Witajcie koledzy Cykliści!
Obecnie posiadam taki rower (a przynajmniej na ich stronie ten najbardziej go przypomina), który wykorzystuję jako takie all-in-one. Używam go w terenie, na szosie, na zakupach, jeżdżę nim do szkoły i do parku. Ostatnio miałem okazję trochę przejechać trochę taką szosówką i zakochałem się w małym oporze opon i kierownicy "baranku". Gdybym był bogaty... To bym sobie z miejsca kupił, ale u mnie z kasą cienko. Nie stać mnie na wydanie 2,5k na drugi rower, na którym będę jeździł godzinę dziennie przez dwa miesiące, tylko po równym asfalcie, którego u mnie brak. Wpadłem więc na pomysł, w którego wykonaniu (mam nadzieję) mi pomożecie.
Chcę niewielkim kosztem dokupić do mojego b'Twina koła z oponami szosowymi (to co teraz mam można nazwać "traktorami" w porównaniu z szosowymi) i kierownicę "baranka", co bym mógł sobie pod koniec czerwca zmienić z użytkowych i wrócić do nich we wrześniu. Na zakup czegoś totalnie nowego mnie nie stać (a może? za sześć stów coś się kupi na Allegro?), więc proszę Was o pomoc z przeróbką. Ciężką ramę muszę przecierpieć, tak samo przerzutki. Mam tylko obiekcje, czy na węższych obręczach szczęki hamulcowe będą pracować. Hmm, i widelec... Dobra, ja się na tym nie znam, mam nadzieję, iż mi pomożecie, jako świeżo upieczonemu cykliście, który lubi szybko i niekoniecznie wygodnie.