Skocz do zawartości

[Wycieczki] Wrocław zgłoś sie


piotrekpasti

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

No pięknie się koledzy bawili:)

Robson jutro mogę polatać turystycznie, bo straszne braki mam :P

12 pasuje :) milenijka?

może być! ja stary to też raczej turystycznie :rolleyes: jak zawsze :whistling:

Napisano

będę pod ORBITĄ o 15ej

jakoś się mijamy ;) trza było wcześniej pisać to bym sobie inaczej czas rozplanował

a w temacie to pomęczyłem Jarosława swoją niemiłą osobą, powłóczyliśmy się po osobowickim, pogadali nie koniecznie o rowerach :P było całkiem zacnie, bardzo turystycznie ale gdzie się spieszyć skoro w lesie cudna mgiełka do podziwiania ;)

Napisano

wcześniej nie wiedziałam kiedy wyjdę. wyszłam o 15ej, trochę padało, ale uderzyliśmy na milenijny, właśnie wróciłam, ale miałam złą pozycję na handbajku i teraz mnie szyja nieźle boli, a planie były jeszcze estakady po 18-ej.

No i linka poszła od hamulca wrrrrr Drugi zapasowy jest średnio wygodny :P

Ale było fajnie ;)

Napisano

słuchajcie jest niezła akcja :icon_mrgreen:

 

http://allegro.pl/show_item.php?item=1334955296

 

Autografy na koszulce złożyli:

 

*

Maja Włoszczowska

*

Paula Gorycka

*

Aleksandra Dawidowicz

*

Magda Sadłecka

*

Marek Konwa

*

Emanuel Piaskowy

*

Maciek Adamczyk

*

Marcin Karczyński

*

Andrzej Piątek

 

PROSZĘ LICYTUJCIE, PUSZCZAJCIE W ŚWIAT, GDZIE TYLKO SIĘ DA :-)

 

JUPPI :icon_mrgreen: a to wszystko na mój rower handbike:)

Napisano

Hadbikerka... Z takim zaparciem nazbierasz na ten swój wymarzony rower szybciej niż myslisz...

A swoja drogą - jak nie uzbierasz to można ci taki rower zrobić... Trzeba troche w necie poszperać... Ostatnio nieco liznąłem temat domowej budowy ram rowerowych z włókien węglowych... Trochę czasochłonne i wymaga sprawności manualnej, ale rama wychodzi w cenie 25-35% sklepowej firmowej... Myslę, że przy opanowaniu technologii można by ją przeszczepić na handbike'a...

Napisano

inhibitor często dostaję prv, mejle z informacją, że ktoś mi chętnie wykona taki rower, ale ja nie mogę ryzykować, to naprawdę musi zrobić spec. ja mam średnie doświadczenie z 1-ym rowerem , ale o tym wolałabym poza forum :icon_cool:

Napisano

Ahoj, w sobotę ruszam na Radunię przez wzgórza oleszeńskie. Padać nie powinno, co najwyżej poprószy śnieg, więc trip na zakończenie sezonu powinien być udany.

Ktoś chętny, jeśli tak to pisać - podam miejsce i godzinę startu (wczesna).

Maruderom i spamerom za udział dziękuję.

Napisano

No właśnie będzie padać... śnieg. Chyba odpadam, byłem dzisiaj na rowerze i stwierdzam, że mam lekki spadek formy - do domu ze szkoły wracam o 15:30, więc zanim coś zjem już nie warto wychodzić bo zaraz ciemno, nie chcę być kulą u koła, bo to w górach chyba najgorsze, ale na wiosnę chętnie pojadę kwiecień, maj, czerwiec. No i mój XCR nie wydala w warunkach poniżej 10*C, więc przyjemność z jazdy jest mniejsza.

Napisano

I jak było?

Ciekawie. Powoli dochodzę do siebie :)

Ruszyłem o 7 rano - night ride przez miasto, śnieg lekko prószył. W terenie trochę ślisko. Minąłem dziś w sumie tylko 2 czy 3 rowerzystów, widać śnieg odstrasza.

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
Napisano

halo halo!czy wrocław dalej śpi?? na weekenda ma być ciepło ponoć, można by co poniektórych rozruszać? :icon_wink: Na jutro planuję się wyżyć na trzebnicy, może czerwonym szlakiem na zawonię - trochę podjazdów, ciut zjazdów, Na niedzielę może ktoś dołączy i się coś wykombinuje :) Na jutro jak ktoś chętny to cóż - miejsca jadące są wolne :icon_mrgreen:

Napisano

To co z ta niedziela ja sie pytam? ;)

Tylko nie znowu o 8 czy 9.30 ;) lud pracujacy musi odespac..

to co? niedziela 10.30-11? ;P gdzie i dokad? tempo lajtowe? :D kto chetny? :D

Napisano

To co z ta niedziela ja sie pytam? ;) Tylko nie znowu o 8 czy 9.30 ;) lud pracujacy musi odespac.. to co? niedziela 10.30-11? ;P gdzie i dokad? tempo lajtowe? :D kto chetny? :D

Szoppers żyje :icon_mrgreen: cud jakiś lajtowe jak zawsze :whistling: dokąd? donikąd - myślę że ktoś coś wymyśli :icon_mrgreen: i jak dla mnie 10:30 jest ok

Trenować trza przed F R A S Z K A(Ą)

 

Ja bym się na jutro pisał, jeżeli dystans nie będzie zbyt morderczy (niby przez zimę jeździłem, ale...).

nigdy nie jest morderczy:) chyba że atakujemy 200km+ :whistling: po za tym nie może być szaleństw, bo mam nadzieję że pojawią się koledzy Thrawn i Szparek, którzy dopiero pierwsze km'y trzaskają w tym roku:) musi być lekko i przyjemnie

Napisano

Jeśli tylko będzie miło i przyjemnie jak obiecuje evo07, to nie wypada opuścić pierwszej konkretnej ustawki w roku 2011. Mam nadzieję, że nie wyskoczycie z jakąś trasą 50+ km, w razie czego odpadnę po drodze :icon_mrgreen: .

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...