Skocz do zawartości

[rower] Kross Hexagon V6


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Witam!!!

Pomimo tego iż jestem nowym użytkownikiem forum nie znaczy ze nie przegladalem go wcześniej :) . Zdecydowałem sie napisać tego posta ponieważ kupiłem na Allegro.pl rower Kross Hexagon V6. Wszystko doszło ładnie spakowane itp. ale po złożeniu patrze jest inny amortyzator ;) . Oglądam go a tam XCP 75, i teraz pytanie, w specyfiakcji tego roweru i na stronie producenta oraz w opisie aukcji był podany widelec Suntour XCR 100 mm. Co proponujecie abym teraz zrobił? Głownie na ten rower zdecydowałem sie z powodu amortyzatora, a tutaj taka niespodzianka, rower jest modelem z 2008 rocznika. Czy ktoś rownież ma taka niespodzianke? W modelu z 2007 roku jest widelec Suntour XCR 100 mm ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to co masz zrobić? Domyślam się, że kupiłeś ten rower od kogoś, kto handluje rowerami na większą skalę. Dlatego też skontaktuj się ze sprzedawcą, powiedz, że zaszła pomyłka i żądasz wymiany na rower w specyfikacji przedstawionej na aukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również kupiłem Hexagona przez allegro i też dostałem z XCP 75 zamiast XCR 100... nawet pisałem wcześniej maila do sprzedawczyni czy dostane XCR, ale zagwarantowała mi że dostane albo XCR albo XCP z blokadą skoku co by mi pasowało, a tu zonk... w pierwszym momencie myślałem ze dostałem tego z LO, ale potem nie miałem czasu na dochodzenie sprawy (wyjazd) a teraz już jestem z tym co mam i myślę ze za dużo czasu minęło na wyjaśnianie, bo tak to uważam rower za genialny, co prawda na razie tylko mam jakieś 450 km, a jedyny mankament to prędkość maksymalna - przy 50 na godzinę już nie da się rozpędzać z górki, na prostej kończy mi się 40, ale w przyszłym roku może zmienię sobie korby to będzie lepiej ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem ze sprzedawcą (kupowałem u autoryzowanego dealera), był zaskoczony tą sytuacja. Niezwłocznie zadzwonil do Krossa czy taka sytuacja mogła mieć miejsce, uzyskał podobno odpowiedz ze mogło sie to zdarzyc ponieważ kiedy brakuje im jakiejś czesći biorą ją z taśmy obok. Napisał mi również iż chce mieć klientow w 100% zadowolonych i co proponuje w takiej sytuacji. Dałem 3 wybory.... odsyłam rower i dostaje odpowiedni model lub zaproponuja mi innego Krossa za niewielka dopłata albo zwracają mi za niego pieniądze... Jutro będe wiedział co wybiorą. Jak dla mnie jest spora różnica pomiędzy XCP a XCR m. in. różnica w skoku oraz tylko do widelca typu XCR i XCM firmy Suntour można zamontować tarcze hamulcowe do 185mm i to był głowny powód mojej reklamacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak na marzeniach się kończy (oby tak nie było z tarczą antyrakietową :D). Sprzedawca poinformował mnie że jedyne co może zrobić to zwrócenie mi pieniędzy za sam rower (byłbym straty 30zł) ale przesyłkę do niego musze pokryć Ja (kolejne 40zł). W sumie dało to kwote 70 zł, wiec stwierdziłem niech zostanie jak jest. Zadzwoniłem do Krossa, a oni do mnie że na stronie producenta jest podane że częsci mogą ulec zmiane, tylko że teraz mój hydrauliczny hamulec przedni z tarczą 180mm jest nie do użycia ;), jedyne co mi pozostało to już nigdy więcej nie kupić Krossa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak na marzeniach się kończy (oby tak nie było z tarczą antyrakietową ). Sprzedawca poinformował mnie że jedyne co może zrobić to zwrócenie mi pieniędzy za sam rower (byłbym straty 30zł) ale przesyłkę do niego musze pokryć Ja (kolejne 40zł). W sumie dało to kwote 70 zł, wiec stwierdziłem niech zostanie jak jest. Zadzwoniłem do Krossa, a oni do mnie że na stronie producenta jest podane że częsci mogą ulec zmiane, tylko że teraz mój hydrauliczny hamulec przedni z tarczą 180mm jest nie do użycia , jedyne co mi pozostało to już nigdy więcej nie kupić Krossa.

