kresowiak Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 Witam wszystkich! Temat trochę odbija od dominujących tu około-mtb-owych tematów, ale mam nadzieję, że ktoś odpisze. A teraz nurtujące mnie pytanie: W swoim Wigraku wymieniłem łańcuch na nowy solidny KMC do BMXa. Założyłem go tak, by tylna piasta była jak najdalej od końca haka ramy. Po 2 tygodniach intensywnego użytkowania zauważyłem, że łańcuch jest już dość naciągnięty, mimo iż nie dociągałem go "na hama" przy zakładaniu, lecz pozostawiłem około 1,5cm w obie strony (przy ruszaniu nim w górę i w dół). Czy takie szybkie naciąganie się łańcuchów w jednorzędowcach jest normalne? Pytam, bo to już mój drugi łańcuch w tym szrotorowerze, poprzedni był naciągnięty po 1500km. Skąd te legendy o nieskończonej żywotności łańcuchów w starych SS? Pozdrawiam miłośników Wigry 3.
piotreeek Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 może źle smarowałeś, może napchało się piasku i soli w ogniwa. legendy wynikają widocznie z tego że spotkać można 'wigrowców', przeważnie po sześćdziesiątce jeżdżących z łańcuchem prawie do ziemi. w praktyce wydaje mi się że w jednorzędowych i ostrych łańcuchy wyciagają się szybciej niż w rowerach z napinaczami.
JaniszMTB Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 @piotreeek Łańcuchy w ostrych i w napędach 1x1 wyciągają się szybciej, a napinacz jest po to żeby na bieżąco korygować ten luz, bez konieczności ciągłego naciągania go. Oczywiście przychodzi zawsze moment kiedy łańcuch trzeba wymienić, albo sadystycznie go skrócić.
Nysa Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 Wigry 3 i kaczuszki jak ja kocham te rowerki sama mam takiego, do tego w starych rowerach łańcuch był robiony tak dy jechał a nie stał i czekał na klaskane.trochę mi się torpedo rozwaliło ostatnio ale zostało to wymienione od wielu wielu lat dopiero a nie oszczędzam go jak jestem zmuszona jechać na nim do Torunia po piachach to nie marudzi normalnie jedzie i nawet zacnie się prowadzi i do tego szybki jest jak na takie maleństwo 30 na godzinę to już coś jest
VTT Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 Po 2 tygodniach intensywnego użytkowania zauważyłem, że łańcuch jest już dość naciągnięty, mimo iż nie dociągałem go "na hama" przy zakładaniu, Łańcuch sam z siebie się nie naciąga, a tym bardziej nie jest to efekt jego zużycia, najprawdopodobniej poluzowała się nakrętka lub podkładka pod nią źle trzyma i trzeba wymienić, lub rama jest zbyt wiotka, przyczyn może być wiele ale na pewno nie jest to wina łańcucha. Nysa no ja już nie mam przyjemności z jego użytkowania ale może kupie sobie kiedyś od tak z sentymentu, kiedyś człowiek bardziej się cieszył z tego co miał.
piotreeek Napisano 21 Lutego 2013 Napisano 21 Lutego 2013 @piotreeekŁańcuchy w ostrych i w napędach 1x1 wyciągają się szybciej, a napinacz jest po to żeby na bieżąco korygować ten luz, ale! bez napinacza trzeba łańcuch ustawić 'na oko'. przy założeniu nawet minimalnego bicia na zębatkach (korbie czy też cog'u) łańcuch dość szybko się wyciąga, bo ciężko tak go napiąć, by był załozony idealnie. chyba wiadomo o co mi chodzi - w jednym położeniu korby łańcuch jest luźny, w innym może być nadmiernie napięty, co powoduje szybsze wyciąganie. W przypadku obecności napinacza taki problem nie występuje, bo napięcie łańcucha jest regulowane na bieżąco.
VTT Napisano 21 Lutego 2013 Napisano 21 Lutego 2013 Autor pisał o naciąganiu (napinaniu) się łańcucha a nie o wyciąganiu (luzowaniu) Może to ja źle zrozumiałem, nie ważne, tak czy owak również mogą zdarzyć się takie przypadłości które wymieniłem, jak widać hipotez można snuć wiele, proponuje zmierzyć owy łańcuch i porównać go z nowym, bo mi jakoś trudno w to uwierzyć ze bez powodów łańcuch po 2tyg szlag trafił.
