Skocz do zawartości

[9306g] FM056 - czarny 29er by BbartekK


BbartekK

Rekomendowane odpowiedzi

a widział ktoś może w rozsądnych pieniądzach naklejki do Crestów, ale w innych kolorach? to co miałem okazję napotkać, kosztowało połowę ceny obręczy, a to trochę za dużo... wydaje mi się, że dużo lepiej wyglądałby ten rower, gdyby napisy były całe białe, ewentualnie jakieś popielato-srebrne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę zbići sporo więcej, zakładając Maxxlite'y, ale ten rower służy do ścigania się po górach ;) a że kółka mam na mleczku, to nie mam ochoty bawić się w zmiany opon co chwilę. W razie czego, mam drugi komplet prawie takich samych kół (trochę niekompletny, brakuje tylnej piasty), który jeśli się nie sprzeda, będzie wykorzystywany do śmigania na różnych oponach na dętkach - naprawdopodobniej będą dla niego przewidziane właśnie jakieś leciutkie opony, ale raczej Furious Fred lub Maxxlite i cośna błoto :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka,

 

mógłbyś napisać jak się sprawuje siodełko ( czy wygodne ? ) o ile zaliczyłeś już jakieś dłuższe terenowe wypady i masz co zopiniować.

Ile ważysz i czy siodełko w jakiś sposób pracuje pod du... ( pozytywnie lub negatywnie ) ?

Jakie są ograniczenia wagowe dla tego carbo-cudeńka?

Mógłbyś przesłać jakiś link gdzie można takie dorwać.

Od siebie, wygląda obłednie ta decha i dodaje projektowi naprawdę wyścigowego charakteru.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo też wyścigowe, ale też codzienne jest planowane przeznaczenie tej maszyny ;)

 

Dziś pierwsza jazda w terenie. Niestety dłuższą to bym jej nie nazwał, bo miała tylko około godzinę. Miała być dłuższa, ale błoto pośniegowe na razie skutecznie zapychało wszystko i było mi szkoda nowej maszyny :P w każdym razie coś już mogę powiedzieć. Jechałem w spodenkach z bardzo cienką wkładką. Także było czuć, że jest twarde, ale to nie była jakaś taka niewygodna twardość, nie narzekam, że takie jest, tylko po prostu stwierdzam fakt. Może po prostu mam tyłek dobrze pasujący do jego kształtu. Napiszę coś więcej, jak pojeżdżę trochę. Na razie jestem w stanie powiedzieć, że liczyłem się z tym, że może być gorzej ;)

 

Ważę około 75kg. Czy siodełko pracuje, to nie wiem, ale jest całkiem ok. Z opinii innych, użytkujących podobne siodełka, to mówią, że jest sztywniejsze w porównaniu do innych carbonowych siodełek.

 

Szukać można na ebayu, pojawiają się też czasem na allegro. Ja mam takie o kształcie identycznym jak SLR, więc sprawdzonym ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posiadam rower zbudowany na tej chińskiej ramie piszesz ze

ale ten rower służy do ścigania się po górach
Na twoim bym się bał :)

 

hamulce, zaciski kół, siodełko, łańcuch sram często się zrywa polecam c9

Składając swój rower popełniłem parę błędów ale przez sezon wyeliminowałem

 

ps kup sobie te chwyty ESI Extra Chunky

http://allegro.pl/esi-extra-chunky-extra-grube-i3069882458.html

 

warzą wprawdzie 10 razy więcej (80g) od twoich ale Fox będzie o 25% lepiej pracował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem 2 i mi się zrywały więc nie polecam

Esi Piankowe tłumią lepiej drgania. Pomyśl albo zapal sobie światełko

 

Używałeś kiedyś tych hamulców ze piszesz takie mądrości ?

Edytowane przez 4poziom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nie rozumiesz, więc uproszczę: chwyty same w sobie nie poprawiają pracy amortyzatora, tylko komfort, rozumiesz na czym polega różnica?

Gdzie się zrywały te łańcuchy, na ogniwach czy spinkach? Przejechałem na sramach już naprawdę dużo kilometrów i nigdy żadnego nie zerwałem, mimo zajeżdżania napędu na śmierć, a nie używam roweru do sterylnych szosowych wypadów. Nie mówię że campa nie będzie lepsza, ale ihmo też daje radę.

