Skocz do zawartości

[łańcuch] jednobieg - dwie zębatki z przodu


paidpal

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

 

Stałem się posiadaczem składaka, jednobiegu. Ponieważ nie jest to fabrycznie nowy rower tylko właśnie składak, złożony z różnych elementów, posiada z przodu podwójną zębatkę. Póki co łańcuch założony jest na mniejszą, ale trochę przeszkadza mi mały promień obrotu i uczucie lekkości pedałowania, więc chcę wymienic łańcuch na dłuższy, i założyc na większą zębatkę. Na chwilę obecną wygląda to tak jak na zdjęciu.

 

Łańcuch który kupuję ma 110 ogniw, czy jest jakaś możliwośc obliczenia czy taka ilośc ogniw wystarczy?

 

Pytanie drugie - czy lekki skos łańcucha (tylna zębatka i przednia duża nie leżą idealnie w jednej linii, jakieś 0,5 cm różnicy) będzie miał jakiś znaczący wpływ na jazdę?

 

Pozdrawiam

post-159696-0-98469000-1350824762_thumb.jpg

Napisano

Jeśli wiesz ile ogniw ma obecny łańcuch i ile zębów mają poszczególne blaty korby to do obecnego łańcucha dodaj podwójną różnicę w ilości zębów dużego i małego blatu i Ci wyjdzie łańcuch, który będzie miał dokładnie taki luz jak obecny :thumbsup:

Mam nadzieje, że rozumiesz. A co do "przekosu" to na większych się jeździ, ale zawsze możesz zmienić oś suportu na 1 cm krótszą o ile mały blat nie dotknie ramy.

 

Dałoby się nawet wykombinować, żeby można było zmieniać przełożenie (przerzutka przednia i napinacz do singla) :teehee:

Napisano

Mam nadzieje, że rozumiesz. A co do "przekosu" to na większych się jeździ, ale zawsze możesz zmienić oś suportu na 1 cm krótszą o ile mały blat nie dotknie ramy.

 

Wielkie dzięki! Wyszło mi 10 ogniw różnicy między zębatkami, na chwilę obecną łańcuch ma 96, więc +10 = 106.

 

O ten 'przekos' pytałem, bo byłem u serwisanta w decathlonie który z twarzą niezmąconą myślą starał się mnie przekonac że tak się nie da, ale wyglądał na osobę która z takim 'problemem' spotyka się pierwszy raz w życiu, więc nie potraktowałem tego co mówi poważnie.

 

 

Nie ukrywam że łąńcuch będę skracał po raz pierwszy w życiu (będę musiał wywalic 4 ogniwa), narzędzie mam. Tutoriale już widziałem, ale tak z waszego własnego doświadczenia, czy jest to trudny proces?

Napisano

Operacja przebiegła pomyślnie, nowy łańcuch założony, ale pojawił się problem.

 

Dosłownie 5 minut od domu coś zgrzytnęło, zatrzymuję się, patrzę, spadł łańcuch z zębatek. Przekrzywiła się też tylna piasta tak że koło zablokowało się i nie chciało się kręcic. Jakoś w jednym momencie to wszystko się stało. Pytanie w związku z tym - czy to raczej wina słabo dokręconych śrub przy tylnym kole, czy "przekos" łańcucha mógł miec wpływ na to że łańcuch spadł? Łańcuch był bardzo naciągnięty między zębatkami. Na logikę wydaje mi się że chodziło o śruby, pod naciskiem cielska koło uciekło, zrobił się luz na łańcuchu, a że jest lekki skos to sobie spadł.

 

Nie miałem przy sobie kluczy więc musiałem tachac rower na ramieniu do domu, założyłem łańcuch jeszcze raz, naprężyłem jak poprzednio, dokręciłem jeszcze raz mocno śruby, będę próbował pojeździc rano, ale wszelkie sugestie miło widziane. Zdjęcia na chwilę obecną:

 

http://tinypic.com/v...pic=2zqsmcn&s=6

http://tinypic.com/v...pic=33nuko9&s=6

 

Zastanawiam się jak się zabezpieczyc przed mozliwym spadaniem łańcucha. Jedną opcję doradziłeś, tj krótszy suport, myślałem też o jakiejś 'prowadnicy' (coś jak przerzutka przednia). Która z tych opcji byłaby łatwiejsza / lepsza, o ile w ogóle przyczyną spadnięcia łańcucha był 'przekos' a nie przekrzywione koło?

 

Pozdrawiam

Napisano

Może być jedno i drugie - IMHO jeśli skos będzie za duży, to łańcuch będzie spadał.

