timex550 Napisano 5 Lipca 2012 Napisano 5 Lipca 2012 Właśnie zafundowałem sobie mały pościg. Uff... goniłem skuter na podjeździe asfaltowym Niestety nie była to zbyt mocna maszynka, bo dogoniłem go i wyprzedziłem na przełożeniu "zaledwie" 2x8.
sebaw11 Napisano 5 Lipca 2012 Napisano 5 Lipca 2012 Dzisiaj 26km i podczas przejazdu przez las chciał się ścigać jakiś dzieciak na nowym rowerze ( długo ten "wyścig nie trwał" )
Krossa3lady Napisano 5 Lipca 2012 Napisano 5 Lipca 2012 wczoraj 49km dzisiaj 53km + mycie roweru + czyszczenie i smarowanie napędu
saladdin Napisano 5 Lipca 2012 Napisano 5 Lipca 2012 A ja dziś pierwszy raz w całości wyregulowałem przerzutki (przód + tył) w starym Unibike'u.
DEVILEK Napisano 5 Lipca 2012 Napisano 5 Lipca 2012 108km, po lasach, drogach głównych, osiedlowych ...
Smooir Napisano 6 Lipca 2012 Napisano 6 Lipca 2012 Częściowe mycie roweru + konserwacja i poprawianie hamulców z tyłu chociaż, nie mam już sił na montaż szczęk ;/ I ponad 3h dobrego jeżdżenia
Kiciok Napisano 6 Lipca 2012 Napisano 6 Lipca 2012 Czyszczenie i smarowanie sterów, wykręcenie prawej miski suportu i takie tam drobniejsze.
Sansei6 Napisano 6 Lipca 2012 Napisano 6 Lipca 2012 Zapomniałem wczoraj napisać o 10 km z rodzinką przez las i to z podjazdami i zjazdami... lekkie ale nie dla 5 latka... ale dzielnie jakoś dawał radę, no i było nieco błotka.... po powrocie zauważylem, że mam przesunięte siodełko... hmm ciekawe jak długo.... przesunąłem z powrotem na jego miejsce i dziś całkiem inna jazda 7 po Stegnie i okolicach
Krossa3lady Napisano 7 Lipca 2012 Napisano 7 Lipca 2012 wczoraj 27km i rower do ponownego mycia się nadaje kurcze mam już dosyć tych burz
JeruTheDamaja Napisano 7 Lipca 2012 Napisano 7 Lipca 2012 40km po błocie i w ogóle... Rower nabył powtórną warstwę błota i waży pewnie z 20kg Jutro zapuszczam się w puszczę notecką... Będzie kilometrów napykane
ishi Napisano 7 Lipca 2012 Napisano 7 Lipca 2012 70km w terenie, 36C, wiatr 0m/s, 1 bidon.... ledwo wróciłem
Piotrek111 Napisano 7 Lipca 2012 Napisano 7 Lipca 2012 Sprawunki na mieście ~25 km. Upał i burze na przemian. Porażka.
mklos1 Napisano 8 Lipca 2012 Napisano 8 Lipca 2012 kurcze mam już dosyć tych burz E tam. Burza to bardzo ciekawe i piękne zjawisko. Mnie wszystkie burze niestety omijają Dużo bardziej problematyczna jest temperatura. W słońcu nie da się jechać... Przynajmniej ja zdycham. Muszę zabrać się za czyszczenie łańcuchów, ale mi się nie chce
Krossa3lady Napisano 8 Lipca 2012 Napisano 8 Lipca 2012 pierwsza udana regulacja tylnej przerzutki zobaczymy w terenie czy oby na pewno udana
mklos1 Napisano 8 Lipca 2012 Napisano 8 Lipca 2012 Poskąpiłem benzyny i łańcuchy się nie doczyściły. Ale są na tyle czyste, że można na nich latać. 4 łańcuchy w mniej więcej 3 szklankach...
sebaw11 Napisano 8 Lipca 2012 Napisano 8 Lipca 2012 Trzeci dzień bez roweru. Albo burza, albo +30 stopni
mklos1 Napisano 8 Lipca 2012 Napisano 8 Lipca 2012 Jedyna opcja to wstać bardzo wcześnie, kiedy temperatura jest jeszcze znośna i pojechać do lasu.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.