Nie używałem takiej kombinacji hamulców, ale skoro autorowi pasują, to co tu dyskusyjnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również nie zerwałem Srama, może dlatego że skoro mam przerzutki to ich używam. Natomiast faktem jest, że szybko się zużył i pod tym względem są lepsze.

Gripów nie komentuję, bo to kwestia gustu.

R1 nie komentuję, bo nie wiem ocb. Od jednych słyszałem wprawdzie, że wybuchowo poddały się na zjeździe, inni z kolei jeżdżą i sobie chwalą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

R1 nie komentuję, bo nie wiem ocb. Od jednych słyszałem wprawdzie, że wybuchowo poddały się na zjeździe, inni z kolei jeżdżą i sobie chwalą.

tu chyba ( na pewno ) mniej chodzi o to że klamki R1 a o to że zaciski RX.

Jak tamżyczę żeby się sprawdzały wbrew opiniom, bo rower ekstra ( jak już zresztą wcześniej komentowałem )

Hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maszyna robi wrażenie. Nie ma to jak surowy nieoheblowany węgiel;-) Wagowo jest super.

Świetnie ze każdy kombinuje po swojemu, ciekawiej jest..

 

Jak pośmigasz trochę to liczymy na relacje. Sam kiedyś zmienię peaka29 cos podobnego ;-) Ciekawy jestem jak maszyna poradzi sobie po całym sezonie maratonów. Tzn czy z kół coś zostanie i czy cała czarna reszta pozostanie w jednym kawałku..

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacznijmy od kwestii łańcuchów, mam przynajmniej z 10 łańcuchów PC991, ani jednego nie urwałem. XTRów urwanych i innych Shimanowskich mam drugie tyle. Specjalnie na innych nie jeździłem. Campe nawet raz na jakiśczas mam ochotę kupić, ale zawsze było jakieś ale. Ponoćbardzo szybko zjada kasetę. Wolę kupić kilka miększych, łatwiej rozciągających się Sramów i dłużej się cieszyć z kasety.

 

Co do gripów, to też już są sprawdzone od dawna. Na ESI też jeździłem, i owszem, jest różnica, ale jak się ma triggery, a nie gripshifty. Szczególnie, że samych gripów zostawiłem bardzo małe kawałki. Aha, ESI Chunky byłyby grubsze niż gripshifty, a racers edge nie byłyby specjalnie wygodniejsze w tej sytuacji, więc nietrafiony pomysł.

 

Co do hamulców, to w trakcie tworzenia tego roweru przewinęło sięprzez moje ręce tyle hamulców, że ciężko powiedzieć, żeby to był przypadkowy wybór - począwszy od Hayesów Strokerów Trail, Avidów Elixirów 5, Avidów XX'ów, kompletnych RX'ów po te, które wybrałem. Sprawiały wrażenie najsilniejszych, choć z przeciętną modulacją, co jak się okazało też nie jest w nich takie złe - klamka nie przesuwa się przy mocniejszym naciśnięciu, ale siła hamowania rośnie, fajnie sztywna jest, jeśli dobrze odpowietrzona - mam tu na myśli i ściśliwość wnętrzności, jak i sztywność samej klamki (tu w XX'ach było tragicznie, było widać, jak korpus klamki sięrusza, i to dość znacząco). Paradoksalnie, z tej grupy najbardziej odpowiadało mi wstępnie działanie Hayesów, nimi stawiałem Formule - ten zestaw R1-RX był fajniejszy, niż kompletny RX. A o tym, że to właśnie Formule założyłem zanim się przekonałem zadocedowała, (kto zgadnie? :D) oczywiście waga

 

madluki, moim zdaniem, to spośród tego, co można kupić, to w kolejności od najtańszego, najpierw wybrałbym peaka, jako naprawdę fajną, aluminiową ramę, za rozsądne pieniądze. Z ciit większym budżetem, kolejnym krokiem powinna byćchyba rama taka, jak ta moja. Jedynym argumentem przemawiającym za wydawaniem takich samych pieniędzy na aluminiowego scotta czy speca może być gwarancja. Mając więcej w portfelu, można kupić carbon 'firmowy'. ale na taką ramę trzeba wydać więcej niż na mój cały rower...

