Skocz do zawartości

[rama] Pęknięcie ramy kross lvl a2 xt - zdj.


Zymelka

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Dzisiaj podczas podjazdu pod najwyższe wzniesienie WLKP (prawdopodobnie) pękła mi rama, w dość niefortunnym miejscu.. Rower ma juz przejechane ponad 5 tys. km i nie obce mu góry czy wyścig ale mial jeszcze posłużyć w tym sezonie

Pytanie - spawać czy kupić nową (może trochę lepszą ale taką żeby weszły w nią wszystkie części z krossa lvl a2 xt).

Sądzę, że jeżeli pospawam to konieczne będzie przetoczenie rury podsiodłowej tak aby sztyca mogła swobodnie wejsc

Lub drugie rozwiązanie spawanie ze sztycą w środku - ale wiąże się to z unieruchomieniem regulacji siodełka (chociaż i tak jeżdżę na jednym ustawieniu od zakupu tego roweru)

 

ramax.jpg

Napisano

W mojej zauważyłem małe pęknięcie w tym samym miejscu ale odrazu zakupiłem dłuższa sztyce i po problemie. Już pół roku i pęknięcie się nie powiększa. W Twoim przypadku możesz spróbować spawać lecz najważniejsze byś tak bardoz nie wysuwał sztycy.

Napisano

prawdopodobnie przyczyną jest za dalekie wysunięcie sztycy, gdyby mi się takie coś przytrafiło kupowałabym nową ramę lub spróbowała szczęścia oddając ją na gwarancję (spawać alu trzeba umieć i musiałbyś trafić na specjalistę, żeby jeździć bezpiecznie, zresztą zawsze jest to już osłabione miejsce i na jazdę sportową się już może nie sprawdzić)

Napisano

Ja bym spróbował pospawać lecz u dobrego spawacza bo przy spawaniu materiał się ściąga (zbiega) w miejscu spawu i możesz już nie włożyć sztycy...

Napisano

ja bym spawał...

 

duzo ludzi umie spawac Aluminium, i sobie da rade, a z zachowaniem okraglosci otworu i wymiarow, nie bedzie problemow.

 

pozatym, jakie widzisz niebezpieczenstwo jesli rama sie tam zlamie jeszcze raz?

Pozatym, mozna zespawac i kupic dluzsza sztyce, a to nam da raczej dobry wynik:)

Napisano

Mój kolega załatwił już dwie ramy Krossa w tym miejscu. Pierwszą mu wymienili a z drugą się spóźnił. Ale na szczęście dało się to pospawać i jest w miarę ok. Ramy Krossa to badziew...

Napisano

generalnie pekniecie wygląda na szlagierowy przypadek za krótkiej sztycy - chociaz widac że przypadkow za dużo...

 

sprobowac wyslać nie zaszkodzi, dać adnotacje ze sztyca była włozona 15cm i próbować szczęscia - oni na tym dużo nie stracą.

 

co do spawania alu, ja uważam osobiscie ze spawanie aluminium to nie taka prosta sztuka i wcale nie duzo osob umie zrobic to dobrze w tak obciązonej konstrukcji jaką jest rowerowa rama, normalnie ramy są odpręzane po spawaniu - tu nie bardzo jest jak to zrobic, taka rama może pęknąć z powrotem bo bardzo niedlugim czasie - ale jeśli już - to spawać + dłuższa sztyca - winno pohulać...

Napisano

Ze sztycą albo jakąś rurką o tej samej średnicy. Chociaż później może być mały problem z jej wyjęciem. Musisz kogoś poszukać, jakiegoś speca który spawa aluminium. Osobiście znam takiego człowieka i on na pewno by to pospawał ale to nie ta miejscowość.

Napisano

Dzieki za rady :) Już mi ktoś polecił magika od spawania trodnych rzeczy :) Jutro podjadę do niego pogadać. Rower ten sezon musi jeszcze przeżyć bo na zlot fr jadę twardo :) W zeszłym roku przejechał rychlebskie steżky to i w tym roku w Zawoi da radę :) Jak bedę coś wiedział to dam znać na forum :)

Napisano

Mój kolega załatwił już dwie ramy Krossa w tym miejscu. Pierwszą mu wymienili a z drugą się spóźnił. Ale na szczęście dało się to pospawać i jest w miarę ok. Ramy Krossa to badziew...

Ja również miałem dwie ramy kross i obydwie nie sprawiały żadnych problemów.

Podejrzewam, że wszystkie te przypadki są związane ze sztycą wyciągniętą do granic możliwości.

Ze stwierdzeniem, że to badziew bym się wstrzymał.

Napisano

Za krótka sztyca to MIT który próbują przeforsować producenci badziewnych ram aby odrzucać reklamacje. Kolega jeździł na długiej sztycy 400 mm z dużym zapasem do ogranicznika. Ramy Krossa to badziew nadający się na alejki a nie w teren. Nie wiem jak te nowe ich wynalazki, życie pokaże...

Napisano

Za krótka sztyca to MIT który próbują przeforsować producenci badziewnych ram aby odrzucać reklamacje. Kolega jeździł na długiej sztycy 400 mm z dużym zapasem do ogranicznika. Ramy Krossa to badziew nadający się na alejki a nie w teren. Nie wiem jak te nowe ich wynalazki, życie pokaże...

To wyjedz w teren na tej nie badziewnej ramie i wyciągnij sztycę na maxa. Mit stanie się rzeczywistością i to dość szybko.

Sztyca musi siedzieć dobrze w ramie. Sam wyznacznik bezpieczeństwa na sztycy to za mało.

Ewentualnie pozostaje jeszcze zbyt duża waga rowerzysty.

Inne powody pęknięcia w tym miejscu to już raczej jakiś przypadek który może się zdarzyć nie zależnie od producenta,

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...