[przerzutka tył] Shimano Altus - problem z regulacją

[SzK]

Mam problem z odpowiednim wyregulowaniem przerzutki Shimano Altus. Bez problemu wyrównuję kółko z najmniejszą koronką na kasecie (bieg 8), ale nie mogę wrzucić na bieg 7, kiedy w końcu wyreguluję ją tak że ten bieg 7 wskakuje i próbuje ponownie zejść na 8, nie mogę. I znowu, kiedy wyreguluję śrubką H tak, że wskakuje ten bieg 8, nie mogę wrócić na 7 itd.

Próbuję także wyrównać kółko do największej koronki śrubką L, ale praktycznie rzecz biorąc daje to znikome efekty. Jeszcze spróbuję coś pokombinować ale przeczuwam, że przerzutka jest skończona i mogę odkładać na nową, chyba że problem leży gdzie indziej.

[seebcioo]

a od kiedy tymi śrubami się reguluje zmianę biegów ? to sa śruby do maksymalnego zakresu . . .

proszę się zapoznać http://www.forumrowerowe.org/forum/105-rowerowe-faq/

[SzK]

Ok, dziękuję za szybką odpowiedź. Czytałem inny poradnik i wychodzi na to że źle zinterpretowałem tekst, więc szczerze przepraszam za to, że następny zielony zadaje głupie pytanie

Znowu spróbowałem i znowu pojawił się problem, ustawiłem zakres i bez łańcucha wszystko wyglądało dobrze (kółko było nad koronkami), więc założyłem łańcuch i totalna klapa. Łańcuch przy wrzuceniu na bieg 8 spada, to samo z biegiem 1. Dziwnie dla mnie jest też to, że aby przesunąć wózek muszę dokręcić śrubę prawie na maksymalny zakres. To jest normalne?

Spróbuję jeszcze raz tym razem po dokładnym przeanalizowaniu tekstu

 

P.S. Przepraszam za umieszczenie tematu w złym dziale, ale wsadziłem go do nie tego "napędu"

[seebcioo]

przyczytaj, jeszcze, jeszcze raz aż zadasz prawidłowe pytanie, bo na razie widać, że nie zrozumiałeś tego co czytasz

[SzK]

Ok zrobiłem wszystko jak jest napisane w FAQ, wszystko szło gładko do momentu regulacji wychylenia na największej zębatce. Po zrzuceniu na manetce na pierwszy bieg przerzutka zostaje nad 4 koronką licząc od największej. Z tego co zauważyłem jedynie kiedy docisnę do oporu wózek (w stronę największej koronki) mogę coś regulować, i podczas tego "zabiegu" linka się "rozpręża" (odpowiednie słowo wypadło mi z głowy) i jedynie po jej naciągnięciu przerzutka zostaje na swoim miejscu, a to że muszę coś takiego robić nie jest normalne, tak?

[seebcioo]

czy w temacie o regulacji przerzutek pisze coś o dociskaniu wózka ?

z reguły instrukcję czyta się do końca, następnie przystępuje do jej wykonania . . .

" Jeśli przerzutka nie chce wrzucić wyższego biegu to wykręcamy śrubę baryłkową przy manetce o ćwierć obrotu i ponawiamy próbę "

[SzK]

No niestety, w poradniku co ja czytałem było (oczywiście nie ten z waszego forum)...

[gandw1]

Po pierwsze, jaki jest stan linek? Nie jest gdzieś uszkodzona, załamana?

 

Po drugie ustaw odpowiedni naciąg linki kręcąc baryłką przy przerzutce i/lub przy manetce, śrubki H i L służą do ograniczenia ruchu przerzutki tylko przy skrajnych zębatkach - L przy 1, H przy 8. Środkowy zakres - 2-7 zależy od napięcia linki (oczywiście o ile nie przykręcisz śrubek H i L za mocno).

[SzK]

Ogarnąłem to w końcu, gandw, dzięki za odpowiedź ale w końcu jakoś sam do tego doszedłem . Sebcio dzięki za anielską cierpliwość i że jeszcze nie zrobiłeś mi krzywdy . Linki właśnie wymieniałem bo stan ich był, delikatnie rzecz ujmując, tragiczny. Na szczęście cała reszta przetrwała jakoś czas kiedy o rower zbytnio nie dbałem. Temat w sumie skończony. Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc.