Skocz do zawartości

[licznik] błąd prędkości pomiaru


on85

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, posiadam licznik bezprzewodowy firmy Kellys i ostatnio zauważyłem dziwny problem z pomiarem prędkości. Otóż gdy jadę powiedzmy średnią predkością 20-25km/h, wskaźnik co pare chwil pokazuję mi np. 9km/h za chwilę 11km/h przez jakies 2 sekundy i później wraca do prawidłowej prędkości. W czym moze byc problem ? Wcześniej tego nie zaobserwowałem. Troche to irytujące bo przez takie przeskakiwanie zaniża mi troche przejechany dystans. Jak ktoś orientuję się co to może być to proszę o odp, pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bateria w nadajnika sprawna ?

 

TapaTalk'nięte z Andka

Sprawna , licznik ma niecały rok.

 

Zbliżyłem nadajnik i magnes do siebie na jakieś 0,1-0,2 cm no i może będzie lepiej, okaże się jak pojade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

w tym kellysie bateria w nadajniku wytrzymuje jakies 2-3 lata spokojnie.

 

a magnes miales duuuzo za daleko, ja takich problemow nie zaobserwowalem:)

 

Witam,

odświeżę troszkę temacik i na poczatku nie zgodzę się z powyższą wypowiedzią.

 

Sam w tym roku (dokładnie kwiecień) kupiłem bezprzewodowy licznik kellys`a, przejechałem około 1 500km i też mi się zaczęły takie jaja robić (bardzo to było irytujące). Przybliżałem magnes do czujnika, ustawiałem najbliżej jak tylko się dało ale to nic nie pomogło. W końcu pojechałem do sklepu w którym kupiłem licznik i powiedziano mi, że to na pewno wina baterii przy czujniku bo w kellys`ach słabo ona wytrzymuje. Bateryję wymieniłem i problem zniknął.

 

Ostatnio natomiast zauważyłem inny problem z tym licznikiem - pewnego dnia przejechałem trochę kilometrów i wszedłem do jednej z wielkopolskich galerii. Przed wejściem do niej miałem przejechane ok 30km a po wyjściu z niej (około godziny później), miałem już przejechane ponad 40km (licznik nosiłem prze sobie). Możecie to jakoś wytłumaczyć?

I jeszcze w ten sam dzień przy powrocie do domu licznik zaczął coś wariować. Jechałem z prędkością około 20-25km/h a licznik wskazywał grubo ponad 50. Gdy stanąłem na czerowonym świetle pokazywał 60 a nawet 70 ( w miejscu gdzie stałem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 - fabrycznie była tam kiepska bateria, na firmowej wytrzymuje j/w.

 

2- rower zostawiłeś z licznikiem? (nie polecam w ogole zostawiac roweru:P), magnes miałeś blisko odbiornika i nabijał sobie, a jesli zabrałeś ze sobą licnzik to w sklepie było dużo sprzętu który "sieje" w otoczenie stąd nabijało Ci km. :)

 

3 - on jest niekodowany więc przy światłach zbiera z otoczenia, tak samo przy komputerze (dysk) i pod liniami wysokiego napięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 - fabrycznie była tam kiepska bateria, na firmowej wytrzymuje j/w.

Pojeździmy - zobaczymy

 

2- rower zostawiłeś z licznikiem? (nie polecam w ogole zostawiac roweru:P), magnes miałeś blisko odbiornika i nabijał sobie, a jesli zabrałeś ze sobą licnzik to w sklepie było dużo sprzętu który "sieje" w otoczenie stąd nabijało Ci km. :)

Licznik nosiłem ze sobą i może faktycznie szły do niego jakieś impulsy z otoczenia

 

serio aż takie jaja ?? może ktoś sprawdzić przy płycie indukcyjnej ??

Sprawdziłem przy płycie indukcujnej i nie tylko... Przy włączonej płycie licznik wskazje powolną jazdę, przy monitorze od komputera również, przy komputerze nie reaguje, przy telewizorze też nie. Przy dzwoniącym telefonie jedzie z taką prędkością której większość z was zapewne nie osiągnęła.

 

Czyli moim zdaniem jedna wielka lipa z tym licznikiem. Pozostaje tylko czekać aż licznik się wyłączy (czytałem, że 6minut) i wtedy gdzieś z nim chodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...