Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 14


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dzisiaj 62km po Puszczy Noteckiej. Upał doskwierał ale chęć powrotu do formy mocniejsza :thumbsup:

Po powrocie umyłem porządnie rowerek, a przed chwilą nasmarowałem napęd i golenie amorka. Jutro do pracy po asfalcie :bye2:

Napisano

Latałem po Izerach z moją Babom, Daidem i Majkelem bylo bardzo sympatycznie:)

Sports Tracker

Sports Tracker

a na deser,gdzieś po drodze pyszotne naleśniory w Chatce Górzystów - polecam za 14zł niezła wyżera:)

ps: kopalnia Stanisław - niezły klimat jak z HL2:D

Napisano

Była "świeżość", była Moc. Wczoraj cyknęło 86.5km - z czego połowa w terenie. Maszyna jest rzeźbą z błota, napęd wymaga gruntownego czyszczenia podobnie jak wszystko inne. :002:

Napisano

Właściwie to już wczoraj, ale... koło 10 rodzinnie w tym ze 3 po jakieś już nieco zapomnianej drodze wśród pól... były kałuże, były zabawa..... będzie pranie ;)

Na powrocie test starego plecaka - 9l płynów zapakowane i stary poczciwy campusik jeszcze wytrzymał, no i ja ;)

Napisano

wczoraj 36km w terenie mieszanym las+błoto+ asfalt+ścieżka rowerowa

w lesie bliskie spotkanie ze żmiją a siostra jeszcze bliższe bo jej nie zauważyła i najechała na nią

buuuu tylko widziałam jak się wygięła

Napisano

...w lesie bliskie spotkanie ze żmiją a siostra jeszcze bliższe bo jej nie zauważyła i najechała na nią

...

 

Pozwolę sobie sparafrazować powiedzenie - trafiła żmija na kobietę ;-)

Napisano

Dziś malutko, niecałe 6 rodzinnie ale za to pod sporą górkę.... i jaka potem radocha małego, bo chyba pobił swój rekord prędkości - 26 km/h ;) jadąc z górki bez pedałowania.

Napisano

ja dzisiaj muszę do serwisu podjechać

jakiś dziwny dźwięk mi się wydobywa chyba ze suportu

a przy okazji niech się mu przegląd mały zrobi bo już ponad 2tyś od stycznia mu strzeliło

Napisano

Przygotowałem mamie rower do jazdy bo ostatnio powiedziala ze chce znow zaczac jezdzic. Bardzo mnie to cieszy, bo kiedys jezdzilismy bardzo duzo(milo jest ogladac TdP i mowic jechalismy tedy:) ).

 

W swoim rowerku lekkie czyszczenie, jeszcze zrobie z 50km i kapiel lancucha, no i kolo do centrowania musi pojsc bo hamulec tarl, wiec musialem go poluzowac bo za bardzo hamowal.

Napisano

Dzisiaj trochę z nudy itp... regulacja u siebie hamulców - teraz przód bierze od razu, jak lubię, tył, trochę zapasu by nie ścierał opony.. trochę podregulowałem linkę tylnej przerzutki, niestety zabrakło mi na wczasach klucza by ją lepiej podkręcić...

Synkowi podkręciłem tylne hamulce i wyregulowałem przód, nic nie ociera teraz i może się lepiej zatrzymać... może jeszcze rozgryzę te v-brakei ;) ;D

Dystans w sumie nie istotny, bo głównie testowy.

Napisano

Krossa3lady - hehe dzis póbowałaś mi je odesłać ;) nie no szły z lądu ;) a tu wyprawa miała być do ujścia Wisły, a wyszła do Jantaru... gdzie młody pokonał swój rekord prędkości bez pedałowania - 28 km/h. Do Jantaru trasą w lesie równolegle do ulicy...

Potem żona w Jantarze wystraszyła się nadciągających burz i ogłosiła natychmiastowy odwrót i ja głupi dałem jej wybrać trasę (kobiecie bez orientacji w terenie) w efekcie ja, 5 latek, żona i 2 latek, błądziliśmy tam po jakichś leśnych trasach, wydmach itp... wyszło 18 km w nie najłatwiejszym terenie i lekko zmokliśmy ale i tak zdążyliśmy wrócić przed dużą burza, a nawet dwoma ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...