Ale możliwe, że tylko śruby były za słabo przykręcone.

 

Miejmy nadzieje że to śruby, między zębatką tylną a przednią skos wynosi ok coś między 0,5 - 1cm, więc to chyba nie jest dramatyczna roznica. Wolałbym nie mocowac sie z suportem, bo ani narzędzi ani wiedzy jak to wymienic nie mam :icon_confused:

Napisano

Sądząc po zdjęciach to łańcuch jest zbyt naprężony. Dołóż ze 2 ogniwa (tyle można minimum). Można było to przewidzieć, bo nowy łańcuch nie jest wyciągnięty jak stary, więc jest krótszy. Powinien troszkę wisieć.

O taki przekos raczej nie powinien spadac...

Co do suportu to masz składany, a do odkręcenia takiego wystarczy młotek i tępy śrubokręt, żeby rozkontrować i miski wykręcają się lekko tylko pamiętać trzeba, że w lewej jest lewy gwint. Chociaż wystarczyłoby wymienić samą oś na krótszą bez wymieniania misek.

A śruby trzymające koło też mogły lekko zawinić, bo większa zębatka to wyższy moment obrotowy czyli wyższa siła przenoszona przez łańcuch.

Napisano

Sądząc po zdjęciach to łańcuch jest zbyt naprężony. Dołóż ze 2 ogniwa (tyle można minimum). Można było to przewidzieć, bo nowy łańcuch nie jest wyciągnięty jak stary, więc jest krótszy. Powinien troszkę wisieć.

O taki przekos raczej nie powinien spadac...

 

(...)

 

A śruby trzymające koło też mogły lekko zawinić, bo większa zębatka to wyższy moment obrotowy czyli wyższa siła przenoszona przez łańcuch.

 

Z jakiegoś powodu myślałem, że maksymalne naprężenie łańcucha i przez to uniemożliwienie mu jakiejkolwiek elastyczności uchroni mnie przed takimi niespodziankami, a tu się okazuje że jest dokładnie odwrotnie. Czyli dodanie dwóch ogniw może rozwiązac problem?

 

PS. Przez '1 ogniwo' rozumiemy taki zestaw: http://www.f-lohmuel...ain_Link_15.jpg, czy taki: https://d2t1xqejof9u...cba1/medium.jpg , bo wikipedia mówi o dwóch równloegłych blaszkach, a mi tłumaczyli że ogniwo to zestaw jak w pierwszym linku

Napisano

Ten drugi zestaw (od sworznia do sworznia) - w każde ogniwo wchodzi 1 ząb a nie 2. Aczkolwiek ten pierwszy zestaw to jest minimalna ilość jaką można dodać do łańcucha, żeby dało się spiąć.

Łańcuch musi mieć luz, żeby mógł swobodnie ułożyć się na zębatkach. Jeśli jest napięty to coraz to kolejny ząb nie wchodzi dostatecznie głęboko aż w końcu łańcuch spada z hukiem, bo napiął się jeszcze bardziej.

PS.:

Zawsze możesz naprężenie łańcucha wyregulować dosuwając, bądź odsuwając koło w widełkach.

Napisano

Uczono mnie, według starej szkoły, że dobrze napięty łańcuch,

po lekkim naciśnięciu palcem powinien poddać się o ok. 0,5 do 1cm.

 

Ja starałem się tak napinać, aby nie było więcej jak te 0,5cm.

 

Jedno ogniwo, to jedno ogniwo, czyli

medium.jpg

 

natomiast poniżej jest zestaw dwóch ogniw, i jest to minimum o które przedłuża się łańcuch

 

Bike_Chain_Link_15.jpg

Napisano

Wielkie dzięki Panowie.

 

Odbyłem właśnie 10 minutową przejażdżkę, dokręcenie śrub pomogło niewątpliwie, ale łańcuch naciągnięty dosyc mocno, zrobiłem test z palcem:

 

http://tinypic.com/view.php?pic=35lrdqu&s=6

 

Niby te 0,5 cm się odgina, ale tak ledwo ledwo. Boję się że dodanie dwóch ogniw da za dużo luzu, więc może spróbuję najpierw tak jak mówił seraph dosunąc tylne koło bliżej, a jeśli to nie pomoże to dodam te ogniwa.

Napisano

Życzę mu dokładnie tego samego, nie działał tylny hamulec więc mam nadzieję że się gdzies poskłada, najlepiej pod jakąś ciężarówką żeby nigdy nikomu już więcej nic nie mógł ukraśc. Dzięki za wszelką pomoc panowie

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...