 

Głupota. Po pierwsze w prawach konsumenta jest wyraźnie zaznaczone(jeżeli cię to interesuje to sobie poszukaj), że jeśli nie jesteś zadowolony z zakupu przez internet to możesz zwrócić towar do 10 dni, w dodatku na koszt sprzedawcy, więc tutaj dochodzimy do pierwszego punktu, w którym zostałeś oszukany. Druga sprawa to to, że przecież instalacja hamulca tarczowego zależy od piast, a nie od amortyzatora, więc za bardzo nie wiem, dlaczego twój hamulec miałby nie działać:P Trzecia sprawa jest taka, że Hexagon z rocznika '08 nie ma Tarczówek Hydraulicznych, a mechaniczne. Mam wrażenie, że nie przemyślałeś za bardzo zakupu, a twoje braki w wiedzy na temat, który tutaj poruszasz doprowadziły do tego, że zostałeś brzydko mówiąc wyruch*ny i straciłeś kupę kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem Hexagon V6 ma hamulce mechaniczne, ja mam w domu poprostu hamulec Hydrauliczny i chciałem go zamontowac a jest to nie możliwe ponieważ do amortyzatora moge zamontowac tarcze maks 160mm, powinienneś wiedziec że amortyzator pochłania częśc siły podczas hamowania, a im wieksza tarcza tym wieksza wytwarzana siła co mogłoby spowodować uszkodzenie amortyzatora.

2. Czytałem o prawach konsumenta ale tego jakoś i nie wyczytałem :P (poważnie). W sumie wiem że zawaliłem sprawę. Jedyne co udało mi sie wynegocjowac własnie pare minut temu to ze wpłacą mi na konto kwote 75zł, wiec rower wyniesie mnie 928zł-75ł=853zł jestem to jakos w stanie przełknąc tylko z tego powodu że u mnie w mieście kosztuje ten rower 1349zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem Hexagon V6 ma hamulce mechaniczne, ja mam w domu poprostu hamulec Hydrauliczny i chciałem go zamontowac a jest to nie możliwe ponieważ do amortyzatora moge zamontowac tarcze maks 160mm, powinienneś wiedziec że amortyzator pochłania częśc siły podczas hamowania, a im wieksza tarcza tym wieksza wytwarzana siła co mogłoby spowodować uszkodzenie amortyzatora.

A to już nie wina Kross'a;)

 

Czytałem o prawach konsumenta ale tego jakoś i nie wyczytałem (poważnie). W sumie wiem że zawaliłem sprawę. Jedyne co udało mi sie wynegocjowac własnie pare minut temu to ze wpłacą mi na konto kwote 75zł, wiec rower wyniesie mnie 928zł-75ł=853zł jestem to jakos w stanie przełknąc tylko z tego powodu że u mnie w mieście kosztuje ten rower 1349zł

Trza było zadzwonić i powiedzieć, że jeśli nie oddadzą ci kasy i nie pokryją przesyłki to załatwisz sprawę tak, że będzie ich to zdecydowanie więcej kosztować. Większość sprzedawców mięknie po czymś takim, a ty mógłbyś kupić inny rower;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Wypowiem się po raz kolejny ;) Zbliżam się do przebiegu wysokości 9kkm i nadal jeżdżę na tym samym, pierwszym napędzie :D Naprawdę na nic nie narzekam, choć ostatnio jeszcze coś mi się z siodełkiem stało, bo strasznie się buja na prętach i skrzypi :) Pewnie niedługo skończy swój żywot, ale trudno. Jestem ciekaw jak sprawuje się Hexagon pana Paweł_P, którego to już dawno w tym temacie nie widziałem :)

 

Rzeczywiscie dawno mnie tutaj nie bylo. Roweru niestety od dluzszego czasu nie używalem, ale od ostatniego razu jak go widzialem mial sie swietnie. Teraz podobno jezdzi na nim moj szwagier do pracy. Jak bede wiedzial cos wiecej postaram sie cos napisac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Już od dawna myślałem o kupnie jakiegoś roweru. Najpierw rok temu dowiedziałem się co to jest makrokesz i czego mam się wystrzegać. Potem znalazłem Kross'a Hexagona V3, zbierałem na niego kase. Ale jakoś wygląd ramy w v3 nie przypadł mi do gustu, stwierdziłem że jak już kupuje rower na pare lat, to musi mi sie podobać i tak oto zainteresowałem się v4.. miesiąc pózniej gdy byłem już przy kasie, zobaczyłem że dokładając ok.100zł moge mieć v6. Porównałem specyfikacje między v4, v5, v6. I tak oto stałem się posiadaczem Kross'a Hexagona v6 2007 z ramą 19", a czemu 2007? Mogłem za podobną cene kupić 2008 ale wolałem grafitowe stare malowanie ramy (które cholernie mi sie podobało) oraz amortyzator Suntour XCR, którego nie mogłem znaleźć w każdej v6 na allegro z rocznika 2008. (wszędzie XCM'y).