 

Co wytrzyma, a co nie? Moje typy na tych, co mogą mieć problemy do końca sezonu, to przede wszystkim gumy gripshiftów, obawiam się o młynek XX'owy, że nie będzie zbyt trwały. No i gdzieś tli się jakieś takie światełko, które mówi, że może być też coś z siodełkiem, ale mój styl jazdy jest taki, że nawet na niedużych krawężnikach lekko odciążam tyłek, więc nie powinno być źle.

 

chris1415, dzięki za link, ostatnio nawet je widziałem ;) jak nie znajdę nic taniej w PL, to pewnie za jakiś czas się zdecyduję

Edytowane przez BbartekK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Rowerek bajka. Bardzo podobają mi się rowerki na carbonowych Chińczykach. Sam miałem plan składać wymarzonego 29era, lecz niestety w tym roku hajs się nie zgadza. Zobaczymy... może w przyszłym.

Ile masz wzrostu, że rama w rozmiarze 21"? :)

Do tego cena ramy... piszesz że $450. Trochę dużo... są tańsze (nie mówiąc już o kupowaniu na alibaba itp.) np: http://x-goods.com/products_1.asp?menuid=307

Czymś różnią się te ramki, czy po prostu mało wnikliwie szukałeś? :)

 

No.. i tylko czekam aż pościgasz się trochę na tej maszynce i będziesz opisywał jak się jeździ :)

 

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy z chińskich producentów mają już wyrobione dobre opinie, inni nie. Ta rama jest do Hongfu, więc od "uznanego" producenta, co oczywiście wpływa też na cenę.

Chińczycy mają bardzo zróżnicowane wyobrażenie o geometrii :) Szczególnie tańsze ramy bywają pod tym względem dziwne. Moje 20 cali ma 587 mm długości górnej rury ale bywają i takie co mają 560 przy tym rozmiarze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dokładnie tak, jak powiedział Tobo, nie chciałem brać nic z tych tańszych, przede wszystkim ze względu na geometrię. Ta rama ma TTh 640mm, co (odpowieadając na Twoje drugie pytanie) przy moim wzroście - 197cm, zdaje się wartością optymalną. Na dłuższej nigdy nie jeździłem, ale też nic takiego nie widziałem. Z drugiej strony mam stosunkowo długie nogi, więc nie sądzę, żeby miało być lepiej.

Co do tego, czy to jest Hongfu, nie mam pewności, bo nie ściągałem jej osobiście, jednak jest to rama zrobiona w formie o oznaczeniu 056, i produkuje takie coś przynajmniej kilka fabryk. Jest zrobiona na naprawdę dobrym poziomie. Wymiary trzyma jak powinna, mam na myśli szczególnie te istotne, jak śrenica rury pod sztycę, insertów pod suport, stery, hamulce. Jest naprawdę ok. Raczej nie boję się na niej jeździć, w końcu to masa carbonu, o połowę więcej od choćby Scale'a. Z tymi tańszymi ramami ponoć różnie było, o czym często słyszałem, zarówno wśród znajomych, jak i czytałem na mtbr.

 

Rozważałem jeszcze ramę od light-bicycles.com. Ale zastanawiałem się nad nią dlatego, że rozważałem też kupienie od nich obręczy ;)

 

Na tą chwilę planuję zmienić Thomsona na coś lżejszego, chciałbym zaatakować coś ok. 150g, może jakieś KCNC Ti pro lite, albo inne tego typu cudo, jakby komuś zalegało, niech się odezwie, długość 350 powinna wystarczyć. Oddam też Thomsona w nowe ręce

 

Czeka mnie też kupienie jakiejś nowej opony na tył do tego, uniwersalnego kompletu. Raczej nie będzie to znowu Ralph. Nie chodzi o niezadowolenie z niego, ale ileż można ;) Miał ktoś styczność z Hutchinsonem Black Mamba? albo z Miśkiem Wild Race'rem Ultimate? Obie ponoćponiżej 500g, obie zdają się wystarczająco przyczepne jak na napędówkę. A może Mezcal, albo Ritchey Shield? A może jeszcze coś innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo źle trafiłem, albo ten Hongfu na stronce prawie nic nie ma. Jedna ramka, zdjęcie brak danych.. O wszystko sie trzeba pytać? :)

 

btw. w takim razie może poprosimy autora tematu, żeby podesłał obrazek z geometrią swojego chińczyka? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

oni tacy są, niewiedzieć czemu, że nic nie pokazują na stronach prawie, gdzieś powinienem mieć pdfy z geo. Zaraz gdzieś je wrzucę, bo jako załącznik nie da rady ;)

 

EDIT:

HF-FM056-21 29ER.pdf - Speedy Share - upload your files here

Bartek, 

Fajny rower. Jezdziles juz troche na nim? ile z ciekawosci wazysz przy Twoim wzroscie ?

