Skocz do zawartości

[gripy] Bontrager SSR


Rekomendowane odpowiedzi

No więc tak - gripy miałem oryginalnie założone w Treku. Użytkuje je już dostatecznie długo, żeby móc coś o nich powiedzieć.

 

Od początku - wygląda to tak jak tutaj http://bontrager.com/model/08387 Uchwyt jest pewny, ręka się nie ślizga. Nawet w deszczu i błocie dłoń zachowuje przyczepność. Guma, z której są wykonane gripy jest twarda i przy dłuższych eskapadach można odczuć dyskomfort. Optymalnym rozwiązaniem są tutaj rękawiczki. Sam używam przez cały sezon długich rękawiczek z tymi uchwytami i nie mam negatywnych odczuć, nawet po 100km jazdy. Nie wiem jak z wagą, ale jak ściągnę to je przy okazji zważę i dam znać.

 

Nie są to gripy skręcane, ale mimo to pewnie siedzą na kierownicy i nie chcą się obracać. Nie ma potrzeby klejenia ich, tak jak piankowych. Wystarczy wsunąć je na kierę i koniec. Nie ma też możliwości przypadkowego ściągnięcia/zgubienia ich w czasie jazdy - żeby ściągnąć te gripy trzeba poluzować klamkę lub manetkę i ciągnąc na zewnątrz, spychać uchwyty z kierownicy.

 

Jak dla mnie bardzo dobre uchwyty i mogę je każdemu polecić - w szkolnej skali daję 5-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam ich od czerwca 2011 i przejechałem z nimi już bardzo wiele km. Nie miały łatwo - zjazdy, forsowanie pod górę itp. Zaliczyły kilka gleb, przemoknięć i kąpieli błotnych. I jak do tej pory nie zauważyłem nic, co wskazywałoby na ich jakiekolwiek zużycie. Nawet wywrotki ich nie naruszyły. Są żywotne i na pewno wytrzymają więcej niż tylko 1 sezon. Będę aktualizował w miarę kilometrów.

EDIT: Producent podaje wagę na poziomie 107g przy długości 130mm.

Edytowane przez timex550
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Mi bardziej chodziło o ścieranie gumy niż odporność na uszkodzenia. Do tej pory użytkowałem/uję gripy skręcane, gumowe i po sezonie (ok. 3.tyskm) jedna strona jest/była starta (dokładnie Author Griplock, zjechane, Pro Koryak, używane obecnie, jedna strona pościerana). Po obróceniu pojeżdżą drugi sezon i tyle. Szukam gripów na twardej gumie, bardzo wolno się ścierąjacych, jak oldschoolowe gripy, które kiedyś zamontowane w rowerze wytrzymywały tyle co rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem - do tej pory nie ma śladów. Guma się nie starła z żadnej strony. Czas jeszcze pokaże jak to dokładnie jest, ale w tym momencie wszystko zapowiada się obiecująco. Jeszcze długo mi te gripy posłużą. No i jak już wcześniej wspomniałem - będę aktualizował w miarę przejechanych kilometrów.

Ale jeśli chcesz odporne na ścieranie się gumy gripy, twarde, to mogę Ci SSR polecić. Warunkiem jest tutaj brak rogów, bo nie wiem jak będą się zachowywały po przebiciu zew. strony na potrzeby rogów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam również te gripy, zdecydowanie polecam,

Są według mnie bardzo komfortowe, wierzchnia część gumy jest dość miękka i dobrze amortyzuje a przy tym nie ściera się zbytnio.

Ja mam przejechane ok 10 tyś i nie wiedzę szczególnie zużycia.

Co do obracania się to w głównej mierze zależy od kierownicy, poprzednio miałem Tioge anodowaną i gripy sie luzowały, teraz mam Ritchey Pro Wet Black i nawet nie drgną, lekko posmarowane wodą przy montażu.

Ważną rzeczą jest , że nie mają na końcach korków a całe są z gumy więc można spokojnie rower oprzeż o coś nie obawiając się że się obali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...