Qba66 Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Witam wszystkich Forumowiczów. Nadszedł ten moment, którego tak bardzo chciałem uniknąć. Zakupiłem 19.01.2013 roku łożyska na aukcji: nowe łożyska sterów 1,5''/1-1/8'' TH INDUSTRIES (2939616730) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Dotarły dzisiaj. Jak się okazało nie kurierem, a poleconym, w zwykłej kopercie - zupełnie niczym nie zabezpieczone, mimo, że na aukcji widnieje "wysyłka kurierska -10zł". Na pytanie dlaczego dostałem zwykłego Poleconego i tak pogiętego - Pan Piotr P. odpowiada - "co do wysyłki.poszło poczta polską bo był błąd w opisie.żaden kurier nie wyśle paczki za 10złotych. co do pogiętego poleconego co mam powiedzieć.kupiłem taka kopertę jaka była aktualnie dostępna na poczcie. " To najmniejszy problem. Jednak kilka losowo wybranych aukcji i okazuje się, że na wszystkich widnieje opcja "kurier-10zł" lub "kurier 20zł". Jednorazowa pomyłka? Śmiem wątpić.. Co nastąpiło dalej.. Łożyska wyciągnąłem z koperty i ku mojemu zdziwieniu były pokryte obficie niebieskim smarem łożyskowym, do tego stopnia, że koperta aż przemokła. To wzbudziło moje podejrzenia. (Od kiedy łożyska uszczelniane maszynowe smaruje się od zewnątrz taką ilością smaru?) Niestety słuszne, gdyż po dwóch obrotach w palcach już czułem, że (zamknięte maszynowe łożyska) zgrzytają jak by w środku był piach. Dwa wyraźnie, jedno lekko, czwarte niby ok. Pan twierdzi, że łożyska niczym nie smarował, i że to niebieski kolor ma "krycie łożyska". Dodatkowo łożyska mają wyraźne ślady na zewnętrznym i wewnętrznym "pierścieniu" (tam gdzie stykają się z bieżniami). Są to obtarcia, przetarcia czarnej anody, oraz coś co wygląda jak wżery. (takie czarne przebarwienia na jednym łożysku). Zdecydowanie nie wyglądają tak nowe! Po napisaniu maila z zapytaniem, czy łożyska pochodzą z demontażu, albo czy przypadkiem nie są wynikiem serwisu używanych - Pan Piotr odpowiada, że "łożyska są zupełnie nowe". Nie otrzymałem odpowiedzi, co możemy w tej sprawie zrobić. Wysłałem kolejnego maila z ponowionym pytaniem - "jak możemy tą kwestie rozegrać, że przedmiot niezgodny z opisem i proszę o zwrot pieniędzy lub wymianę na przedmiot nowy, zgodny z opisem i wolny od wad." Poinformowałem też "miłego Pana" że zamieszczę ten temat na forum. Jako, że chwilowo sprawa "wisi" i czekam na dalsze decyzje Pana Piotra, to jedynie ostrzegam przed zawieraniem z Nim transakcji. Mam nadzieję, że nie będę musiał zgłaszać sprawy do allegro. O wszelkich postępach będę informował na bieżąco. Za wszelkie sugestie będę wdzięczny, gdyż jest to mój pierwszy taki przypadek w życiu.
detonator Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Hmm co do smaru, to ja otrzymując do ramy stery, łożyska miałem pokryte duża ilością właśnie niebieskiego smaru, przypadek ? Co do dźwięku w łożysku, to może wskazywać, że było używane, ale niekoniecznie. Twoje święte prawo, to możliwość zwrotu, więc możesz oddać. Łożysko jak sądzę, jest potrzebne Ci do zawieszenia w Twoim GT. IMHO Ogólnie są to trudno dostępne łożyska, więc pobawił bym się w rozebranie, wyczyszczenie i lekkie nasmarowanie. Co do przesyłki, to faktycznie gościu leci w kulki
redbull1 Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 zapodaj foto jak możesz tej anody i tych wżerów to się oceni
Qba66 Napisano 23 Stycznia 2013 Autor Napisano 23 Stycznia 2013 Nie twierdzę, że we wszystkim mam racje - być może z tym smarem to tak ma być (chociaż na zdjęciu na aukcji łożyska wyglądają na w miarę suche). Dodatkowo wszystkie łożyska z którymi spotkałem się dotychczas również były względnie suche (tylko tak jakby tłuste) - a te "pływały w smarze". Dźwięk, dźwiękiem, ale w palcach czuć jak łożyska coś "mielą", delikatny opór i potem lekko przeskakuje. Niczym ziarenka piachu w łożyskach kulkowych - podobne odczucie. Dodatkowo obtarcia na łożyskach pokazują, że albo są to łożyska z demontażu, albo używane. A Pan P. twierdzi, że są zupełnie nowe. Dla mnie nie ma różnicy czy są nowe, czy nowe z demontażu - ważne żeby działały jak należy A dlaczego uważasz, że dźwięk nie koniecznie wskazuje na to czy łożysko było używane czy nie? Powinno przeca toczyć się lekko i bez oporów..
