cienkun Napisano 6 Kwietnia 2013 Napisano 6 Kwietnia 2013 Zastosowany żel daje uczucie miękkości, ale takiej sprężystej, elastomery bardzo fajnie tłumią drgania, jest tańsze, większe prawdopodobieństwo że będzie wygodne już od początku użytkowania, nie trzeba o nie dbać tak jak o naturalną skórę Brooksa, która wymaga pielęgnacji, jak postoi niezabezpieczone na deszczu to nic mu się nie stanie.
mklos1 Napisano 6 Kwietnia 2013 Napisano 6 Kwietnia 2013 Będę wdzięczny za informacje - na pewno ktoś z bardziej doświadczonych ma podobne preferencje. Jeżeli chcesz jeździć dużo, to generalnie na dłuższą metę nie będziesz zadowolony z komfortowej kanapy. Trenowałem wygodne siodełka. Nadają się tylko na krótkie dystanse i jak się mało jeździ. Najlepsze rozwiązanie to siodełko typowo sportowe (czyli wąskie i twarde) lub lekkie sportowe (nieco szersze i mało żelu) plus żelowa wkładka w ubraniu. Dużo lepiej dostosowuje się do zadka niż tona żelu w siodełku.
lukaspecrh92 Napisano 6 Kwietnia 2013 Napisano 6 Kwietnia 2013 Zastosowany żel daje uczucie miękkości, ale takiej sprężystej, elastomery bardzo fajnie tłumią drgania, jest tańsze, większe prawdopodobieństwo że będzie wygodne już od początku użytkowania, nie trzeba o nie dbać tak jak o naturalną skórę Brooksa, która wymaga pielęgnacji, jak postoi niezabezpieczone na deszczu to nic mu się nie stanie. Autor tematy ma ok. 85kg, więc jest dosyć ciezki. w jego przypadku żel nie zda egzaminu. Osobiście nie znam niczego lepszego niz skóra. Zwłaszcza, że taki brooks im starszy tym wygodniejszy. a takie żelowe siedzisko im starsze tym bardziej traci swoje watpliwe wlaściwośći. Dodatkowo to czym jest pokryte zwiększa ryzyko otarc i odparzeń, bo to na 100% jest jakieś sztuczne tworzywo. Zosawisz na słońcu czy na deszczu to po kilku miesiacach popęka. O skóre nie trzeba az tak bardzo dbać. Raz na kilka miesięcy nałożyc przeznaczony do tego celu preparat o finito. Można sie juz rozkoszować jazdą przez wiele długich lat. Tyłek jest bardzo ważny i trzeba i niego dbać.
cienkun Napisano 6 Kwietnia 2013 Napisano 6 Kwietnia 2013 Nie prawda że na słońcu i deszczu popęka i to bez smarowania czymkolwiek. Na dłuższych trasach, (no takich średnich, do 100 km) na siodełku Selle Royal country, zero obtarć i to bez pampersa. A z wygodą to jest tak, że jeden lubi deskę inny kanapę i nie ma tu żadnej reguły czy jest lekki, ciężki, tłusty, czy kościsty. Trzeba przeeksperymentować. No i trzeba znaleźć odpowiedni dla nas profil. To też kwestia praktyki i iluś tam siodeł pod tyłkiem.
mklos1 Napisano 6 Kwietnia 2013 Napisano 6 Kwietnia 2013 Dobre siodełko żelowe, które nie popęka na mrozie i słońcu kosztuje około około 120 PLN. Żeby siodełko skórzane miało sens, musi być z prawdziwej skóry, a nie sztucznej imitacji. Koszt min 250 PLN...
guciu69 Napisano 6 Kwietnia 2013 Napisano 6 Kwietnia 2013 Jak już wcześniej pisałem proponowano mi siodełko SR lookin relaxed /ceny zaczynają się od 149PLN/ a ja zastanawiam się nad używanym Brooks'em B33 /ceny nowych od 350PLN/. I co tu wybrać? Już sam nie wiem co zrobić?
cienkun Napisano 6 Kwietnia 2013 Napisano 6 Kwietnia 2013 Używanego Brooksa nie bierz.- będzie ułożony do innego tyłka. Jak chcesz Brooksa, to nowego raczej.
