pawel1315 Napisano 21 Maja 2010 Napisano 21 Maja 2010 Czekam kiedy zaleje polder Kozanów, wszak do tego jest przeznaczony Ja nie czekam, bo mieszkam na kozanowie Niestety sytuacja nie wygląda na dobrą. Byłem w lesie, to rzeka wylała na 15 m ... Na osiedlu jeszcze gorzej. Woda jest już blisko wałów. Coś czuję, że jutro już nie będę mógł wyjechać z domu.
Szparek82 Napisano 21 Maja 2010 Napisano 21 Maja 2010 ...ap jutrzejszego tripu, odpadł argusiol i nie wiem co z Jarkiem... Ja jutro również odpadam. Skończyłem się grzebać z serwisem roweru, wiec jutro krótkie przejażdżki i ewentualne regulacje. Sorka ale nie zaryzykuje wypadu po tym co zastałem m.in. w piastach Nie chciałbym opóźniać ewentualną naprawą na trasie. Jutro może pokręce po mieście i trochę pofoce.
MixingHead Napisano 21 Maja 2010 Napisano 21 Maja 2010 To daj znac, moze nam sie uda godzine zgrac. To miasto wiec mozna cie samego zostawic z ewentualna naprawa i ruszyc dalej bez wyrzutow sumienia
evo07 Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 ja ze swojego tipa się wycofuję powłóczę się po wro może po za chyba za słaby jestem jeszcze:D nie wyspałem się mówcie mi pussy:D to do niedzieli może
inhibitor Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 Skoro prawie kazdy chce pokrecic sie po Wroclawiu i fotki z mostow porobic to moze gdzies sie ugadamy? Mi tez nie pasuje jakis dluzszy trip z nieczynna prawa noga, ale po miescie z przystankami pojezdzic moge... Sa chetni?
evo07 Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 inhibitor wiesz ja z pasiaka lecę docelowo na nd (tylko)wiec mogę Cie gdzieś po drodze zgarnąć myślę że ok 12 byłbym w Twojej okolicy a Mix'em gdzieś trza się będzie ustawić
inhibitor Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 To dobrze... Proponuje spotkanie o 14:00 na Bulwarze Włostowica (to tu)... Stamtąd śmigniemy na Most Pokoju, później na Most Grunwaldzki... Następnie Wybrzeżem Wyspiańskiego na Most Zwierzyniecki... Później na Kładkę Zwierzyniecka... Jak się uda to dotrzemy do jazów Opatowickiego i Bartoszowickiego - nie znam tamtejszej sytuacji i nie wiem, czy służby wpuszczają tam gapiów... Następnie na Most Swojszycki... Następnie w kolejności Mosty jagiellońskie, Warszawski, Trzebnickie, Osobowicki, Milenijny... Później można wrócic do centrum na Mosty Mieszczańskie, Pomorski i Uniwersytecki... Są chętni? EDIT: Jako, że czasu mało pozostało podaję namiary na siebie - GG: 1777858...
evo07 Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 Proponuje spotkanie o 14:00 na Bulwarze Włostowica (to tu)... EDIT: Jako, że czasu mało pozostało podaję namiary na siebie - GG: 1777858... dla mnie za późno więc odpadam
inhibitor Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 Evo, a o której ci pasuje? EDIT: Zostajemy przy 14:00...
MixingHead Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 Troche pozno ale niech bedzie. EDIT: Z tego co sie orientuje to przy bartoszowicach nie wpuszczaja na waly, ale z mostu chrobrego bodajze mozna od drugiej strony sprobowac dojechac.
argusiol Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 To dobrze... Proponuje spotkanie o 14:00 na Bulwarze Włostowica (to tu)... Wejście na bulwar od 2 dni jest zamkinięte.
inhibitor Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 Wejście na bulwar od 2 dni jest zamkinięte. Jeśli to prawda to spotkamy sie przy moście od strony Hali Targowej... Argusiol, jedziesz z nami?
argusiol Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 Argusiol, jedziesz z nami? Trochę mi nie pasuje, ale co tam będę.
MixingHead Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 To jeszcze tylko kobiet brakuje. Jak zwykle :/ Trzeba zrobic eksperyment. Pare razy pojedziecie bezemnie i zobaczymy czy to przypadkiem nie ja je odpycham
pawel1315 Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 Też wpadnę, tylko mogę się trochę spóźnić. Mam nadzieję, że dotrę na czas.
inhibitor Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 Chłopaki, dzieki za "poszarpaną" wycieczke... Pojechaliśmy planowaną trasą, a później dalej za Rędzin... Postoje były dość częste z uwagi na zdjęcia... Zdjęcia: http://picasaweb.google.com/anionit/2010_05_22PowodzGodziny1417#
pawel1315 Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 Widzę, że jeża spotkałeś w drodze powrotnej Ja wróciłem na kozanów, a tu woda już pół osiedla zalała... Do mnie jeszcze z 40 m zostało, więc nie wiem czy jutro będę mógł wyjść poza dom.
Szparek82 Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 Również dzięki za tripa Kilka fotek TU Jak ktoś chce w rozmiarze oryginalnym to pisać na PW.
skim Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 http://www.niemamzkim.pl/ - fajna strona jak nie macie z kim pojeździć
Melias Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 Nie lubie moralizowac... Z calym szacunkiem jednak, zamiast robic wycieczke po Wrocku z aparatem pozyteczniej by bylo z Waszej strony pojechac np. na Lany i tam pomoc w zapobieganiu powodzi chociaz przez ta godzinke w miare intensywnie. W kazdym badz razie pozdrawiam, moze sie spotkamy na roweruch
MixingHead Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 Nic lepiej nie bede pisal - redzin zaprasza (powinno wystarczyc).
inhibitor Napisano 23 Maja 2010 Napisano 23 Maja 2010 Nie lubie moralizowac... Z calym szacunkiem jednak, zamiast robic wycieczke po Wrocku z aparatem pozyteczniej by bylo z Waszej strony pojechac np. na Lany i tam pomoc w zapobieganiu powodzi chociaz przez ta godzinke w miare intensywnie. Nie lubie, gdy się mnie ocenia na podstawie powierzchownych faktów... Skąd wiesz ile worków z piaskiem usypałem z okazji tej i zeszłej powodzi? Skąd wiesz w ilu miejscowościach "walczyłem" z wysoką wodą teraz i w '97? Ale to zupełny off-topic... Tu umawiamy się na wycieczki rowerowe niezależnie od panującej sytuacji... W każdym bądź razie pozdrawiam, może się spotkamy na roweruch...
Szparek82 Napisano 23 Maja 2010 Napisano 23 Maja 2010 Nie lubie moralizowac... Z calym szacunkiem jednak, zamiast robic wycieczke po Wrocku z aparatem pozyteczniej by bylo z Waszej strony pojechac np. na Lany i tam pomoc w zapobieganiu powodzi chociaz przez ta godzinke w miare intensywnie. W kazdym badz razie pozdrawiam, moze sie spotkamy na roweruch Więc nie moralizuj... Czy zrobiliśmy coś nieodpowiedniego wybierając się na wycieczkę? Nie mieliśmy do tego prawa? Jaka jest sytuacja każdy wie, co wcale nie oznacza, że nie mogliśmy się spotkać i wspólnie pojeździć. Więc daruj sobie tego typu posty. Co Cię boli? Również chylę czoła i pozdrawiam Strażnika Moralności - ostatniego ze Sprawiedliwych.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.