 

Rower zamówiłem/kupiłem na allegro w hurtowni Romstom za 855zł +20zł wysyłka kurierem (DPD). Przelew zrobiłem w środe w nocy, w piątek rano rower już był u mnie. Dobrze zapakowany. Choć niestety ułamał się elemencik plastikowy od dzwonka ale to pikuś. Złożyłem rower. Na początku miałem problem z regulacją przedniego hamulca tarczowego, ale po 1h poradziłem sobie z tym.

 

I w droge.

Więc zrobiłem kilka km, i tak. Pierwsze wrażenia dziwnie/fajne, nie byłem przyzwyczajony do takiej geometrii ramy, mogłem zawrócić na drodze o szerokosci 2m, czego nie dał bym rady wykonać na moim starym rowerze. Pozycja pochylona ale wygodna. Kierownica wygodna, żelowe chwyty. Klamkomanetki też wygodne, choć nie najładniejsze z metalowymi raczkami hamulców. Siodełko mogło by być wygodniejsze - dostałem wersje z SelleRoyal. Tylna przerzutka OK (Shimano Acera), choć musze ją jeszcze doregulować. Przednia przerzutka do dupy.. (Shimano C051), do wymiany. Niemogłem jej wyregulować aby pracowała dobrze na wszystkich trzech przełożeniach (problem tarcia o łańcuch). Opony typowo górskie Kenda z dużym bieżnikiem, obręcze Mach1 Exe chciałem z AlexRimsami x2100 ale jakie jest takie jest, podobno też są niezłe. Amortyzator za mało czuły, nie wybiera małych nierówności jak bym tego chciał, choć wstępne napięcie sprężyny jest odkręcone na maxa, pewnie skończy się na tym że zaleje go olejem. Hamulce bardzo dobre, zjeżdzałem 2km z góry, miałem na liczniku ponad 50km/h a na dole skrzyżowanie z E7 (Warszawa-Kraków). Krótka droga hamowania, bardzo czułe.

 

Ogólnie jestem zadowolony poza przednią przerzutką, którą bede zmieniał na Alivio. Oraz amortyzatorem którego bede zalewał olejem, żeby był czulszy - jestem lekki ok.60kg, może nawet troszke mniej. Poza tym jestem bardzo zadowolony, rower jest lekki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie polecam zalewać amortyzatora, proponuje zrobic na nim około 300-350km i dopiero jak coś to zalać, u mnie po 300+km zaczął chodzić zbyt miekko nawet a na początku za sztywny widelec robił :P:yes: (co prawda moja waga ok 75kg, ale jednak polecam zrobić na nim wiecej kilometrów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam wszystkich ;)

 

Ostatnio zaczęła mi chodzić po głowie myśl o zakupie bagażnika do V6, nie zależy mi na jakiejś wytrzymałości szczególnej, byle plecak +/-4 kg dało się zamocować. (podstawowe rzeczy, zapasowa dętka, klucze, czy dodatkowa butla wody - a nie lubię zbyt długo jeździć z plecakiem na ramionach). No i zastanawiam się jaki kupić, w sklepie byłem, przymierzałem taki standardowy chiński - nie pasował (zahaczał o tylny hamulec tarczowy), dlatego czy ma ktoś jakaś konkretną propozycję? Albo co sądzicie o montowanych do sztycy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Nie wiem czy jeszcze ten temat kogos interesuje :D . Od jakiegos miesiaca katuje krossa dosc regularnie a on daje rade. Juz 3 razy bylem w gorkach na trasach typowo przeznaczonych na rowery gorskie (http://www.coillteoutdoors.ie/?id=53&rec_site=114) przejechal juz prawie wszystkie traski (zostala tylko jedna- najlatwiejsza 6km, ale chyba jej nie przejade- szkoda czasu hehe) i wszystko jest ok. Rama nie peka, nie skrzypi, amor wytrzymuje wszystkie zjazdy i podjazdy i nawet dobrze pracuje. Jednym slowem sprzet godny polecenia. Ale z utesknieniem czekam az w koncu sie cos z ramka stanie, najwyzszy czas kupic sobie cos nowego.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mojego Krossa mam od lipca, od października stał w pokoju (czyli temperatura pokojowa) wyciagam go w marcu, zrobiłem moze z 80 -100 km i coś mi zaczęło trzeszczeć w supporcie jak zaczynam mocniej kręcić (albo przynajmniej ruszam), nie wiem czy to sie kwalifikuje na naprawe gwarancyjną ? czy lepiej od razu kupić nowy suport i samemu wymienić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...