Skocz do zawartości

[rower] Kross Hexagon V6


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Na rower po 7kkm przebiegu zbytnio nie narzekam :D Napęd daje o sobie znać coraz częściej, ale do 10k jeszcze mam zamiar dobić :) Wczoraj zaliczyłem glebę, skutkiem której ułamała mi się obudowa od prawej klamkomanetki i teraz jeżdżę bez :P Tak poza tym, to tak jak było, oprócz opon, hamulców na przód i pedałów nic w nim nie było wymieniane :) No oczywiście dętki, ale to wiadoma rzecz jest. Mimo wszystko myślę, że po tym sezonie zacznie służyć jako rower zimowy/zapasowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Witam. Mam pytanko co do V6. Nie bardzo orientuje sie w budowie armorów, i dlatego mam pytanko. Czy można hexagonowego XCRa, regulacją "przekręcić" ? Czy posiada jakiś "Limit obrotów regulacją" na armorze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Hexagon w styczniu 2009 roku będzie miał 3 latka. Rower godny polecenia, niezwykle wytrzymały.Plusy i minusy tegoż rowerku

 

Plusy:

 

wytrzymały - mój bike zaliczył wszystko. Poczynając od asfaltu kończąc na schodach. Rowerem zaliczałem spore zaspy, podjazdy i zjazdy ze schodów, skromne zeskoki, błota, dziury wszelkiej maści oraz... pole. Tak, tak jechałem nim po polu :huh: Dodam jeszcze że po tym wszystkim co z nim robiłem i po niespełna trzech latach eksploatacji koła są MINIMALNIE rozcentrowane, nie wymagają centrowania.

 

stosunkowo lekki

 

bardzo lekka i płynna praca korby (suport na łożyskach maszynowych)

 

przyzwoity osprzęt - tylnie przerzutki made in japan (bynajmniej u mnie)

 

 

Minusy:

 

 

tylnia kaseta - zęby bardzo nieładnie wyprofilowane wręcz krzywe. Jeden ząb większy od drugiego. Pomimo tego jednak przełożenia pracują ok

 

pedały - "no name" (15 zl)

 

w moim egzemplarzu od nowości kaseta miała leciutkie luzy. Chwytając za największy tryb ręką i próbując poruszać kasetą w stronę szprych daje sie to odczuć. Kasetę wymieniłem na SRAM-a luzy pozostały. Nie da się tego zniwelować. Próbowałem dokręcić nakrętkę mieszczącą sie w piaście, zespalającą bęben kasety z piasta kluczem inbusowym (rozmiar v12) ale problem pozostał. Zdarza sie też momentami, że podczas gwałtownego przyśpieszenia coś strzeli w tylnim napędzie. Tak mam od samego początku.

Ogólnie rzecz biorąc rower przetestowałem na wszelkie możliwe sposoby. Polecam każdemu. Wart każdej wydanej złotówki. Od samego początku w rowerze widziałem jeden minus tym minusem była i pozostała kaseta suntaura. Poza tylnią kasetą i pedałami (te kosztują grosze) rower wg mnie jest pozbawiony wad. Mi przez cały okres tej eksploatacji hexagona nie udało sie zajechać. Jeżeli komuś to sie uda niech da mi znać :blink:

http://www.forumrowerowe.org/uploads/12149...4_223_72633.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po 70km oprócz serwisowej regulacji tylniego hamulca, jest na razie bardzo dobrze, chodź nie wiem czemu, ale mam wrażenie że "ciężej" sie jeździ, niż na moim staaarym jeszcze nie aluminiowym city beście ( ?! )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po 70km oprócz serwisowej regulacji tylniego hamulca, jest na razie bardzo dobrze, chodź nie wiem czemu, ale mam wrażenie że "ciężej" sie jeździ, niż na moim staaarym jeszcze nie aluminiowym city beście ( ?! )

 

 

Edit...

 

Dzisiaj pierwszy problem. Mały krawęznik, koło dętka \ koło przedziurawione, i dziwne wybrzuszenie w miejscu gdzie wchodzi wentyl, mam nadzieje że tylko owy " wyszedł" i nic wiekszego sie nie stało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edit...

 

Dzisiaj pierwszy problem. Mały krawęznik, koło dętka \ koło przedziurawione, i dziwne wybrzuszenie w miejscu gdzie wchodzi wentyl, mam nadzieje że tylko owy " wyszedł" i nic wiekszego sie nie stało

 

 

Edit 18.07

 

Ciekawy przypadek dzisiaj miałem ze swoim V6. Coś w tylnim kole zaczeło latać, dobra - rozbieramy koło, zdejmuje kołnierz, nadal nie wiadomo skąd i gdzie odgłos dochodzi ( jakby nakrętka metlalowa ) po kilku minutach, zobaczyłem nepel ( nakrętka od szprychy ) w srodku obręczy ( w przestrzeni pomiędzy obręczą a końcówkami szprych ) Trudno było wyjąć, ale sie udało

Wpadło jakiemuś chińczykowi w fabryce, a wyjmować już sie nie chciało :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal nie narzekam na swoją maszynę. Mimo kilku ubytków i usterek z którymi nadal jeżdżę <_< (brak obudowy klamkomanetki, brak szprychy, widoczne bicie koła czy też skrzywiony hak przerzutki) nie mam żadnych zastrzeżeń. Oczywiście przebieg nadal rośnie... <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Hexagon obecnie wygląda tak: Rama to Haibike Challenge/Carbon, w komplecie z Ritchey WCS Carbon i Shimano LX'07.