Pieszko Napisano 6 Kwietnia 2013 Autor Napisano 6 Kwietnia 2013 Dobre siodełko żelowe, które nie popęka na mrozie i słońcu kosztuje około około 120 PLN. Żeby siodełko skórzane miało sens, musi być z prawdziwej skóry, a nie sztucznej imitacji. Koszt min 250 PLN... Dziękuję za wszelkie info i opinie Sztycy niestety, w rozsądnej cenie zbudowanej jako pantograf, okazało się że na tę średnicę dziur w ramie trudno znaleźć coś innego niż zwykłe pionowe. No chyba, że ktoś z Was może jakąś polecić? Dotychczasowa sztyca to 25.8 mm Siodło na początek wezmę żelowe SR. Zobaczymy jak będzie się sprawdzało na krótkich trasach na początku sezonu (głównie miasto i dojazdy do pracy/znajomych więc dziennie <10km). Jeżeli będzie OK to w maju spróbuję zrobić z nim dłuższą trasę. Spróbuję jedną po Kampinosie albo kabackim żeby potelepało a drugą długą po szosie. Będzie sztyca amortyzowana więc najwyżej w trakcie założę stare - twarde siodełko. Jeżeli okaże się, że żel odpada, to spróbuję Brooks. Dam znać jakie wrażenia. Pozdrawiam!
jip Napisano 8 Kwietnia 2013 Napisano 8 Kwietnia 2013 Szperałem za wygodnym siodłem "od świąt", które nie powaliłoby wagą. Oto rezultaty reaserchu: 1. Rido R2 z szynami CroMo - 250 zł w tym przesyłka z GB do PL - 425g http://www.rido-cyclesaddles.com/construction-c15.html aha, jest też twardsza wersja dla ścigantów - 230g, 2. Carbon Comfort Saddle z RideOutTech - 335 zł + niestety firma jest niepoważna, bo przy zamawianiu widnieje koszt 0 USD, ale na mailu każą sobie jeszcze prywatnie dopłacać 42 USD za przesyłkę z US, a jak nie to anulują umowę, 3. chwalili też w paru miejscach Brooks'a B17, zanim przesiedli się na Rido, 4. są siodła beznoskowe np. Ergo The Seat Ultimate - 35 + 15 USD przesyłka z USA - na Amazon.com, ale ci którzy jeżdżą więcej i ambitniej dostrzegają, że zbyt dużo wagi przechodzi na ręce i nogi + trudność w "kierowaniu" z uwagi na brak nosa. Generalnie z siodłem (czyt: d.... ) różnie bywa jednemu super to, innemu tamto, ale cokolwiek by się nie wymyśliło nigdy nie jest super, co najwyżej OK :/ Za tydzień mam nadzieję Rido R2 przybędzie i może zmienię tę tezę. Co do sztycy, to jeżeli nie jeździsz agresywnie, to możesz zpatentować pantograf SunToura z 27,2 na 25,8. Jest to kwestia przetoczenia rury przez ślusarza do 26,0mm. W realu średnica wynosi 27,0mm, grubość ścianki 2,5mm (2,8 - z 0,3 na gwint) - mierzyłem przed chwilą. Wystarczy więc ścieniować ścianki o 0,5 mm i gotowe. Zwiększenie o 0,2mm nie powinno stanowić, będzie co najwyżej ciaśniej (mam teraz chyba 31,4mm, a mam sztycę 27,2 + przejściówkę bez nacięcia 31,6 i weszła "bez wazeliny"), w razie czego delikatnie papierem ściernym i pozbędziesz się 0,2 mm bo to przecież alu. Takie części turystyczne, nie wyczynowe, są robione ze sporym zapasem "mocy". Sam przerobiłem swój pantograf tak, że mam mocowanie dokładnie w osi rury, bez offsetu. Niedługo będę pewno go sprzedawał, gdyż cały czas zbijam wagę bike'a, więc jak jesteś chętny to może będziesz chciał zainwestować za tanie pieniądze w możliwość realnej poprawy komfortu.
dziobolek Napisano 8 Kwietnia 2013 Napisano 8 Kwietnia 2013 Jest to kwestia przetoczenia rury przez ślusarza... Bez urazy kolego, ale podaruj sobie takie rady Nie na darmo dana rura ma taką grubość, a nie inną. Myślisz, że jak by mogło być "cieniej', to producent nie zechciałby "zaoszczędzić" na materiale i kosztach produkcji tym samym???
jip Napisano 8 Kwietnia 2013 Napisano 8 Kwietnia 2013 Bez urazy kolego, ale podaruj sobie takie rady A to niby dlaczego? Forum jest od doradzania.
