argusiol Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 Do Brzegu prowadzi szosa z małym ruchem przez panowice, kotowice i uraz. Po co jechać drugim brzegiem Odry.
deanima Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 bardzo fajnie się jedzie tym wałem poza tym ten wał jest niedaleko mnie i musiałbym się 7 km cofnąć do milenijnego i później 7 zrobić żeby się znaleźć na tej samej wysokości tylko że po drugiej stronie, a tak około 22 km mam do wiaduktu fajną trasą i jesteśmy prawie w brzegu a promem nie warto bo raz na godzinę kursuje.
Saovine Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 Ja to w weekendy tylko mogę i tylko na wypad lajtowy bez napinania się, bo dużo ważę i ciężko mi tyle kg transportować z punktu A do B Ale nie myślcie, że jeżdżę max 20 km/h jeżdżę szybciej tylko kondycha słaba i czasami wysiadam i muszę zwolnić trochę
evo07 Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 Ja to w weekendy tylko mogę i tylko na wypad lajtowy bez napinania się, bo dużo ważę i ciężko mi tyle kg transportować z punktu A do B Ale nie myślcie, że jeżdżę max 20 km/h jeżdżę szybciej tylko kondycha słaba i czasami wysiadam i muszę zwolnić trochę bez napinki też można:) tylko niech nie wieje bo ja pod wiatr przyspieszam takie moje zboczenie może uda się w końcu zebrać większą niż 6 os ekipę pozdrower
MixingHead Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 Co do brzegu: Raz na godzine, ale to zaden problem zeby sie mniej wiecej wstrzelic w kurs. Zawsze mozna sie rzeczonym mostem udac, w razie nie trafienia. Co do zapierniczania pod wiatr: Ja moge byc naturalna kotwica. Nie przeszkadza mi ze sie koledzy musza za mna ogladac Z pkt A i B to polowa trasy najczesciej Spadam do parku wschodniego (kilka kolek) potem jakies wzgorki (male i duze gajowe, moze wiecej) jak mi sie bedzie dobrze jechalo. Jeszcze chwile bede na gg, wiec jak ktos chce sie przylaczyc to teraz.
deanima Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 Saovine: 20/h to u nas top speed A też mam dużo do dźwigania bo 95 kg ważę do tego mój rower prawdopodobnie ma ramę wykonaną jeszcze z rur z rzymskich akweduktów... Ja teraz prawie codziennie mogę jeździć jeśli bez napinki
Saovine Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 deanima kurde, to masz unikat ten rower PS. nie cierpię jeździć pod wiatr pod górkę
deanima Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 dobra to kto jedzie jutro jak nie będzie padać? I gdzie się ustawiamy? możemy się ustawić np w kątach wrocławskich. Mi najlepiej jest jechać przez jarnołtów, samotwór, skałkę, romnów itd. Ja planuję wyruszyć koło 9.
evo07 Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 dobra to kto jedzie jutro jak nie będzie padać? I gdzie się ustawiamy? możemy się ustawić np w kątach wrocławskich. Mi najlepiej jest jechać przez jarnołtów, samotwór, skałkę, romnów itd. Ja planuję wyruszyć koło 9. a co z ludem pracującym?? mi pasuje dopiero od 16
MixingHead Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 PS. nie cierpię jeździć pod wiatr pod górkę Jakbym siebie slyszal Okropnie sie dzis jechalo. Ale przynajmniej odkrylem ze park wschodni nie jest plaski I szkoda ze rozjezdzony przez dzialkowiczow ktorzy musza dupe pod sama dzialke zawiezc Evo - ludu pracujacy, od 16 do brzegu i back ? Nasza ostatnia krotsza trasa sie po zmroku skonczyla, fakt ze bylo duzo terenu ale jednak Zaproponuj jakas trase na jutro to bedziesz mial z kim pojecha po pracy
argusiol Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 a co z relacją z TdF?? mi pasuje dopiero od 18...
argusiol Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 A na sobotę coś się kroi? Nieśmiało proponuję Radunię przez wzgórza oleszeńskie.
evo07 Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 obawiam się że..tak;] zawsze się coś kroi. jak nie tu to widziałem ze bs'i planują stawy milickie zaliczyć, ale jeśli pojawi się Chaozz to jadę na katusze z 'rzeźnikiem' na 100% będzie dużo terenu, jeszcze więcej podjazdów a ja bym jeszcze zamówić chciał wmordewind
Saovine Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 podjazdy ble a ile kilosów planowane jest do zrobienia?
inhibitor Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 a ile kilosów planowane jest do zrobienia? Z Chaozzem to nie ma znaczenia, gdyz subiektywne odczucie ilości przejechanych km rośnie w postępie geometrycznym wraz z czasem trwania wycieczki... I co z tego, że na końcu licznik pokaże, że było np. 60km, skoro nogi "krzyczą" jakby było 160km?
Saovine Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 no tak... az sobie przypomniałam pewien podjazd... zrobiłam 10 km podjazdu, a myślałam, że już 3 dni jadę
evo07 Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 Z Chaozzem to nie ma znaczenia, gdyz subiektywne odczucie ilości przejechanych km rośnie w postępie geometrycznym wraz z czasem trwania wycieczki... I co z tego, że na końcu licznik pokaże, że było np. 60km, skoro nogi "krzyczą" jakby było 160km? Inhibitor nie strasz ludzi:) dawaj z nami a może gdzieś w końcu jakieś ognicho czy coś?? nas z Jaro ostatnio naszło na pieczone ziemniory ale nie było odpowiedniego pola na trasie i głodni żeśmy wracali ale pomysł był lux
MixingHead Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 Stawy milickie moga byc. Najlepiej z noclegiem bo okolica piekna (pomarzyc mozna) Strzelin moze poczekac. EDIT: No tak, ognicho, zapomlem calkiem o tym. Jednego dnia milicz, drugiego spotkanie kulinarne w wyznaczonym miejscu.
argusiol Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 Stawy milickie moga byc. Jeśli będą z BS, to będą z browarem - nie wiem co to za moda na picie w trakcie jazdy (na postoju oczywiście). Żeby to było tylko po jednym, to bym mógł zrozumieć ale więcej Nie mówię o jakimś ognisku, bo wtedy wiadomo.
Saovine Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 To ja mam nadzieje, że pijących policja nie zatrzyma. Bez sensu, ja tam teraz piwko popijam bo mecz jest
Pirx Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 Jeśli będą z BS, to będą z browarem - nie wiem co to za moda na picie w trakcie jazdy (na postoju oczywiście). Żeby to było tylko po jednym, to bym mógł zrozumieć ale więcej To ja ostatnio 2 godziny po piwie wypitym do obiadu uznałem, że jednak nie jadę, a oni w czasie jazdy? Boże ty widzisz i nie grzmisz?!
Saovine Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 Potem tacy przed sądem sie tłumaczą "to było tylko jedno piwo i to wypite kilka godzin zanim wsiadłem/wsiadłam na rower, a w ogóle to ja nim nie jechałem, tylko go prowadziłem"
argusiol Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 a oni w czasie jazdy? Nie w czasie, bo by się za dużo wylało Ale na postoju: browar, 15 min i w drogę.
Saovine Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 Może w bukłaku mają w sumie do takiego 3-litrowego 6 browarów by się zmieściło
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.