 

Rower mimo tak drastycznej zmiany waży nadal bardzo dużo. 12,3 kg!!! Ciężkie koła (z oponami Contact Travel) i amortyzator XCP 75 niestety nie pozwalają jeszcze na całkowitą radość z jazdy, chociaż i tak jest już bardzo fajnie. Prawdopodobnie na początku przyszłego roku będą do wymiany i tym sposobem w ciągu pewnego czasu powoli powstaje mi całkiem fajna, zgrabna i lekka maszyna. Ze zdemontowanych części zmontuje się nowego/starego V6. Albo go sprzedam, albo będę na nim śmigał w zimie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wypowiem się po raz kolejny :D Zbliżam się do przebiegu wysokości 9kkm i nadal jeżdżę na tym samym, pierwszym napędzie :D Naprawdę na nic nie narzekam, choć ostatnio jeszcze coś mi się z siodełkiem stało, bo strasznie się buja na prętach i skrzypi :P Pewnie niedługo skończy swój żywot, ale trudno. Jestem ciekaw jak sprawuje się Hexagon pana Paweł_P, którego to już dawno w tym temacie nie widziałem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam!!!

Pomimo tego iż jestem nowym użytkownikiem forum nie znaczy ze nie przegladalem go wcześniej :) . Zdecydowałem sie napisać tego posta ponieważ kupiłem na Allegro.pl rower Kross Hexagon V6. Wszystko doszło ładnie spakowane itp. ale po złożeniu patrze jest inny amortyzator ;) . Oglądam go a tam XCP 75, i teraz pytanie, w specyfiakcji tego roweru i na stronie producenta oraz w opisie aukcji był podany widelec Suntour XCR 100 mm. Co proponujecie abym teraz zrobił? Głownie na ten rower zdecydowałem sie z powodu amortyzatora, a tutaj taka niespodzianka, rower jest modelem z 2008 rocznika. Czy ktoś rownież ma taka niespodzianke? W modelu z 2007 roku jest widelec Suntour XCR 100 mm ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to co masz zrobić? Domyślam się, że kupiłeś ten rower od kogoś, kto handluje rowerami na większą skalę. Dlatego też skontaktuj się ze sprzedawcą, powiedz, że zaszła pomyłka i żądasz wymiany na rower w specyfikacji przedstawionej na aukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również kupiłem Hexagona przez allegro i też dostałem z XCP 75 zamiast XCR 100... nawet pisałem wcześniej maila do sprzedawczyni czy dostane XCR, ale zagwarantowała mi że dostane albo XCR albo XCP z blokadą skoku co by mi pasowało, a tu zonk... w pierwszym momencie myślałem ze dostałem tego z LO, ale potem nie miałem czasu na dochodzenie sprawy (wyjazd) a teraz już jestem z tym co mam i myślę ze za dużo czasu minęło na wyjaśnianie, bo tak to uważam rower za genialny, co prawda na razie tylko mam jakieś 450 km, a jedyny mankament to prędkość maksymalna - przy 50 na godzinę już nie da się rozpędzać z górki, na prostej kończy mi się 40, ale w przyszłym roku może zmienię sobie korby to będzie lepiej ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem ze sprzedawcą (kupowałem u autoryzowanego dealera), był zaskoczony tą sytuacja. Niezwłocznie zadzwonil do Krossa czy taka sytuacja mogła mieć miejsce, uzyskał podobno odpowiedz ze mogło sie to zdarzyc ponieważ kiedy brakuje im jakiejś czesći biorą ją z taśmy obok. Napisał mi również iż chce mieć klientow w 100% zadowolonych i co proponuje w takiej sytuacji. Dałem 3 wybory.... odsyłam rower i dostaje odpowiedni model lub zaproponuja mi innego Krossa za niewielka dopłata albo zwracają mi za niego pieniądze... Jutro będe wiedział co wybiorą. Jak dla mnie jest spora różnica pomiędzy XCP a XCR m. in. różnica w skoku oraz tylko do widelca typu XCR i XCM firmy Suntour można zamontować tarcze hamulcowe do 185mm i to był głowny powód mojej reklamacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak na marzeniach się kończy (oby tak nie było z tarczą antyrakietową :D). Sprzedawca poinformował mnie że jedyne co może zrobić to zwrócenie mi pieniędzy za sam rower (byłbym straty 30zł) ale przesyłkę do niego musze pokryć Ja (kolejne 40zł). W sumie dało to kwote 70 zł, wiec stwierdziłem niech zostanie jak jest. Zadzwoniłem do Krossa, a oni do mnie że na stronie producenta jest podane że częsci mogą ulec zmiane, tylko że teraz mój hydrauliczny hamulec przedni z tarczą 180mm jest nie do użycia ;), jedyne co mi pozostało to już nigdy więcej nie kupić Krossa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak na marzeniach się kończy (oby tak nie było z tarczą antyrakietową ). Sprzedawca poinformował mnie że jedyne co może zrobić to zwrócenie mi pieniędzy za sam rower (byłbym straty 30zł) ale przesyłkę do niego musze pokryć Ja (kolejne 40zł). W sumie dało to kwote 70 zł, wiec stwierdziłem niech zostanie jak jest. Zadzwoniłem do Krossa, a oni do mnie że na stronie producenta jest podane że częsci mogą ulec zmiane, tylko że teraz mój hydrauliczny hamulec przedni z tarczą 180mm jest nie do użycia , jedyne co mi pozostało to już nigdy więcej nie kupić Krossa.

