SilverXC Napisano 13 Marca 2012 Napisano 13 Marca 2012 Czy ktoś próbował już wymieniać blaty w starszych korbach na te nowsze (kompozytowe) ? Czy nie ma problemów ze zrzucaniem łańcucha ew jego blokowaniem pomiędzy tarczami ? Wolałbym się upewnić przed zakupem
rzymo Napisano 13 Marca 2012 Napisano 13 Marca 2012 Czerwonymi kreskami zaznaczone linie cięcia - dopasowanie zębatki SLX 32T do korby M582 (więc pewnie pająk taki sam jak u Ciebie).
SilverXC Napisano 14 Marca 2012 Autor Napisano 14 Marca 2012 Jak rozumiem musiałeś docinać żeby blat zmieścił się ponad mocowanie śrub najmniejszej zębatki ? Czy po obcięciu te plastikowe usztywnienia nie zrobiły się luźne ? Ogólnie nie ma problemu z chainsuckami, przeskakiwaniem czy złą zmianą ? (kompozytowa koronka ma chyba troche wytłoczenia inne i blat moze być w innej odległości do reszty niż oryginalny ?)
Koen Napisano 14 Marca 2012 Napisano 14 Marca 2012 Można też przypiłować zawadzające elementy w korbie i wtedy zębatka zostaje nienaruszona. Ja tak zrobiłem w swoich LX M572 ale jeszcze nie jeździłem na tym zestawie. Powierzchnie mające styk z korbą są całkowicie płaskie więc wszelkie wytłoczenia nie powinny tu nic napsuć.
rzymo Napisano 16 Marca 2012 Napisano 16 Marca 2012 Jak rozumiem musiałeś docinać żeby blat zmieścił się ponad mocowanie śrub najmniejszej zębatki ? Nie, mocowanie najmniejszej zębatki nie ma tu nic do rzeczy. Sama korba LX ma większe "wypustki" w pająku, przez co zębatka z SLX nie chce wejść - opiera się na nich i nie da się jej przykręcić. Dlatego też trzeba ją trochę przyciąć. Czy po obcięciu te plastikowe usztywnienia nie zrobiły się luźne ? Nie. Ogólnie nie ma problemu z chainsuckami, przeskakiwaniem czy złą zmianą ? (kompozytowa koronka ma chyba troche wytłoczenia inne i blat moze być w innej odległości do reszty niż oryginalny ?) Odległość jest ta sama, czy problemy są - nie wiem, jeżdżę z jedną zębatką z przodu
kamfan Napisano 1 Kwietnia 2012 Napisano 1 Kwietnia 2012 a może ktoś już próbował dłuższej jazdy z tak przerobioną zębatką? czy są jakieś problemy?
rzymo Napisano 1 Kwietnia 2012 Napisano 1 Kwietnia 2012 Przejeździłem tak kilka tysięcy km, bez problemów.
kamfan Napisano 1 Kwietnia 2012 Napisano 1 Kwietnia 2012 normalnie pilnikiem to spiłowałeś? czy jakiegoś bardziej wymyślengo patentu użyłeś
rzymo Napisano 1 Kwietnia 2012 Napisano 1 Kwietnia 2012 Dremel, bo szybciej. Potem drobny pilnik do metalu, żeby ładnie wyrównać krawędź cięcia.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.