[siodło] WTB Silverado czy Ritchey WCS Biomax

[God2K]

Witam!

 

Wiem że to kwestia podwozia ale może ktoś miał do czynienia z tymi siodłami i może jakoś je porównać. W zasadzie waham się pomiędzy tymi dwoma modelami. Dziękuje za wszelkie sugestie.

 

Zapomniałem dodać że siodło ma być do maratonów i xc

[aegis]

ja uzywam WTB Silverado do all mountain na razie 2 wypady w góry i tyłek nie boli -chyba spasowało do jazdy po płaskim mam Spec.Phenoma

[zlyjogurt]

Silverado jest imho wygodne, ale nie myśl nawet o wersji na rurkach nicro- 2 poszły na gwarancję przy jeździe praktycznie po przysłowiowe bułki, przy wadze ok 75kg. A szkoda, bo mi pasowało.

[wojtasin]

Mam najtańszą wersję silverado - bardzo wygodne nawet na długie dystansy - dawałem radę wysiedzieć nawet 10 godzin. Chwilowo zmieniłem na bardziej miękkie, ale po odparzeniach będzie powrót do WTB.

[morfish]

Jeżdżę na Silverado SLT, akurat wyprzedaż była w lipcu 2011 na CRC i za 40 GBP zaposiadłem.

Wygląda jak deska, ale jest bardzo wygodne. Trasy do 100km bez dyskomfortu (wkładka ważna). Bez pampersa będzie trudno, ale pewnie są posiadacze superodpornych superzadków

 

Wczoraj na wysokości Juraty wywaliłem się na mokrej ścieżce i po szlifie kewlarowe wzmocnienia rogu siodła wyglądają prawie idealnie. Bez tego siodło nie nadawałoby się raczej do użytku. Myślę, że to istotne.

 

Siodło ma długi nos bardzo pomocny przy układaniu się na podjazdach. Poza tym jest dosyć wąskie; mnie to pasuje, ale lepiej zmierzyć sobie rozstaw kości kulszowych przed zakupem.