JeruTheDamaja Napisano 8 Lipca 2012 Napisano 8 Lipca 2012 Dzisiaj 62km po Puszczy Noteckiej. Upał doskwierał ale chęć powrotu do formy mocniejsza Po powrocie umyłem porządnie rowerek, a przed chwilą nasmarowałem napęd i golenie amorka. Jutro do pracy po asfalcie
evo07 Napisano 8 Lipca 2012 Napisano 8 Lipca 2012 Latałem po Izerach z moją Babom, Daidem i Majkelem bylo bardzo sympatycznie:) Sports Tracker Sports Tracker a na deser,gdzieś po drodze pyszotne naleśniory w Chatce Górzystów - polecam za 14zł niezła wyżera:) ps: kopalnia Stanisław - niezły klimat jak z HL2:D
Czyzby Napisano 9 Lipca 2012 Napisano 9 Lipca 2012 Była "świeżość", była Moc. Wczoraj cyknęło 86.5km - z czego połowa w terenie. Maszyna jest rzeźbą z błota, napęd wymaga gruntownego czyszczenia podobnie jak wszystko inne.
MasterYoda Napisano 9 Lipca 2012 Napisano 9 Lipca 2012 Wczoraj 40 km w lajtowym terenie i dojazdy po asfalcie, temperatura 33-34 °C. Jestem przezadowolony z pedałów SPD .
Mod Team Puklus Napisano 9 Lipca 2012 Mod Team Napisano 9 Lipca 2012 Ja jeno ok 20km ale kilka w ciężkim grząskim terenie
Sansei6 Napisano 9 Lipca 2012 Napisano 9 Lipca 2012 Właściwie to już wczoraj, ale... koło 10 rodzinnie w tym ze 3 po jakieś już nieco zapomnianej drodze wśród pól... były kałuże, były zabawa..... będzie pranie Na powrocie test starego plecaka - 9l płynów zapakowane i stary poczciwy campusik jeszcze wytrzymał, no i ja
Krossa3lady Napisano 10 Lipca 2012 Napisano 10 Lipca 2012 wczoraj 36km w terenie mieszanym las+błoto+ asfalt+ścieżka rowerowa w lesie bliskie spotkanie ze żmiją a siostra jeszcze bliższe bo jej nie zauważyła i najechała na nią buuuu tylko widziałam jak się wygięła
Vidoq Napisano 10 Lipca 2012 Napisano 10 Lipca 2012 ...w lesie bliskie spotkanie ze żmiją a siostra jeszcze bliższe bo jej nie zauważyła i najechała na nią ... Pozwolę sobie sparafrazować powiedzenie - trafiła żmija na kobietę ;-)
ksawcio97 Napisano 10 Lipca 2012 Napisano 10 Lipca 2012 Wczoraj 34 km a dzisiaj 33 km w terenie. Moj rower ma juz przejechane ponad 1300 km
Krossa3lady Napisano 10 Lipca 2012 Napisano 10 Lipca 2012 dzisiaj rower odpoczywał i tylko wieczorem 6km z synem ( syn na BMX )
Sansei6 Napisano 10 Lipca 2012 Napisano 10 Lipca 2012 Dziś malutko, niecałe 6 rodzinnie ale za to pod sporą górkę.... i jaka potem radocha małego, bo chyba pobił swój rekord prędkości - 26 km/h jadąc z górki bez pedałowania.
Krossa3lady Napisano 11 Lipca 2012 Napisano 11 Lipca 2012 ja dzisiaj muszę do serwisu podjechać jakiś dziwny dźwięk mi się wydobywa chyba ze suportu a przy okazji niech się mu przegląd mały zrobi bo już ponad 2tyś od stycznia mu strzeliło
brt0555 Napisano 11 Lipca 2012 Napisano 11 Lipca 2012 Przygotowałem mamie rower do jazdy bo ostatnio powiedziala ze chce znow zaczac jezdzic. Bardzo mnie to cieszy, bo kiedys jezdzilismy bardzo duzo(milo jest ogladac TdP i mowic jechalismy tedy:) ). W swoim rowerku lekkie czyszczenie, jeszcze zrobie z 50km i kapiel lancucha, no i kolo do centrowania musi pojsc bo hamulec tarl, wiec musialem go poluzowac bo za bardzo hamowal.
Kiciok Napisano 11 Lipca 2012 Napisano 11 Lipca 2012 Zakładanie korby i suportu, smarowanie łańcucha, potem 10km przejechane dla testu i teraz 30km wieczorkiem.
Sansei6 Napisano 11 Lipca 2012 Napisano 11 Lipca 2012 Dzisiaj trochę z nudy itp... regulacja u siebie hamulców - teraz przód bierze od razu, jak lubię, tył, trochę zapasu by nie ścierał opony.. trochę podregulowałem linkę tylnej przerzutki, niestety zabrakło mi na wczasach klucza by ją lepiej podkręcić... Synkowi podkręciłem tylne hamulce i wyregulowałem przód, nic nie ociera teraz i może się lepiej zatrzymać... może jeszcze rozgryzę te v-brakei ;D Dystans w sumie nie istotny, bo głównie testowy.
Krossa3lady Napisano 12 Lipca 2012 Napisano 12 Lipca 2012 wczoraj serwis - dokręcenie suportu, korby i pedały potem po wieczornej burzy 43km i powrót do domu z zachlapanymi ciuchami
Sansei6 Napisano 12 Lipca 2012 Napisano 12 Lipca 2012 Widziałem, jak tam do Ciebie to chyba ze 2 burze poszły
Krossa3lady Napisano 12 Lipca 2012 Napisano 12 Lipca 2012 Widziałem, jak tam do Ciebie to chyba ze 2 burze poszły ech podesłałeś mi je
Sansei6 Napisano 12 Lipca 2012 Napisano 12 Lipca 2012 Krossa3lady - hehe dzis póbowałaś mi je odesłać nie no szły z lądu a tu wyprawa miała być do ujścia Wisły, a wyszła do Jantaru... gdzie młody pokonał swój rekord prędkości bez pedałowania - 28 km/h. Do Jantaru trasą w lesie równolegle do ulicy... Potem żona w Jantarze wystraszyła się nadciągających burz i ogłosiła natychmiastowy odwrót i ja głupi dałem jej wybrać trasę (kobiecie bez orientacji w terenie) w efekcie ja, 5 latek, żona i 2 latek, błądziliśmy tam po jakichś leśnych trasach, wydmach itp... wyszło 18 km w nie najłatwiejszym terenie i lekko zmokliśmy ale i tak zdążyliśmy wrócić przed dużą burza, a nawet dwoma
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.