detonator Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Powinno się toczyć bez oporów to fakt, ale z tego co kojarzę w swoich niektórych łożyskach, to jakiś dźwięk się z nich wydobywał, może to nie był dźwięk piasku, ale mimo wszystko coś to było. Najlepiej zapodaj zdjęcie łożyska, to się oceni. Ten opór faktycznie duży ?
Qba66 Napisano 23 Stycznia 2013 Autor Napisano 23 Stycznia 2013 Trochę to trwało, ale proszę zdjęcia: https://picasaweb.google.com/104483878332670100714/OzyskaAllegro?authkey=Gv1sRgCJLTxLjaoozvDQ Opór kręcąc w rękach nie jest jakiś duży, jednak jest.. I nie jest to opór liniowy na całym obrocie - tylko miejscowe szarpnięcia.. O odezwał się Pan z Allegro.. Po moim długim wywodzie dostałem maila: "otrzyma pan w ramach rekompensaty kolejne 4 łożyska bez potrzeby odsyłania tych wcześniejszych." Niby fajnie.. tylko gdzieś niesmak pozostaje..
detonator Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Moim zdaniem nowe, a opór może wynikać z kiepskiej jakości wykonania, tudzież kulek. Wydaje mi się, że sprzedający zachował się poprawnie, nawet jeśli łożyska były używane. Teraz śmiało możesz rozebrać jeden komplet, dokładnie go wyczyścić i przyjrzeć się od środka łożyskom, kulkom
marian4323 Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Opór kręcąc w rękach nie jest jakiś duży, jednak jest.. I nie jest to opór liniowy na całym obrocie - tylko miejscowe szarpnięcia.. Ujowe lozyska, ale za to zwielokrotnione Na uzywane nie wygladaja.
Artwro Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Wyglądają na nowe,te przebarwienia to pewnie kiepska jakośc materiału(leżały w coś zawinięte długo itp..)Poza tym w dłoniach obracając opór pewien czuć.Ale gdy znajdą się tam gdzie powinny już nie będziesz odczuwał tego chrupania czy jak to tam zwał.Reasumując,pewnie nowe tylko gorzej z jakością.
Schwefel Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Moim zdaniem składowane w kiepskich warunkach. W swojej ramie padnięte łożysko odczułem dopiero jak ledwo co dało obrócić się palcami. Takie delikatne opory nawet nie odczujesz przy siłach działających na nie.
Qba66 Napisano 23 Stycznia 2013 Autor Napisano 23 Stycznia 2013 No cóż, dzięki serdeczne za opinie - po nowych łożyskach spodziewałem się czegoś innego. Dlaczego tak myślę? Moje łożyska wyjęte z ramy wyglądają lepiej niż te nadesłane ;p Chyba, że faktycznie składowane jakoś daremnie.. Niemniej uważam, że na aukcji powinna pojawić się obszerniejsza informacja co do stanu. Czy kiepskiej jakości - ciężko mi się wypowiedzieć poza tym, że moje obecne są identyczne i przetrwały 4 lata przeróżnych warunków pogodowych - a do lekkich nie należę. Hope so, że te też tyle wytrzymają.. Mam teraz zgryz moralny. Piszecie, że może i są nowe.. a ja zrobiłem taką akcję. Nie chcę wyjść na naciągacza i chyba poczekam aż allegrowicz wyśle mi łożyska, wybiorę 4 wg mnie najlepsze i pozostałe odeśle..
Pinio46 Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Te przebarwienia są efektem hartowania a później kąpieli olejowej, wiem bo robie w łożyskach tylko samochodowych No moje oko są nowe
marcind Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Mam pytanie ,czy na otrzymanych łożyskach masz taką samą specyfikacje wybitą na obudowie jak w aukcji z allegro ?? Pytam bo na fotkach nic nie widać ,tak jak by nie było nic na korpusie ?!
tobo Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Przy okazji tematu łożysk: - jeśli ktoś kiedykolwiek wpadnie na pomysł zakupu łożysk Enduro Bearings niech się sto razy zastanowi. Mają renomę bardzo dobrych, z doświadczenia w pracy wynika że są bardzo kiepskiej jakości. Żywotność niektórych sztuk zamontowanych w suporcie wynosiła tydzień jazdy w suchych warunkach. Moim zdaniem tak markowemu produktowi nie powinno się to zdarzać.
