Skocz do zawartości

[co wybrać?] szosówka do ~2,5k PLN


slababateria

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Na początku 2012 roku mam zamiar wyposażyć się w pierwszą szosę. Będę miał około 3000 złotych, chciałbym się zmieścić w tej kwocie za rower+buty+licznik. Nie mam szczególnych wymagań, choć wolałbym czarny (bądź czarno-jakiś) i nowy rower. Zorientowałem się już lekko i takie są moje typy (w kolejności od najciekawszego).

 

1. Trek 1.1 - http://www.ssc.pl/trek2011/11.html - chyba najładniejszy, znośna cena.

2. Merida Race 901 - http://www.rowerymerida.pl/produkt105/race-901-18-rower-merida.html - drogo, lepszy napęd, też ładny.

3. Giant Defy 5 - http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/defy.5.triple/9068/49195/ - szału nie ma, acz kusząco.

4. Cannondale CAAD8 - http://ww2.bikekatalog.pl/2011//rowery/92/Cannondale.CAAD8.Sora/ - brzydki kolor, drogo, ale może warto?

5. Cube Peloton - http://www.cube.eu/pl/road/performance/peloton/ - szału nie ma, brzydki, dość drogi.

6. Scott Speedster S50 - http://www.scott.pl/product.php?id_cat=399&id_prod=2066 - brak opinii.

7. Jakiś rower z Decathlonu - mam jeden rower od nich, jestem umiarkowanie zadowolony, mógłbym sprawdzić co oferują za takie pieniądze, ale to w ostateczności.

 

W okolicach Świąt, gdy już coś będę wiedział o tych sprzętach będę jeździł po dystrybutorach i przymierzał się do sprzętu, jutro sobie wyliczę potrzebne rozmiary ram.

Pomożecie w wyborze?

Napisano

Ten Trek paradoksalnie jest właśnie najgorszym wyborem, przynajmniej jak dla mnie.

Unikaj wszystkiego co jest na osprzęcie niższym niż Sora (np. Shimano 2300). W Treku i Giancie płacisz za markę, a osprzęt masz mizerny.

Z tych podanych wyżej wybierałbym między Meridą i Cube.

 

Od siebie pozwolę sobie dorzucić jeszcze dwa rowery nad którymi się zastanawiałem jak kupowałem swój :

 

Kona Zing

http://allegro.pl/rower-kona-zing-2011-rozm-56-minus-30-i1900891029.html

 

Haibike Tour SL - właśnie ten sprzęcik mieszka u mnie w garażu od 2-3 miesięcy :)

http://roweryszosowe.com.pl/-p-300752.html?cPath=1778_2001_2074

Napisano

Ja bym stawiał na "sześcian" osprzęt całkiem ok jak na początek, do tego sztyce i mostki easton'a, oplot pewnie też tej marki. Super wygląd, siodło selle (też takie miałem w szosie), no i w sumie dużo innych rzeczy które pewnie przeoczyłem ...

Napisano

Tylko, że Cube ma okropny biało-jaskrawo-zielony wygląd, na którego myśl chce mi się wymiotować. http://allegro.pl/rower-cube-peloton-white-black-print-2011-roz-56-i1950101288.html i drogo, ale Tiagra...

 

Gdyby podbić budżet i odpuścić buty mogłyby pójść średnie kolorystycznie http://www.ssc.pl/trek2011/12.html i http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/defy.3.triple/9068/49193/ i wtedy walka między tymi dwoma, Meridą, Cubem (może Peloton Pro) i CAADem (coś o nim powiecie?).

Napisano

Szukaj roweru z klamkami tiagry minimum , klamki sory to badziew . Nie interesuje Cie cos uzywanego za dobra cene ? Nieraz sa naprawdę okazje na twoim miejscu odpuscil bym sobie rowery na sorze za 3k bo to przegięcie . w tej cenie rozsadna szose to mozna kupic uzywana rekreacyjnie na lepszych czesiach i nie zajechana. Sory za polskie znaki ale nie wszystkie posiadam xD

Napisano

Właśnie wolałbym coś nowego. Ewentualnie wchodzi w rachubę kupienie roweru dopiero w czerwcu, gdy po urodzinach znów będę miał jeszcze więcej kasy, wtedy będzie już około 4k PLN, ale nie będę miał co liczyć na zniżki na zakup po sezonie. Rower jest właściwie planowany na zakup części pod koniec czerwca - zmianę napędu na Shimano 105 lub lekkie koła, ale jeśli serio nie warto kupować Sory mógłbym wtedy kupić coś na Tiagrze.

Napisano

Poszukaj teraz z osprzetem tiagry bynajmneij klamki , naped przy takie jezdzie 8-9 tys km w roku to wytrzymuje , klamki tez wytrzymaja , ale zupelnie inaczej dziala sora a inaczej tiagra , tiagra jest bardziej funkcjonalna ;] mysle ze szkoda wyzucic 3k i miec rower na full sorze bedziesz mial niedostyt jak troche pojezdzisz ;p

Napisano

nie opłaca się

 

rower z lepszą grupą (tiagra) to dopłata jakieś 500 zł w stosunku do sory, a kupić osobno tiagre to 1000 albo i 1500

Napisano

Same klamki Tiagry to jakieś 700zł, miałem u siebie w szosie Tiagrę i potwierdzam że to dobry sprzęt, do tego nie jest jednorazowy, jak mi kiedyś z pancerzyka końcówkę wciągnęło do klamki to bez problemu serwis ją rozebrał, złożył i działała jak przed usterką.

