Skocz do zawartości

[Alwernia, Krzeszowice, doliny podkrakowskie]


bzdura

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Planuję mniej więcej tak

Start - Kraków, rozgrzewka po asfalcie do Krzeszowic

Krzeszowice- Czerna - żółty szlak (tam gdzieś przy strumyku był stary młyn)

Czerna-Boża Męka - niebieski rowerowy

tu nie wiem jak...

dalej chciałbym wjazd do Będkowskiej tak jak leciał maraton jakiś w zeszłym roku

z Będkowskiej do Kobylańskiej - żółty szlak

dalej czerwonym rowerowym do czarnego rowerowego i z Tomaszowic do Krakowa

 

Dolinę Kluczwody odpuszczam, ją można zrobić z doliną Prądnika

 

Jakieś propozycje na brakujące odcinki ??

witam, tu masz link do jednej z moich ulubionych tras (w dużej części pokrywa się z trasą maratonu zabierzowskiego) po dolinkach, może któreś odcinki Ci spasują:

http://gps.bikebrother.com/gmaps/gmapa.aspx?trasa=19938

http://gps.bikebrother.com/gmaps/gmapa.aspx?trasa=19733

lub możesz pobrać trasę i wrzucić do navi tutaj:

http://www.bikebrother.com/ride/76265

http://www.bikebrother.com/ride/75253

 

różnią się tylko przejazdem przez okolicę dolinki Racławki, pierwsza leci przez Racławkę, druga jak maraton Zabierzowski przelatuje nad dolinką.

Napisano

Ja w tygodniu nie dam rady.

 

Jeśli chodzi o najbliższy weekend spieszę donieść wszystkim, którzy tak ochoczo zareagowali na moją propozycję;-), że zmieniłam plany i jednak inaczej.

Napisano

Szukam towarzystwa na weekendowe wycieczki rowerowe w te rejony.

Najlepiej 30+, jazda rekreacyjna, bardziej krajoznawczo niż sportowo.

Raczej las i szuter niż asfalt.

 

Witam jesli jesteś zainteresowana zapraszam na szlak wiślany wzdłuż Wisły widoki przepiękne z Puszczy Dulowskiej kierunek Łączany lub z Chrzanowa przez Babice .Trasa prosto do Krakowa lub kierunek Czernichów można to ustalić.

 

Jeździ ktoś coś w sobotę?

Myślałam o Dolinie Prądnika i OPN.

Jak najbardziej piękne rejony

Napisano

A ja całkiem dobrze znam tamte rejony, mam tam wiejską miejscówkę:) Rzeczywiście zacnie!

Chętnie kiedyś dołączę, ale tymczasem celuję w rejony, gdzie mnie jeszcze nie było albo dawno mnie nie było.

Prądnik i OPN przekładam na któryś z kolejnych weekendów.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...