Qba66 Napisano 23 Stycznia 2013 Autor Napisano 23 Stycznia 2013 Mam pytanie ,czy na otrzymanych łożyskach masz taką samą specyfikacje wybitą na obudowie jak w aukcji z allegro ?? Pytam bo na fotkach nic nie widać ,tak jak by nie było nic na korpusie ?! Tak - są "wybite" numery, zgodne z aukcją. Co prawda dwa różne "style" opisu, ale pewnie zależne od daty produkcji czy coś.
marcind Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Tak tylko mniemam że to może być łożysko "made in china" przez to takie marne wykonanie ,jest wiele podróbek na rynku . Ostatnio szukałem specyficznego łożyska do urządzenia na styl "orbitrek" od koła zamachowego i oryginalne TNT (japan) kosztowało ponad 50zł a na allegro takie samo ale "china" jest w cenie 1,45zł więc sam widzisz co można kupić. pozdro
Qba66 Napisano 23 Stycznia 2013 Autor Napisano 23 Stycznia 2013 Pod względem oznaczenia wyglądają na oryginalne.. Ale masz rację, ciężko czasem odróżnić na pierwszy rzut oka produkt oryginalny od podróbek.
Mod Team michuuu Napisano 23 Stycznia 2013 Mod Team Napisano 23 Stycznia 2013 Te przebarwienia są efektem hartowania a później kąpieli olejowej, wiem bo robie w łożyskach tylko samochodowych Ja nie robię w łożyskach samochodowych ale łożysko z racji obróbki (szlifowania) nie może mieć śladów po hartowaniu . A kąpiel olejowa służy do hartowania właśnie. Łożysko przechowywane w zawilgoconym pomieszczeniu albo długo płynęło statkiem z Chin. A te delikatne szarpnięcia to również korozja.
Pinio46 Napisano 24 Stycznia 2013 Napisano 24 Stycznia 2013 Tyle tylko ze tamta powierzchnia nie wygląda na szlifowaną Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2 Kolejność jest taka że najpierw są hartowane a później szlifowane i to nie wszystkie powierzchnie Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
Mod Team michuuu Napisano 24 Stycznia 2013 Mod Team Napisano 24 Stycznia 2013 W jakim łożysku i która powierzchnia nie jest szlifowana?
Pinio46 Napisano 24 Stycznia 2013 Napisano 24 Stycznia 2013 W samochodowym np promienie i fazki oraz kołnierze jeśli wiesz o czym mówię Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2 Kołnierze w pierścieniu wewnętrznym oczywiście ponieważ pierścień zewnętrzny nie posiada kołnierzy. Bo jak wiadomo łożysko składa się z Pierścień wewnętrzny Wałki Kosz Pierścień zewnętrzny Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
Mod Team michuuu Napisano 24 Stycznia 2013 Mod Team Napisano 24 Stycznia 2013 Powierzchnie pasowane są szlifowane zawsze. W przypadku który jest męczony powierzchnia zewnętrzna jest pasowana do obudowy i nie wyobrażam sobie żeby tam było surowe. No chyba że produkt made in China i nowe spojrzenie na łożyska. Bo zdarzało mi się zastanawiać ile tam kosztuje stal w przypadku łożyska ważącego ok 0,5 kg w cenie materiału.
Pinio46 Napisano 24 Stycznia 2013 Napisano 24 Stycznia 2013 Pasowane jak najbardziej zależy jeszcze do czego Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2 Nawet powierzchnie nie pasowane są szlifowane jak np powierzchnia bieżni głównej Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
swimfan Napisano 24 Stycznia 2013 Napisano 24 Stycznia 2013 Przy okazji tematu łożysk: - jeśli ktoś kiedykolwiek wpadnie na pomysł zakupu łożysk Enduro Bearings niech się sto razy zastanowi. Mają renomę bardzo dobrych, z doświadczenia w pracy wynika że są bardzo kiepskiej jakości. Żywotność niektórych sztuk zamontowanych w suporcie wynosiła tydzień jazdy w suchych warunkach. Moim zdaniem tak markowemu produktowi nie powinno się to zdarzać. musze Cie poprzec prawie made in China:)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.