Mod Team IvanMTB Napisano 21 Lutego 2013 Mod Team Napisano 21 Lutego 2013 Kłaniam, Oj widzę że jak zwykle zebrała się grupa kanapowych inżynierów co to napęd jednobiegowy widzieli tylko na zdjęciach... Łańcuch jak każdy łańcuch wyciąga się. Najbardziej widoczne jest to na początku. Tymbardziej ze nie ma przerzutki tylnej która owe wyciaganie sie wybiera. I poprostu to widać wyraźnie. A że łąńcuch w jednobiegowcu szybciej się wyciąga niż w rowerze z przerzutkami... Przyznam że też mi się tak wydaje. Niby jest grubszy i powinien dzielniej znosić łomot, ale z drugiej strony ze względu na specyfike napędu jest też niepomiernie bardziej obciążony. Trzebaby pojeździć i pomierzyć przymiarem do zużycia łańcucha. Ale komu by się chciało takie eksperymenta przez ladnych kilka tygodni prowadzić Szacunek... I.
dziobolek Napisano 21 Lutego 2013 Napisano 21 Lutego 2013 ale! bez napinacza trzeba łańcuch ustawić 'na oko'. przy założeniu nawet minimalnego bicia na zębatkach (korbie czy też cog'u) łańcuch dość szybko się wyciąga, bo ciężko tak go napiąć, by był załozony idealnie. chyba wiadomo o co mi chodzi - w jednym położeniu korby łańcuch jest luźny, w innym może być nadmiernie napięty, co powoduje szybsze wyciąganie. W przypadku obecności napinacza taki problem nie występuje, bo napięcie łańcucha jest regulowane na bieżąco. ... Łańcuchy w ostrych i w napędach 1x1 wyciągają się szybciej, a napinacz jest po to żeby na bieżąco korygować ten luz, bez konieczności ciągłego naciągania go. Oczywiście przychodzi zawsze moment kiedy łańcuch trzeba wymienić, albo sadystycznie go skrócić. Bajki jakieś tu piszecie "Pany Inżyniery" Dawniej nie było żadnych napinaczy i wszelkie składaki, Ukrainy i inne "singlesipdy" śmigały bez nich aż miło. Fakt, że od czasu do czasu trzeba było łańcuchowi poprawić naciąg, ale przeważnie było to spowodowane przesuwaniem się osi która była albo za słabo dokręcona, albo nakrętki nie trzymały tak jak trzeba, lub tak jak pisze... Łańcuch sam z siebie się nie naciąga, a tym bardziej nie jest to efekt jego zużycia, najprawdopodobniej poluzowała się nakrętka lub podkładka pod nią źle trzyma i trzeba wymienić.... wyrobiły się podkładki lub ktoś założył zwykłe gładkie, podczas gdy powinny być tam specjalne "karbowane". W moim składaku Wigry 2 jak był nowy, to tak widelec w miejscu mocowania osi jak i podkładka nakrętki osi nie były gładkie, tylko miały takie specjalne karbowanie które z biegiem lat niestety się wygładzało. Raz na jakiś czas na ramie poprawiałem to lekko punktakiem, a podkładki wymianiałem na nowe. @kresowiak - sprawdź, czy Ci koło nie "ucieka" deczko do przodu w widelcu. Natomiast jeśli chodzi o luz, to mnie uczono, że dobrze naciągnięty łańcuch powinien mieć nie więcej niż 0,5 do 1cm luzu. Większy luz jest "niezdrowy" również dla SS Natomiast jeśli się okaże, że koło "ucieka", to można spróbować zabezpieczyć je napinaczem w tym stylu
djwiocha Napisano 21 Lutego 2013 Napisano 21 Lutego 2013 Jeździłem na SS przez dwa lata i nie zauważyłem żeby łańcuch się jakoś bardziej rozciągał. Jeśli musiałem korygować naciąg łańcucha to było to spowodowane przesunięciem koła w hakach.
