Dj1 Napisano 27 Maja 2012 Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Witam, Jazda co dzień wieczorem, w miare treningów wydluzanie trasy wstepnie np. Zascianki/ Branickiego początku ścieżki gdzieś na TBS nowe lub Zielone Wzgórza, Trasa około 35km miastem wiec kadencji naraz Ignatki do Supraśla. Trasa około 50km miasto i las. Poszukuje chetnych, wszelkie propozycje mile widziane. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koziakaka Napisano 28 Maja 2012 Udostępnij Napisano 28 Maja 2012 napisz gdzie mieszkasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matro Napisano 30 Maja 2012 Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Witam, Jazda co dzień wieczorem, w miare treningów wydluzanie trasy wstepnie np. Zascianki/ Branickiego początku ścieżki gdzieś na TBS nowe lub Zielone Wzgórza, Trasa około 35km miastem wiec kadencji naraz Ignatki do Supraśla. Trasa około 50km miasto i las. Poszukuje chetnych, wszelkie propozycje mile widziane. Pozdrawiam. ja chętnie pojeżdżę dojeżdżę swojego grata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
unknow1 Napisano 10 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2012 Witam, Jazda co dzień wieczorem, w miare treningów wydluzanie trasy wstepnie np. Zascianki/ Branickiego początku ścieżki gdzieś na TBS nowe lub Zielone Wzgórza, Trasa około 35km miastem wiec kadencji naraz Ignatki do Supraśla. Trasa około 50km miasto i las. Poszukuje chetnych, wszelkie propozycje mile widziane. Pozdrawiam. Mógłbyś wrzucić tutaj tą trasę na 35 km? To z Supraślem to przez Majówkę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 7 Sierpnia 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 Jestem gościnnie w tych okolicach i mam pytanie do tubylców. Brzydzicie się lampek rowerowych? Kurcze od trzech dni korzystam z waszych pięknych tras rowerowych z duszą na ramieniu po zmroku. Dzisiaj na mijanych ok. 10-ciu rowerzystów lub zestawów kilku osobowych nikt nie miał czegokolwiek co by trochę rozjaśniło ciemności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kooropatfa Napisano 2 Września 2012 Udostępnij Napisano 2 Września 2012 Jestem gościnnie w tych okolicach i mam pytanie do tubylców. Brzydzicie się lampek rowerowych? Kurcze od trzech dni korzystam z waszych pięknych tras rowerowych z duszą na ramieniu po zmroku. Dzisiaj na mijanych ok. 10-ciu rowerzystów lub zestawów kilku osobowych nikt nie miał czegokolwiek co by trochę rozjaśniło ciemności. Coś w tym jest. Mam porównanie ze stolicą i widzę, że rdzenni białostoccy rowerzyści mają też jakąś awersję do kasków. Chyba, że to kwestia dojrzałości do mody na bezpieczeństwo - trendy na wschód docierały zwykle trochę wolniej. Jeżeli tak, to jeszcze jest nadzieja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M1n1s7eR Napisano 11 Września 2012 Udostępnij Napisano 11 Września 2012 Dopiero od 2-3 lat w mieście jest wysyp rowerzystów którzy poza niedzielnymi przejażdzkami, z rowerów korzystają jako środek transportu. Głównie ma to do siebie rozwinięcie infrastruktury rowerowej w ostatnich latach - wydaje mi się, że po prostu trzeba poczekać, aż w końcu ludzie zmądrzeją. Wczoraj wracając ze szkoły koło 19-20, także już się całkiem ściemniło oświetlonych rowerzystów było całkiem sporo, jednak wstrząsnęły mną 2 sytuacje. Jedzie facet, bez świateł, za nim dziecko na rowerze (takie z ponad 10 lat) - także bez. Przejeżdzali przez przejazd rowerowy. Podejrzewam, że gdybym nie jechał z naprzeciwka z oświetleniem, to kierowca który skręcał po prostu by pojechał, bo nie musiałby mi ustępować - a co za tym idzie przejechałby dziecko lub zajechałby mu drogę. Druga sytuacja podobna - na DDR - matka jedzie z przodu, oświetlenie przednie i tyle ma - z tyłu jej córka - 0 świateł. Tragedia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kropak Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 W Białymstoku rowerzyści co niektórzy to świecą chyba oczami Eeech... do czasu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.