Skocz do zawartości

[Napęd] Łańcuch przeskakuje - tylko na środkowym blacie


radzik71

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dlaczego dziwne?

Złożyłem sobie rowerek i wybrałem się dzisiaj na pierwszą przejażdżkę.

 

Wyjaśnienie techniczne:

Założyłem nową kasetę, ale stary łańcuch - wiem, że teoretycznie nie powinno się tak robić, ale łańcuch ma przebieg 50, max 100km, więc uznałem, że to zagra.

 

Ale łańcuch od początku zaczął mi skakać jak głupi, więc zrzuciłem na pierwszy bieg z przodu - licząc, że się "dogadają" jak będę spokojnie jechał. I tak sobie powolutku kręciłem, powachlowałem trochę z tyłu i było ok. Więc wrzuciłem dwójkę z przodu i od razu przeskoczyło mi. I to nie o jeden, ale spokojnie o 3-4 zęby. Jak powolutku na środkowym blacie pedałuję to rzadko przeskoczy o jeden, jak nacisnę tylko delikatnie mocniej od razu o kilka. Zrzuciłem znów na najmniejszą z przodu i dla pewności mocno ruszałem na stojąco - opona w miejscu się zakręciła jak depnąłem i nic... dwójka - znów skacze. Więc próba z trójką. I jadę. Mocno naciskam, rozpędzam się do sporych prędkości i nic. Zwalniam... zrzucam na środkowy blat i od razu skacze.

 

Gdzie szukać przyczyny?

Wymienić łańcuch? Środkowy blat?

Napisano

Ale to skacze z tyłu - jak blat może na to wpływać?

 

Łańcuch mam wręcz za krótki

Wyliczone mam 106 ogniw, a mam 104, bo przy skuwaniu jedno uszkodziłem i musiałem jeszcze o dwa skrócić.

  • Mod Team
Napisano

Wystarczyło by sie chwile pilnikiem pobawić i na jedno wyjdzie ale tak czy inaczej trzeba coś z tym zrobić :P wymienić albo naprawić.

Napisano

złapiesz mniej zużyte zęby,

i może łańcuch będzie sie jeszcze trzymał.

Niestety nie jest to koronka bez profilu bo

takie nieprofilowane starego typu poprostu się odwraca na lewą stronę.

  • Mod Team
Napisano

Dalej nie rozumiem, jak mniej zużyte zęby skoro wszystkie na całym obwodzi zębatki sa mniej więcej tak samo zdeformowane, może chodziło ci o lustrzane odbicie zębatki bo to by miało sens.

Napisano

Dalej nie rozumiem, jak mniej zużyte zęby skoro wszystkie na całym obwodzi zębatki sa mniej więcej tak samo zdeformowane, może chodziło ci o lustrzane odbicie zębatki bo to by miało sens.

 

Nie łam sobie głowy lustrzanymi odbiciami tylko zmień tą tarcze. Inaczej szybko zużyjesz łańcuch albo go urwiesz nie mówiąc o dyskomforcie w czasie jazdy. Odwrócenie tarczy nic nie da i wywróci profile wcięć " do góry nogami" Zrób to jak najszybciej póki łańcuch jest jeszcze w porządku..

Napisano

No też tak pomyślałem - już jadą do mnie trzy blaty SLX.

 

Po cichu liczę, że dojdą jutro, żeby w wolne świąteczne można było pośmigać.

 

Tak czy siak - dzięki wielkie za pomoc. Sam obwinił bym pewnie łańcuch i bezsensownie wydał kasę...

Napisano

Niby nie pleśnieje, ale szkoda kasy, której akurat teraz szczególnie brakuje, a dwa, że może jak mi się ten napęd zużyje to będę myślał o przejściu na większą ilość zębów z tyłu i wtedy ten nie spleśniały łańcuch by się kompletnie nie przydał :P

  • Mod Team
Napisano

No dobra ale ta różnica jest niemal nie zauważalna. No chyba ze przy kiepskich blatach to tak, ja na swoim nie zauważyłem znaczącej różnicy a mam alu.

Napisano

po co wymyslono elipsę?

Mnie się zawsze wydawało że po to by większy promień był tam gdzie najmocniej cisniesz pedały a najmniejszy tam gdzie jest najmniejszy nacisk. Ale może jestem w "mylnym błędzie". W takim razie po co?

Napisano

Dlaczego dziwne?

Złożyłem sobie rowerek i wybrałem się dzisiaj na pierwszą przejażdżkę.

 

Wyjaśnienie techniczne:

Założyłem nową kasetę, ale stary łańcuch - wiem, że teoretycznie nie powinno się tak robić, ale łańcuch ma przebieg 50, max 100km, więc uznałem, że to zagra.

 

Ale łańcuch od początku zaczął mi skakać jak głupi, więc zrzuciłem na pierwszy bieg z przodu - licząc, że się "dogadają" jak będę spokojnie jechał. I tak sobie powolutku kręciłem, powachlowałem trochę z tyłu i było ok. Więc wrzuciłem dwójkę z przodu i od razu przeskoczyło mi. I to nie o jeden, ale spokojnie o 3-4 zęby. Jak powolutku na środkowym blacie pedałuję to rzadko przeskoczy o jeden, jak nacisnę tylko delikatnie mocniej od razu o kilka. Zrzuciłem znów na najmniejszą z przodu i dla pewności mocno ruszałem na stojąco - opona w miejscu się zakręciła jak depnąłem i nic... dwójka - znów skacze. Więc próba z trójką. I jadę. Mocno naciskam, rozpędzam się do sporych prędkości i nic. Zwalniam... zrzucam na środkowy blat i od razu skacze.

 

Gdzie szukać przyczyny?

Wymienić łańcuch? Środkowy blat?

 

Też uważam że środkowy blat do wymiany, i to szybko, bo zniszczysz łańcuch

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...