paidpal Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 Witam Stałem się posiadaczem składaka, jednobiegu. Ponieważ nie jest to fabrycznie nowy rower tylko właśnie składak, złożony z różnych elementów, posiada z przodu podwójną zębatkę. Póki co łańcuch założony jest na mniejszą, ale trochę przeszkadza mi mały promień obrotu i uczucie lekkości pedałowania, więc chcę wymienic łańcuch na dłuższy, i założyc na większą zębatkę. Na chwilę obecną wygląda to tak jak na zdjęciu. Łańcuch który kupuję ma 110 ogniw, czy jest jakaś możliwośc obliczenia czy taka ilośc ogniw wystarczy? Pytanie drugie - czy lekki skos łańcucha (tylna zębatka i przednia duża nie leżą idealnie w jednej linii, jakieś 0,5 cm różnicy) będzie miał jakiś znaczący wpływ na jazdę? Pozdrawiam
seraph Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 Jeśli wiesz ile ogniw ma obecny łańcuch i ile zębów mają poszczególne blaty korby to do obecnego łańcucha dodaj podwójną różnicę w ilości zębów dużego i małego blatu i Ci wyjdzie łańcuch, który będzie miał dokładnie taki luz jak obecny Mam nadzieje, że rozumiesz. A co do "przekosu" to na większych się jeździ, ale zawsze możesz zmienić oś suportu na 1 cm krótszą o ile mały blat nie dotknie ramy. Dałoby się nawet wykombinować, żeby można było zmieniać przełożenie (przerzutka przednia i napinacz do singla)
paidpal Napisano 21 Października 2012 Autor Napisano 21 Października 2012 Mam nadzieje, że rozumiesz. A co do "przekosu" to na większych się jeździ, ale zawsze możesz zmienić oś suportu na 1 cm krótszą o ile mały blat nie dotknie ramy. Wielkie dzięki! Wyszło mi 10 ogniw różnicy między zębatkami, na chwilę obecną łańcuch ma 96, więc +10 = 106. O ten 'przekos' pytałem, bo byłem u serwisanta w decathlonie który z twarzą niezmąconą myślą starał się mnie przekonac że tak się nie da, ale wyglądał na osobę która z takim 'problemem' spotyka się pierwszy raz w życiu, więc nie potraktowałem tego co mówi poważnie. Nie ukrywam że łąńcuch będę skracał po raz pierwszy w życiu (będę musiał wywalic 4 ogniwa), narzędzie mam. Tutoriale już widziałem, ale tak z waszego własnego doświadczenia, czy jest to trudny proces?
seraph Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 Tylko najpierw przymierz cały dla pewności. Jeśli masz skuwacz to trwa to chwilkę, nie da się zepsuć raczej.
paidpal Napisano 21 Października 2012 Autor Napisano 21 Października 2012 Dzięki, właśnie taki miałem plan, najpierw przymierzę czy pasuje (jak nie to zwracam do sklepu), jak pasuje lub za duży to odepnę niepotrzebne ogniwa. Wspomagał się będę takim mini-imadełkiem: http://www.decathlon.co.uk/chain-tool-id_3320893.html Dzięki za pomoc, trzymaj kciuki
paidpal Napisano 22 Października 2012 Autor Napisano 22 Października 2012 Operacja przebiegła pomyślnie, nowy łańcuch założony, ale pojawił się problem. Dosłownie 5 minut od domu coś zgrzytnęło, zatrzymuję się, patrzę, spadł łańcuch z zębatek. Przekrzywiła się też tylna piasta tak że koło zablokowało się i nie chciało się kręcic. Jakoś w jednym momencie to wszystko się stało. Pytanie w związku z tym - czy to raczej wina słabo dokręconych śrub przy tylnym kole, czy "przekos" łańcucha mógł miec wpływ na to że łańcuch spadł? Łańcuch był bardzo naciągnięty między zębatkami. Na logikę wydaje mi się że chodziło o śruby, pod naciskiem cielska koło uciekło, zrobił się luz na łańcuchu, a że jest lekki skos to sobie spadł. Nie miałem przy sobie kluczy więc musiałem tachac rower na ramieniu do domu, założyłem łańcuch jeszcze raz, naprężyłem jak poprzednio, dokręciłem jeszcze raz mocno śruby, będę próbował pojeździc rano, ale wszelkie sugestie miło widziane. Zdjęcia na chwilę obecną: http://tinypic.com/v...pic=2zqsmcn&s=6 http://tinypic.com/v...pic=33nuko9&s=6 Zastanawiam się jak się zabezpieczyc przed mozliwym spadaniem łańcucha. Jedną opcję doradziłeś, tj krótszy suport, myślałem też o jakiejś 'prowadnicy' (coś jak przerzutka przednia). Która z tych opcji byłaby łatwiejsza / lepsza, o ile w ogóle przyczyną spadnięcia łańcucha był 'przekos' a nie przekrzywione koło? Pozdrawiam
dziobolek Napisano 22 Października 2012 Napisano 22 Października 2012 Może być jedno i drugie - IMHO jeśli skos będzie za duży, to łańcuch będzie spadał. Ale możliwe, że tylko śruby były za słabo przykręcone.
paidpal Napisano 22 Października 2012 Autor Napisano 22 Października 2012 Może być jedno i drugie - IMHO jeśli skos będzie za duży, to łańcuch będzie spadał. Ale możliwe, że tylko śruby były za słabo przykręcone. Miejmy nadzieje że to śruby, między zębatką tylną a przednią skos wynosi ok coś między 0,5 - 1cm, więc to chyba nie jest dramatyczna roznica. Wolałbym nie mocowac sie z suportem, bo ani narzędzi ani wiedzy jak to wymienic nie mam
dziobolek Napisano 22 Października 2012 Napisano 22 Października 2012 Eeee, tam... nie taki straszny suport jak... A narzędzia też majątku nie kosztują wbrew pozorom.