 

Pozdrawiam

Maciek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie wróciłem nawet z jakiegoś jeżdżenia ;) pewnie ledwo ze 150km przejechałem na nim, ale ciągle jestem pod wrażeniem, jak dużo lepszy jest od dotychczasowego Felta, który też byle czym nie był niby.

A ja mam 197cm i przy tym 72-78kg, zależy od pory dnia, roku itp., aktualnie z 74

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

kilkaset kilometrów za mną, jeden maraton, jedno XC, więć myślę, że mogę już conieco powiedzieć.

Że szybki, że komfortowy, że ładnie wykonany, że mnóstwo ludzi się ogląda, chce się przejechać, to już było.

Przede wszystkim przy większym zmęczeniu rower jest łatwiejszy do opanowania, wszystkie manewry są dużo łatwiejsze do wykonania, nie trzeba używać dużej siły. Super podjeżdża, jak przyklejony, a tam, gdzie nie podjeżdża, to już kwestia moich braków ewidentnie. Z zestawienia napędu jestem zadowolony, choć po zimowym treningu na większych kadencjach wcale nie powiedziałbym, że brakuje mi bardziej albo mniej, niż na wcześniejszym napędzie 42/28x11-34 z korbą 175 - po rostu teraz kręcę szybciej. Niezbyt kręte, stosunkowo szybkie zjazdy jedzie super, choć i ciasne fragmenty lepiej mi się na nim jedzie, niż na Felcie, który był mniejszy. Pewnie kwestia kierownicy 660 (vs 620 wcześniej).

Na Pucharze Tarnowa tydzień temu zaraz na początku wyścigu zgiąłem hak przerzutki, który w moment naprostowałem w rękach i pojechałem jako tako dalej - tamta stosunkowo kręta trasa nawet jako tako szła, choć z powodu defektu odpuściłem jakieś ściganie większe. Wczoraj na cyklokarpatach w Przemyślu, na dość łatwej, szybkiej trasie czułem się bardzo dobrze, sam też dobrze się czułem, a rower spisywał się dokładnie tak, jakbym tego od niego oczekiwał - nie musiałem o niczym myśleć, o nic się martwić i tylko cieszyć się jazdą i gonić kolejnych ścigantów ;)

Co ciekawe, siodełko, pomimo że jest twarde samo w sobie, powoli zaczyna zmieniać kształt - widać, gdzie mam kości ;) na takie dwie godziny nieustannego siedzienia jest w sam raz, specjalnie dłużej jeszcze na nim nie zdarzyło mi się na nim spędzić, a na pewno nie planuję na nim bywać po więcej niż 3h, więć jestem zadowolony, i na pewno zostanie ze mną jeszcze jakiś czas.

Jestem też pod wrażeniem tylnej opony, której nie ma już tak naprawdę, a i tak zapewniała całkiem dobrą przyczepność - czasem to nawet przód najpierw uciekał ;) ciągle też założone mam dętki fossa, które pomimo niefajnej wagi, spisują się bardzo fajnie, nawet na ciśnieniu poniżej 2atm ;) ale niewątpliwie, kiedy tylko wykombinuję jakąś oponę, zaleję mlekiem

Edytowane przez BbartekK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

siodełko nie podołało... ale w sumie nie dziwne, jak po kamolach zjeżdżałem z braku sił na siedząco, miało prawo. Pękł pręt

Szukam czegoś nowego ;)

W między czasie Ralpha zastąpił 539 gramowy Maxxis Ikon, który chyba nie jest tak szybki, ale znacznie bardziej przyczepny i komfortowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
No to będzie mały update :)
 
waga w ogólnym rachunku nie uległa zmianie, mimo, że kilka klamotów poszło w międzyczasie w niepamięć.
 