dziobolek Napisano 8 Kwietnia 2013 Napisano 8 Kwietnia 2013 Napisałem Ci powyżej dlaczego. Da się jeszcze czasami dorwać sztycę Suntour NEX/NCX w rozmiarze 26,4 (bodajże) i tej nie o bawiałbym się deczko przeszlifować, jednakże z 27,2...??? Ja nie chciałbym w swiom rowerze sztycy po takiej przeróbce. ...Co do sztycy, to jeżeli nie jeździsz agresywnie... To nie są sztyce do agresywnej jazdy, a do... powiedziałbym - turystycznej
jip Napisano 8 Kwietnia 2013 Napisano 8 Kwietnia 2013 @dziobolek No właśnie widzę, że zedytowałeś wcześniejszy post w międzyczasie. Czy wiesz jaka jest różnica między wagą silnika F1, a tego zwykłego? Ten pierwszy waży ok. 100 kg, drugi ok. 2x tyle, może nawet więcej. Odpowiem pytaniem na pytanie - czy myślisz, że taki producent jak SunTour prowadzi super dokładne badania? Nawet jeżeli tak, to potem dodaje do nich sporo zapasu - w każdej niewyścigowej dziedzinie tak się robi (tak się projektuje mosty, budynki, samochody, więc pewno i czesci rowerowe). Sztyca jest właśnie turystyczna. Jak policzysz to 0,5 mm daje tylko -20%. Każdy sobie sam oceni czy chce czy nie - są ludzie którzy tak z umiarem robią, są też tacy którzy bez, a są tacy co w ogóle. Sięga się po takie metody, gdy ktoś nie ma wyjścia i stoi przed wyborem albo gorszy system albo trochę kombinowania. I pls daruj sobie niemerytoryczne uwagi w przyszłości.
Pieszko Napisano 8 Kwietnia 2013 Autor Napisano 8 Kwietnia 2013 Dzieki. Poszukam sztycy 26mm suntoura - zobaczymy. Jezel roznica faktycznie bedzie mala to sprobuje spasowac, jak nie to kupie zwykla rure.
jip Napisano 8 Kwietnia 2013 Napisano 8 Kwietnia 2013 Dzieki. Poszukam sztycy 26mm suntoura - zobaczymy. Jezel roznica faktycznie bedzie mala to sprobuje spasowac, jak nie to kupie zwykla rure. Pomyśl, poszukaj, pokombinuj. Nie zwykłą, tylko amortyzowaną (!) pionową - lepsza taka amortyzacja niż żadna
Mod Team IvanMTB Napisano 8 Kwietnia 2013 Mod Team Napisano 8 Kwietnia 2013 Kłaniam, Z siodłami to jest tak jak z butami. Każdemu pasuje co innego, bo każdego kości kulszowe i inne przyległości z zakresu zadu i szynki są inne. Niestety trzeba się liczyć z nietrafionymi zakupami, nawet w kategorii polecanych pewniaków - ja tak miałem z Szpecem Alias. Niby BG a jak dla mnie katorga... Co do Brooks'ów. Osobiście nie polecam, pomimo faktu ze wielu rozpływa się nad ich komfortowością. Mnie nie podeszło i tyle... Ale jak juz napisałem, każdy zad jest inszy. Ja włąśnie bym kupił używanego Brooksa bo jest on juz "złamany" i o wiele szybciej dostosuje sę do Twoich kości kulszowych. "Łamanie" nowego to niestety często-gesto proces dość długotrwały i nieraz bolesny... Poza tym jak juz kupujesz jakiegokolwiek Brooks'a - lub inne siodło z pokryciem ze skóry naturalnej - powineineś też zainwestować w Proofide. Służy do konserwacji i pielęgnacji skórzanych siodeł. No i last but not least skórzane siodełka, jakiekolwiek wymagają więcej uwagi niż te z pokryć syntetycznych. Trzeba je proofide'ować, chronić od przemoczenia, jak już zmokną suszyć w temperaturze pokojowej - nie daj panie na kaloryferze bo skóre szlag trafi - i wogóle więcej uwagi im poświęcać... Szacunek... I.
