mają sporo racji a dobry serwis złoży maszynę w pół dnia. Być może ktoś się po mnie przejedzie ale maja dobra rada to złóż jak już coś na napędzie 9 sp.

Edytowane przez beskid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to mi się podoba. To jak będziesz składał? Jak tak to z szanownymi kolegami zrobimy Ci listę części, które trzeba kupić. Jak już je kupisz w serwisie Ci to zamienią w rower ;)

 

Dobra, klamka zapadła i będę składał:) Tylko jak widzę co napisał adii22 to chyba najpierw słownik sobie kupię, bo normalnie czytam i nic nie czaję;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adi napisał Ci szczerą prawdę. Najtrudniej będzie z ramą. Reszta to formalność.

 

Aha i dobrze będzie jak zrobisz sobie taką tabelkę w programie biurowym gdzie napisz sobie co chcesz kupić i cenę danej części:

 

 

 

Rozmiar ramy 19

Rama:

Amortyzatror:

Kierownica: 31,8 mm

Mostek: 31,8mm, dł 80mm

Sztyca:

Siodło:

Pedały:

Manetki:

Przerzutka przednia:

Przerzutka tylna:

Hamulce:

Kaseta/wolnobieg:

Łańcuch:

Korba:

Suport:

Obręcze:

Piasty:

Szprychy Stal nierdzewna 2,0 mm

Opony: MAXXIS Cross Mark 29"x2,10"

Dętki: Schwalbe SV19A MTB Extra Light 29x1.50-2.35

Rogi:

Linki/pancerze:

Zacisk sztycy:

Top Cap:

Stery:

Gripy:

 

Dwie części już zaproponowałem :)

Edytowane przez pim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przypadek. Co producent, to rozmiar rozmiarowi nierówny. Idealna dla Ciebie to

 

Długość górnej rury 630 mm

Długość rury podsiodłowej od 530 do 545 mm

Edytowane przez pim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...