 

Głupota. Po pierwsze w prawach konsumenta jest wyraźnie zaznaczone(jeżeli cię to interesuje to sobie poszukaj), że jeśli nie jesteś zadowolony z zakupu przez internet to możesz zwrócić towar do 10 dni, w dodatku na koszt sprzedawcy, więc tutaj dochodzimy do pierwszego punktu, w którym zostałeś oszukany. Druga sprawa to to, że przecież instalacja hamulca tarczowego zależy od piast, a nie od amortyzatora, więc za bardzo nie wiem, dlaczego twój hamulec miałby nie działać:P Trzecia sprawa jest taka, że Hexagon z rocznika '08 nie ma Tarczówek Hydraulicznych, a mechaniczne. Mam wrażenie, że nie przemyślałeś za bardzo zakupu, a twoje braki w wiedzy na temat, który tutaj poruszasz doprowadziły do tego, że zostałeś brzydko mówiąc wyruch*ny i straciłeś kupę kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem Hexagon V6 ma hamulce mechaniczne, ja mam w domu poprostu hamulec Hydrauliczny i chciałem go zamontowac a jest to nie możliwe ponieważ do amortyzatora moge zamontowac tarcze maks 160mm, powinienneś wiedziec że amortyzator pochłania częśc siły podczas hamowania, a im wieksza tarcza tym wieksza wytwarzana siła co mogłoby spowodować uszkodzenie amortyzatora.

2. Czytałem o prawach konsumenta ale tego jakoś i nie wyczytałem :P (poważnie). W sumie wiem że zawaliłem sprawę. Jedyne co udało mi sie wynegocjowac własnie pare minut temu to ze wpłacą mi na konto kwote 75zł, wiec rower wyniesie mnie 928zł-75ł=853zł jestem to jakos w stanie przełknąc tylko z tego powodu że u mnie w mieście kosztuje ten rower 1349zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem Hexagon V6 ma hamulce mechaniczne, ja mam w domu poprostu hamulec Hydrauliczny i chciałem go zamontowac a jest to nie możliwe ponieważ do amortyzatora moge zamontowac tarcze maks 160mm, powinienneś wiedziec że amortyzator pochłania częśc siły podczas hamowania, a im wieksza tarcza tym wieksza wytwarzana siła co mogłoby spowodować uszkodzenie amortyzatora.

A to już nie wina Kross'a;)

 

Czytałem o prawach konsumenta ale tego jakoś i nie wyczytałem (poważnie). W sumie wiem że zawaliłem sprawę. Jedyne co udało mi sie wynegocjowac własnie pare minut temu to ze wpłacą mi na konto kwote 75zł, wiec rower wyniesie mnie 928zł-75ł=853zł jestem to jakos w stanie przełknąc tylko z tego powodu że u mnie w mieście kosztuje ten rower 1349zł

Trza było zadzwonić i powiedzieć, że jeśli nie oddadzą ci kasy i nie pokryją przesyłki to załatwisz sprawę tak, że będzie ich to zdecydowanie więcej kosztować. Większość sprzedawców mięknie po czymś takim, a ty mógłbyś kupić inny rower;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Wypowiem się po raz kolejny ;) Zbliżam się do przebiegu wysokości 9kkm i nadal jeżdżę na tym samym, pierwszym napędzie :D Naprawdę na nic nie narzekam, choć ostatnio jeszcze coś mi się z siodełkiem stało, bo strasznie się buja na prętach i skrzypi :) Pewnie niedługo skończy swój żywot, ale trudno. Jestem ciekaw jak sprawuje się Hexagon pana Paweł_P, którego to już dawno w tym temacie nie widziałem :)

 

Rzeczywiscie dawno mnie tutaj nie bylo. Roweru niestety od dluzszego czasu nie używalem, ale od ostatniego razu jak go widzialem mial sie swietnie. Teraz podobno jezdzi na nim moj szwagier do pracy. Jak bede wiedzial cos wiecej postaram sie cos napisac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...