Skocz do zawartości

[szmery w sercu] a sport


marek93

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

dziś będąc u lekarza dowiedziałem się, że mam szmery w sercu, na miejscu zrobili mi EKG, wyszło prawidłowe. Lekarz dał mi skierowanie na jakieś badania krwi, oraz kazał mi pójść do kardiologa.

Jestem trochę zaniepokojony, chcę się pościgać w maratonach, jak wiadomo sport wytrzymałościowy, nie ma lekko.

Orientujecie się może czy takie coś wyklucza mnie ze sportu jakim jest kolarstwo? Lekarz internista raczej nic mi nie odpowiedział na to pytanie, tylko kazał się wstrzymać na razie z treningiem.

Jak ktoś coś wie to będę wdzięczny za info. Dodam, że mam 18 lat i poza alergią jestem zdrowy

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Szmery słyszalne w okolicy serca mogą mieć różną przyczynę i żeby być pewnym czy dotyczą faktycznie serca, powinno zostać wykonane badanie echokardiograficzne, potocznie echo serca, czyli takie usg, które sprawdza, czy serce jest prawidłowo zbudowane i jak się porusza, czy zastawki są prawidłowej budowy, czy poruszają się odpowiednio, a także, czy w przegrodach międzykomorowej i międzyprzedsionkowej nie ma dziur.

 

Ponieważ wady serca nie są obecnie powszechne u osób w Twoim wieku, bo zwykle są wykrywane dużo wcześniej, to lekarz rodzinny zwyczajnie nie ma doświadczenia i dobrze, że nie próbował się wymądrzać. Mam nadzieję, że nie tylko kazał iść do kardiologa, ale też dał Ci skierowanie:)

 

Ale- przede wszystkim się nie zamartwiaj, bo jeśli masz prawidłową wydolność, rzadko chorujesz, nie masz żadnych innych objawów, to najprawdopodobniej to co usłyszał doktor to tzw szmery przygodne, inaczej szmery niewinne (możesz wpisać w wiki :) ). Pojawiają się u znacznej części osób w Twoim wieku i, jak nazwa wskazuje- są niewinne.

 

Niemniej pójdź do kardiologa, będziesz spokojniejszy, a na spokojnie łatwiej wygrać wyścigi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kilka lat temu (też miałem ok 17-18 lat) byłem u kardiologa, miałem EKG, wyszło mi, że miałem niepełny blok jednej z komór serca, w każdym razie chodzi o to, że serce tak jakby nierównomiernie rośnie i z czasem się wyrówna, podobno właśnie w takim wieku takie rzeczy nie są bardzo rzadkie :)

 

Idź do lekarza, zrobi EKG, powie, że nie ma się czym przejmować i tyle :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Safian

Wady wrodzone serca są obecnie rzadko rozpoznawane w tym wieku, a nie zaburzenia rytmu. Pod pojęcie "takie rzeczy" wsadziłeś bardzo różne schorzenia :) Mi chodziło o wady wrodzone serca (bo o tym myśli lekarz, kiedy słyszy szmer), które są zaburzeniem budowy serca i aby się ich pozbyć, trzeba poddać się zabiegowi kardiochirurgicznemu, Ty natomiast pisałeś o zaburzeniach rytmu serca, a szmer nie jest tu typowy.

 

Zaburzenia rytmu (np niepełny blok prawej odnogi pęczka Hisa- bo podejrzewam, że to miałeś) spowodowane mogą być bardzo wieloma rzeczami, ale wtedy marek93 miałby kołatania serca, uczucie nierównego bicia, ewentualnie skurcze dodatkowe, a EKG (które miał zrobione) te zaburzenia by pokazało. Skoro EKG było prawidłowe, a szmery były obecne w czasie wizyty u lekarza- to najprawdopodobniej przyczyną nie są zaburzenia rytmu. No chyba, że lekarz rodzinny coś przeoczył w EKG.

 

@marek93

Napisz kiedyś co powiedział kardiolog.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto zasięgnąć porady dobrego kardiologa, a najlepiej takiego, który też zna się trochę na medycynie sportowej.

Ja mam coś takiego "niemiarowość oddechowa bez cech niedokrwienia". Żyję z tym już 30 lat. Jak byłem mały, lekarka orzekła, że to wada serca... :w00t: Trzeba było jeździć aż do Centrum Zdrowia Dziecka.... Podobno miałem z tego wyrosnąć, ale jakoś nie wyrosłem... Nie mogę tylko stwierdzić, czy to wpływa na wydolność, bo przy okazji mam nadwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kardiologa idę w w przyszłym tygodniu, dziś będąc w przychodni dowiedziałem, że najbliższy termin wizyty (refundowanej przez NFZ- przynajmniej tak to zrozumiałem) może być na przełomie czerwca/lipca, średnio to rozumiem, jak dla mnie trochę długo czekania, idę do prywatnej przychodni i tam zobaczę co i jak i napiszę czego się dowiedziałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie panikuj kolego. Mi też kiedyś znaleźli szmery w sercu. Dalsze badania wykazały przerost mięśnia sercowego (że niby mam wielkie serce? raczej wredny charakterek). Jakoś w życiu i jeżdżeniu to nie przeszkadza. Prędzej moje lenistwo. Jedyne co zaobserwowalem to chyba wolniej mi się serducho ,,rozpędza". Ale to bardzo subiektywne odczucie.

Tak więc owocnej diagnozy życzę i zdrówka.

Pozdrower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również miałem szmery na sercu, potem doszła arytmia. Jakoś z tym żyję do dzisiaj (38 lat) i zawsze byłem "aktywny" ruchowo. Trzeba się przebadać ale nie należy się przejmować na wyrost. Zmartwienia bardziej mogą CI zaszkodzić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mklos1

Nie, to nie wpływa na wydolność- serce przyspiesza na wdechu, zwalnia na wydechu, typowe dla młodych chłopaków, ale jeśli się to utrzyma w późniejszym wieku, w niczym nie przeszkadza. Bardziej martwiłbym się o ewentualne nadciśnienie jako skutek nadwagi, super, że ostro z tym walczysz.

 

@marek93

Niestety, takie są kolejki jeśli chodzi o refundację wizyty przez NFZ. 5 miesięcy do kardiologa to i tak niedługo. Np. kobiety ze wskazaniem do alloplastyki stawu biodrowego czekają po 2-3 lata...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez mam arytmie i od tygodnia robie pomiary cisnienia co 2h dla Pani doktor.Zobaczymy co jej to da.Jak na razie na 15 pomiarów 2 razy arytmia.Samemu ciezko jest wychwycic ten moment.Pewnie bez holtera sie nie obejdzie.Jedno wiem- przy takim okazie zdrowia jakim jestem jedynym powodem moze byc stres i nerwy.Co innego "Kanapowcy" a nie my sportowcy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Już jestem po wizycie u kardiologa i echu serca, wszystko się wyjaśniło, jedna z moich zastawek (chyba o tym mówił lekarz) jest trochę słabsza niż reszta, jest bardziej wiotka, co nie znaczy, że słaba, nie mam żadnych przeciwwskazań do uprawiania sportu, serce jest zdrowe. :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...