 

To fakt co piszą koledzy wyżej, 3k i kiepski osprzęt to słaba inwestycja, można jednak dogadać się ze sprzedawcą, wymiana części osprzętu w cenie lub z niewielką dopłatą.

 

Po sezonie można cuda zdziałać :)

Napisano

Nieraz sa naprawdę okazje na twoim miejscu odpuscil bym sobie rowery na sorze za 3k bo to przegięcie .

 

W takim razie kupowanie nowego roweru za te pieniądze samo z siebie jest przegięciem.

Niestety to już nie to co kiedyś, teraz w tym budżecie będzie głównie Sora. Mówimy o nowym rowerze rzecz jasna.

Co do klamkomanetek mogę się częściowo zgodzić, chociaż warto wytłumaczyć co kryje się pod synonimem "badziew" - w Sorze zrzucanie łańcucha w dół podczas sprintów / zjazdów jest ergonomicznie możliwe tylko w górnym chwycie ("klikacz" znajduje się na górze obudowy).

Dlatego warto dopłacić do Tiagry z magicznym przyciskiem bezpośrednio na klamce, o ile większość czasu spędzasz w dolnym chwycie.

 

Sora jest turystyczną grupą. Dla mnie te klamki to nie jest żaden badziew, bo jeżdżę głównie w górnym chwycie jak przeciętny turysta. Do tego zostały właśnie zaprojektowane i mi pasuje.

Napisano

wiesz zalozenie bylo 2,5 cztery tysiace to juz 1,5 tys drozej , dla niektorych bariera nie do przekroczenia jezeli nie chodzi o uzyskiwanie lepszych rezultatow czy cwiczenia wyczynowo bo tak naprawde to i po co miec dura ace jezeli sie jezdzi tylko w niedziele , oczywiscie mozna i miec dura ace z rowerem za 10k ale jezdzac w niedziele to i tak nie do konca sie ten sprzet wkorzysta wiec po co wydac 10 tys jak mozesz kupic za 2,5 i dla ciebie bedzie mial te same wlasciwosci co ten za 10 tys, druga sprawa jest kasa jakl ktos ja ma to kupuje rower z gornej polki i ie ma sie co czarowac bo tak jest , Optymalnie dla ciebie bedzie rama alu kola alu naped sory klamki minimum tiagry ( bo wygoda sie tez liczy nie ma co ) waga w twoim przypadku nie gra az takeij roli przeceiz te 8kg to i tak wmiare lekki sprzet na normalne wypady poza miasto ;]A zakup roweru uzywanego naprawde mozesz przemyslec ;]

Napisano

Ja tobie powiem że z tych co dałeś to jest jeden rower co w nim jest sens dłubać a zwłaszcza jak ty być chciał na nim się ścigać na amatora. To żeby łatwo nie było zbyt to na sieci zobacz na jaką ramę ludzie dura ace dają a na które nie dają :teehee: Ale są opinie że nowe roczniki rama jest inna bo robiona w azji. A do czerwca baze będziesz robić to co ci ta sora przeszkodzi w tym? Ale założenie jest że planujesz w rower dołożyć że go poskładać na lepszy osprzęt. A jak na fitness rower szukasz to weź cokolwiek z tiagrą i lepiej nie twardy 53/39 i potem już dłubać w nim nie będziesz pewnie.

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Byłem dziś w Decathlonie - patrzyłem mało uważnie, ale mają za 3300 rower na Tiagrze i ramie full carbon. Czy to nie jest przypadkiem najlepszy możliwy wybór za taką kasę? Nie jestem wyczynowcem, nie wymagam ultra-pro sprzętu, a za taką kasę nie da się chyba kupić sprzętu na ramie z włókien.

Napisano

daj link do sklepu albo foty z netu

 

jak nie jesteś wyczynowcem to raczej dobra oferta

 

karbon na pewno lepszy z dehatlonu niż jakieś chińskie gówno co się złamie na pierwszej jeździe

 

tiagra też ok

 

 

ewentualne koła wymienisz za dwa trzy lata bo znająć życie jakieś super lekkie nie są. Sam śmigam na ciężkich i tragedii niema (bywało gorzej, może na wiosne wyrwie się jakiś lekki zestawik na szytki ;p)

Napisano

Ten rower nie istnieje na stronach Decathlonu (???). Oznaczeń modelowych na ramie również nie spostrzegłem.

Powiedzcie mi tylko to - czy za 3,5k kupię rower Tiagra+carbon? Jeśli nie, to podjadę do nich i wypytam dokładnie o osprzęt, trochę też nim pojeżdżę.

Napisano

Z tych których podałeś wybrałbym zdecydowanie Cube,osprzęt sora a nie 2300,waga bodajże tez najmniejsza

Jeśli szukasz czegoś przejsciowego na tiagre bądź 105 to polecam kellys,ja swojego arc 2.9 kupiłem w środku sezonu,nówka na gwarancji ze sklepu,a nie na allegro na osprzęcie sory i kolach tiagry za 2100 zł

Napisano

Dzięki wszystkim za pomoc, acz robię to zupełnie inaczej niż chciałem. Na forum szosowym przekonali mnie do kupienia ramy za 1k, kompletnego napędu 105 i kół oraz montażu wszystkiego samemu. W ten sposób będę miał rower na 105 w cenie ~3500 PLN. Gdy zmontuję całość nie omieszkam się pochwalić oczywiście.

 

Wysłano z MotoMilestone 2 za pomocą Tapatalk.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...