Skocz do zawartości

kropak

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia użytkownika kropak

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. W każdej chwili z fulla można zrobić sztywniaka w sumie pare sekund dwie blokady i po wszystkim, gorzej ze sztywniaka zrobić fulla... Wychodzi na to, że FS jest najbardziej uniwersalnym rowerem i do tańca i do różańca. I po mieście można sobie się pobujać i bez problemu za miastem.
  2. Czy aby na pewno? Ok, takim na niskim zawieszeniu i niskoprofilowych oponach pojedziesz fajnie na autostradzie Zapraszam na drogi i ulice do Białegostoku z tym niskim zawieszeniem zobaczymy co będzie Sam pisałeś o "jakimś" tam lataniu więc dlaczego ja ma odpowiadać? Ty mi udowodnij, że na fullu jest gorasza trakcja i przyczeność to ja Ci odpowiem o lataniu
  3. A powiedz ile jest w mieście dziur, wertepów, kolein na chodnikach i bocznych ulicach, źle robionych przejazdach na ścieżkach rowerowych gdzie krawężnik wystaje na 5cm zamiast jednego... ile tego jest? W białym jest tego od groma więc nie jest to taka przesada jazda po mieście na full i nie jest to lans tylko dla własnego bezpieczeństwa i przyjemności z jazdy, bo co za frajda jak wytelepie mnie na wszystkie strony nie jestem masochistą. Pomijam jazdę po puszczy bo kto ma fulla to wie jaka jest różnica.
  4. Kurcze, czy to aż tak trudne do zrozumienia po co jest amortyzacja że masz lepszą kontrolę, że koła mają większą przyczepność do podłoża, a więc i sterowność większa. Czy to tak ciężko pojąć? A może jak lecisz w powietrzu to masz lepsze panowanie nad maszyną? Może łamiesz prawa fizyki... być może ja tam nie wiem
  5. A o czym tu dyskutować? Ty masz swoją prawdę na temat rowerów... ja mam swoją prawdę jest takie powiedzenie... Gdzie jest dwóch polaków tam są trzy opinie Każdy ma jakieś doświadczenie i wie co mu leży, a forum jest po to żeby się nim podzielić, a zainteresowany wyciągnie swoje wnioski.
  6. To nie ma co zawracać głowy kupić wigry 3 odszykować i śmiagać jak Karwoski
  7. Hmm... masz jakieś kompleksy? Co to miało wnieść do tematu? Chciałeś zabłysnąć? Czy to tak ciężko zrozumieć... kiedyś wszystko jeździło na drewnianych koła bez żadnej amoryzacji... ale technika się rozwija na szczęście Co daje amortyzacja? Lepszą trakcję i kontrole nad pojazdem jaki on by nie był rower, motor, samochód. Ktoś woli bujać się na sztywniaku, a kto mu broni? No sorry, ale nie jeżdże rowerem do sklepu po bułki bo wiem jak czym to może się skończyć, ale też przez to, że ktoś kiedyś może mi ukraść nie kupie roweru, który mi pasuje i odpowiada. Hmm... czy to tak trudno zrozumieć, że mi full odpowiada na miasto i okolice.
  8. Kolego... czytaj bardziej ze zrozumieniem co piszę to nie będziesz musiał się tyle męczyć z pisaniem. Gdzie napisałem, że full jest jedynym słusznym rozwiązaniem? Napisałem z własnego doświadczenia, że komfort jazdy jest o niebo lepszy niż na szytwniaku, no ale każdy ma swoje zdanie. Tak samo można by się spierać które hamulce są lepsze tarczowe czy v-brake czy może cantilevery, a może całkiem nożny. Nie musze niczego naukowo udowadniac bo każdy normalnie myślący człowiek sam dojdzie do wniosków co jest lepsze, a jak się boi obsługi i gubi się przy trochę większej mechanice no to wtedy tak, im prostszy rower tym lepiej Rama, koła i hamulec nożny i też można dawać czadu nikt nikomu nie broni.
  9. To że masz jeszcze całe stawy to dziękuj Bogu to tak szybko nie wychodzi.... a co do ilości przejechanych kilometrów... jak mam czas to jadę nie musze niczego nikomu już udowadniać A Ty co robisz chwalisz się, że 4 tyś jeździłeś... uuulala ostro, ale to na mnie nie robi wrażenia Najlepiej jak przed zakupem zainteresowany przejedzie się jednym i drugim Ja na jego rowerze nie będę jeździł ...
  10. A jaki chcesz argumenty? Jeden woli brunetki, a drugi blondynki a temat był [rama] na duże miasto. Sztywna czy amortyzator? więc dziele się swoim doświadczeniem, nie mogę? Odnosze wrażenie, że Ci co mają sztywniaki to tak jak osoby co posiadają tv plazmowe... za żadne skarby świata nieprzekonasz ich, że są inne i są lepsze tv Wyrażam swoje zdanie chyba jeszcze można mamy demokracje, a może coś się już zmieniło... Komfort jazdy na fullu jest i nie da się tego zakrzyczeć, a jak ktoś chce jeździć na sztywniaku i mieć później problemy ze stawami no cóż ... jego sprawa. Róbta co chceta czyż nie?
  11. http://www.youtube.com/watch?v=7e--R9sAQyc&feature=related Kurcze czemu goście nie śmigają na sztywniakach? Przecież też by się dało
  12. Jak tak cieżko to zrozumieć to ok... Spróbuj się przejechać na sztywniku po lulicy z "kocimi łbami" szybciej niż 10km/h po drugie bo mi pasuje jeździć na full po trzecie miałem już przez życie ... sporo rowerów więcej pewnie niż macie palców u rąk więc nie uważajcie się za guru rowerowe, bo to śmieszne po czwarte, jak ktoś ciągle tak podskakuje na podjazdach i krawężnikach to proponuje kupić paralotnie bo to już nie jazda tylko latanie po piąte, jak myślicie po co zaczynają wprowadzać przednie amortyzatory nawet w rowerach wyścigowych? Masz na to jakąś dobrą teorie?
  13. Trzeba zacząć od tego jak kogoś niestać na dobrego fulla i nim nie jeździł to skąd może wiedzieć jak to działa więc dla niego szczytem marzeń jest szywniak. Na sztywniaku jeździłem jak miałem 15 lat Może odrazu wróćcie do drewnianych kół też się dobrze jeździ i tłumi drgania. Świat idzie do przodu i nie ma co się dziwić, a jak ktoś lubi jeździć na sztywniku to niech jeździ co mnie do tego tylko takie argumenty, że na nim to lepiej się śmiga są śmieszne i dziecinne
  14. Każdy lubi to co ma w życiu się już nie przesiądę na sztywniaka... I nie wiem o jakim mieście piszesz być może o tym ze szkalnych domów bo u mnie wysokich krawężników i dziur więcej niż równej drogi
  15. Po co amortyzator w ramie na miasto... hmm... dziwne macie podejście można się też zapytać po co w samochodach jest zawieszenie jak ktoś jeździ tylko po mieście A ktoś próbował zahamować gwałtownie przy 30km bez amortyzatora co sie stanie? Także czy miasto czy nie amoryzator nie jest zbędnym dodatkiem, a elementem podnoszącym bezpieczeństwo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...