lukaspecrh92 Napisano 8 Kwietnia 2013 Napisano 8 Kwietnia 2013 Wielokrotnie miałem okazję mieć w rękach sodła selle italia flite 1990. I mam na myśli siodła produkowane w latach 90". Jakby ktoś się nie orientował to mowa tutaj o skóranych, klasycznych, wyścigowych deskach. Siodła miały blisko 20 lat i skóra wyglądała znakomicie. Czy były w jakiś sposób pielegnowane? Nie wiem. Używki oczywiście wyglądały jak używki, ale skóra była w supr stanie. Sam jeżdzę na nowej edycji flita 1990 i jak dotychczas w żaden sposób skóry nie pielęgnowałem. Zależy tez od warunków w jakich się jeździ. Ja nie jeżdżę w deszczu, a jak śwoeci słońce to tyłek mam na siodle i zapewnim tym samym ochrone przeciw promienimi UV Nie wpadajmy w jakąś paranoję odnośnie prostych rzeczy. Dodam jeszcze, że sam ważę 77kg i ta decha flite to najwygodnijsze siodło na jakim kiedykolwiek jeździłem. Nawet zdazyło mi sie jechać bez pampersa.
Pieszko Napisano 8 Kwietnia 2013 Autor Napisano 8 Kwietnia 2013 ta decha flite to najwygodnijsze siodło na jakim kiedykolwiek jeździłem Spojrzałem w internet co to za siodełko no i chyba się nie zrozumieliśmy - mniej więcej takim jeździłem ileś lat temu i dlatego teraz mam problemy (przestałem kiedy zacząłem robić kupę z krwi - dosłownie). Kupiłem sztycę Suntour, zobaczymy jaki to da efekt ze średnio szerokim siodełkiem które mam teraz (sztywne poszycie ale ze sprężynami)
lukaspecrh92 Napisano 8 Kwietnia 2013 Napisano 8 Kwietnia 2013 Współczuję, ale nie wiem na ile Twpje problemy były związane z takim siodłem. Nie slyszałem aby kolarze mieli podobne problemy z powodu siodła. Albo może o tym sie nie mówi. Ale wiem, że nie chodzi Ci o takie siodło. Sam doradzałem tego brooksa b33. Przytoczyłem flita jako przykład odnośnie skóry.
ugupu Napisano 8 Kwietnia 2013 Napisano 8 Kwietnia 2013 Spojrzałem w internet co to za siodełko no i chyba się nie zrozumieliśmy - mniej więcej takim jeździłem ileś lat temu i dlatego teraz mam problemy (przestałem kiedy zacząłem robić kupę z krwi - dosłownie).To może najpierw powinieneś udać się do lekarza od d..y i zrobić z tym porządek, a nie opisywać na forum swoje problemy zdrowotne? Jak doprowadzisz się do ładu dobór siodła będzie małym problemem.
Pieszko Napisano 8 Kwietnia 2013 Autor Napisano 8 Kwietnia 2013 To może najpierw powinieneś udać się do lekarza od d..y i zrobić z tym porządek, a nie opisywać na forum swoje problemy zdrowotne? Jak doprowadzisz się do ładu dobór siodła będzie małym problemem. Ugupu, nie chce sie panoszyć bo nowy jestem, poprosiłem o odpowiedź i ją uzyskałem, ale odpowiedż sobie na pytanie - czy Twoja wypowiedź cokolwiek wnosi? To miała być rada odnośnie siodełka? Moje problemy zdrowotne mają się dobrze, a ograniczenia z nich wynikające - dzięki uprzejmości i wiedzy pozostałych uczestników forum - najpewniej nie będą problemem. Dziękuję i pozdrawiam.
ugupu Napisano 8 Kwietnia 2013 Napisano 8 Kwietnia 2013 Wbrew pozorom to co napisałem jest bardzo przemyślaną radą. Zastanów się nad tym na spokojnie. Bez urazy, Paweł. Wszystkiego najlepszego.
P62 Napisano 8 Kwietnia 2013 Napisano 8 Kwietnia 2013 O proszę, nawet nie wiedziałem że takie rzeczy istnieją Widzę, że cena niewielka więc na pewno wypróbuje, gdybym wiedział o takich kilka lat temu to może bym nie narobił sobie problemów. Niemniej jednak - bardzo proszę o jakieś informacje n/t siodełek i sztyc. To będzie chyba docelowe rozwiązanie. Znalazłem kilka przyjaznych artykułów o sztycy Suntour Nex-D3 jednak nie mogę takiej znaleźć w żadnym sklepie. Dziękuję. Proszę bardzo ! Takie sztyce mają w sklepie Activa, cena 89 zł.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.