Co chwilę zmieniają się opony, rower stoi aktualnie na stosunkowo lekkim komplecie Geax Barro Race i Rocket Ron. Po Ralphie chwilę jeździłem na Ikonie, ale okazał się jakiś felerny.
 
Wspominałem o połamanym siodle. Jego miejsce zajął Ritchey WCS Carbon Streem. 145g. Nie jest może najlżejsze, ale za to wygodne.
Zmieniłem tarcze hamulcowe, na Dartmoory Nano, niebieskie ;) bo miałem nadzieję, że będą bardziej niebieskie ;) I tak zostało.
 
W "niebieskim" temacie, zrobiłem sobie niebieskie naklejki na obręcze. Musiałem ich zrobić dość, sporo, więc jeśli ktoś by chciał, to jeszcze trochę mi zostało, kilka kompletów kół jeszcze się z tego oklei ;) jak się zbierze kilka osób, to mogę też załatwić inne kolory.
 
Kilka dni temu postanowiłem zmienić sztycę Thomsona na coś innego. Padło na Aerozine. Ma jeszcze dłuższe podparcie prętów niż Thomson, co mnie bardzo ucieszyło. Wagowo też 39g lżej niż on. Jak na sztycę za te pieniądze naprawdę dobry wybór. I tytanowe śruby w komplecie ;) Tylko to srebro jednak nie do końca mi się podoba. Pewnie skończy się na tym, że za jakiś czas kupię taką samą, tylko czarną.
 
teraz jeszcze kilka zdjęć:
 
WP_000444+%25282%2529.jpg
 
WP_000450+%25282%2529.jpg
 
WP_000457+%25282%2529.jpg
 
i rozpiska uwzględniająca zmiany:
 
Bar Plugs (Korki do kierownicy):
Bottle Cage (Koszyk na bidon): Specialized Rib Cage Pro 44g 
Cables (Pancerze i linki): Clarks 55g 
Brake (Front) (Hamulec przedni): Formula R1-RX 208g 
Brake (Rear) (Hamulec tylny): Formula R1-RX 219g 
Cassette (Kaseta): XTR 11-34 238g 
Chain (Lancuch): SRAM PC1071 237g 
Crankset (Korby): Race Face Turbine 39/26 810g 
Derlr (Front) (Przerzutka przednia): Shimano SLX 150g 
Derlr (Rear) (Przerzutka tylna): Sram X.9 232g 
Fork (Widelec): Fox F100 RL Kashima FIT 1655g 
Frame (Rama): FM 056 21,5" 1335g 
Grips (Gripy): Accent Lite 8g 
Handlebar (Kierownica): Pro Koryak 188g 
Headset (Stery): dół B Force/góra Dartmoor Premier 73g 
Pedals (Pedaly): Look Quartz Carbon 260g 
Rotors (Tarcze): Dartmoor Nano 176g 
Seat (Siodlo): Ritchey WCS Carbon Streem 146g 
Seatpost (Sztyca): Aerozine 31,6x400 204g 
Seatpost clamp (Zacisk sztycy): Dartmoor 19g 
Shifters (Manetki): Sram X.0 Gripshift 171g 
Skewers (Zaciski kol): Novatec/Shimano 98g 
Spacers (Podkladki pod mostek): brak 0g 
Stem (Mostek): New Ultimate 100mm 102g 
Tire (Front): Schwalbe Rocket Ron 29x2.1 Performance 540g 
Tire (Rear): Geax Barro Race 29x2.0 464g 
Tubes (Dętki): mleczko+Yellow Tape+wentylki 170g 
Wheelsets: 
Wheel Front: (Kolo przednie): 699g 
-Hub (Piasta): srebrny Novatec D711SB
-Rim (Obrecz): ZTR Crest 29er
-Spokes (Szprychy): Pillar PSR TB 2016
-Nipples (Nyple): alu
Wheel Rear (Kolo tylne): 845g 
-Hub (Piasta): DT Swiss 350
-Rim (Obrecz): ZTR Crest 29er
-Spokes (Szprychy): Pillar PSR TB 2016
-Nipples (Nyple): alu
total 9306g
Edytowane przez BbartekK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...