MixingHead Napisano 31 Lipca 2012 Napisano 31 Lipca 2012 Gdyby ktoś chciał zacząć jazdę jutro przed południem, dajcie znać. 40-70km
krzysq Napisano 31 Lipca 2012 Napisano 31 Lipca 2012 Mix, o której przed południem masz zamiar wystartować?
MixingHead Napisano 31 Lipca 2012 Napisano 31 Lipca 2012 Ja sie moge dostosowac. Ale chcialbym przed 12. A ty ktorej myslales ? Wyślę ci kom na PW. Niedawno wróciłem dopiero.
DominikM Napisano 2 Sierpnia 2012 Napisano 2 Sierpnia 2012 Wróciłem.... Nie ma ktoś ochoty pojeździć sobie rano np 5:30 albo 6 ?
1979majkel Napisano 2 Sierpnia 2012 Napisano 2 Sierpnia 2012 Ooo wrociles :> a nie zrobily Ci sie skosne oczy od tego spogladania na zoltych ludzikow? Moze zamiast barbarzynskiej, porannej jazdy cos pokrecic po zmroku? Zalozylbys jakies swiecidelko na kierownice i jesli masz jakas opanowana trase to mozna machnac kilkanascie/dziesiat km. Pozdrawiam M.
DominikM Napisano 4 Sierpnia 2012 Napisano 4 Sierpnia 2012 1979majkel, na nocne jazdy jeszcze z tydzień przestawiania się potrzebuje - na razie głowa jest jeszcze +6 godzin co znaczy, że o 21 czasu lokalnego to najchętniej oglądam już poduszkę a nie kierownicę
MixingHead Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 http://kuraszkow.artemis.wroclaw.pl/ hmm hmm hmm Mam niedosyt po rajdzie konwalii
1979majkel Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 Krotko i na temat sie wypowiem bo pracy mam jeszcze mnostwo - jak namowisz Evo i Daida to jade i mozemy cos powalczyc. Pozdrawiam M.
MixingHead Napisano 8 Sierpnia 2012 Napisano 8 Sierpnia 2012 A więc apeluje do waszych sumień panowie I czekamy na jakieś info od organizatorów, bo na razie wiadomo, ze nic nie wiadomo.
MixingHead Napisano 9 Sierpnia 2012 Napisano 9 Sierpnia 2012 Evo odpada, pewnie Daid takze bo sie nie odzywa. Ale znalazlem jedna osobe do startu - nie jest zle
Artwro Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 A po moim rowerku przejechał traktor(tak głupio zginął,a nie jak bohater na szlaku)tak że na razie jestem wyleczony Pozdrawiam.
Artwro Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 Ech...takie historie się nie zdarzają.Jadąc na urlop chciałem skrócić drogę,zakopawszy samochód w polu,rowerem pojechałem po pomoc.Po sprowadzeniu ciągnika, rzuciłem rower w trawę.Po całej akcji Pan operator cofając najechał na niewidoczny w wysokiej trawie rower.Poszła rama,korba,koło tył może uda się uratować.Nie wiem jak amorek który też został naduszony ogromnym kółkiem.Tarcza też do wywalenia jak i tylna przerzutka.Najgorsze jest to że przez dwa tygodnie musiałem się poruszać miejską Gazelką z ogromną kanapą i wąskimi oponami.A miało być tak pięknie.Cóż jest powód do składania czegoś nowego.Na pewno już nie tak drogiego.
Rulez Napisano 12 Sierpnia 2012 Napisano 12 Sierpnia 2012 Czuję podstęp, to na pewno z premedytacją żeby małżonka zgodziła się na nowy rower Współczuie ...
Arhain Napisano 13 Sierpnia 2012 Napisano 13 Sierpnia 2012 Dobry reżyser i mamy materiał na dramat. Współczucia.
Gość Marek Zimiński Napisano 13 Sierpnia 2012 Napisano 13 Sierpnia 2012 Byłem dzisiaj nieświadomym świadkiem kradzieży roweru pod Renomą (niestety, dopiero po fakcie dowiedziałem się, że była to kradzież). W każdym razie, podaję rysopisy złodziei. Było ich dwóch, wiek: 15-20 lat. Jeden niski i można powiedzieć krępy, włosy krótko obcięte, blond (nawet trochę wpadający w rudy), karnacja dość ciemna jak na blondyna. Drugi, wyższy od swojego koleżki, 170-180cm, szczupły, włosy ciemne, krócej obcięte po bokach. Może to ci sami, których powstrzymał evo07. Jeśli ktoś zobaczy takich typów, kręcących się koło rowerów, może śmiało walić w mordę, a potem pytać. Może czyta to teraz któryś z nich. Nie ciesz się, dosięgnie cię rowerowa ręka sprawiedliwości.
detonator Napisano 13 Sierpnia 2012 Napisano 13 Sierpnia 2012 Kłaniam się, Przebywam służbowo w pięknym Wrocławiu i zabrałem ze sobą rower. Niezaprzeczalnie Wrocław to piękne miasto, jednak brakuje mi przewodnika i nie mogę odkryć wszystkich jego piękności. Czy podjął by się ktoś roli przewodnika ?? Typowa spokojna jazda, robienie fotek itp. Chciałbym zobaczyć wszystko co najlepsze we Wrocławiu. Czas mam wtorek i czwartek od 16:00
evo07 Napisano 25 Sierpnia 2012 Napisano 25 Sierpnia 2012 nie wywiało:) wszyscy som:) ale spiom:) ja od jutra we wro więc w next sobotę można coś pomyśleć ps: Saovina jak tam wypad na wzgórki strzelinskie??;>
Saovine Napisano 25 Sierpnia 2012 Napisano 25 Sierpnia 2012 Na wzgórkach całkiem fajnie, ale żeśmy się zgubiły, a ja już do mojej szacownej koleżanki cierpliwości nie miałam i uznałam, że czas do domu. Gdyby się dostosowała i jechała, jak ja mówiłam, to byśmy dojechały do Ziębic, ale ona uznała, że poprowadzi i pokierowała tak, że dojechałyśmy do Strzelina. Tak czy siak już wolę sama jeździć niż z takimi, co to roweru używają tylko jako środek lokomocji do i z pracy. A jak Wam się trip udał?
miras74 Napisano 25 Sierpnia 2012 Napisano 25 Sierpnia 2012 a na jutro nic nie planujecie? krążyłem dzisiaj po wałach, niestety nikogo chętnego do wspólnej jazdy nie znalazłem...
Saovine Napisano 25 Sierpnia 2012 Napisano 25 Sierpnia 2012 Ja się jutro do Lubiąża chciałam wybrać (nie na leczenie, to dopiero jak się pogoda skiepści i nie będzie można jeździć ) albo chociaż do Wołowa dojechać.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.