seraph Napisano 22 Października 2012 Napisano 22 Października 2012 Sądząc po zdjęciach to łańcuch jest zbyt naprężony. Dołóż ze 2 ogniwa (tyle można minimum). Można było to przewidzieć, bo nowy łańcuch nie jest wyciągnięty jak stary, więc jest krótszy. Powinien troszkę wisieć. O taki przekos raczej nie powinien spadac... Co do suportu to masz składany, a do odkręcenia takiego wystarczy młotek i tępy śrubokręt, żeby rozkontrować i miski wykręcają się lekko tylko pamiętać trzeba, że w lewej jest lewy gwint. Chociaż wystarczyłoby wymienić samą oś na krótszą bez wymieniania misek. A śruby trzymające koło też mogły lekko zawinić, bo większa zębatka to wyższy moment obrotowy czyli wyższa siła przenoszona przez łańcuch.
paidpal Napisano 22 Października 2012 Autor Napisano 22 Października 2012 Sądząc po zdjęciach to łańcuch jest zbyt naprężony. Dołóż ze 2 ogniwa (tyle można minimum). Można było to przewidzieć, bo nowy łańcuch nie jest wyciągnięty jak stary, więc jest krótszy. Powinien troszkę wisieć. O taki przekos raczej nie powinien spadac... (...) A śruby trzymające koło też mogły lekko zawinić, bo większa zębatka to wyższy moment obrotowy czyli wyższa siła przenoszona przez łańcuch. Z jakiegoś powodu myślałem, że maksymalne naprężenie łańcucha i przez to uniemożliwienie mu jakiejkolwiek elastyczności uchroni mnie przed takimi niespodziankami, a tu się okazuje że jest dokładnie odwrotnie. Czyli dodanie dwóch ogniw może rozwiązac problem? PS. Przez '1 ogniwo' rozumiemy taki zestaw: http://www.f-lohmuel...ain_Link_15.jpg, czy taki: https://d2t1xqejof9u...cba1/medium.jpg , bo wikipedia mówi o dwóch równloegłych blaszkach, a mi tłumaczyli że ogniwo to zestaw jak w pierwszym linku
seraph Napisano 22 Października 2012 Napisano 22 Października 2012 Ten drugi zestaw (od sworznia do sworznia) - w każde ogniwo wchodzi 1 ząb a nie 2. Aczkolwiek ten pierwszy zestaw to jest minimalna ilość jaką można dodać do łańcucha, żeby dało się spiąć. Łańcuch musi mieć luz, żeby mógł swobodnie ułożyć się na zębatkach. Jeśli jest napięty to coraz to kolejny ząb nie wchodzi dostatecznie głęboko aż w końcu łańcuch spada z hukiem, bo napiął się jeszcze bardziej. PS.: Zawsze możesz naprężenie łańcucha wyregulować dosuwając, bądź odsuwając koło w widełkach.
dziobolek Napisano 22 Października 2012 Napisano 22 Października 2012 Uczono mnie, według starej szkoły, że dobrze napięty łańcuch, po lekkim naciśnięciu palcem powinien poddać się o ok. 0,5 do 1cm. Ja starałem się tak napinać, aby nie było więcej jak te 0,5cm. Jedno ogniwo, to jedno ogniwo, czyli natomiast poniżej jest zestaw dwóch ogniw, i jest to minimum o które przedłuża się łańcuch
paidpal Napisano 22 Października 2012 Autor Napisano 22 Października 2012 Wielkie dzięki Panowie. Odbyłem właśnie 10 minutową przejażdżkę, dokręcenie śrub pomogło niewątpliwie, ale łańcuch naciągnięty dosyc mocno, zrobiłem test z palcem: http://tinypic.com/view.php?pic=35lrdqu&s=6 Niby te 0,5 cm się odgina, ale tak ledwo ledwo. Boję się że dodanie dwóch ogniw da za dużo luzu, więc może spróbuję najpierw tak jak mówił seraph dosunąc tylne koło bliżej, a jeśli to nie pomoże to dodam te ogniwa.
zekker Napisano 23 Października 2012 Napisano 23 Października 2012 Są jeszcze półogniwa: zdjęcia Ale nie wiem jak z dostępnością.
paidpal Napisano 23 Października 2012 Autor Napisano 23 Października 2012 Z dostępnością półogniw marnie, no i cena... Póki co pomajstrowałem lekko przy kole, przysunąłem je odrobinę bliżej, a luz na łańcuchu znacznie większy, więc chyba obejdzie się bez dodawania ogniw, bo teraz przy lekkim nacisku na łańcuch odgina się i u góry i na dole jak na zdjęciu: http://tinypic.com/view.php?pic=t6royu&s=6
paidpal Napisano 26 Października 2012 Autor Napisano 26 Października 2012 Wszystkie problemy rozwiązały się same - jakiś skur***l ukradł mi dzisiaj w nocy rower spod domu. Ręde opadają
seraph Napisano 26 Października 2012 Napisano 26 Października 2012 Ja pierdziu współczuję. Żeby tak mu to koło spadło jak się z górki rozpędzi i se łapy połamał.
paidpal Napisano 28 Października 2012 Autor Napisano 28 Października 2012 Życzę mu dokładnie tego samego, nie działał tylny hamulec więc mam nadzieję że się gdzies poskłada, najlepiej pod jakąś ciężarówką żeby nigdy nikomu już więcej nic nie mógł ukraśc. Dzięki za wszelką pomoc panowie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.