Mod Team IvanMTB Napisano 21 Lutego 2013 Mod Team Napisano 21 Lutego 2013 Z napinaczem do Wigraka to jest problem. Ten który pokazałeś jest do haków otwartych do tyłu. Można go przystosować do haków otwartych do przodu ale wymaga to lekkiej Pilnikologii Stosowanej. A z kolei napinacz pod haki otwarte do przodu to rzecz unikatowa na rynku, jak ksiażkowy Mobby Dick. Wyglada to-to tak: I rzeczona przeróbka. Szacunek... I.
dziobolek Napisano 21 Lutego 2013 Napisano 21 Lutego 2013 No i jak widać - da się. Dla chcącego... No a takiego "Mobby Dick'a", to ja bez większych problemów sam bym "wyrzeźbił" z kawałka blachy P.S. Nawet nie trzeba "rzeźbić" - z powodu 16zł...??? Napinacz łańcucha do rowerów holenderskich 2szt.
Mod Team IvanMTB Napisano 21 Lutego 2013 Mod Team Napisano 21 Lutego 2013 Linka pół-pomocna bo "out of stock" ale i tak dzieki, bo szukałem bez sukcesu takich właśnie napinaczy. Jest ślad, może tym razem przyfarci Do własnorecznego rzeźbienia niestey brak mi warunków. Szacunek... I.
dziobolek Napisano 21 Lutego 2013 Napisano 21 Lutego 2013 Nie ma za co Ivan Teraz wiadomo gdzie szukać - w jakich dziedzinach/kategoriach. Może ten link będzie bardziej pomocny - ogólnie szukaj w "holenderkach". Rowery holenderskie - RoweryStylowe.pl - rowery męskie i damskie, rowery miejskie, rowery elektryczne, rowery Wrocław, Warszawa, Krakow, serwis rowerowy Wrocław, sakwy rowerowe, torby rowerowe, rowery używane: Napinacz łańcucha Batavus No i tam też można dostać podkładkę zębatą (bo tak się to nazywa) Rowery holenderskie - RoweryStylowe.pl - rowery męskie i damskie, rowery miejskie, rowery elektryczne, rowery Wrocław, Warszawa, Krakow, serwis rowerowy Wrocław, sakwy rowerowe, torby rowerowe, rowery używane: Podkładka zębata na oś / różne rozmiary
Mod Team IvanMTB Napisano 21 Lutego 2013 Mod Team Napisano 21 Lutego 2013 O-widzisz... Człek całe zycie sie uczy. A najgorsze jak wpadnie w pewne schematy myślowe. Zawsze szukałem takiego dobra ze słowem-kluczem ostre koło/fix. A tu trzeba było w holendry uderzyć... Raz jeszcze dzięki! Szacunek... I.
Mod Team Puklus Napisano 21 Lutego 2013 Mod Team Napisano 21 Lutego 2013 A że łąńcuch w jednobiegowcu szybciej się wyciąga niż w rowerze z przerzutkami... Przyznam że też mi się tak wydaje. Dlatego w moim leciwym Wigry kreci sie łańcuch z emzety 150ccm on sie raczej nie wyciągnie
JaniszMTB Napisano 21 Lutego 2013 Napisano 21 Lutego 2013 Że się tak wypowiem. Nie napisałem nic nowego na temat wyciągania łańcucha i zastosowania napinacza. To napisałem co widziałem i co na forum przeczytałem. Z resztą. Pozdrawiam.
kresowiak Napisano 21 Lutego 2013 Autor Napisano 21 Lutego 2013 WOW, dzięki za tak liczny odzew! Co prawda w Wigrach mam lekki przekos, ale nie wydaje mi się, że miałoby to jakiś istotny wpływ na NACIĄGANIE SIĘ łańcucha. Odkąd odrestaurowałem go, ciągle jeżdżę na szerokich łańcuchach do BMX (przekos mam około 4mm). Jest raczej tak, jak sugeruje kolega parę postów wyżej - nakrętki mocujące piastę do ramy straciły te swoje ząbki poprawiające ułożenie w efekcie całego koła na hakach. Jestem prawie pewnien, że to fakt, gdyż w moim ostrokołowcu przytrafia się ten sam problem - bardzo krótka żywotność kolejnych łańcuchów. Podsumowując: idę do rowerowego po te nowe "chropowate" nakrętki + chropowate podkładki(?) (w sumie nie wiem czy wejdzie tam jakaś podkładka, bo jest dość ciasnawo) No i punktakiem, czy innym szpejem trochę podziurawię haki. Powinno pomóc.W sumie dziwne, nigdy bym nie pomyślał, żę nakrętka może sie na hakach wyślizgać; zawsze dokręcana była metodą siła x ramię.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.